porod naturalny jest obleśny!!!

fajna - wszystko pięknie, ale ty też wyzywasz, standardem jest \"pustaczka\" itp. (i nie broń się, że one zaczęły, bo pod tym względem jedziesz na tym samym wózku) :)

dodam, że nie ma za co zresztą potępiać...każda z nas ma prawo do stanowienia o własnym życiu i zdrowiu...oraz zdrowiu dziecka

i co sie dzieje bo mnie ominelo troche

oj nie gadaj bo jako ostatnia wyzwalam i pusta napisalam chyba juz pod koniec klotni a nie na poczatku i nie ja zaczelam a idz stad babo wtretna! rozmowa jest kulturalna i przyszla krzykaczka i zaraz sie zacznie:P

Wydaje mi sie, ze w Polsce panuje mylne przekonanie, ze poród musi bolec, ze trzeba cierpiec, bo tak i juz. W krajach zachodniej europy juz od wielu, wielu lat, kobieta sama wybiera jak i gdzie chce rodzic. Prawdą jest tez fakt, ze cc wymaga od lekarzy wiekszego skupienia, umiejetnosci itp. Porod sn kobieta daje rade sama, w koncowej fazie przychodzi lekarz, czy polozna i po sprawie. Dziewczyny!! - nie musimy cierpiec, krzyczec, byc rozrywane itp. Nie bedzie krzyku, wrzasku, ale to nie jest istotne przeciez :) serio :)

fajna - no tak, teraz będzie na mnie, że przyszłam :O. babo, ja nie uczestniczę w dyskusji, jeśli nie zauważyłaś, próbuję tylko obiektywnie spojrzeć na wasze scysje ;) a jeśli się bronisz rękami i nogami, to jednak chyba nie masz w dupie co kto mówi :).

ale ja nie mowilam na ciebie:D ja mowilam na ta katioszke czy jak jej tam:) ja slepa nie jestem i widze kto dyskutuje a kto nie:)

kurde ale tak napisalam w jednym poscie ze wyszlo ze to do ciebie:( przepraszam:)

szkoda ze nie bylas taka wyszczekaana zanim pojawilo sie wsparcie. zreszta to ty wciaz piszesz 'baby, puste, dra mordy' etc kiedy reszta sie juz wyniosla z topiku. poza tym(w przeciwienstwie do twoich) pojawilo sie dosc sporo KONKRETNYCH argumentow zarowno za sn jak i przeciw cc, nie tylko rozerwana pochwa i wiadro miedzy nogami. wlasnie zaprzeczasz samej sobie - ze wiek nie ma nic do rzeczy; a bynajmniej ty nie zaliczasz sie do tej grupy ozgarnietych 18latek. nara.

fajna - a, to spoko :). zwracam honor :D

fajna...nie denerwuj się...jak ktoś zauważył...powstaje reakcja łańcuchowa - a niepotrzebnie. Lekarka dostała karę pozbawienia wolności w zawiasach...ale może wykonywać zawód...dodam, że ta sama lekarka prowadziła moją ciążę, i jest to przesympatyczna i bardzo dobra kobieta...w szpitalu w którym pracuje priorytetem jest liczba urodzeń sn...nad lekarzami jest ordynator - i to w sumie on decydyje...Pani, która zostala skazana jest po prostu kozłem ofiarnym...ale do czego zmierzam? życie czasami nie potrafi wszystkiego przewidzieć...jeżeli jest cień szansy, aby czemukolwiek zapobiec - to dlaczego nie? trzymaj się ciepło...

fajna - a, to spoko :). zwracam honor :D

a niedotlenienie to nie ejst argument? wybity bark albo krwiaki masz an co dzien??

a niedotlenienie to nie ejst argument? wybity bark albo krwiaki masz an co dzien??

hellishbloodystorm -- ona mowila to do mnie :D bodziewczyny i jawczesniej ja zatkalysmy ale widze ze juz jada poniej nastepne haha:D w dodatkuczytac nie umie

matko jedyna o co te kłotnie....

hehe wsparcie:D:D dobre:D a czy wybity bark, niedotlenienie co za tym idzie problemy na cale zycie albo krwiaki to nie sa argumenty?

hehe wsparcie:D:D dobre:D a czy wybity bark, niedotlenienie co za tym idzie problemy na cale zycie albo krwiaki to nie sa argumenty?

mogłaś dać temat...poród naturalny jest ...trudny...ryzykowny...czy coś w tym stylu... taki tytuł może uderzać w kobiety, które rodziły sn. one przecież nie są obleśne... pozdrawiam

pozwolicie ze sie dolacze do rozmowy oczywiscie ze kazda kobieta ma wybor ale nie sadzicie ze jakby cc bylo takie mniej szkodliwe dla matki i dziecka to by sie je robilo na zyczenie bez dawania w lape?!?! ja tez chcialam cc ale dziekuje Bogu ze moja polozna odwjodla mnie od tego pomyslu i urodzilam normalnie bo jak sie nie rodzilo sn to sie nie wie ze ten bol i to wszystko jest do zniesienia i bardzo szybko sie o tym zapomina ale rozumiem ze jak ktos tak nie rodzil to nie ma zielonego pojecia jak to jest naprawde! a co do filmikow to je tez uwazam za blesne bo po chole*re to nagrywac!!! a zreszta to sa obce kobiety!! moja kuzynak ma 2 dzieci i jedno rodzila przez cc a drugie sn i powiedziala ze jakby mogla jeszcze raz decydowac to w zyciu nie zdecydowalaby sie na cc!!!

hehe wsparcie:D dobre:D poza tym czy to nie argument wybity bark, krwiak czy niedotlenienie??

Moja siostra urodzila sie przez porod naturalny z porazeniem mozgowym.Ponoc wina lekarzy. Ma teraz 15 lat i od urodzenia nie chodzi samodzielnie. moj syn urodzil sie przez cesarke ale za to zdrowy,piekny i cudowny. tak,ma racje pani,ktora pisala,ze ktos pisal post tutaj o zlym traktowaniu przez szpitalny personel.to ja pisalam. faktycznie polozne wyzywaly mnie od suk,ze dre morde (doslownie) i ze kazda suka swoje szczenie karmi a ja becze przy karmieniu. a krew mi z piersi leciala niesamowicie i bol byl prawie nie do zniesienia.a jakie gozy mialam,piersi jak kamienie.

ja tez wlasnie sie zastanawiam nad karmieniem piersia z tego co czytam to na poczatku trzeba sie niesamowicie nacierpiec:( a przeciez jest dostepne mleko prawie identyczne jak mleko matki znam wiele osob ktore nie byly karmione piersia a sa zdrowe, choruja jak normalni ludzie... i takie teksty typu ze nie odbieraj dziecku to co najlepsze to porazka:P

sory ale nie wierze w to co czytam jak to mleko prawie identyczne jak mleko matki???????????????/ NIE MA TAKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!

nie ma? to ciekawe.. nie napisalam ze takie same a prawie takie same wiec takowe istnieje

ja nie karmilam piersia, bo nie chcialam i juz. Za to wiedzialam zawsze ile dziecko zjada i kiedy. mialam przespane noce. naprawde polecam. no i piersi ciagle ladne:) - ale za ten argument matki polki, to conajmniej winczuja ;P Dziecko ma 3 lata, nie chorowalo powaznie ani razu.

podnosze:D

mmmmmmatko dziewczyno o czy ty piszesz? jaki sernik?

jeje dobre:D

fajna -zwracam honor za tamto, bo mi top przestal dzialac :O co do porodu - nie chce dzieci, wiec nie mysle o tym na powaznie poki co. ale stawiam na wybor kobiety. co do karmienia - jestem za piersia, nie chodzi tylko o fizlologie, pokarm. jak sie ma konkretna wiedze, to na pewne rzeczy patrzy sie inaczej :)