Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

***Dee

Pomysly na zabawy z szesciotygodniowym niemowlaczkiem

Polecane posty

j.w. W co sie bawicie ze swoimi malenstwami dbajac jednoczesnie o rozwoj :) Wymieniajmy sie pomyslami !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROXI 28
a nie uwazasz ze to za wczesnie moze nie długo zaczniesz go uczyc czytac palnij sie w czoło , taki maluch to tylko spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZECZYWISCIE ZA WCZESNIE
mozesz do niego mowic i ruszac raczkami spiewac klaskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba naprawde nie masz dzieci jezeli twierdzisz, ze taki maluch TYLKO spi. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze to maluszek dlatego w temacie zaznaczylam, ze chodzi mi o pomysly dla 6 tyg. dziecka. A nie o zadne czytanie czy pisanie ... Moj synek prawie wogole w dzien nie sypia dlatego staram sie mu organizowac czas stosownie do jego wieku. A ze nie chce zostawiac go samego, aby gapil sie na karuzele godzinami - zalozylam ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co ty-6 tygodniowe
Ale daj sobie powiedzieć,chyba to Twoje pierwsze dziecko,że taka nadgorliwa jesteś?Właśnie gapienie się w karuzelę jest teraz dla niego najodpowiedniejsze.Wiadomo,mówienie do niego ,przytulanie,noszenie na rękach ,ok.Ale żeby wymyślać juz jakieś zabawy?Przesadziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to jest moje pierwsze dziecko. Przy derugim pewnie nie bede miala takich pytan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co ty 6-tygodniowe
Chyba się nie obraziłaś? Też jestem mamą jedynaka ale wtedy nawet mi do głowy nie przyszło żeby go zabawiać.Cieszyłam się że jest cicho,cokolwiek by robił ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze sie nie obrazilam - kazdy ma wlasne zdanie. Moje jest takie, ze jezeli taki bobas potrzebuje ogladac rozne rzeczy, to nie musi calymi dniami gapic sie na te sama karuzele. Mozna mu zorgazizowac inne przedmioty do patrzenia - moze jakies swiatelka, Takie urozmaicanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo mowic i sie usmiechac
pokazywac kolorowe przedmioty, puszczac jakas muzyke i to starczy dla takiego maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówic, śpiewać, przytulać, uśmiechać się :) możesz rysowac coś na kartce - jakieś kółko, albo plamy kolorowe i ruszac kartką, żeby ćwiczyć widzenie :) pokazywać grzechotkę, ruszać nią. chować się i pokazywać, mówić zmieniając ton głosu, modulować go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
moj ma 7,5 tygodnia i tez nie sypia w dzien - w sumie w ciagu calego dnia przespi z 1,5 godziny liczac od 6 do 18, karuzela, grzechotki szyko mu sie nudza, wciaz musze mu dostarczac nowych bodzców:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz mnie zlinczujecie:) kazdy maluch jest oczywiście inny, ale czytałam,ze takie krótkie spanie w dzien może wynikac własnie z nadmaru bodzcow i po prostu przemęczenia. Sen jest bardzo ważny dla takiego maluszka, bo wtedy regeneruje się cały organizm, a rozwoj niemowlaka jest bardzo szybki i naprawdę pochłania całą energię maluszka. Może to co opisujecie jako objawy szybkiego nudzenia i potrzeby kolejnych bodzców to po prostu oznaki przemęczenia? Nie złoście się tylko poobserwujcie, bo nadmierne stymulowanie dzieci i nie danie szansy odpoczynkowi raczej cofa w rozwoju dzieci! A jak chodzi o okresy aktywności - to tak jak już Dziewczyny pisały nalepiej pokazywanie rysunków( są takie książeczki z odpowiednimi rysunkami na każdy wiek), karuzela, duże zabawki kolorowe i oczywiscie najlepszą zabawką jest mama robiąca miny, rozdająca pocałunki, łaskotki itp. Najważniejsze jednak,aby nie pchać na siłę kolejnej zabawki dziecku jak jest zmęczone tylko położyć go spać bez rozpraszających rzeczy- taki maluch nie umie usunąć z zasięgu wzroku przeszkadzających mu przedmiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jak moja miala 6 tyg to nic jej nie interesowalo. Nie zwracala uwagi na zabawki nie rozglądala sie jeszcze wokolo. Dopiero jak skonczyla 8 miesiecy to zaczela byc bardziej komunikatywna. Wtedy pokazywałam jej zabawki z pozytywka, pokazywalam rozne obrazki. Moja corka bardzo lubi kolor zielony wiec duzo czasu spedzalysmy przy doniczkach z kwiatmi na podziwianiu liści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezłe teraz padaja propozycje zeby dziecko gapiło się w karuzele ... a jak zarzuca się mamie siedzenie na kafe to wlasnie gapienie w karuzele wtedy jest zle .... :P pokazuj grzechotki kochana ....mów ...udawaj dzwieki zwierzatek ... podrzucaj kolorowe piłeczki właczaj muzyke ( od \"fantazji po klasyczna) w a kuku :) śpiewaj ...gadaj ....tul....gilgaj .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wybacz mamani - dopiero jak miala 8 miesięcy? Mój maly ma 12 tygodni ale juz jak miał 8 tyg. zaczął obserwować małpkę zawieszona na pałąku od fotelika, od 2 tygodni kładę go na macie i mały ma ubaw (co prawda na jakieś 10 - 15 minut, ale zawsze coś :) Co do zabaw to my mamy takie - oglądanie siebie i mamy w lustrze, obserwowanie lusterek zawieszonych na macie, \"sroczka kaszke ważyła\", przebieganie palcami po brzuszku z lądowaniem na nosie - uśmiech od ucha do ucha, robienie min, łaskotanie po stópkach i boczkach, zakrywanie i dokrywanie buzi pieluszką, zwiedzanie mieszkania, wyglądanie przez okno, obserwowanie kwiatków, szczególnie wszelkich zwiślaków i bluszczów, tańce z tatą, samolocik, kładzenie na brzuszku i dźwiganie główki, gotowanie - stawiam malego w foteliku w kuchni i stukam mu po różnych przedmiotach, ktore wydaja różne dźwięki, obserwowanie kręcącego sie wiatraczka, obserwowanie karuzelki, spacer z psem - mały w chuście ogląda swiat (w wózku z reguły spi a w chuscie sobie patrzy) No tyle mi przyszło do głowy w tym momencie, ale codziennie widzę, że coś innego zwraca jego uwagę i zaczyna go bawić. Dee - twoj smyk jest jeszcze malutki, ale mozesz popróbowac tych różnych zabaw, z czasem na pewno załapie. Szczególnie jak juz zacznie się uśmiechać, to zobaczysz reakcje na minki, laskotanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co
czy ty wiesz co kolwiek o dzieciach ? Jak chcesz sie bawić z niemowlakiem 6 tygodniowym ?!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie naskakiwac na autorkę. Ma dziecko i widzi jak się rozwija i co je interesuje - więc te \"zabawy\" o które pyta to nie ma byc granie w piłkę, czy w chowanego, tylko rózne stymulujace dla dziecka zajęcia. Choćby chodzenie po mieszkaniu w ramionach mamy i obserwowanie swiata. A dziecko 6 tyg. juz powoli nawiazuje kontakt z otoczeniem, więc nie robcie z niego roślinki, ktora tylko je i spi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi :) Dokladnie jak stwierdzila to myrra - nie chodzilo mi przeciez o bardziej \"dorosle\" zabawy, tylko o pomysly na stymulacje takiego brzdaca. Jeszcze raz dziekuje za wszystkie pomysly ... moj synek juz naprawde interesuje sie wieloma rzeczami, spoglada sobie naokolo, czasem jak wypatrzy cos, co mu sie podoba to dluzej potrafi sie gapic :) Zlosliwych pomkaranczowych nie chce mi sie nawet komentowac, przyszlo mi tylko do glowy to co acha napisala - jak ktos zapyta, w co sie bawic to glowna rada, zeby na karuzele dziecko patrzylo i matka glupia jak chce cos innego wymyslec dla urozmaicenia. A z kolei jak matka pisze, ze zostawia dziecko, aby patrzylo sobie na karuzele to tez jest glupia, bo powinna sie nim zajmowac i organizowac czas. He ---- hipokryzja tu zalatuje :) Wszystkie zabawki, maty, hustawki lubie wykorzystywac jako narzedzie do zabawy, ale nie jest to dla mnie metoda na zostawienie dziecka samego i \" niech sie bawi \"... Ale to moje zdanie, kazdy niech robi jak uwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myrra oczywiscie ze nie 8 miesiecy tylko 8 tygodni :D:D przepraszam za bląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dee ja nie namawiam cie do zostawiania dziecka na caly dzien ale jak nie nauczysz go zeby sie samo bawilo to potem sama zobaczysz co bedzie! Bedziesz sie z nim bawila przez najblizsze 8 lat? Bo bedzie chodzilo i mówilo \"mamo nudzi mi sie\"... Maty i karuzele po cos wymyslono i czasem warto z nich korzystac, ale to taka moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma nute do snu ale nie spi ciągle jak sie budzi to na zmiane ucze by sam sie troche zaja sobą kłade go na macie podoczepiałam doddtakowe eleme\\nty i ma frajde że nie wiem piszczy smieje sie gada (agu agu) raz kruzela w łżecku z elementami przelewającego sie plynu też wiele radości ai też jest pogawedka z mamą i gilganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×