mieszkanki wsi ,małych miasteczek

Więc znowu ja...............................................:-)) Ja już choinkę mam, pierniczki mąż upiekł ale już zjedzone więc w sobotę upiecze kolejne (chyba))) Dziołszki kofane, z pewnością macie duuuuużo pracy przed świętami ale powiedzcie same, czyż adwent to nie najpiękniejszy okres w roku? Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:-))

Miłego dnia.

Kołoczekadwent to piękny czas ,to prawda ,głównie dla dzeci .My się utyramy ,urobimy po pachy ,kasy wydamy ,za prezentami ulatamy i jeszcze kilogramów od tych moczek i makówek nabierzemy:( Ale jako dzieciak ,pędziłam 2 km do kościoła na roraty na 6 45 ,w zaspach i było cudownie .Teraz śniegu nie ma ,więc brak atmosfery ,mąż autem pod kościół dzieci zawiezie ,jakieś to mało romantyczne . I w dodatku ,mąż nie chce mi ciasteczek piec:)

Alutka, tyś ze ślonska? Kiedyś to były czasy. Jak ja bym chciała iść na kulig w taaaakim śniegu:-))

Udało mi się dopaść komputer w domu:-)) Od jutra jestem na przymusowym urlopie w domu. Dzieciaki przeziębione, w łazience od tygodnia mężus kładzie płytki, teściowa przyłazi na \"konsultacje\" bo przecież komuś trzeba \"umilić\" zycie............ ech...

No to nieźle remont przed świętami... Ja dzisiaj byłam myć okna u mamy i tak zmarzłam, że teraz siedzę z ciepłą herbatką pod kołderką. Moja młodsza też chora. Taki okres.

Remont przed świętami - ja od trzech lat mieszkam na budowie:-))

Kołoczekjo ze ślonska ,już trocha blisko gór ale hanyska:) mieszkanie na budowie ,skądś to znam!sześć lat remontowaliśmy cały dom ,mieszkając z dwójką małych dzieci.Było tak ,ze rankiem się budziliśmy a robotnicy zaglądali nam do sypialni z rusztowania ,bo wczesnie zaczynali ,zeby zrobic jak najwięcej przed upałem .Współczuję

Kafeteria znowu muli.:O Dobrze,że ja nie ma takich problemów z remontami,jak Wy.:) Na wiosnę czeka nas malowanie całego mieszkania.Też łatwo nie będzie:( U nas śnieżek prószy.:) Ciekawe,czy na święta będzie...... Tyle na razie,pozdrawiam

U mnie pada i to tak dość. My a właściwie moj mężulek robi wszystko sam. Nie chce wziąć nikogo do płytek czy tynkowania. Twierdzi ze dopóki jest zdrowy - sam wszystko zrobi. Moze to i dobrze ale boję się ze jak tak będzie tyrał to..... Wariat jeden. Jak daleko do świąt jesteście?

Ja powiem,że daleko,oj daleko.......:D Ale dam radę,nie ma obawy:) Kołoczek,Ty masz fajnie.Mój nikogo nie chce wziąć do pracy,choćby do pomocy,twierdzi,że sam wszystko zrobi....I co?I nic!Wszystko jest jak było,czyli nie ruszone!Już nie mam siły z nim dyskutowac na ten temat.Moze \"dojrzeje\"jednego razu.:D Twój mąż się nie przepracuje,jezeli tylko będzie wszystko robił powoli,a systematycznie.:) Jak dzieciaczki?Poprawiło im się? Teściowa nie daje Ci za bardzo w kość,jak przychodzi na \"konsultacje\"?:D reta,a Twój dzieciak?Bardzo chory? Życzę wszystkim zdrowia Jeszcze Wam napiszę,że oglądałam \"Jak oni śpiewają\"i jestem zawiedziona,że nie wygrał Piotr Polk.:(

ech... ja jak zwykle nie mogę napisać ze oglądałam \"jak oni....\" Wiecie, tak się zastanawiam bo telewizor mam, nawet trzy, cyfre też mam, i internet wiec mogłabym telewizję oglądać a mimo to nie pamiętam co ostatnio oglądałam w telewizorni. Jak Bozie kocham, nie mam pojęcia. Moje jedyne żródło informacji to radyjo Maryja. Właściwie to takie żródełko:-))

Kurcze, jeszcze sie pomyślicie że ja tak naprawdę z tym radiem Maryja:D

No,nie wiadomo.........;) Ja oglądam trochę TV,zawsze coś tam znajdę.:)

Życzę dobrej i spokojnej nocy

I znowu ja............:D Witam i milej niedzieli życzę

Przyłączam się do Marketki - miłego dnia :D

Dobrej nocy. Jak Wam minęła niedziela?Chyba dobrze,bo oprócz mnie i Kołoczka,nikt nie zajrzał........

Witam. Ja to miałam niedzielę w trasie. Mój M wyciągnął mnie na "wycieczkę" do Poznania - zakup auta. Przyjechałam wykończona. Powiem Wam, że nigdzie po drodze nie ma śniegu dopiero od Krapkowic troszkę. Tak jakoś weselej jak jest na dworze biało zwłaszcza na święta. Niby niedziela a we Wrocławiu to takie korki wszyscy wybrali się na zakupy do centrum handlowego. Ja jeszcze jutro zakupy urodzinowe. Moja córa jest w domu ale nie jest źle. W piątek ma urodziny, więc w czwartek będę mieć gości a w piątek dzieciarnia. Choinkę to będę stroić dopiero po imprezie - brak miejsca. Trzeba trochę popracować ale mam dzisiaj zero energii na pracę.

Ha,ha to fajną niedzielę miałaś.:) Wycieczka do Poznania....... Kupiliście auto? Mnie też jakiś leń opanował,ale nie dam się!Uczciwie biorę się za robotę.:D Wszystkiego najlepszego dla Twojej pociechy A,Wam wszystkim----->miłego poniedziałku i reszty dni tygodnia.:)

Kupiliśmy dlatego ja musiałam jechać jako kierowca. Dla mojego M to jest kawałek a dla mnie to kawał jazdy! Ja też musiałam się zmobilizować nic nie chce się samo zrobić. Przed świętami to wszystko ma błyszczeć tak jakby normalnie nie. Cały czas się sprząta a jak są święta to jakoś się wydaje, że wszędzie brudno. No ale już z górki.

Witam Was. Ja jeszcze czekam na koniec łazienki. Płytki już są ale mój mężuś uparł się że tu i tam da jeszcze troszkę boazerii więc siedzę na doopie i słucham pilarki, wkrętarki, wyrzynarki i takich tam. Na upartego to można wychwycić melodie kolędowe z tych wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :D

Kołoczek,fajny koncert był?Kolędy były te znane,czy troszkę mniej popularne?:D Ale,koniec żartów.Napisz jaki efekt końcowy jest,podoba Ci się dzieło męża? No,ja dzisiaj solidnie popracowałam.:) Zaraz idę w kimono. Piszę Wam------->dobranoc,słodkich snów

Witam Jak Wam się zapowiada dzień?Mnie,pracowicie.W przerwach będę zaglądać na topik. Pozdrawiam

Ja od kilku dni mam przymusowy urlop więc nie zapracuję się. Łazienka prawie gotowa. Zostało jeszcze przywmocować do ścian te różne duperelki typu wichajster do papieru, wieszaki... Wiecie, byłam zła na niego za to ze przed świętami zachciało mu się robić tę łazienkę ale teraz...... jestem z niego dumna. Bardzo.

No widzisz.:) Mój W.pojechał do weta,po karmę dla psa,a ja sobie siedzę na necie.:D Ale,dosyć tego!Biorę się za robotę!Czas ucieka!

Witajcie kobietki Miłego dzionka przed praca zyczę ,nie przepracowywyjcie się przed tmi świętami ...

Dobranoc

Miłego popołudnia życzę. Alutka,będziemy się starać,aby się nie przepracować.:D Ty,też uważaj na siebie.:)

A,co tu tak cicho?