Jak oceniacie te kozaki -zbieram na nie. Warto?

Witajcie! :) Od miesiąca choruje na kozaki, bardzo drogie, ale mam ogromną nadzieję, że uda mi się je kupić jeszcze przed świętami. Warte sa swojej ceny? http://katalog.primamoda.com.pl/catalog/product_info.php?products_id=243

wygladają jak kalosze :)

cały czas bije się z myślami, czy warto je kupować? Ogromnie mi się podobają, ale... czy jest sens wydawać 2tyś na buty, gdzie i tak zimy u nas srogiej nie ma? :-O Poradźcie.

mi sie nei podobaja - beznadziejne jak dla mnie na targu za 50 zl ladniejsze widzialam

hyyyym no cóż jak Ci się podobają..... Ja mam 100 razy lepsze za 150 zł, ale ciiiiii, to tylko moja skromna opinia.

poza tym dobra para kozakow kupisz za 400 zl.... wiec pomysl ile par butow mozesz miec w zamian napisalas ze skladasz na nie wiec sadze ze te 2000 nie jest taka mala kwota dla ciebie

alee boże, jak można tak wycenić kalosze... dziewczyno, nie zbieraj na nie, znajdziesz podobne, lub duzo ladniejsze na jakims rynku.....

Osobiście mi się nie podobają. Jeśli musisz aż na nie odkładać to daruj sobie. Co innego gdyby 2 tyś to było dla Ciebie nic ...

Ładne, kupiłabym, gdyby kosztowały do 400zł. Można kupic naprawde podobne o kilka stówek taniej. Porozgladaj sie jeszcze i zdecyduj. Ja osobiscie mowie: nie kupuj, za drogie.

moim zdaniem nie wartooo

brzydkie kupiłam ładniejsze za 600 zł

a te? http://katalog.primamoda.com.pl/catalog/product_info.php?products_id=316 One na żywo wyglądają fajnie z tą metalową blaszką z przodu. Są jeszcze jedne, które mi się bardzo podobają w salonach prima mody, ale nie mają ich na str. internetowej sklepu. Cholewka jest ze skóry, jakby w wytłaczaną krateczkę i blaszka z przodu, tyle, że nie srebrna, a raczej grafitowa. Kurka wodna, chodzą za mną któreś z tych 3 par, chociaz bardziej skłaniam się własnie ku jednym z tych przedstawionych na fotkach...tyle, że ta cena... :-O Na razie zbieram, tylko, czy naprawdę warto (?)

ale mi sie wydaje ze komentarze ze ja mam ladniejsze sa zbedne :o bo to czy sie komus cos podoba to kwestia gustu a jak wiadomo o tym sie nie dyskutuje nie warto ich kupowac bo poprostu 2 tys za buty to przesadza a podobne napewno mozna zanlesc zxa nizsza sume moim zdaniem nie ma butow wartych takich pieniedzy

mam być szczera? kupiłam bardzo podobne, tulko ze brazowe i wsuwane w ciuchu za 2 zł. po pastowaniu są jak nowe

2tyś., to jakby nie było \"troszkę\" kasy jest. :-O Nawet jeśli zarabiałabym 5tyś., to uważam, że to sporo na jednorazowe wydanie \'ot tak\', dlatego mam wątpliwości. Mimo że (niestety!) podobają mi się i byłabym w stanie, w przyszłym miesiącu je kupić, to... jak sobie pomyślę, co innego (i ile) mogłabym za to mieć, albo np. gdzie polecieć, to.... serce mi się kraje;)

poszukaj w venezia tam maja piekne butyy

ze laska sobie jaja robi.Takie wsiurskie buty kupi wszedzie i o 1000 razy tansze prowokacja

Hm.....Jeśli naprawde chcesz je mieć...to czemu nie?Ale osobiście bym ich nie kupiła. Nie należę do kobiet ubierajacych sie na rynkach, kupuje w galeriach, dośc drogie rzeczy, ale na buty za 2 tysiączki nie pozwoliłabym sobie nigdy. Ale jest tez inna strona tego medalu:) Cudownie jest mieć coś, co jest nieosiągalne dla większości kobiet...cudownie byłoby patrzeć na nie i myśleć: "maja wyszukany styl, smak...I ja je mam!!!" Ale zastanów się kochana, czy tak naprawdę to nie tylko o to Ci chodzi.. Pochódź po sklepach, podejrzeawm że znajdziesz inne równie piękne w o wiele mniejszej cenie. A pomyślałaś, jak Ci będzie przykro jak np. potkniesz się i zrobisz na nich ogromną rysę i zatarcie? O wiele mniej byłoby Ci szkoda Butów za 500 zł. Zrób jak uważasz, ważne żebys Ty była zadowolona, wiem jak to jest na coś się uprzeć i zdobyć to, ogromna satysfakcja;)

Dzięki Wam serdeczne za opinie. :) Wszystko wskazuje na to, że wypadałoby zacząć powoli je zapominać. Skoro wszystkie piszecie, że nie warte są swojej ceny, to coś w tym musi być i... (chyba) raczej daruje sobie ich zakup. Problem tylko w tym, że ja mam bardzo chude łydki i każde fajniejsze kozaki, które mi wpadają w oko, wyglądają groteskowo na moich nieproporcjonalnych, krzywych nogach, a te w miarę leżały przyzwoicie:-O

do \"mi sie zdaje...\" nie, to nie jest żadna prowokacja. Po prostu zapytałam o radę, to wszystko. :-O Pateczka -hehe, jest coś eksytującego w chwili, kiedy coś mi się spodoba \'nieosiągalnego\' w danym momencie , wówczas następuje mega motywujący proces oszczędności, wyrzeczeń, oczekiwania, swoistej tęsknoty, i kiedy wreszcie to mam, to czuję się wyjątkowa, radosna, przyjazna... ;)

baby to jednak puste sa i glupie materialistki....

dlaczego głupie i materialistki? :-O Od nikogo na moje zachcianki nie ciągnę kasy, sama na nie zarabiam.

mi bylo by szkoda tyle kasy na buty

Te kozaki mają w sobie coś fajnego, ale ja tez uwazam ze mimo wszystko są zbyt drogie. Zrób jak uważasz ale przemysl dbrze zeby potem nie zalowac.

mi sie nie podobaja. nie lubie butow z czubem. te maja lekko zwezany, co pewnie powoduje ze stopa wydaje sie byc nie tak duz,ale i tak mi się nie podobają. jeżeli but ci się podoba, stac cię na niego i wiesz ze posluzy ci przez kilka sezonow to chyba warto kupic? prawda?! :) ale jezeli beda cie dreczyc wyrzuty sumienia,ze np za drogie itd, to lepie daruj sobie zakup bo predzej czy pozniej nie bedziesz chciala na te buty patrzec. ps. poza tym nie wiadomo jak wygladaja na nodze. buta trzeba najpierw przymierzyc :) pozdrawiam.

Kochane, ja te buty (3 fasony) mierzyłam już chyba z 10razy:D Za kazdym razem, kiedy jestem w galeriach i jest salon prima mody, to wchodzę, zakładam, albo podchodzę i przyglądam im się;) Wiem, że to chore, ale zrobiły na mnie wrażenie i zawsze korzystając z okazji, upewniam się, czy to aby na pewno to, co chciałabym mieć. ;) Niemniej jednak, dobrze jeszcze zastanowię się nad zakupem.

te drugi ze zdjęcia.Są jakies szlachetniejsze

Ja też gdybym miała wybierać pomiedzy tymi dwoma to wybrałabym te drugie z udrapowaniem, bo nie są takie kaloszowate.

moja kuzynka kupila sobie chyba z dziesiec par kozakow po 10funtow para byla wyprzedaz a takie za 50funtow to juz wogole mega kozaki. 2 tysiace za buty to absurd

ochhh mariann -klękam chętnie i namiętnie, za free... :P Tylko, co Ty możesz o tym wiedzieć (skoro musisz płacić:P)