Dlaczego macie jakąś chorą obsesję na punkcie aborcji?

Na tym forum nie można napisać, że rozważa się możliwość przerwania ciąży, bo momentalnie zostanie się wyzwanym od kurew, od szmat. Zauważyłam, że trzeba rodzić za wszelką cenę. Ojciec może wyrzucić z domu, ojciec dziecka może wyjechać i kopnąć ciężarną w dupę, matka może się odwrócić, w szkole mogą wytykać palcami, ale one mają rodzić wbrew całemu światu. Nie ma dla Was znaczenia czy to dziecko będzie chciane, czy będzie miało co jeść, czy będzie żebrać na ulicy. My mamy tylko rodzić, a potem problemy same się rozwiążą. I te Wasze obiecujące historie: \"Nie miałam nic, a po porodzie mogłam sobie pozwolić na wszystko\". Bóg da dziecko, to da i na dziecko- nic bardziej mylnego. Albo: \"po co Ci ubranka, po co ci łóżeczko, po co wózek, po co pokarm. Dziecko potrzebuje miłości\". Aborcja to Waszym zdaniem najgorsza zbrodnia. Jedna laska przyznała, że aborcja jest gorsza od zrzutu bomby na Hiroszimę, od Hitlera. Ciekawe czy ludzie umierający w obozach koncentracyjnych myśleli podobnie? Czasem mam wrażenie, że bardziej przejmujecie się zygotą, płodem, aniżeli dzieckiem, które już jest na świecie. Dlaczego jest tyle niechcianych i niekochanych dzieci w domach dziecka? Dlaczego nikt nie chce ich adoptować? Każdy walczy o to, żeby mieć własne dziecko. Nie każdego stać na taki gest, jakim jest adopcja cudzego dziecka. Zawsze to lepiej kiedy się jest w ciąży, widzi się rosnący brzuszek, a potem w oczach dziecka widzimy odbicie ukochanego mężczyzny. Wymyślacie jakieś niestworzone historie (tylko wy w nie wierzycie), że po aborcji pojawią sie potworne wyrzuty sumienia, które uniemożliwią normalne życie. Ja znam tylko jedną kobietę, która żałuje, że usunęła ciążę. Żałuje, bo usunęła ciążę, bo facet ją o to prosił. Zrobiła to dla niego, on odszedł, a ona żałowała, że poddała się zabiegowi. Ale bez przesady te jej wyrzuty sumienia nie są znowu aż tak wielkie, że nie może jeść, spać, bawić się, pracować i uczyć. Po prostu czasem tego żałuje. Jeżeli decyzja o aborcji jest przemyślana, to samo \"po zabiegu\" nie będzie stanowiło większego problemu. Albo tekst: \"A nie boisz się, że w przyszłości nie będziesz mogła mieć dzieci\"? Równie dobrze można nie zajść w ciążę po poronieniu. Kobiecie, która poroniła nie macie sumienia powiedzieć: \"nigdy nie zajdziesz w ciążę\", a tę, która usunęła ciążę łatwo Wam jest osądzać. Żal mi Was. Jesteście proste. Nic sobą nie reprezentujecie.

myslenia ...po co ten post ? abrocja byla, jest i bedzie i nie wazne jest wqrwianie sie, pienienie i plucie takich typkow...

jestem calkowicie ZA dla autorki tego postu!!!!!!!! Bravo:)

ja jestem przeciwniczką aborcji i na czarno sie za tym podpisuje moja ciotka usuneła ciaze i przez wyrzuty sumienia popełniła samobójstwo (a miała 2 dzieci) wiec nie gadaj głupot osoba ktora zajdzie w ciaze moze wypełnić wszystkie formalnosci aby dziecko od razu trafiło do kochającej choć adopcyjnej rodziny TRZEBA WIEDZIEĆ ŻE KONSEKWENCJA WSPOLZYCIA SA DZIECI!!! a skoro taka mądra jesteś i tak bronisz morderców to może zaangażuj się w kampanię profilaktyki ciąży wśrod dzieci i młodzieży to coś pożytecznego zrobisz aborcja to zabójstwo i tyle....

mamusiu21, rozumiem, że Ty /jako kategoryczne przeciwniczka aborcji/ jesteś \" zaangażowana w kampanię profilaktyki ciąży wśrod dzieci i młodzieży\" i zapewne adoptowałaś już przynajmniej jedno niechciane z domu dziecka?

Kobiecie, która poroniła nie macie sumienia powiedzieć: \"nigdy nie zajdziesz w ciążę\", a tę, która usunęła ciążę łatwo Wam jest osądzać.-twoje słowa juz ci odpowiem dlaczego niestety prawda jest ze po poronieniu i aborcji trudniej zajsc w ciaze i ja utrzymac ale osoba ktora poroniła cierpi z tego powodu a kobieta ktora popełnia aborcje to wredna i nie odpowiedzialna suka

O nie. Gdzie ty żyjesz mamusiu21 świat nie jest albo czarny albo biały. Obudź się i popatrz...

a zebys wiedziała że jestem zaangażowana w takie akcje pracuje w domu dziecka i wiem duzo na ten temat autorka topiku sama musi pochodzic z patologii skoro tak ma wielu znajomych ktorzy sa zadowoleni z siebie po usunieciu ciazy aborcja to śmierć a jeśli matka o tym decyduje jest to juz zabojstwo!!!

taaa... \"osoba ktora poroniła cierpi z tego powodu a kobieta ktora popełnia aborcje to wredna i nie odpowiedzialna suka\" :O Moje pytanie możesz uznać za retoryczne, otrzymałam odpowiedzi na wszystkie pytania, łącznie z niezadanymi.

mnie tez denerwuje ogolnikowe spojrzenie na swiat autorki i dlatego tak pisze bo wiem ze sa w zyciu rozne sytuacje ale jak ktos probuje porownywac kobiety po poronieniu a kobiety po aborcji to przepraszam !!! nie moge bez słowa tego zostawic!!!

mamusia21 Nie wywodzę się z rodziny patologicznej. Moi rodzice są normalnymi ludźmi. Od Twoich rodziców różni ich tylko jedno: moi nauczyli mnie tolerancji. Dziecko nie zawsze trafia do adopcyjnej rodziny. Trafi jeśli będzie miało szczęście i nie będzie chore. Twoja ciotka popełniła samobójstwo, bo usunęła ciążę? Może miała depresję? Nie można jednoznacznie stwierdzić, że to przez zabieg. Może usuwając ciążę nie była pewna swojej decyzji? To logiczne, że takie kobiety przechodzą traumę. Dlaczego mam się zaangażować w profilaktykę ciąży, skoro mnie to nie interesuje? Jakoś pierwsze słyszę, żeby z medycznego punktu widzenia kobiety po poronieniu i po aborcji miały trudności z zajściem w ciążę. To brednie wyssane z palca. Nie porównuję kobiet, które poroniły do kobiet, które świadomie przerwały ciążę. Ja porównuję sytuacje mające miejsce po łyżeczkowaniu macicy, zabiegu oczyszczania macicy.

Ja na punkcie aborcji nie mam obsesji ale jestem jej przeciwnikiem. Wcale to nie oznacza że rodzice nie nauczyli mnie tolerancji. Myślę że nauczyli mnie odpowiedzialności za siebie i własne postępowanie i to cenię o wiele bardziej. Jestem tolerancyjna ale sądzę że śmierć zadawana nienarodzonemu dziecku nie jest rzeczą którą trzeba tolerować tylko potępiać i głośno mówić o tym że jest to zabójstwo. Oczywiście sumienie każdy ma swoje ale niepotrafię sobie tego wyobrazić że można zabić człowieka a później z tym normalnie żyć. Jeśli są takie osoby to mogę im tylko współczuć takiego braku uczuć

w takim razie powinien byc nakaz adopcji przez osoby przeciwne aborcji.tak sie cwania tak madrza ale zaadoptowac takie dziecko to nie ma kto.i gowno prawda ze sa chetni do adopcji.kazdy stara sie o wlasne dziecko.beplodne pary robia wszystko zeby miec swoje dziecko a adopcja to dla nich ostatecznosc.wkurwiajace jest takie gadanie zostaw w szpitalu albo oddaj do adopcji.a jak sie dziecko urodzi niepoelnosprawne to co wtedy? nikt takiego dziecka adoptowac nie chce.

ja się podpisuje na czarno i nikt mnie nie przekona dla mnie aborcja jest była i będzie morderstwem

W pewnym sensie zgadzam się z Autorką. Zabójstwo człowieka, a zabójstwo płodu, to dwie różne sytuacje. Dla jednych płód jest dzieckiem i jego usunięcie jest równoznaczne z morderstwem, a dla drugich płód jest płodem i jego usunięcie jest tylko pozbyciem się czegoś, co może ale nie musi stać się człowiekiem. Dla mnie dziecko staje się człowiekiem w momencie przyjścia na świat, ale to kwestia poglądów.

poglądy poglądami ale płód który ma sie stać człowiekiem gdzie ty się chowałaś w buszu?

W domu z rodzicami.:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3600036&start=150

zgadzam sie aborcja to morderstwo

Ja w aborcji nie rozumiem tylko jednego- Jak mozna zabic SWOJE WłASNE DZIECKO? Ale wiem ze wy to dziecko nazywacie \"plodem\", \"zlepkiem komórek\" \"kłebkiem cytoplazmy\". Dlamnie jakkolwiek byście tego nie nazwaly to wasze dziecko! I nierozumiem jak kobieta która kiedykolwiek w zyciu chce nazwać się matką może zabić swoje dziecko- czesc samej siebie. No poprostu to mi nie miesci sie w glowie.

ja tez jestem pzreciwko aborcji... a moze tak spojrzmy w druga strone co? mowisz chlopak zostawil,matka wygonila itp...a po cholere taka kobieta bierze sie za sex bez zabezpieczenie nie wiedzac czy ma zapewniony start w zyciu? Nieodpowiedzialne kobiety usowaja ciaze i pozbywaja sie \"problemu\" jak to mowia ale zapominaja ze to jest dziecko ,ktore mialo by raczki nozki itp, ciakawe jakabylaby mina kazdej osoby gdyby uslyszala od matki ze usunela siostre czy brata albo niedaj Boze ze chciala usunac wlasnie ciebie ale nie miala odwagi ODPOWIEDZIALNOSC to podstawa zwiazku , ktos daje dupy dla 5 min pzyjemnosci a potem sie za glowe lapie ze sie nie zabezpieczyl i odrazu pierwsza mysl -aborcja,zawsze bede przeciw zawsze i wszedzie.

ja popieram autorkę MaMani -> dla mnie człowiek to dusza, dusza to myśli/decyzje, myśli to fale mózgowe, 8 tygodniowa ciąża nie ma mózgu ani nie myśli...według mojej logiki nie jest człowiekiem...(każdy moze mieć w tym temacie własne przemyślenia moje są akurat takie)...nie będę nad taką ciążą płakać, bo wypadało by też płakac nad młodszą...a sorry płakanie co miesiąc nad podpaską, bo kochałam się w dni płodne i może właśnie poroniłam 2 tygodniową ciążę (i to z własnej winy bo może ciąża się nie przyjeła dlatego że nie dbam o zdrowie i były złe warunki do zagnieżdżenia się jajeczka) to już jakiś czeski film. sama pewnie ciąży bym nie usunęła, ale nie trawię i nie toleruje nazywania kobiet, które się na to decydują per suki (to akurat nie do Ciebie MaMani), przed tem rozmawiałyśmy kiedyś pod moim gwiadkowym nickiem na topiku gdzie dziewczyna mówiła o swojej aborcji, że to była dobra decyzja i też została zmieszna z błotem zwyzywana i obsypana złymi życzeniami...jakoś zwolenniczki aborcji nikogo nie wyzywają...szokuje mnie ta różnica...o obrońcach życia niestety bardzo źle świadczy to co się dzieje na kafe

http://www.youtube.com/watch?v=TZoAq2QXKn4

Antygzub - zgadzam się w całej rozciągłości ;)

Każda aborcja to morderstwo. Zabójstwa są generalnie owocem wolności. W czym problem??? Większość zabójstw ma jednak mniej lub bardziej realną przyczynę. Aborcja to jedynie bestialski akt wygodnictwa!!!! Czy herbata zalana wrzątkiem jest już herbatą? Czy dopiero po 3 min.? Naćpany też nic nie czuje więc dobrze skini robią ich glanując? Ich organy są już bezwartościowe i nie nadają się do przeszczepów. Aborcja to zbrodnia. Nie mam złudzeń, a skala jej społecznej akceptacji jest diabelsko wielka.

pH*** - jeśli uważasz, że po aborcję \"sięgają\" tylko kobiety, które się nie zabezpieczyły, to gratuluję znikomego pojęcia o płodności i antykoncepcji :O

mowie o aborcji swiadomej a nie z gwaltu lub niebezpieczenstwa... nie musisz mnie odrazu znizac i przydeptywac,wyrazilam poglady. a jesli uwazasz ze zabojstwo to wynik wolnosci to ja powinam pogratulowac .

myśle że ta dyskusja jest bez sensu, gdyż cały czas mówicie o własnej macicy. owszem możecie sobie z nią robić co chcecie. Ale jak już w tej macicy pojawi się mały BEZBRONNY człowiek to już nie jest tylko wasz problem bo decydujecie już nie tylko o sobie. Czy dacie mu szanse na zostanie wartościowym człowiekiem, który sam będzie decydował o własnym życiu? Czy wy same wolicie zadecydować, że nie będzie miał ku temu możliwościi je przedwcześnie przerwiecie? Kieruje wami tylko samolubność i wygodnictwo. Zależy wam tylko na waszym dobrze! nie myślicie o innych

ph*** - \"mowisz chlopak zostawil,matka wygonila itp...a po cholere taka kobieta bierze sie za SEX BEZ ZABEZPIECZENIA nie wiedzac czy ma zapewniony start w zyciu?\" twoje słowa :O

haha ph** a czemu wy znizacie i przydeptujecie kogos bo ma inne poglady? milo ci teraz co?? nie mow drugiemu co tobie niemile.