Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tarocistka rozwazajaca

czy tarot jest zly??

Polecane posty

Gość mikolla
hanach 37 czy mozesz mi postawic karty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolla
mask, napisalam meila. jesli znajdziesz czas, daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolga... zadajesz pytania takie, na które do końca nie zna sie odpowiedzi... Żadne siły mna nie kierują, jesli potrzebuje pomocy Sił Wyższych, oczywiście tych boskich to o to proszę. Niemalże każdy człowieka to robi modląc się w sposob jaki umie... Nikt wtedy nie pyta do kogo sie modli. To kwestia wiary. Równie dobrze mogłabyś zadac pytanie kim jest Bóg. Jestem osoba racjonalna i szanuje ludzka wolę. Pytasz jakim prawem to robię? Równie dobrze mogę zapytać jakim prawem ksiądz na ambonie wygłasza swoje racje i kieruje ludźmi, albo jakim prawem psycholog prowadzi człowieka ku zmianom. Jesli ktoś potrzebuje mojej pomocy, to jej udzielam starając się robić to w sposób rzetelny. Jaka będzie decyzja tej osoby, to juz jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolla
mask, napisalam do ciebie meila.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, czekam na niego :) Ja również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolla
hanach37, przepraszam pytanie mialo byc do mask.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracajac do pytania; czy tarot jest zly... moze zapytac; czy jest dobry? przekonalam sie, ze wrozby sie sprawdzaja. Oczywiscie od nas zalezy interpretacja (albo wrozki). Mam 20 letnie doswiadczenie z tarotem i dawno temu przeczytalam zdanie \'\' nie musimy wierzyc w karty, to one wierza w nas...\" Jako ciekawostke napisze wam, ze kiedys powrozono mi normalna talia kart, sprawdzilo sie to co wydawalo sie niemozliwe. Trzeba bylo wiele czasu, aby spojrzec na to z perspektywy. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolla
Mask, nie doszedl moj meil... daj znac -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, karty wierzą w nas... :) Tylko czy człowiek umie sprostać ich przesłaniu? To już inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolla
mask, a moze podasz mi nr gg, na meila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Karty wierzą w nas? Mask, załamujesz mnie... Ile bierzesz za powróżenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajlalal
Dziekuje bardzo jeszcze raz Mask ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolga... więc bądź sobie w stanie załamania :) Nie wierzysz w takie rzeczy,jestes sceptykiem, Twoja osobista sprawa :) Nikt Cie nie będzie przekonywał do tego... I być może nigdy nie poczujesz dotknięcia nieznanego... A szkoda :) I sorry, ale nie Twoja sprawa ile zarabiam. Mam firmę, uczciwie pracuje i rozliczam sie z podatków... To naparwdę nie Twoja sprawa :) Tobie tez mogłabym zadac pytanie : jakim prawem o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
bo tak pieknie opowiadasz o tej pomocy ludziom, że aż się łezka w oku kręci... Takie to wzniosłe, że zastanawiałam się, na ile charytatywne :P Za to, co ty nazywasz dotknięciem nieznanego to ci serdecznie podziękuję. Jak masz ochotę niech cie dotyka, może cię nawet obmacywać, ale ode mnie niech się trzyma jak najdalej. Ja jestem prosta kobieta, mnie wystarczą sakramenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajlalal
Uwazam, ze nie ma co krytykowac ludzi. Tak przygladam sie tej calej dyskusji. Jedni wroza - i dobrze - widocznie sa potrzebne takie osoby , by dac komus nadzieje w chwili kiedy wszystko sie wali na glowe. Jedni podchodza racjonalnie i logicznie do pewnych spraw, inni jeszcze inaczej. Kazdy wierzy w co chce. Nikt nikomu nie nakazuje chcodzic do wrozek po rady, jesli kogos to smieszy, nie musi sie tym irytowac, bo po pierwsze szkoda czas i energii, ktora mozna skupic na czyms innym. W zyciu do rzeczy trzeba podchodzic z dystansem, bo los kazdy ma w swoich rekach. trzeba wszystko zawsze wyposrodkowac, bo co za duzo to niezdrowo. Jesli popadnie sie w jedna skrajnosc trudno isc w zyciu po tej normalnej linii. Nie ma osoby na swiecie, ktora by ani razu sie nie zastanowila co ja czeka w przyszlosci. Tylko nie wszyscy korzystaja z kart. ja wierze, za zawsze istnieje wolna wola, i jesli nawet uslyszymy jakas wrozbe za pare lat nawet nie bedzie po niej sladu w naszej glowie. Bo przeciez nie kazdy rozpisuje dzienny plan wedlug jakiejs przepwoiedni tylko zyje codziennym zyciem, problemami, itp., itd., czasami warto dostac kopa i spojrzec na problem innymi oczyma;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajlalal
ooIga -------nie wszyscy ludzie to cynicy i materialisci;), i kazdy pomaga na ile moze. Cz Ty zrobilas cos w swoim zyciu charytatywnie , ze krytykujesz innych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolga... wszystko o czym opowiadam jest ci obce i nigdy tego nie zrozumiesz, nawet nie próbuj, bo nie starczy ci życia :) jeśli wykonuję jakąs pracę, to chyba normalne, że za wynagrodzeniem. Ty pracujesz charytatywnie? Nie sądzę, obawiam się też, że nie potrafisz nikomu pomagać, nawet dobrym słowem. Ja pomagam. Również bezinteresownie. Bo człowiek jest dla mnie ważny. Żyj sobie i nie wtrącaj sie na siłę w życie innych jeśli nie potrafisz tego zrozumieć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Dziękuję za pozwolenie Mask, zapłakałabym się, gdybyś nie pozwoliła mi żyć sobie :P Jesteś bardzo zadufaną w sobie kobietą, skoro zwracasz się w ten sposób do osoby o której nie wiesz nic. Nie tobie wyrokować o tym co ja jestem w stanie pojąc a co nie, jak również nie tobie oceniać moją "pomocność". Karty ci powiedziały, że taki ze mnie tępak i nieużytek, czy ty jesteś po prostu taka wszystkowiedząca sama z siebie? Natomiast z przyjemnością poczytam co uważasz za moje wtrącanie się , żeby było precyzyjniej - wtrącanie się na siłę w życie innych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Sajlalal - jesli chcesz zrozumieć o co mi chodzi porównaj sobie wypowiedzi dwóch kobiet na tym topicu - hannah i mask. Obie mają za sobą tego typu doswiadczenia, a jednak tylko jedna z nich jest ludzka w swoich wypowiedziach. Druga pod płaszczykiem pomocy skrywa ego tak nadęte, że aż się niedobrze robi. Naprawdę tego nie widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
rozważająca: a może mi jeszcze powiesz w którym miejscu obraziłam mask?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oolga... niestety, ale ucinam dyskusje z Tobą, szkoda mi czasu. Nic konstruktywnego nie wnosisz, z góry oceniasz i działasz jak niegdysiejsza Inkwizycja. Tak gwoli informacji, w karty nie parzy się bez zgody drugiej strony. Widzisz, mało wiesz. Zachowujesz si.ę jak zakompleksiona pannica, która bezczelnością i butą, chce pokryć niskie poczucie wartości. Twoja obrona jest atak i niestety nie szanujesz poglądów innych ludzi. Mimo wszystko mam nadzieję, że życie nauczy Cie pokory, oczywiście w pozytywnym sensie :) Bye :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tarocistko... :) ja nie czuję sie obrażona i szczerze mówiąc nie zdarza mi się to :) Moje ego jest na normalnym poziomie.. Chyba nam sie objawiła nowa wróżka oolga, bo jak widać wie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajlalala
ooIga ------------sorry, ale jestes niesprawiedliwa wobec Mask. Napisalas jej zeby nie wydawala opinii na Twoj temat skoro Ciebie nie zna. A co zrobilas Ty??? jak mozna ocenic czlowieka po kilku wypowiedziach. Troche szacunku dla ludzi. Wlasnie mi Mask udzielila odpowiedzi na zadane pytanie i postawila karty- a mogla zupelnie tego nie robic i nie tracic na mnie czasu, bo jakas dziewczyna ma dola. I mogla mi napisac, ze cennik jest na jej stronie jaka posiada- ale tego nie zrobila. Wiec Twoje "argumenty" mnie nie przekonuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
mask: cała przyjemność po mojej stronie :P. tarocistka: w każdym? no cóż, nie dziwi mnie wobec tego specjalnie to, co pisałaś o swoim mężu. Jeśli ma za przeproszeniem jaja to musi ci sie wydawać katem, bo twój próg frustracji jest dramatycznie niski. Sajlalala: zauważ jesli możesz, że to nie ja zaczęłam tłumaczyć wróżce czego nie jest w stanie pojąć i czego nie powinna. Skoro pomocą dla ciebie jest to, że jakaś kobieta postawi ci karty chciałabym mieć tylko twoje problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję zakończyć dyskusję z p. oolgą, bo jej próg empatii wynosi mniej niż zero. Nie rozumie i nie wie co dzieje się w życiu innych osób, a zdolność oceniania i współodczuwania ich sytuacji trąca patologią. Wyjątkowo złośliwa i nieprzyjemna osoba. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajlalala
ooIga ----------posluchaj, nie mam zamiaru komentowac wiecej Twojej zajadki. Dla jednych duzo pomoca w zyciu jest dobre slowo, dla innych pomoc materialana, a dla innych jeszcze cos tam. Nie wiem co masz na mysli jesli chodzi o "pomoc". Nie wiem w ogole do czego zalatujesz. Rozmawiamy o wrozkach. Za mnie moejgo zycia nikt nie przezyje, moich problemow nikt nie rozwiaze. Mam 2 rece, 2 nogi, umysl, bliskich i jestem szczesliwa. Kazdy czlowiek ma problemy i nie mierz swoja miara mojego zycia. Ja nie mam zamairu Tobie sie spowiadac ze swoich problemow, zebys uzanala w koncu, ze istnieja one w rzeczywistosci. Po prostu zmagam sie z codziennoscia jak kazdy czlowiek. A ty probujesz ciagle oceniac. Wiesz czasami wiecej dobre slowo moze zdzialac niz cokolwiek, bo slowo ma wielka moc i potrafi tchnac wiare w ludzi u ktorych ciagle pada deszcz w zyciu, i ze Oni tez maja szanse ujrzec slonce o ile sie tylko o to postaraja. Echh...zmudna to praca cos Tobie tlumaczyc, bo nie potrafisz dostrzec drugiej strony medalu. Wiecej wiary w ludzi i usmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
mask, czy byłabyś tak uprzejma i ignorowałabyś mnie tak jak obiecałaś? Nie mogę się doczekać... Po prostu nie czytaj moich postów, jak również na nie nie odpowiadaj. Przerasta cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie przerasta... Ja tylko sie pytam, jakim prawem oceniłaś tak tarocistkę? Żyłaś z nią pod jednym dachem? Czy w tej twojej pustej głowie ani przez chwilę nie przemknęła myśl, że ona może właśnie przechodzić jakiś dramat? Jest taka myśl Phila Bosmans`a \"Są ludzie, którzy rozsiewają światło. I są ludzie, którzy wszystko zaciemniają.\" Należysz do tych drugich... Więcej pokory kobieto. The end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×