mieszkanki wsi ,małych miasteczek

Przykro,ze nie spotkałyśmy się wczoraj na topiku.:( Miałam nieprzewidziane okoliczności,ale wszystko się juz unormowało.:) Tak,pogoda przepiękna.Cieplutko,przyjemnie........Jak już pisałam,krzewy mają pąki,porzeczki puściły juz prawie listki........A,co będzie jak przyjdą niespodziewanie przymrozki?Wszystko zmarznie!:( Z upałami w maju miałaś rację.Wszyscy synoptycy to przewidują. No,zobaczymy,co będzie.........:)

No tak,dzisiaj ja czekam,a tu nikogo nie ma........:(

ja tak na chwilónie w przerwie między sprzątaniem a gotowaniem , no szkoda ze tak sie mijamy ale ja wczoraj prawie cały dzien szyłam lambrekin w okno do sypialni, i kurcze wyszedł mi super!czego to człowiek nie potrafi jak sie uprze MAEKETKO ja teraz lece boską gulaszową gotować ale ty sie drzyj na całe gardło jak tu wpadniesz to sobie pogadamy,moje dziciątka mają WRESZCIE SZKOŁE to kompik jest mój hehehe.......pa

No ja też wpadam między sprzątaniem a gotowaniem. Widzę, że Ty też szyjesz - ja to amatorka ale firanki i inne potrzebne rzeczy też sama szyję. W sklepie za gotowe firanki to sobie tak cenią a ja to podpatruję jak to jest uszyte ... i potem się denerwuję jak mi nie wychodzi. Mąż się ze mnie śmieje jak wchodzę sto razy na drabinę, wieszam i zdejmuję ale jak już jest gotowe to podziwia. Wy to macie fajnie - ogródki, kwiaty. Ja całe życie mieszkałam w domu a od 2 lat w bloku. Fajnie zimą bo zawsze ciepło, nie trzeba się brudzić przy piecu ale latem to nie ma jak kawałek ogrodu. Na szczęście ma duży balkon to go obsadzam cały kwiatami. Mój mąż to mówi, że czuje sie jak w dżungli. Ciepło się robi i tak się zastanawiam, że trzeba by było z córami na jakieś zakupy wiosenne pojechać - buty, kurtki. Zawsze to na Wielkanoc się kupowało a w tym roku to chyba szybciej. Dzieci tak rosną, że nic tyko same wydatki... U nas od jutra mają rekolekcje to szybko kończą więc może się wybiorę.

fajnie ze sie odezwałas ja tez amatorka ale i tak nie zle wychodzi jestws jeszcze?

ja tez dzisiaj myslałam zeby jechac na zakupy bo ciepełko sie robi a i dzieciaki rosną mi\oje mają rekolrkcje za tydzień ale mój męzus wolnego nie wezmie bo ma urwanie du...,a ja chciałam gdzies dalej jechac

Później wpadnę,też gotuję obiad.:D Poza tym pralka zaraz skonczy prać,trzeba będzie rzeczy powiesić do schnięcia.:) Na razie,pa!

tadan :-D Widzę nowe dziewczynki. Witam Was kochane Od poniedziałku siedzę w domu z dziećmi. Mama wraca w czwartek więc mam czas na nudę. O ile przy 3 dzieci można się nidzić. Skąd jesteście dziewczynki?

No wszystkie w biegu. Ja już wyprałam pościel. Jeszcze muszę skończyć obiad bo jedna głodka już przyszła ze szkoły. Nara.

JA z centralnej a ty?

puk puk jest tu kto?

reta ty ze sląska ,marketa tez ,kołoczek tez ,a ja wcale nie jestem od was gorsza bo tez na sląsu mieszkałam w Skoczowie hehehe......oj ale mi sie zaprzykrzało ..........

dziewczyny juz mnie gardło boli od tego krzyku ,dre sie i dre jak stare przescieradło a wy nic,wracac do kompów szybciutko....ide sobie jakiego cholineksa wziąć !!!!!!!!!

I znowu nie spotkałysmy się.:( GAGUSIA,jak Ty mieszkałaś w Skoczowie,to niedaleko mnie.:) Dlaczego sie wyprowadziłas?Dawno to było,tzn.przeprowadzka? reta,dawno Cię nie bylo,co u Ciebie ciekawego? Mam prosbę,moze byscie poklikały na moje i kolezanki drzewko(raz dziennie)? Podam linki: http://runo_lesne.posadzdrzewo.pl/ http://gapiszon76.posadzdrzewo.pl/ Klikniecie w link,otworzy się strona i bedzie się ładowac takie małe drzewko(na srodku ekranu).Póżniej wyswietlą sie nasze drzewka,a po prawej stronie będą informacje o nich,tzn.ile % urosły,liczba kliknięć i miejsce w rankingu. 25 kwietnia,te wirtualne drzewka zostana posadzone w jednym z Parków Narodowych. Dziękuje i pozdrawiam

Aaaaa,i Kołoczek się pojawil.......:) Kołoczek,a co u Ciebie? Pozdrawiam

Marketa Ty to jesteś nocny marek. Ja to o tej godzinie już w łóżku. No u mnie jak mąż wróci wcześniej z pracy to do kompa się nie dopcham. Wczoraj z córką to jakiś turniej mieli wirtualny i grali do wieczora. Normalnie małe dzieci. Mnie to te gry jakoś nie pociągają. W niedzielę byliśmy w kinie na "Lejdis" ale się uśmiałam. Dzisiaj nici z pięknej pogody rano obudził mnie deszcz ale na szczęście jest ciepło. Jak dziewczyny wrócą z rekolekcji to pojedziemy na zakupu - koszmar. Jak znam moją córkę to nic jej nie będzie pasowało. Taki chyba najgorszy wiek, bo jest duża - mojego wzrostu - ale jeszcze przecież nie ma kobiecej figury. Dziecięce rozmiary to jej nie pasują a "dorosłe" też nie bardzo.

CZESC dziewczynki ,ja mieszkałam w skoczowie tylko ze 3 lata jak byłam w podstawówce,cała moja familia jest z tąd to i my tu wrócilismy,RETA co znaczy marudzenie nastolatki to ty zobaczysz jak twoja córa bedzie miała 16 jak moja ,tragedia ,najlepiej jak by wszystko miała firmowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale nie ma głupich ,skoro ja moge sie obyc to i ona tez.Jedno jest w tym dobre,ze mozemy chodzic w tych samych ciuchach hihihi wpadne pózniej

Domyślam się i aż sie boję jak będą miały po 16 lat. No fakt ja czasem pożyczam od mojej starszej ciuchy ale kurcze ona też pożycza moje a to mi sie już nie podoba -ha, ha. Najlepiej, że jak jej coś kupuję to myślę sobie jak ja w tym będę wyglądać! Do czego to doszło ona nie ma jeszcze 12 lat. Mój mówi, że wyglądamy jak siostry ale niedługo to mnie przerosną i będzie komicznie.

dla mnie teraz na tym etapie najgorsze są rozmowy o chłopakach, a raczej monologi mojej córci,jak to sie ona zakochała ,a jaki on mądry,piękny itd.

Jestescie juz????????????

Znalazłam chwilkę więc wpada przywitać się:-)) Miałam dziś okropny dzień, wczorajszy też :-o Dobrze że jesteście, przynajmniej mam się komu poskarżyć. No ale dość już. Szukam i szukam i nici z poszukiwań. Miałam iść na aerobik ale nie mam z kim:-o

Kołoczek,a sama nie możesz iść?przecież to nic strasznego isć samej.:) Jeśli chodzi o dzieci,a w szczególności o dziewczynki,to właśnie jest taki wiek.:) Ma siostrzenicę(w tym roku kończy gimnazjum)to wiem. Ale,wyrosną z tego.Tak,jak my.:D

czesc kobitki ,kołoczek ja jutro lece na aerobik ...

Marketko zanim ta moja wyrosnie z tego to ja osiwieje .

Gagusia Jak mi powiesz że jesteś z T. Gór to polecę z tobą :-)) Marketko, kopeeeeeeee lat :-D

nie ja z centralnej jestem

Tak,tak,kopę lat........:D Ja jestem codziennie(prawie) na topiku.Ty jakoś się mało udzielałaś.Ale,z tego,co pisałaś,to praca Ci nie pozwalała.Tak juz jest,niestety.:(

Czasem są takie dni że po wejściu do domu kieruję się do łazienki, wchodzę pod prysznic i ledwie człapię na górę. Często jestem zmęczona ale nie zamieniłabym swojej pracy za żadne skarby :-)) Stare dziewczyny tu jeszcze wchodzą?

No,niestety,nie wchodzą!:( Niedawno była Czarnobrewa,reta się odezwała,jesteś Ty i ja.:) A,inne gdzieś wymiotło.Trudno,nie chcą naszego towarzystwa,ich strata.:D Gdzie pracujesz?Jeśli można wiedzieć?:) Źle mi się pisze,kot mi siedzi na kolanach.:)

w sklepach :-)) Pisałam kiedyś że prowadzę sklepy. Właśnie mężuś dopomina się kompa. Może jutro uda mi się weść. Całuski.