Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

Polecane posty

Dodam, że wczoraj wypiłam 2 herbaty zielone, wode i zjadłam 5 jabłek i odziwo nie czułam głodu. Najgorzej kiedy robiłam obiad mojemu Mężowi i jak byłam na zakupach ojjj ciągnie do jedzenia..ale dałąm radę:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj widzę, że zostałam tutaj sama:( dieta dzień 3 - czuję się świetnie i lekko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo to dobrze nie jestem sama:-)) nio 3 dzień, ale chcę na niej być jeszcze 11 dni:-) póki co się nie wazę, bo ostatnio miałam obsesję z wagą. Jak nigdy się nie ważyłam i potrafiłam nie wejść na wagę przez 2 lata tak po urodzeniu dziecka wchodzę codziennie i tak już od 7 miesięcy gdzie schudłam 35kg ostro ćwicząc i będąc na diecie south beach też polecam! ale teraz chcę troszke szybciej schudnąć, więc próbuję tę diete.. zobaczymy jakie będą wyniki za 11 dni wtedy napisze ile schudłam:-)) pozdrawiam i 3mam kciuki. Napisz o swoich efektach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny dawno mnie nie było ale to te problemy z internetem ale już wszystko dobrze jest :-] co u mnie? Hm u mnie to różnie jest miałam być na diecie jabłkowej i jakoś nie dam rady przed cały dzień w pracy jem same jablka ale jak przychodzę do domu wieczorem to nie potrafię odmówić sobie tego czy tamtego i tak w kółko mam... Pierwszy raz jak bylam to wytrzymałam 7 dni a teraz nawet jednego nie potrafię... Ale nie jest źle...w pracy same jablka dużo wody a w domu kolacja ubywa mi wagi wiadomo pomalej ale ubywa muszę się tak wziąść w sobie i zacząć w końcu:-] a wam jak idzie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny dawno mnie nie było ale to te problemy z internetem ale już wszystko dobrze jest :-] co u mnie? Hm u mnie to różnie jest miałam być na diecie jabłkowej i jakoś nie dam rady przed cały dzień w pracy jem same jablka ale jak przychodzę do domu wieczorem to nie potrafię odmówić sobie tego czy tamtego i tak w kółko mam... Pierwszy raz jak bylam to wytrzymałam 7 dni a teraz nawet jednego nie potrafię... Ale nie jest źle...w pracy same jablka dużo wody a w domu kolacja ubywa mi wagi wiadomo pomalej ale ubywa muszę się tak wziąść w sobie i zacząć w końcu:-] a wam jak idzie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanka a ile schudłaś wtedy przez te 7 dni?? Byłaś na samych jabłkach?? Ja dzisiaj jestem 4 dzień dalej na samych jabłkach, ale mam taka już ochotę na coś konkretnego.. chyba za mało jem tych jabłek..hahah ale 10 na dzień to chyba nie jest za mało ;-) Mam na szczęście bardzo silną wolę i wytrzymam jeszcze 10 dni;-) co tam 10 dni a potem długie latka z piękną figurką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś się zważyłam, bo nie wytrzymałam z ciekawości i po 4 dniach mam 2 kg mniej:-) ale już jestem taka głodna, żeby zjeść coś innego, że przerywam diete na 3 dni tzn. będe jadła dalej jabłka, ale do tego jakieś mięsko i potem znowu 4 dni na samych jabłkach...aż do celu 2 :-) mam 40 dni do 4 lipca, żeby osiągnąc wagę 55 kg ciekaqwe czy mi sie uda... musi!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu pisałam wcześniej że nie mam wagi więc nie wiem ile ale sporo bo widziałam po spodniach ciuchach różnice :-] ale przyszły święta wesele kolezanki i oponka wróciła przez moja głupotę ale trudno człowiek uczy się na błędach chce przejść znowu na same jabłka na ok 6-10 dni ale tak jakoś ciężko obecnie rano jem jogurt activia przez dzień jabuszka i woda wracam do domu to obiadek... Ale wiem że mi się uda naprawie rowerek będę jeździć i to mnie zmobilizuje a jakieś rady na dużą motywacje macie? Widzę szczupła dziewczynę zazdroszczę jej figury mówię ja też taka będę pół dnia dietę trzymam wracam do domu to pyszny obiadek i po diecie...eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jabłkomaniaczka
Ehh.. ja nie mam silnej woli wogóle.. Dzisiaj zazynam pod poczatku od jutra zakupiłam 10 jabłek będę się żywić samymi jabłkami oprócz śniadania, bo dla mnie jest ważne a będą to musli lub ciemny chleb z serem hohland i pomidorem + 2 litry wody. Życze powodzenia :) odezwę się jutro czy wytrzymałam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od piątku do niedzieli zaczęłam jeść normalnie i to co mi ubyło to mi przybyło..do wczoraj ważyłam 100g tylko mniej czyli moja waga zmieniła się... rozpoczynam nową grę.. same jabłka plus lekki posiłek..myślę, ze to będzie rozsądniejsze.. np. ryż z jabłkami, a potem zastosuje diete bananową czytałam, ze jest skuteczna i bardzo mi sie podoba.. przyjme wariant I.. napisze w lipcu ile udało mi sie schudnąc:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internatka
Hej dziewczyny :) Ja znowu do Was zaglądam, bo po moim sukcesie przyszła komunia, potem impreza rodzinna i tak posypały sie moje osiągnięcia z diety jabłkowej. Dlatego w poniedziałek, postanowiłam znowu przejść na diete jabłkową, ale juz tym razem nie na tak ostrą i rygorystyczną jak za pierwszym razem, bo teraz chce schudnać mniej (bo aż tyle nie przytyłam) a dodatkowo mam bardzo stresujący czas i nie dam rady jeść samych jabłek. Dlatego włączyłam normalne śniadanie, obiad owocowy: truskawki, banany, jabłko ---> robie sałatke, a na kolacje jabłuszka i przegryzam marchewe bo mi bardzo smakuje. Powiem Wam tak: nie działa aż tak szybko jak zwykła jabłkowa, ale juz po tych dwóch dniach widze różnice :) Chciałabym coś takiego pociągnąć do soboty pewnie, a potem juz jem normalnie, ale pilnując sie ! Dajecie wiele siły dziewczyny:) pozdrawiam i życzę sukcesów w walce ! :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Musze cos sprostowac. Otóż od poniedziałku znowu jestem na jabłkach, ale jak juz pisałam staram sie cos zjesc innego... wiec w poniedziałek, po weekendzie wrocilo mi to co schudlam wazylam 67kg , wiec od pon.jadłam juz same jablka plus placek po wegiersku taki maly. Zważyłam się wczoraj i o dziwo 64.9 kg normalnie byłam w szoku!! Wczoraj jadlam same jablka co 2h jedno tak sobie postanowilam, no chyba, ze bede strasznie glodna i do tego ryz bez dodtkow z tartymi jablkami i czulam sie super najedzona, do tego zielona herbata. Czuje sie swietnie i bardzo zmotywowana:-) Jabłuszka działają.. Uważam, ze ogólnie dieta owocowa jest dobra;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Ja osobiście też uważam ze dieta jabłkowa dobra juz ponad dwa miesiące odkąd zaczełam walke z dietą po jabłkowej i z 82 zeszło mi na 75 ale waga sobie skacze z 75,76 i tak w kółko jednak jestem z siebie dumna ze udaje mi sie to jak narazie utrzymac przeciez wahający sie kg to nie problem gorzej by było jakby wszystko wróciło no wiec moze wam powiem jak wygląda teraz moj dzien: rano łykam chrom organiczny piję duzy kubek kawy normalnej z mlekiem i 2 łyzeczkami cukru (to moj jedyny słodycz na który zazwyczaj sobie pozwalam) czasem pije dwie takie kawy potem wcinam owsiankę z 4 łyzeczek płatków owsianych i odrobiny mleka zaraz po tym czerwoną herbate która pije po posiłku za kazdym razem kiedy cos zjem (gdzies jakas dziewczyna ją wyzej poleciła i przyznam ze jestem zadowolona z tej sprasowanych kostkach nawet smiem twierdzic ze to ona pomaga mi utrzymac wage ) pije duzo wody potem jem obiad albo i nie czasem cos przegryze parówkę jem strasznie mało pieczywa niemal je odstawiłam tak jak makarony mąkę i strasznie duzo innych produktów które jak widac sa zbedne , odstawiłam tez chipsy ktorych troche sie jadło jak juz mam cos podjesc to staram sie by było to cos pozywneo a nie puste kalorie kolacja róznie z nią bywa czasem owoc czasem jakis jogurt parówka , albo nawet 3 kanapki zwykłego chleba :) mam nadzieje ze waga w koncu ruszy w dół zaczełam nawet biegac ale ostatnio zyje w takim stresie i zmeczeniu ze troche strach zebym szła biegac mimo ze to uwielbiam nie zmienia to faktu ze bardzo chce chudnąc dalej narazie mam nadzieje pozbyłam sie trwale tych 6, 7 kg :) nawet mąz zauwazył ja sama czuje sie juz o niebo lepiej z samopoczuciem i moze szczyt marzen to nie jest to zawsze krok do przodu bo długa droga przede mną Dziewczyny i koniecznie łykajcie Magnez ja cholerka nadal mam kłopoty ze skurczami chyba juz wszystkich czesciach ciała. Marjanko widze ze ty tez walczysz dalej wierze ze ci se uda :) Pamietasz jak mowiłam ze my babki uparte i wytrwałe jestesmy :) jestem tez tego najlepszym przykładem nie poddam sie :) Powodzenia :) Pozdrawiam was ciepło dziewczynki :) Ps przepraszam za błedy ale zmeczenie robi swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internatka
Cześć dziewczyny :) ja od poniedziałku jestem na diecie jabłkowej ale to taka wersja super light diety, jem normalnie śniadania a dopiero obiad i kolacje mam jabłkowe :) Powiem Wam, ze rezulataty po tym niecałym tygodniu są bardzo dobre a ja czuje sie świetnie :) Chce jeszcze jutro pojechac z dietą jabłkową (nie do końca, bo kolacje robie lepszą --> rocznica ]:-> ) niedziela będzie dniem przerwy i jeśli nie bede zadowolona z tego jak wyglądam pewnie pojade z dieta jeszcze do środy. Na pewno nie dłużej. Napisze jak mi poszło i jakie są końcowe rezultaty :) pozdrawiam !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki A ja jade ze wszystkim juz totalnie po bandzie chce wrócic po macierzyńskim do pracy i powiem wam ze sie zawziełam s trasznie dzis sie wcisnełam w spodnie o dwa nmery mniejsze :) wcisnełam bo nie zapinają sie jeszcze swobodnie ale juz ja do tego doprowadze ale powiem wam szczerze ze mimo wcisniecia to leza swietnie , bo do tej pory nosiłam luzne a teraz wyglądam jakby mnie ktos o połowe skrócicł:) cały czas mysle czy nie wrócic na jablkową bo brzuszzek sie pojawił i nie chce go miec waga nadal pokazuje 75, 76 kg :) tylko jak moja poprzedniczka wyzej jesc normalne sniadania i pic kawe bo bez tego nie pociąagnę pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja od jutra przechodzę na dietę rozmawiałam z sąsiadką która była na tej diecie i poleca mi w ciągu dwóch tygodni schudła 14kg i nie ma efektu jojo najważniejsza zasada duuużżo jabłek i duużżo wody:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko jak miło cię widziec Buziak :) Ja tez sie chyba znow pokusze ale raczej w jeszcze nastepnym tygodniu jutro mam rozmowy o prace wiec stres i tak juz swoje robi pozdrawiam i wytrwałosci zyczę :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Buzia ostatnio mało bywam ale już wszystko będzie dobrze :] od jutra znowu zaczynam mam radę żeby dużo wody pić i dużo jabłek jeść narazie stawiam sobie cel 7 dni jak mi się uda tyle to drugie 7 też wytrzymam dam radę muszę :]muszę udowodnić mojej rodzinie że potrafię:] a wam dziewczynki jak idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko trzymam kciuki mi waga sie utrzymuje ale za cholere w dół nie chce isc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internatka
Hej :) ja dzisiaj totalnie poszalałam ---> wielka pizza na pół + wielka milka prawie, że samotnie - co ja poradze na to, ze Mój miał ochote na czekolade a jakos tak wyszło, ze prawie wszystko wmłuciłam sama ja :) Ale co tam, w końcu to był tylko jednorazowy wybryk, no w końcu rocznica :) Od jutra planuje jednak pociągnąć do środy moją jabłkową, z czego jutro chce zeby to była totalnie jabłkowa dieta, a wtorek i środa niech będą "moją wersją". Zobacze czy mi sie powiedzie, bo ciężki czas mam teraz na uczelni. Zobaczymy :) pozdrawiam i życzę powodzenia ! :) Odezwe sie do Was pewnie coś okolicach czwartku rano i napisze jak mi poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko teraz doczytałam hmm chcesz powiedziec że sukces tej djely lezy w ilości spożywanych jabłek i ilości wody ? czyżbyśmy tu popełniły błąd no bo ja 11 dni i tylko 6/7 kg albo aż zależy jak na to spojdzeć. Internatka jesli masz tak c\ciągle tzn niepohamowaną ochote na rzeczy inne niż to co jesć sie powinno polecam chrom zmniejsza łaknienie ja go biore juz chyba od dwóch miesiecy i musze powiedziec ze słodkie mi nie straszne choc to mi nie jest straszne od kilku lat moze dla mnie nie istniec gorzej było z chipsami których nie pamietam juz smaku :) ja chyba tez niedługo zaczne na jablkowej nie wytrzymam raczej do przyszłego tygodnia ale od dzis nie dam rady bo mam w domu tylko jedno jabłko :) chyba trzeba na zakupy iść a ja jestem tak zestresowana ze kupie nie to co trzeba :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak im więcej jablek tym lepiej dla naszego organizmu bo wtedy nie jesteśmy głodni i nie kusi nas woda też zapełnia zoladek więc im więcej tym lepiej:] więc nie żałujcie sobie jablek i wody:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zacznę w przyszłym tygodniu dzis jestem po rozmowie i musze sie jakos zrelaksowac :) Nie bede ich sobie załowac ale od poniedzialku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze Buzia nie żałuj sobie jablek :] wczoraj poległam w domu jak wróciłam po pracy ale dziś już trzymam a mam sposób jak wracam do domu w drodze powrotnej zjadłam chyba z 3jablka i jestem pełna to mój nowy sposób bo zawsze to w domu padałam z dieta teraz tak nie będzie:] tylko wody mało pije ale to przez pogodę bo u nas cały czas deszcz pada i pić się nie chce ale obiecuje poprawę:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internatka
Hej :) @Buzia85 : Dziękuje za polecenie chromu, kupiłam:) po jakim czasie stosowania zauważyłaś efekty jedzenia chromu ? długo na nie czekałaś ? A ja oczywiście nie zaczęłam od poniedziałku, tylko od wczoraj. Miałam za dużo stresu, żeby sie pilnować z jedzeniem. Dzisiaj jest póki co 2 dzień i idzie bardzo dobrze. W zasadzie to półmetek :) jeszcze jutro i wracam do normalności, ale bez słodyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Internatka mnie chrom raczej bardziej pomogł w nie podjadaniu niz w jedzeniu słodyczy bo najzwyczajniej w swiecie za nimi nie przepadam ale mysle ze do dwóch tygodni brania go pojawiły sie pierwsze efekty naprawde mniej jem moja mama mi tego pozazdrosciła i tez zaczeła go łykac(od 2 dni) bo ona ciągle podjada cos słodkiego. Tak samo było z tą czerwoną herbatą sprasowaną w kostkach ktorą poleciła tutaj własnie ktoraś dziewczyna - i [podejrzewam ze to ona nie pozwala mi na efekt jojo waga stale sie utrzymuje to co schudłam czyli 75/76 kg nią tez zaraziłam mame bo zobaczyla u mnie efekty ze zmiesciłam sie w spodnie sprzed pierwszej ciązy , na poczatku mowiła chcesz to sobie pij to błotko, ale fakt jest faktem ze strasznie duzo zmieniłam w nawykach zywieniowych i tu chyba zawdzieczam własnie pomoc chromu który nie ciągnie mnie do wielu niezdrowych rzeczy , chociaz czasem jak mam ochote to zjem , lub wypije cos czego nie powinnam jednak na drugi dzien wracam do rzeczywistosci i wszystko ok :) Bede walczyc dalej ale mam ten sam problem co ty mase stresu w ostatnim czasie tyle tylko ze podczas stresu kiedys własnie podjadalam a teraz kawa i kłębiące się mysli Zobaczymy jak to dalej bedzie Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internatka
Będzie dobrze:) damy rade:) A ja dzisiaj jade ostatni dzień diety, potem tylko wrzuce na kolacje jabłka zamiast czegos innego i tak przez tydzień. Potem wprowadzam normalne kolacje, ale z umiarem. Pozdrawiam i powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knbv
ile dni bylas naa jablkach samych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bransoletkaaaaaaaaaa
dziewczyny, mam pytanie - nie dokuczaly Wam.. hmm gazy? ja jestem po jednym dniu i mam taka nieprzyjemna dolegliwosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam zadnych przykrych niespodzianek hmm ale fakt ze jabłka przeganiaja reguluja organizm oczyszczają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×