Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Black

Kobiety kierowców ciężarówek łączmy sie

Polecane posty

heh moj eks tez ma z tym problemy odkad sie rozstalismy. nigdy mu sie to nie zdarzało wiec chociaz staram si eo nim nie myśleć, to martwie sie bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//black// myslała raczej o jakimś suplemencie diety bo przez cay czas na pełnych obrotach sie nie da, a do weekendu jeszcze 3 dni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka0310
kurde tak mysle ze moj facet to tez taki maly dzieciaczek jak co do czego przyjdzie . co do podwyzek to ponoc ten szef ich nie jest taki zly daje co jakis czas , musze miec nadzieje hehehhe :) jeszcze tylko do soboty i bede miala swoje szczescie wymagajace 24 h uwagi heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja też jeszcze tylko do soboty :) i w sumie to oboje sie będziemy sobą zajmować, bo on jak dziecko, ja podobno też , więc podwójna uwaga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynkaa00
a moj facet byl w domu w weekend i wczoraj tylko wieczorem i dzis rano pojechal :( i nie wiem ale wroci w nastepnym tygodniu a ja umieram juz z teskonoty...nie przyzwyczailam sie jeszcze bo pracuje tam od miesiaca.. :( a wczesniej widywalismy sie codziennie.. jak wy to znosicie ?czytalam ze niektore kobiety czekaja po 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to znosimy ? A no normalnie , jest tyle obowiazków , że tak naprawde ja osobiście czasem nie mam czasu tęsknić :p Da sie przyzwyczaić ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynkaa00
moze masz jakies zajecia a ja wsumie nie mam dzieci itp.. wsumie nawet nie mieszkamy ze sobą,,wczesniej praktycznie przez rok spedzalismy czas ze soba a teraz tak nagle musze sie pogodzic z tym ze widze go rzadko.. mam pytanie,czy wasi faceci tez tak rzadko sie odzywaja za dnia..czasem zadzwoni ale pisze tylko jak ma chwile postoju itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci też nie mam , ale za to mam szkołe i dom na głowie :P A jeśli chodzi o kontakt , to normalne . Mój facet jeśli nie jest na autostradzie albo kręci już pauze to też żadko sie oddzywa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj zazwyczaj oodzywa sie na pauzie..smsy ewentualnie zadzwoni raz gora 2 razy dziennie.. ale moze wroci na weekend ..oby :) no ja tez zamierzam pojsc do szkoly od pazdziernika..jakies zajecie bede miec :) wy mieszkacie razem? to zawsze wiesz ze wroci do ciebie i do waszego domu. tez bym chciala zebysmy zamieszkali razem ale narazie to nie mozliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no towidzisz do października nie daleko a potem bedziesz miała konkretne zajecie :) Nie mieszkamy razem , mieszkamy nie daleko siebie ;] I nie ma co sie spieszyć z taka decyzją bo trzeba to dobrze przemyśleć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kierowcy tirów często korzystają z usług przydrożnych prostytutek...codziennie jezdze do wawy non stop bzykają, jeden to nawet sie nie chowal do lasu, wszystko bylo widac.... a te panienki, kilka facetow, dziennie zrobia, sa brudne w srodku, chore i wogole ble...uwazaj zebys nie zachorowala na cos, bo niewiadomo co te baby maja w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boziam jesteś prymitywna/y :/ z usług panienien to korzystają częściej kierowcy osobówek, ale jeśli jesteś tak ograniczony/a to i tak tego nie zrozumiesz haha ;] piszesz że niewiadomo co te baby mają w sobie - hmm coś napewno mają , ale za to ty nie masz nic , ani odrobiny mózgu ! bo po jaką cholere to tu piszesz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo ze jak ktos chce to skorzysta z ich usuług!! Ja mam nadzieje ze moj tak nie robi.. Lill no wiem ze ta decyzja o zamieszkaniu powinna byc przemyslana itp. ale rozmawialam z nim o dziecku to mowil ze chcialby.. :) wolałabym juz z nim zamieszkac ale to nie takie proste moze w nastepnym roku zaczniemy cos myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko , myslałam że jesteś starsza skoro piszesz o wspólnym mieszkaniu a tym bardziej o dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.. ale chcialabym juz miec poprostu dziecko i zamieszkac z nim itp..no ale moze za 2 lata...kto wie :) a ty ile masz lat?długo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi na to , że jestem naj młodsza ;] a jesteśmy razem prawie dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś na początku naszej znajomości nie mogłam sie przyzwyczaic i było mi dość ciężko , ale z czasem udało mi sie oswoic się z tym. Nie mówie , że jest mi to teraz obojętne , bo baardzo się o niego martwie , a gdy usłysze w radiu że był jakiś wypadek ciężarówki(na trasie którą on jeździ, bo znam ją doskonale :) ) od razu dzwonie do niego i pytam czy wszystko ok. Jeśli chodzi o kontakt to tak jak juz pisałam wcześniej, że sama nie lubie kiedy pisze ze mna i prowadzi( bo wiadomo jakie w Polsce mamy drogi =\ ) dlatego oddzywa się na pauzie i ewentualnie jak jest na autostradzie. Pomimo tego, że mieszkamy niedaleko siebie , a On zjeżdża do domu w każdy weekend to nie zawsze sie widzimy, bo czasem zdarza się że do późnych godzin robi coś przy samochodzie itp, więc to też doskonale rozumie, takze zdarzało się , że i dwa tygodnie się nie widywaliśmy - da się to wytrzymać :) Za to kiedy widzimy się po takim długim okresie rozłąki, jest cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu zrobiło się cichutko . . . Zakładam , że wasi faceci wrócili z tras i teraz cały wolny czas spędzacie razem z nimi :) Ja niestety od jakiegoś czasu widuję się z Nim tylko raz w tygodniu :( , niestety ciągle praca i praca Chyba mnie jakaś chandra dopadła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lill nie martw sie ja tez czekam na mojego dopiero pojechal dzis rano..i nwroci pewnie w nastepnym tygodniu.. ciezko kurcze ...wczoraj byl wieczorem i dzis rano pojechal ... a twoj kiedy pojchal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to musze przyznać że Twój facet też ma ładne urwanie głowy, nawet nie zdążyłaś się nim nacieszyć mój wraca w sobote wieczorem i jedzie prawdopodobnie w niedziele na wieczór albo w poniedziałek z samego rana :( ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie co lill..przyjechal o 22 i juz o 7 go nie bylo ..ja do pracy wstalam a on jechal.. co zrobic.. a kiedy ostatnio sie widzieliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×