JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

bo daje szczescie jak jest obok mnie, jak przytula jak widze,ze on tez jest szczesliwy .... bo mialam nadzieje,ze przejdziemy ten okres jego niedojrzalosci razem i pozniej stworzymy cos pieknego, bo wiem,ze tak by bylo ... poznalismy sie jak on byl w londynie i tam myslal dojrzale, tam myslal o pracy musial byc odpowiedzialny a tu w polsce nie musi byc odpowiedzialny i nie mysli tak jak tam :( i wiem,ze gdy dorosnie to bedziemy miec takie samo spojrzenie na swiat i moglibysmy stworzyc cos pieknego, bo on wcale nie jest takim gnojem jak go przedstawiam .. jak jest u mnie to robi dla mnie wszystko !!! gotuje sprzata przynosi herbate, rozpieszcza itd tylko jak jest tam to jest inaczej :( jak jest ze mna to jestem szczesliwa !! najgorsze jest to,ze jak ja zerwe to jego to nie otrzezwi nawet, bo on dobrze wie co straci i wie,ze bedzie pewnego dnia zalowal, jest tego swiadomy :O

czyli jestes z nim dla jakiesgos tygodnia w miejsiacu, bo pewnie okolo tydzien sie widzicie. tydzien szcesliwa, 3 tygodnie nieszczesliwa.piszesz co czujesz, ze czujesz sie zle jak on cie traktuje ale jednoczesnie nie pozwalasz powiedziec na niego zlego slowa i za kazdym razem go bronisz. wiesz kiedys bylam dokladnie taka sama...

jak sie zalilam i ktos powiedzial o nim cos zlego to od razu bylo, nie nie to nie tak on tak naprawde jest dla mnie taki cudowny, tak sie stara a ja przesadzam bo jestem zla. on potrafi zrobic dla mnie wszystko co z tego ze placze przez niego czasami

bez sensu :( musze to skonczyc, wiem o tym, musze sie zawziac w sobie i dac kropke nad tym, ale najpierw musimy sie spotkac,zeby to zrobic, nie zrobie tego smsem, bo taka nie jestem jestem za dobra i przede wszystkim za wrazliwa :O nienawidze swojej wrazliwosci bo to przez nia jest mi zle :( chce zeby wrocily te czasy kiedy on byl jeszcze dalej i jedyna rzecz o ktorej myslal to bylam ja :( :( :(

i dobrze wiesz ze na zywo tez tego nie zrobisz:(

i tu sie mylisz, bo nie jestem tchorzem !! nie zrobie tego przez smsa, bo to jest potraktowanie czlowieka jak szmaty !!

nie mowie z4e masz to zrobic przez smsa bo ja rowniez uwazam to za cos okropnego.

tylko ze chyba obie wiemy jak to jest ciezko, jak ta osoba jest , zobaczysz ja po tej tesknocie i masz mysli zeby dac jeszcze jedna szanse, ze moze sie cos zmieni. bardziej to mialam na mysli

to on jest tchorzem i nie potrafil mi tego powiedziec w oczy, ale ja tak nie zrobie, nie stchorze :O

aha rozumiem to tu mozesz miec niestety racje :(

teraz mi sie smiac chce jak mysle ile razy planowalam zerwac, ale za kazdym razem jak go widzialam bylo tak cudownie ze rezygowalam:)

najgorsze jest to,ze wszystkie kumpele mi go zazdroscily, byl taki cudowny i w kilkanascie godzin wbil sobie cos do glowy :( :( wszyscy mi mowili,ze to jest facet na ktorego czekalam :(

Teraz i ja jestem w takiej sytuacji... Przeżylismy razem cudowne 1,5 roku... Czasami kłócilismy sie, ale nie zawsze jest przecież idealnie... Nagle on powiedział, ze dusi sie w zwiazku ze mną... Bolało tym bardziej, ze do samego końca potwierdzał jak bardzo mnie kocha... Już od miesiąca staram sie o wszystkim zapomnieć, ale nie jestem w stanie. Szukam jakiegokolwiek kontaktu z nim... Czasami coś napiszę, czasami zadzwonię... Zawsze jest miły, ale nigdy sam nie zrobi pierwszego kroku... Wczoraj się spotkaliśmy i moje uczucia odżyły... Spdziliśmy cudowne, beztroskie popołudnie, ale na pozegnie od powiedział, zebym zapomniała i ułozyła so\bie zycie na nowo... Nie potrafię!! Kocham go, a bez jego miłości usycham...

Chcę jeszcze o nas walczyć... ale nie wiem jak...

Pogadalismy prawie 3 godziny na gg :) jest ok :) jestem szczesliwa dzis :) ja juz serio sama nie wiem czy to on mnie zle traktuje czy to sa moje urojenia :O bo ja bym chciala zeby on w kazdym smsie pisal,ze teskni za mna ze chce tylko mnie itd :O a to chyba jest niemozliwe ... dziewczyny gdzie ejstescie ???? hermia ?? Juni ?? 24 ?? autorka jest dzis na imprezie wiec pewnie sie nie pojawi :( ale reszta gdzie jest ??? SQ nie wiem co Ci poradzic jak masz walczyc :( ja walczylam tylko raz tzn tylko jak sie spotkalismy po rozstaniu potem bym sobie juz dala spokoj, powiedz moze czy to jest typ faceta,ze jak sie oddalasz to on sie przybliza czy na odwrot ?? Moze sprobuj sie nie odzywac ?? wiem,ze to trudne ja wytrzymalam 10 dni po rozstaniu i sie nie odezwalam ;)

Cześć Cocinelka. Jestem w trakcie złatwiania mojej przeprowadzki do Wrocka, robie zakupy (cholera ta praca to narazie wiecej wydadków niż zysków), próbuje załatwić transport, żeby się z tym wszystkim zabrać. Mam już wszystkiego dość i pracy, i przeprowadzki. Jakbym mogła zagrzebałabym się w jakąś nore i już z niej nie wyszła. Nie mogę siedzieć ciągle rodzinie na głowie, już zastara na to jestem, ale po tym wszystkim co mi się ostatnio przydarzyło cholernie się boje.

24 bedzie dobrze :) zaczniesz rtam nowe zycie :) moze nawet kogos poznasz ciekawego ;) ja bym sie tam z checia przeniosla z Toba do wrocka :P :P

Ja tam nie jestem przekonana, najchętniej dałabym sobie z tym wszystkim spokój.

Teraz tak myslisz, ale to jest najlepsza rzecz jaka mozesz zrobic ;) mowie Ci :) Ja tez chcialam zmienila cale srodowisko jak p ze mna zerwal ;) ale nie mialam mozliwosci, to jest najlepsza rzecz na odcicie sie od tego wszystkiego zapomnienie poznanie nowych ludzi :) bedzie dobrze :) pomysl,ze gorzej byc juz nie moze ;) teraz sie czujesz zle u rodzicow a tam moze byc tylko lepiej :) i wez mnie ze soba :P

Kochana, ale ja od naszego \'wspólnego\' środowiska już dawno \'uciekłam\', mam jakis tam kontakt smsowy, meilowy i cholernie, straszliwie mi ich wszystkich brakuje. Ich wsparcia, przyjazni i miłości. Ostatnio doszłam do wniosku, że jest mi tak zle nie tylko przez niego, ale dlatego, że musiałam zmienić wszystko, że straciłam przyjaciół i \'przybraną\' rodzine, bo musiałam wyjechać. Tych wspaniałych, cudownych ludzi już nigdy więcej nie będzie przy mnie.

Co za kafe:o nie moglam sie tu dostac...wrocilam z zajec, boze o mało nie usnełam... Cocinelko - ech co tu mowic mi tez mowili ze wygladamy pieknie, ze po raz pierwszy nie podniecam sie tak facetem:P ze jest \"normalnie\"...no oczywiscie wsyzscy znali moje relacje naciagniete, wyidalizowane...a teraz jest jak jest :o..Ja to widze tak : jak on sie nie odzywa i zostajesz tzw. sama ze soba, to chcesz zerwac bo jest Ci zle, ja sie odezwie to wszytko Twoja wina i chcesz byc z nim, bardzo się motasz, ale bardzo...i tak zle i tak niedobrze kupiłam sobie nutelle :] ah i news...wpadłam dzis centralnie na Mroczka i Jego Dziewuche :D zderzenie czołowe ...heh Warszafka

24 dlatego teraz masz szanse poznac nowych ludzi ;) hermia ja tez nie potrafilam sie dostac na kafe :O u jednych dziala u innych nie :O ehh to nie o to chodzi ze on sie nie odzywa, bo on sie odzywa zdarzyl mu sie tylko jeden dzien milczenia to byla ta niedziela :O nigdy wiecej sie to nie zdarzylo i nie zdarzylo sie zeby bylo mniej niz 3 smsy na dzien, tylko ja bym chciala smsy co godzine najlepiej :P on pisze ale mi zawsze jest za malo mam cos takiego jak autorka to jest nienormalne z mojej storny :O i pomijajac jego zachowanie to czy to bedzie on czy ktos inny to ja i tak bede szalec, dlatego wlasnie chce isc do psychologa, chce sie zmienic i nie dla niego tylko dla siebie bo to ja sie z ty mecze :O w tamtym tygodniu gadalismy np 3 razy po 3 godziny na gg a ja potem potrafilam sie w ten sam dzien co gadalismy na gg do 18tej dolowac ze wieczorem nie napisal juz smsa :O czy to jest normalne ??

Dziewczyny ja tez poznalam faceta ktory bardzo rzadko sie do mnie odzywa,ale wiem,ze nie moze bo non stop pracuje(caly czas doslownie) wiec sama nie wiem czy mam do niego dzwonic czy czekac na krok od niego,ale zawse mowi-"zadzwon i powiedz,ze tesknisz"..ale ja nie wiem. A powiedzcie ile Wy macie lat i ci faceci. pozdrawiam

Ja nie mam faceta :P juz....ale jesli mam mowic o sobie to ja mam 25 a on 31 miał....i gucio-nic nie znaczy.. Cocinelka- eee yyy no co mam Co pwoiedziec..mam to samo ...nakrecanie sie...wiesz co...hmmm glupio mi pytac ci ale masz gg?

czemu glupio Ci pytac ?? chcesz pogadac na gg ?? no wlasnie wszyscy jego oskarzaja, ja go bronie,bo wiem ze nie jestem swieta :( :(

no chcialabym..ale ja sie nie chce narzucac, i bron boze sie nie obraze jak pozostaniemy na kafe -tak czy siak bede tu pisac....pytanie czysto retoryczne :P

Cocinelu nie pdawaj numeru gg bo cie pojebuska zameczy, a ty wieszac siew masz w sylwestra a nie teraz. Hermia spierdalaj z forum...do burdelu!

ale Ty jestes glupiutka :P po co to cala otoczka :) bedzie mi milo pogadac z Toba na gg :) zaraz wysle Ci numer na maila :) bede na gg o 21szej :) mozesz sie bez problemu odezwac :)

zadzwonic do niego czy ac sobie spokoj???

nie ejstescie same za malo opowiedzials nam o tym wszystkim ... jestescie razem czy tylko jestescie znajomymi ?? zreszta ja bym i tak pewnie zadzwonila :)