kto jest po ślubie a nie chce jeszcze miec bachorow

marryme-sama się dziwię,skąd mam taką czelność ;) Ale powoli moje otoczenie zaczyna mnie szykanować.Mój szef,jak tylko mnie zobaczy,zawsze nie powstrzymuje się od textów w stylu :"ona nie może dźwigać...", "to pracujecie nad powiększeniem rodziny?","kiedy w końcu pójdziesz na macierzyński?".Litości.Dajcie jakieś cięte riposty,bo już mi pomysłów brakuje.Zbliża się 1 listopada,spotkania rodzinne na cmentarzach,jak to przeżyć?

heheh, dobre hoga :) jednak z tego co piszesz, wynika, ze rodzice Cię kochali i sie o ciebie martwili. na pewno nie jest to typ, ktory zostawia dzieci samym sobie :)

polihymnia Absolutnie się z Tobą nie zgodzę.Akurat feminizm nie ma na celu niszczenia innych ludzi ani ich poglądów.A co do tego ,że feministki są wstrętnymi babochłopami ,z wąsami ,są grube zaniedbane,obleśne,itd. to guzik prawda;)).Na moich studiach ,gdzie miałam przez 3 lata fakultet z feminizmu ,prowadzaca była super laską ,za którą oglądali się wszyscy faceci,miala męża i dziecko a była bardzo zawziętą feministką więc wybacz sobie takie uogólnienia.Zresza należy do prekursorek ruchu sexgender w Polsce i napisala mnóstwo ksiązek na ten temat.

Kryska...dziecie bylo jedno i chowalo sie samo sobie za aprobata rodzicieli...chyba nie mieli czasu,zeby negowac moje decyzje.Pewnie mnie kochali,a czy sie martwili?Chyba zawsze wierzyli,ze sobie poradze;)I tak sie stalo!

ja tez wierze,ze moj dzieciak sobie poradzi,ale jak dozyje to postaram sie mu dopomoc:)

dziecko - istota, która marnuje czas kobiety, powoduje, że cofa się w rozwoju i nie rozwija się zawodowo. Żal mi Cię. Przeczytaj sobie listopadowy wstęp do \"Twojego Stylu\" autorstwa Jolanty Pieńkowskiej i zdefiniuj mi jej \"cofnięcie\" w rozwoju. Ona jest sztandarowym przykładem na to, że i z dzieckiem można osiągnąć coś w życiu. Mimo to, lepiej tłumaczyć się przed wszystkimi, że z jakichś tam powodów nie chce się mieć dziecka. Ludzi tak naprawdę to niewiele interesuje, czy Ty tego \"bachora\" chcesz czy nie. Zauważam ten sydrom u kobiet dojrzałych, które świadomie decydują się na odkładadanie macierzyństwa \"na później\" i zakładają topy, fora, tylko po to by uzyskać na nich przyzwolenie na swoje decyzje. Ja, jako że jestem mamą, nie potrzebuje szukać wsparcia w grupach mam dla uświadamiania mi jaką to podjęłam wspaniałą decyzję w życiu. Po prostu to jest moja sprawa, moje życie i tylko ja wiem ile może dać mi szczęścia takie srające pod siebie dziecko.

Droga candesia!!! Dlaczego uważasz ,że tylko stare baby zakładaja takie topiki?Przecież autorka tego ma 25 lat!!!Jesteś przykładem ziojacej nienawiścia nawiedzonej matki ,jak dla mnie.Naucz się trochę tolerancji!!!

candesia -wiesz, co ? juz sam fakt, ze uwazasz ze moje 25 lat to juz pozny wiek ... to przypuszczam, ze sama urodziłaś swoje dziecko w wieku 15 lat pewnie, wiec dziecko to dla ciebie najwieksze szczescie, bo z niczym innym nie byłas w stanie go porownać, bo g.wno za przeproszeniem w zyciu widziałaś.

i znowu sie zaczelo:OA juz myslalam,ze doszlysmy do consensusu

no bo ciągle jakies nawiedzone matki polki sie musza odezwać

prawdziwa kkryska a ty pewnie wiele widziałas:o

a może ty jesteś nawiedzona... dla ciebie dziecko to bachor:o a jeśli ktoś tak nie twierdzi to jest po prostu pojebany??

o ludu wyraziłam jedynie swoje zdanie a już zostałam obrzucona błotem. Widzę Kryska znalazła już swoje kółeczko adoracyjne i rozpoczyna nagonkę. Gdzie to twoje ciekawe życie skoro sobotnie wieczory spędzasz na forach dla bezdzietnych żon?

Hoga,nie denerwuj się. My z Kkryska tylko probujemy uswiadomić ludziom ,że nie każdy ma takie same marzenia i w tym samym czasie.Przeciez ja nie neguje ludzi z to ,że maja dzieci ,nie przeszkadza mi to w żaden sposób,to sama natura w końcu ;))Tylko denerwuje mnie fakt naskakiwania na mnie za moje poglądy!

matki polki zawsze będą uświadamiać,że decyzja o dziecku jest najszczęśliwszą w ich życiu(co nie znaczy,że i w moim przypadku ma się to sprawdzić)

ja np. uwazam, ze poki co nie byłabym dobrą matką. moze za 4, 5 lat dojrzeję do tej decyzji. Uwazam, ze poki co , nie miałabym serca, czasu, załowałabym teraz czasu poswieconego na dziecko, podcZas gdy mogłabym go sobie poswiecic. Poki co jestem jeszcze bardzo egoistyczna i zapatrzona w siebie, normalnie chybabym wyszła z siebie, jakby mi teraz dziecko zaczęlo wrzeszczeć jak słucham ulubionej płyty, albo czytam wciągającą księżkę. Moze za kilka lat bede umiała myslec nie tylko o sobie to wtedy pomysle o dziecku:)

candesia ma rację, a tak na marginesie jej wypowiedź wcale nie była nienawistna jeśli nie chcesz mieć , autorko, dzieci - nie miej, kto ci każe ? Po co ci potwierdzenie innych osób, że twoja decyzja jest dobra ? Owszem, możesz miec pretensje do osób, które cię natrętnie wypytują i przekonują do dziecka - ale im odpyskowuj i na nich się wyżywaj, a nie na kobietach, które przypadkiem same są matkami i uważają, ze to coś fajnego. Wchodzisz tu, zakładasz topik, który już w samym tytule jest agresywny i napastliwy, i dziwisz sie , że napadniete osoby nie są po twojej stronie

dziewczyny zyjcie sobie jak chcecie ale nie rozdmuchujcie tak tego:o co to kogo obchodzi że nie chcecie dzieci?? pewnie gdybyście na kazdym kroku nie podkreślały swojej \"inności\" nie miały buyście takich problemów;) nie alienujcie sie tak;) nie róbcie z sibie meczenników

no ale tak jak limpka pisze, matki polki zawsze beda uswiadamiac nie -matki, ze dziecko to jedyna droga osiagniecia szczescia.

Candesia ,sorry,z\\nie chodzi ki o wychwalanie się ,ale to ,że ktos sobotni wieczór spędza na kafe,to nie od razu znaczy ,że ma nudne życie.Ja np. dzisiaj wróciłam z budowy mojego domu i nie mam ochoty na jakieś wieczorne szaleństwa ,no a poza tym pisz artykuł;))Nie wiem czy ktoś ma tak ciekawe życie jak ja ,przynajmniej w moim otoczeniu.Jezdżę sobie po świecie (prywatnie i zawodowo),kupuję sobie co chcę ,itd ale nie njezdzam na kogos za to ,że niby tak sie wychwala a tak naprawe siedzi na kafe wieczorami.Kobieto daj sobie na luz!!!

ps i sądzę, że dojrzałe kobiety to takie, które same się dojrzale czują. Synonimem Dojrzałego nie jest słowo Stare. Sama mam 25 lat, i wedle przypuszczeń tu niektórych wcale nie rodziłam mając lat 15.

to ja czekam na te ciętę riposty : bardzo się przydadzą podczas zbliżających sie swiat zmarłych :P

dziewczyny zyjcie sobie jak chcecie ale nie rozdmuch*jcie tak tego co to kogo obchodzi że nie chcecie dzieci?? pewnie gdybyście na kazdym kroku nie podkreślały swojej \"inności\" nie miały buyście takich problemów nie alienujcie sie tak nie róbcie z sibie meczenników. WŁAŚNIE TO CHCIAŁAM PRZEKAZAĆ KÓŁKU ADORACYJNEMU. wyjęłaś mi to z ust Polihymnia.

kryska - po prostu powiedz takiej ciotce "droga ciociu, na razie nic w tej materii się nie wydarzyło, ale bedziesz pierwsza osobą , która się dowie, jak coś sie bedzie działo" i lej na to, takich wścibskich osób nie wychowasz

A ja się nie afiszuję z tym,że nie mam dzieci.Nie podejmuję rozmów w tym kierunku nawet, to SPOłECZEńSTWO mnie dyskryminuje.

ja tez bylam egoistka(nie zaluje)i czas bezdzietny poswiecilam budowie domu(czyt.gniazda)i podrozom.Teraz dzieciak ma 4,5 roku,wiec kupuje mu trapery i smigamy w gory:)

A dlaczego?Bo schemat jest jeden i dokonały i biada temu ,kto się nie dostosuje!

a ja sobie bede siedziec na kafe w sobote wieczor ze szklanką martini i przy włączonym hendriksie, moze to moj sposob na wypoczynek ?

limpka skoro nie podejmujesz rozmów to co tu robisz?? pozatym skąd społeczeństwo ma wiedzieć co kolwiek o twoim zyciu skoro sie z nim nie afiszujesz??

candesia tu pisze, ze nikogo nie obchodzi ze nie mamy dzieci, a własnie kuzwa obchodzi: mamy, babcie, ciocie,kuzynki. Moze candesii to nie obchodzi, ale obchodzi to osoby, ktore sa w mym otoczeniu i ktorym nawet nie wspominam słowem na ten temat !!!!!