Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

hej :) Eryś już w łóżeczku :) Oskarek się kąpie i spoko ;) surfitko my też mamy swojskie jaja,kurki,kaczki moja mama hoduje :) a mleczko od krówki pycha i taki swojski ser mmm - moja teściowa miała krówki i świnki ;) przepraszam miało być pokój :O ja nie wiem z czego żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamuśki:) Jeśli chodzi o siadanie, to Ola nie umie usiąść z pozycji leżącej, tylko z czworaków albo jak leży oparta o coś. Surfitko - pełzanie to albo wstęp do raczkowania, albo do chodzenia. Ola zaczęła od pełzania, potem raczkowanie do tyłu, a teraz już zasuwa po całym domu:) Na prawdę uważacie, że dzieciaczki potrzebują ćwiczeń? Ja myślę, że na wszystko przyjdzie czas i nie ma co pospieszać nawet leniuszków. Puzzle piankowe też zakupiłam - śmierdziały tak, że trafiły do kosza od razu. U mnie w domu też są panele i też myślałam, że Oli ciężko po nich raczkować, bo ślisko. Początki, owszem, były trudne, ale teraz nie ma najmniejszego problemu. Tak samo ze wstawaniem - ubierałam jej skarpetki z abs-em żeby się nie ześlizgiwała, a teraz już ich nie potrzebuje. Nawet jak się przewraca, to robi taki pad siatkarski, że głowa nie dotyka podłogi:) A my dziś sie wyspałyśmy jak już dawno nie:) Pobudka o 7.50 i do 9 zabawa w łóżku, a od 9 do 11 spanko:) Oczywiście mamusia też:P No i strasznie mi sie dziecko zrobiło \"mamusine\". Tatus jest dobry do wygłupów, ale jak tylko troszkę zmęczona, to rączki do mamusi i przytulanie okrutne:) Taka przylepka mała:) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tym żółtkiem, to kiedyś czytałam, żeby nie podawać razem z mięsem na początku. Ja podaję z zupą z dyni albo z jarzynową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia, to jajeczko i mleczko to niestety wspomnienia z dziecinstwa. Moja babcia juz nie zyje i nikt nie hoduje nic. Aisha, masz racje. Z reszta jak juz kiedys pisalam, nie da sie zmusic dziecka do niczego. Mama wlasnie dzwonila i mowi ze w Nine wstapila dzis jakas wiercikalpka i zasuwa na pelzaka po calym pokoju. Coraz szybciej i dalej to robi. A kiedy bedzie do przodu to sie okaze. W kazdym razie juz nie lezy tam gdzie sie ja zostawilo. Moja siotstra ma te puzzle i wlasnie mi odradzila, bo chcialam kupowac. Ze okrutnie smierdza, ona na strychu je rozlozone trzymala przez miesiac zanim przestaly cuchnac. A ja nie mialabym gdzie wierzyc ;) A Ninka dostanie od kuzynki juz uzywane jak przyjdzie czas literek i cyferek :P A tearz ma dywanik na dluzsze zabawy, a chodzi po parkiecie..znaczy poki co slizga sie :P Ja podalam zoltko w normalnej zupce z mieskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha, a ztym mamusina to chyba nasze dzieci tak juz maja. Nina jak widzi tate to od razu rogal na buzi, wystarczy ze go uslyszy jak wroci z pracy to od razu sie wychyla by go dojrzec. Ale jak cos sie dzieje to mamamamamamamamaaaaaaaaaaa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) a ja dokupiłam puzzli i wietrzę na balkonie te nowe, dziękuję za zaproszenie,może tyćkę popiszę, jakoś mi to nigdy nie idzie...odpowiadam jakoś za ogólnie,albo za dużo o sobie piszę ;) Julek za to od 2 dni zagrodzony w kojcu,bo doczołgał się w minutkę do kontaktu, szafki itp...kupiliśmy taki drewniany, teraz stoi w sześciokąt, podłogę ma z puzzli, najpierw był ryk, więc wchodziliśmy razem z nim, zawiesiłam choinkowe lampki i teraz chyba polubił to miejsce co za komfort, co za ulga, uffffff, znów można spokojnie wyjść na moment!! ale wiem, że ma mieć też możliwość przemieszczania się pod czujnym okiem mamy po podłodze,bo inaczej z braku przestrzeni zacznie od razu wstawać a nie raczkować, ktoś mi to doradził z własnego doświadczenia-w sumie racja... żółtko podaję co 2 dzień, na przemian z mięskiem, jakoś tak sensownie mi się wydaje..ugotowane, 2 przepiórcze bo one mało alergiczne i eko, (2 przepiórcze to pół normalnego żółtka, jak się dowiedziałam od Majówek) pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) przepraszam że przeszkadzam. Jestem lipcówką 2008 i moja córka do tej pory ulewa (ma pół roku). Podałam jej Nutriton i ulewanie ustąpiło, ale równie szybko pojawiły się biegunki ze śluzem. Nie mogę podać jej mleka AR, bo ona ma skazę białkową i mleko Nutramigen. Wiem że dzieci alergiczne częściej ulewają. Chciałabym zapytać, czy ktoś wie czym różni się Nutriton w żółtym opakowaniu od tego w niebieskim??? Bo firma jest ta sama. Waga też. Czy różni się składem??? Ja mam to w żółtym i odstawiłam go, ze względu na te biegunki. Tylko że nadal ulewa... nie wiem czy kupować drugą paczkę i testować, czy odpuścić... Tak czy siak - szkoda Dziecka, bo albo ulewa, albo ma biegunkę :o i jeszcze coś - czy to prawda że Nutriton zostaje wycofany??? Bo ciężko go teraz dostać w aptekach. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3969524&start=0 Dziękuję za odpowiedzi 🌻 pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale miałam zaległości do nadrobienir :) mój ślubny ma urlop i mało czasu mam na komp. A Hania to istny łobuziak, wczoraj wyszłam z pokoju i zostawiłam ją samą wracam a dziecka nie ma poszłam do kuchni i do łazienki a tam jej nie ma wracam do pokoju i jej szukam a ta wlazła pod stół i sie cieszy. MOja juz raczkuje i nie można jej zostawiać samej (panele jej nie przeszjadzają). Ząbków nie ma chociaż miała jjuż uwypuklenie lewej dolnej jedynki ale jakoś znikło może miała jakieś zapalenie dziąsła bo wiecznie na podłodze łapki brudne pcha do buzi. A nie jestem w stanie upilnowac jej i myć łapek co 2 minutki niech się przyzwyczaja do bakterii. Narazie na nic nie chorowała nawet kataru nie miała. Co do butelek to nie wyparzam jej od ukończenia 4 miesiąca myje pod gorącą woda płynem do mycia naczyn. Zupki miksuje jej ale nie na papke staram zostawiac jej grudki. A wczoraj dostała chrupka kukurydzianego myślałam ze nie będzie chciała a ona wcięła całego gryzła sobie ładnie coprawda raz sie troszke zadławiła ale cóż musi sięnauczyc że wszystko nie jest papkowate. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrolina🖐️,milka tez witaj po dlugiej przerwie,alkatraz🖐️ u nas ok,zapraszam na kawke,dzisiaj ja stawiam szarlotke dla chetnych,mysle ze beja sie nie zalapie z powodu diety;)beja nie przesadzaj juz jestes chuda laska,zaglodzisz sie ,a te wyniki twoje to mysle ze pomylka,ja jak mialam 20 lat to tez mi zrobili zle wyniki ,nie wiem jakim cudem mialam 300,a potem bylo ok jak powtorzyli,nigdy nie mialam zlych wynikow oprocz malej anemii i to w ciazy hmmmmmm,tak wiec nie martw sie kobietko,jest pewnie ok,chybaze ze to pozostalosci tluszczyku po ciazy,bo duzo przytylas ale watpie,glowa do gory,i nie gloduj juz,zapraszam na ciasto,ja juz zjadlam kawal,pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo ja znowy po nocy :-( budzil sie marudził pił herbate i jak tylko mocno moze to gryzie pieluche tetrową boze niech juz wyjdą te zęby od rana zółta kupka od ółtora tygodnia juz takie luzniejsze ale nie biegunki shamanka mój kuba do dzisiaj potrafi ulać i tez jest na natramigenie ja nie kupowałam tego badziewia co ty bo mi kumpela odradziła ze to wielkie g.... wiec nadal trzymam go do odbicia i chodzi z pieluszka tetrową po szyjką hihi ja zółtko daje 2 razy w tygodniu w zupce z gerbera dynia z żółtkiem wczoraj mój pan tez sie wypiął na zupke wiec pi mleko niewiem o co mu chodzi szok poprostu ładnie siedz sam baz podpórek ale ja wole z podpórkami bo przewrażliwieona jestem jak niewiem lece bo marudzi w foteliku do potem papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, to ja się dołączam na sekundę do porannej kawki,ciśnienie dzisiaj okropne a Julek po raz 1 nie śpi od 6! Goba u mnie to samo-wcina pieluchę, obgryza próg od kojca,jęczy a zębów nie widać :( już tak od 2 miechów czekam! dziąsła rozpulchnione,w nocy pobudki i nic ... Shamanka, ja stosuję nutriton w żółtym opakowaniu (innego nie widzialam,moze to zmiana opakowania tylko?) dodaje troszkę do nutramigenu odkąd przeszłam na szybszy smoczek- jest całkiem ok.Zagęszczam też nutrę kaszką kukurydz-ryzową bifidus,ewent na noc kleikiem. Może tak Ci będzie wygodniej? Mój Julek ulewał do 7 mies,nawet godzinę po jedzeniu- a od 2 tyg NIC, przeszło i już. Fakt, że jeden posiłek to sinlac z owocami,jeden warzywka,a reszta mleka z kaszkami. pozdrowionka idę nakarmić marudę i na spacer, paaaaa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shamanka08 wszystko co opisałas wskazuje na alergie pokarmowa ja bym stawiała na to ale oczywiscie nie jestem lekarzem pozdrawiam. kochane dziewczynki dziekujemy z Jula za komentarze na naszej klasie....Dziewczynki mam pytanie czy wasze dzieciaczki miały po szczepieniu taka gulke bo julci juz schodzi zaczerni wienienie tylko jej pozostało taki małe zgrubionko ,marudna jes cały czas mam nadzieje ze to zebolki ,w dzien nie chce wcale spac jest strasznie kaprysna własnie juz wstała spała tylko 15min szok,,w niedziele jedziemy jej kupic takiego laptopa do zabawy wiem ze to dla dzieci od 3 lat ale ona nie daje spokoju naszemu bardzo sie cieszy jak go widzi i moze sobie postukac....pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msmsms
Konkurs fotograficzny „ŚPIOCHY” http://www.yeppas.pl/konkursy/spiochy/ Nie raz uchwyciłeś/łas na zdjęciu śpiące dziecko,mamę,brata,szwagra czy też ukochanego zwierzaczka Zachęcam do dodania takowego zdjęcia do konkursu Konkurs jest kandydatem do super konkursu. Im więcej będzie chętnych do udziału w nim tym prędzej zdobędzie on status SUPER konkursu co wiąże się oczywiście z nagrodami Wartość nagrody rośnie wraz z popularnością konkursu.Im bardziej popularny tym lepsze nagrody( nawet iPody,aparaty czy laptopy!!!) Do konkursu można dodać maksymalnie 3 zdjęcia. Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, może załapię się na poranna kawkę??. Ja nie śpię od 6, Julek zastrajkował(karolinna czyżby Julki się zmówiły??) i obudził sie tak wcześnie i nie chciał juz zasnąć. Wczoraj wieczorem położyłam go normalnie spać o 19:30 ale on jak nigdy w płacz i tak zasnąl dopiero o 21. Na szczęście nie płakałi nie marudził tylko bawił sie. Dziewczyny mój Julek do teraz ulewa, nawet po 2 godzinach od jedzenia, ale w sumie to nie dziwię się jak on cały czas się gimnastykuje, zaraz obraca się na brzuszek i pełza, a jak siedzi w foteliku to tak się zgina żeby stopki do buzi pchać, na szczęście wieczorem jak wypije mleczko to nic mu się nie dzieje. A nasze mleczko na noc o którym wam pisałam chyba działa, wczoraj Julek wypił wieczorem o 19:30 180 ml(normalnegomleka wypijał 240 ml) tak jadł dopiero po 6 rano. U nas brzydkiej pogody ciąg dalszy, leje deszcz i do tego wieje ale i tak wezme Julka na spacer bo wczoraj siedział cały dzien w domu. A mój mąż ma od dzisiaj urlop - pół miesiąca będzie w domu, a w poniedziałek przylatuje do nas teściowa - w końcu Juleczek pozna babcię, ciekawe jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki :) U nas pogoda do kitu :( szaro buro i ciągle pada :( Eryś teraz słodko śpi :) Ja łykam 2 kawcie - gosiek mmmm ciacho pycha,palce lizać :) za chwilke biore się za obiadek dziś serwuje fasolke po bretońsku,zrobie jej więcej będe miała obiadek na 2 dni ;) buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia Eryś po szczepienju miał taką wypukłść,ale tak po paru godz. mu to zeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Witam po długiej przerwie, u nas też pogoda nieciekawa, do tego jest mgła, co nawet dobrze się składa, bo widok mam ogólnie za oknem niezbyt ładny, a tak za mgłą, to trochę lepiej wygląda. Moja kruszynka od zeszłego czwartku sama stoi, wstaje bez niczyjej pomocy i tak się rozbrykała, że teraz korzysta z każdej okazji, żeby sięgnąć tam gdzie wcześniej nie mogła. Dotarliśmy do etapu pt : nie wolno, zostaw, uważaj! Teraz wlazła mi pod wieszak z praniem i ciągnie za moją piżamę, muszę interweniować :) Spodobały jej się kabelki z komputera, zasłoniłam go fotelikiem, nie pomogło, odsunęła sobie fotelik i wyrwała mi kabel z głośnika. Upatrzyła też sobie półkę pod biurkiem gdzie trzymam papier do drukarki i inne szpargały, chyba będe musiała im znaleźć inne miejsce :) Kamilka też ma skazę, pije bebilon pepti, ulewała po nim, ale przynajmniej kolki się skończyły, a nutriton dosypuję jej wieczorem do kaszki. O rany ciągnie mi za kabel od klawiatury :) Piszę już od 10 min :) Nutriton mam niebieski, nie wiedziałam, że jest jeszcze żółty. Od kiedy wprowadziłam obiadki, to ulewanie sie zmniejszyło, a ostatnio, to juz sporadycznie. Pozdrawiam i idę robić kawę (narobiłyście mi wczoraj smaka tym jabłecznikiem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze napisać, że byliśmy na kontroli w sprawie rehabilitacji, pani doktor zaleciła by jeszcze miesiąc pochodzić, bo niby podpiera sie jedną ręką jak się czołga, ale jak powiedzieliśmy rehabilitantowi, że córka już stoi, i zobaczył jak raczkuje, to zadecydował, że rehabilitacja już nie jest potrzebna, a to pełzanie to jest metoda na \"rannego żołnierza\" :), a to że już stoi, to nie jest za dobrze, bo za wcześnie, powinna dopiero od 10 miesiąca! Bo jak za wcześnie to może to mieć wpływ na kręgosłup (ale nie musi) Więc, drogie mamy, nie martwcie się, że wasze dzieci czegoś jeszcze nie potrafią, wszystko w swoim czasie, no i w sumie to im później tym czasem lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronka,twoja mala stoi juz calkiem sama bez podtrzymywania sie?czy podtrzymuje sie za cos,rzeczywiscie wczesnie,i tak zle i tak nie dobrze tak juz jest hmmmm,ja osobiscie znam dziecko,ktore chodzilo juz same jak skonczylo rowno 7 miesiecy ,szok!!!!!!Ale szybko poszlo tej twojej niuni,widac nudno bylo tylko siedziec :)Wszystko bedzie z nia dobrze,widocznie juz silna jest na tyle i najwazniejsze ze sama do wszytkiego doszla,przeciez na sile jej nie stawialas,super spryciulka,a z ktorego czerwca jest twoja corcia???Bo zapomnialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!u nas ok!można by powiedzieć...........wczoraj wzięło mnie przeziębienie mam katar kaszek l dreszze!ale sie jakos trzymam! MIERZEJKa-wysyłam Ci pozytywna energie i wam wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!co nas nie zabije to nas wzmocni!!!!!!!!!! trzymam kciuki za skończenie pracy magisterskiej i podziwiam Cię ze przy dzieciaczku masz czas na pisanie.......i ze Ci sie chce BOZE niech skończy sie ta zima bo zzwariuje Krystaian chory teraz mnie zieło a Kinia zdrowa odpukać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek, tak dobrze jeszcze nie ma :) Stoi, ale musi się przytrzymać, już od jakiegoś miesiąca wspinała się na nas, prostowała nóżki, ale zawsze ktoś ją podtrzymywał (jak chciała coś ściągnąć z półki), a w zeszłym tygodniu, uklękła sobie w łóżeczku i oglądała tv, poszłam po aparat, a ona w tym czasie sobie stanęła! Śmiałyśmy się obie. No i teraz już sobie raczkuje i jak może się czegoś złapać, krzesła lub mojej nogi, to sobie wstanie. Dwa dnie temu obudził mnie w środku nocy jakiś ruch, a to Kamilka sie wsparła o moje plecy i sobie stoi i gada w najlepsze. A jednak zrzuciła mi te pranie. Zaraz wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila jest z 20 czerwca, tak jak Ruben :) Musze się dopisać do tabelki. Gosiek, a jak z obracaniem u Kuby? Poprawiło się? Beja, kurujcie się, czytałam, że grypa szaleje, ale z Twoją energią, to grypa nie ma szans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronka,z przewracaniem ok,zaczal jak mial rowne 6miechow,a teraz robi to naokragla,teraz ucza sie wyzej podnosic na lapkach,na razie raczkowanie ma w nosie tzn.chcialby ale nie wychodzi mu to i sie denerwuje i jeczy jak nie moze z miejsca ruszyc,na razie musi nauczyc sie unosic cala klatke piersiowa do gory,a on robi to ale na razie nie za bardzo wysoko taka jak to powinno byc,,pelzac to tylko pelza po osi,ciezku mu ruszyc z miejsc,moze za ciezki i gruby jest?za tydzien wizyta,zwazymy mistrza,a tak ogolnie to ok pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ja gotuje ryz dam kubie moze kupke zmieni i juz jabłko yarte dostał kupiłam chrupki dałam 1 i za bardzo zeby się zadowolił to nie bardzo i kupiłam parówki cielece zobaczymy moze przed kolacyjką dam. zapomniałam co pisac zajrze potem ide pilnować ryzu i na papieroska hihi zapraszam palące mamy-ciękie mietowe hihi(wstrętny nałóg;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba !! Litosci !! Pamietaj że są tu też mamy byłe palaczki i takie zaproszenie działa na nie jak plachta na byka !!! :-P a tak na serio to jeszcze pół godz. i spadam do domu... ostatnio ciężko jest mi wytrzymać bez małego... jak wychodzę z domu to prawie płakać mi się chce... może mam gorsze dni po prostu... niestety jutro mam dyżur w pracy :-( Biedronka__witaj !! Beja__dużo zdrówka dla was !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam własnie z zakupów - New Yorker rządzi :P ależ się obkupiłam :) fajną wyprzedaż mają, wydałam 175 zł, ALE mam 4 luzeczki, 2 sweterki i polar! nie pamiętam, kiedy ostatnio kupiłam sobie jakiś fajny, nowy ciuszek ;) zazwyczaj buszuję w lumpeksie - no ale teraz nie mam na to czasu, więc trzeba było skoczyć do sklepu - godzinka czasu i prosze, jakie efekty - no i wszystko w rozmiarze XS, który w lumpeksie trudno złapać... Ech, ależ się cieszę! Chciałam jescze coś dla męża znaleźć, ale trzeba było już wracać, bo Młody sam został z dziadkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim. U nas nocka dobrze :) Tylko krotko, bo jakos mi sie wieczorem spac nie chcialo i poszlam spac o 12, a Ninka o 6.30 wstala. I nie chciala isc spac, dopiero o 7.15 padla, a ja juz musialam wstawac do pracy :o Ale sobie odespie w weekend. Melaniu, tez bym chetnie zostala w domku z mala. Szczegolniew mrozny poranek nie chce misie wychodzic. Wczoraj Ninka ogladala kaczora Doonalda. I w czasie ogladala jadla sobie herbatniczka. A jaka szczesliwa byla jak jej go dalam :) Kupilam jej takie specjalne dla dzieci zabujacych, super twrarde. To sobie tak tym jednym zebem skrobala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanio, w nowym Yorku to bys sie dopiero obkupila. Tu jak sa wyprzedaze to same numery 0 lub XS. Niestety L i XL niewiele i trzeba trafic na poczatek promocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×