porod naturalny jest obleśny!!!

przyznaję, że każda kobieta jest inna i nie mozna prównać żadnego porodu przez cc i żadnego sn, ja przedstawiam tylko te strony cc, o których nie zawsze się wie, nie moge powiedzieć również , że poród sn jest lepszy bo jeszcze tak nie rodziłam, paniętam tylko, że zazdrościłam kobitkom, że chodzą i zajmują się dziećmi kiedy ja leżę.

castaya ale dlaczego porod nie moze sie kojarzyc z masazem tylko musi cholernie bolec? mam wybor to wybieram

Hejoszka -- pewnie ze nie ja tez go nie czulam

po cc --- dlaczego lezalas 3 doby ?

mi sie wydaje ze jak kobieta decyduje sie na cc to jest swiadoma bolu i jakos to inaczej znosi poza tym jesli ktos chce szybko \'\'z tego wyjsc\'\' i zajmowac sie dzieckiem to nie bedzie marudzil ani biadolil bo boli...

Ja lezalam jeden dzien, na drugi juz zajmowalam sie dzieckiem troche bolalo -po sn tez boli!! ale sie daLO, POmagal mi maz. a blizna jest malutka i prawie niewidoczna baz sensu jest pisanie ze cc jest beee a sn taki cacy... trzeba oba przejsc zeby moc sie wypowiedziec!!

do pilotka* bo nie mogłam sie podnieść ;-) ale serio naprawdę miałam z tym kłopoty ale to przez to, że nie miałam cięcia poziomego, bo nie mogłam mieć, tylko pionowe od pępka w dół i 20 szwów i wież mi zazdroszczę ci, że tak szybko wstałaś i wyszłaś ze szpitala ja byłam w domu dopiero na 7 dobę, ale dobre z tego było to, że powoli dochodziłam do siebie i miałam pomoc na miejscu.

czyli uwazasz ze jak urodzisz p[rzez cc to bedzie ci to masaz przypominac????????????????????????? buhahahahah ja rozumiem ze sa wyjatki ale powiedz ile kobiet po operacjach tak sie czuje!!!!!!!! to sa naprawde wyjatki!!!!! a po sn pomeczysz sie troche ale pozniej juz mozesz normalnie funkcjonowac i w pelni sie cieszyc maluszkiem

ale ja nie powiedzialam ze cc to masaz albo ze przypomina masaz:) dla mnie roznica pomiedzy cc a sn to taka ze przy cc boli po a przy sn przed... tu jest bol i tu

macierzynstwo jest super! ale pierwsze trzy miesiace jest czesto zmeczenie, niewyspanie... ja sie nie balam malej brac na rece, cos nam sie zmienia w glowce, chyba hormony tak dzialaja bo instynktownie wiesz ze nie zrobisz dziecku krzywdy a usmiecha sie najpierw przez sen, nieswiadomie, a swiadomie troche pozniej, moja Zosia w 2gim miesiacu i to jest naprawde cudowne! zapominasz o wszelkich niedogodnosciach macierzynstwa... teraz wlasnie lezy kolo mnie, smieje sie i wydaja swoje smieszne piski...

po cc --- moze faktycznie mialo na to wplyw odzaj ciecia

fajna no to jak jestes swiadoma bolu to dlaczego niechcesz rodzic sn???? bo wydawalo mi sie ze to byl twoj najmocniejszy argument???

a wpisy powyzej pokazuje ze cc nie zawsze wiaze sie z tygodniowym lezeniem plackiem:) ja mysle ze jak kobieta chce cc to jest swiadoma ze bedzie bolalo ale zrobi wszystko zeby ten bol przetrwac:) noiektore tez pisaly ze mialy sn a chcialyby cc, wiec o czyms to swiadczy

nie, najwzaniejsze dla mnie zdrowie dziecka

castaya --- i tu sie mylisz ja po cc zajmowalam sie dzieckiem sama ze mna na sali lezala kobieta po sn ktora zle zszyli nie mogla siedziec ani chodzic sprawiala jej to ogromny bol jak patrzylam na jej cierpienie zanim poszla na sale porodowa to az mnie samo wszystko bolalo

no ale niektore tez pisaly ze sn jest duzo wygodniejsze!!!! moja polozna mi opowiadala (a juz ma bardzo duzy staz) ze bardzo zadko sie zdaza ze kobieta po cc czuje sie tak dobze jak tu pisza niktore z was wiec wydaje mi sie ze kobieta ktora odbierala setki porodow wie o czym mowi!!!!!

Naraazie to twoje wpisy świadczą o twej głupocie i niedojrzałości. Któż ci takich bzur naopowiadał że po cc to sielanka. Za przeproszeniem dupsko cie tylko nie boli a że szybciej dojdziesz do siebie?? zobaczymy... Wiesz nigdy nikomu źle nie życze, ale koleżanko obyś poczuła tą \'adrenaline\" i to mocno , szczególnie po twoim wymażonym cc.

.dla dziecka jest to ogromny szok!!! dzidzius nie maił czasu na przygotowanie sie do spotkania po drugiej stronie.Nie było bóli porodowych,ani kolejnych faz porodu które daja taka szansę.Nie wiem czy ma to jakiś zwiazek z ale mój synek miał trudności od początku z ssaniem piersi.W konsekwencji miesięcznej męki jego i mojej (nabawiłam sie zapalenia piersi) karmie go sztucznym mlekiem Statystycznie więcej dzieci po cesarce dłużej przechodzi żółtaczkę - u mnie tak byo (3 tygodnie zamiast kilku dni).

karmazima co ty taka wredna jestes? cc nie jest dla mnie jakims marzeniem bo jest realne;) ja mysle ze lepiej bede sie czuc po cc i tak niech zostanie kobieta powinna miec wybor jesli chcesz sn, ok twoj wybor, ja cie nie obrazam to ty mnie nie obrazaj sie bedziesz lepiej czuc po sn, ok:)

ale ja nie mowie ze sn nie boli!!! bo boli!! pisze tylko ze po cc zadko sie zdazaja kobiety ktore reagowaly tak jak ty!!!

Karmazina ---- w zyci sie nie spodziewalam ze bede z usmiechem wspominac chwile na sali operacyjnej podczas cc i po nim ....a jednak

rzadko ale sie zdarzaja:) a niektore ktore mialy sn i cc wola znowu cc:) czyli to jednak nie takie zle:=)

no to ja naprawde jestem szczesciaro mojedziecko bylo karmione piersia a zoltaczke mialo fizjologiczna ktora zaraz przeszla ale nie wydaje mi sie zeby miala to zwiazek z rodzajem porodu

oczywiscie ze sie zdazaja ale wieksze masz prawdopodobienstwo ze niestety nie wstniesz tak szybko jak ci sie wydaje! niz jakbys urodzila sn!!! duzo wieksze masz szanse na bardzo dobre samopoczucie jak urodzisz sn

A ja wcale nie jestem przeciwniczką rodzenia prtzez cc. tylko te bzdury co wypisuje Fajna mnie dobijają, jak można być tak płytką?? Raz pisze tak , potem tak, raz sie zgadza z czymś potem niezgadza. Ja czytałam wiele jej wypowiedzi. Oby szybko urodziła i troszkę zeby jej tu ubyło

o jakich szansach w ogole rozmawiamy? kazda kobieta inaczej moze zareagowac wiec nic nie jest pewne:)

nie wiem jak mozna powiedziec ze porod jest oblesny :-o przeciez wszystkie Wasze mamy przez to przeszly, obojetnie czy sn czy cc moj porod byl ciezki i dlugi, ale bez pzresady, nie musialam po nim lezec plackiem miesiac urodzilam w nocy a zaraz z rana polecialam do wc i pod prysznic, moglam prawie normalnie usiasc (obylo sie bez ciecia, nie popekalam-mimo iz to moj 1 porod) mimo ze nacierpialam sie troche to w zyciu nie pomyslalabym o nim jako cos oblesnego :-o rodzil sie moj syn, czekalam na niego tyle miesiacy, dla mnie jego przyjscie na swiat jest najpiekniejszym cudem

dla mnie cc bez uzasadnionych przyczyn to pujscie na łatwizne .. a przedewszystim dbanie o wlana dupe a nie o dziecko

karmazina czy ja cie osodzam i oceniam na podstawie twoich pogladaow?? wolisz sn to twoja sprawa, masz takie a nie innne argumenty i ok ale wyzywaj mnie od plytkich bo sobie na to nie zasluzylam jak tego czytac nie mozezs to idz sobie stad:P

dodam jeszcze ze zemna na sali lezala dziewczyna tez po cc i rowniez nie miala z niczym problemow