...by żyć lżej...

czesc własnie jem sniadanie jakos z rana mi sie nie chciało posprzatałam mieszkanie i dopiero zrobiłam sobie jesc, dzis wieczorem wychodze ze znajomymi na takie przedwczesne andrzejki bo za tydzien nie wszystkim pasuje wiec czuje ze sobie troche pofolguje tzn na pewno bedzie piwko moze jakas pizza ale jutro dalej dietka miłego dnia

Hej! Ja dzis robię sobie dzień wolny od liczenia kalorii i zastępowania mniej zdrowych rzeczy tymi zdrowszymi ;) Takze zważe sie zapewne w poniedziałek by się jutro nie przerazić :P Wieczorem wychodzę ze znajomymi. Zyczę wszystkim miłego weekendu i do \"zobaczenia\" jutro :) Ps. od jutra znowu dieta ;)

O tak, ja zawsze nabierałam ochoty na odchudzanie na tydzień przed okresem, a później cierpiałam podwójnie ze względu na to, że mój organizm zawsze wtedy krzyczy \"Jeść! Jeść! Jeść!\" W tym miesiącu, o dziwo, jedyne cierpienie związane było z ogólnym uczuciem napompowania, ale to pewnie dlatego, że od paru dni czuję się jakoś tak przeziębieniowo-grypowo i najchętniej poszłabym po prostu spać, a nie jeść. Na wadze dziś było pół kilo mniej. Zadziwiające, że już tyle wystarczy aby poczuć się dużo lżej :).

witajcie dziewczyny wczoraj udało mi sie isc na basen, wieczorem nie było tak zle wypiłam tylko jedno piwko i zjadłam 2 kawałki pizzy, dzis na sniadanie był tylko jogurt zaraz ide zrobic sobie kawki a potem moze troche pocwicze Issus gratuluje ubytku wagi miłego dnia

Czesc ! Sorki ze dopiero teraz pisze ale nie mam w domu internetu :( Nadal trzymam djete choc jestem strasznie rozdrazniona i ciagle chce mi sie plakac :( Osiagnelam swoj pierwszy cel :D dzis rano bylo 69 kg :D:D:D

Obiadek u tesciowej... Masakra ile to mialo kalori :(

Zakupiłam hula hop i od dzisiaj hulam :D Pierwsze 10 min to była tragedia, już je chciałam rzucić w kat ale nagle \"przypomniało\" mi sie jak się kręci :D

Witajcie dziewczyny!!!! Przepraszam ,że się tyle czasu nie odzywałam:( Ale w czwartek miałam imprezkę w domku i zatrułam się alkoholem:(W piątek umierałam wymiotując w domku ,w sobotę w pracy było ciężko ,ale wytrzymałam i prawie nic nie jadłam ,aż do 23 bo wtedy zamówiliśmy sobie z Kociakiem pizze no i zjadłam 2 kawałki:( Wiecie mówiłam wam ,że przyjeżdża -otóż przyjechał -było super:) A niedziela,no cóż mieliśmy zaproszenie do jego znajomych na obiad i zjadłam pierś z kurczaka zapiekaną z ananasem i żółtym serem opanowałam się i nie zjadłam ziemniaczków:)ale za to piłam piwko z sokiem:( a potem w domku zjadłam rosołek znaczy gorący kubek i chciałam napić się wina ,ale już mi było znowu niedobrze więc sobie odpuściłam:( Ale dzisiaj z rana niestety zeżarłam bo inaczej tego nie nazwę -4 kanapki zapiekane z serem zółtym i pomidorem oblane ketchupem:(-MMMMMMMMiiillliiiiiiiiioooooooonnnn kalorii:( Ale już nic dzisiaj nie zjem -obiecuję choćby nie wiem co:( Za błędy trzeba płacić...Dziewczyny zauważyłyście ,ze jak figlujemy z facetami to spada nam brzuszek i rozwijamy mięśnie brzucha:P I nie mówię tu o seksie a o pieszczotach:) Kurka jak to fajnie mieć kogoś kto mówi ,że jestem dla niego światełkiem w tunelu:P Wpadłam po uszy...NARESZCIE!!!!! Dobra dziewczyny idę zapalić papieroska bo mi niedobrze i spać mi się chcę ,bo przez te dwie noce to przespałam może razem ze 4 h Miłego dnia odezwę się później:)

Czesc :) Wrocilam do was na dluzej bo prawdopodobnie w weekend nie bede miec internetu czyli od czwarku wieczxokiem :( Ja nie narzekam na weekend bo udalo mi sie wytrwac nawet z moim chlopakiem ktory chcial mnie namowic na kilka zakazanych rzeczy ;) Jedyny gorszy dzien byl wczoraj jak jadla u tesciowej 2 daniowy obiad ale mialam mniej niz zawsze i byla pyszna czerwona kapustka:D oraz wieczorem do towarzystwa zjadlam jedna kanapke z jajecznica :( wydaje mnie mi sie ze plus sniadanie rano nie powinlam przekroczyc 1500 kcal wiec jest nie zle :) Ten weeken co sie zbliza nie powinien juz byc taki kaloryczny :D Jestem chepi bo nie jadlam nic slodkiego i napilam sie tylko lyka wina a bylam u bratowej na imieninach w sobote :D No i najwazniejsze przez weekend osiagnelam moj pierwszy cel i od soboty pije zielona herbate. Dzisiaj dostalam okres i troszki zle sie czuje i taka napuchnieta jestem ale i tam mi sie wydaje ze schudlam :D Dosyc juz o mnie a gdzie reszta bnaszych towarzyszek broni juz prawie 12 a tu nic nie wiem o waszych sniadankach Ewa nic sie nie przejmuj troszki ruchu i zaraz spalisz te kalorie. na przyszlosc przygotowuj sobie mniej kaloryczne sniadanka ;) Pociesze Cie ze tez jestem troszki nie wyspana i zle sie czuje...

Dziewczyny umieram :( tak strasznie mnie boli i nawet tabletki nie pomagaja:( Mialam nadzieje ze zaczne od tego tygodnia cwiczyc ale czuje ze bede zmuszona przenies t na inny termin :(

ed współczuję ale też zazdroszczę, ze juz dostałaś. Ja w sobotę poszalałam, dzis na wadze było 57,5 kg, miałam za to mało dzisiaj zjeść, do okresu lada dzień i jak głupia mam chcice na słodkie. Do tej pory zjadłam 800kcal w tym kawałek czekolady i ciemne bułki (bo i chcica na pieczywo jest) :o Jestem zła na siebie :( Postaram się dzis zjeść tylko trochę kaszy gryczanej z mięsem i buraczkami i NIC WIĘCEJ nie tknąć. Musi mi się udać tylko plizz wesprzyjcie mnie trochę bo zwariuje :( Jak już mam okres to jest nieźle bo brzuchol mnie boli i nic mi się jeść nie chce ale przed to bym cały sklep ze słodyczami zjadła :( I jeszcze mam kupe nauki z przewaga kupy :o Nie mogę przytyć!! :( Ps. z góry przepraszam za marudzenie ale mam kiespki nastrój :(

Aniu wiem co czujesz tydzien przed to myslatam ze wszystkich pozabijam wszyscy mnie denerwowali i draznili. ostatnie kilka dni to przeplakalam w sumie z byle czego a w czoraj to plakalam jak ogladalam film o kurtyzanie:P Ania trzymaj sie i jak masz ochote na slodkie to biez owoca albo marcheweczke taka slodziutka:) Bedzie dodrze tylko sie nie poddawaj. Ja dzis zrobilam sobie wolne od uczelni bo mi sie dzis wszystko dzieje:( Jak masz tylko jakis kryzys to pisz jestem do twojej dysdpozycji:)

smutno mi bo moj topik umiera a wraz z nim moje wsparcie:( Czuje sie juz lepiej ktoraz dawka lekow pomogla... Zapraszam wspolnej walki z kg!

Hej Ewelinko! Dziękuję za wsparcie :) Nie piszę bo niestety muszę się uczyć. Jak tam sie trzymasz na diecie?

A dobrze jakos bardzo nie narzekam :D dzis mam dobry dzien jesli chodzi o djete bo nie moge jesc a co wczoraj zjadlam wyszlo dzis kilka razy ze mnie :P A Tobie Aniu jak idzie ?? Ile kcal dzisiaj zjadlas??

No było 850kcal ale doszła kasza gryczana z buraczkami i małym kawałeczkiem mięsa, nie liczyłam ale dam wspaniałomyślnie, ze 1400kcal choć pewnie trochę mniej. Nosi mnie strasznie na słodkie i pieczywo :( Mam nadzieję, ze sie nie złamie dzisiaj mimo, ze mnie długa noc z książkami czeka. Irytują mnie te moje studia, mecza nas strasznie ani tygodnia spokoju nie ma :( W tej chwili norma to 2 koła tygodniowo :o I tak jest dużo lepiej niż na drugim roku ale na pewno nie można odczuć studenckiego życia.

Ani czyzbys byla na 3 roku?? Jesli chcesz to moge ci podac moje gg i jak bedziesz miec ochote na cos slodkiego albo na pieczywo to napiszesz do mnie i ja ci je wybije z glowy:D tylko wpisz sobie na swoim rofilu na chwile poczte zebym ci wyslala swoje gg bo nie chce robic tego na forum :P

A propo tych studjow to ja tez jestem na trzeci roku:D

odezwe sie za pół godzinki to wymienimy sie jakos gg ;)

ok:)

Ewelinko przepraszam ale muszę odejść od kompa. Jeśli możesz to napisz jakiś swój e mail to wyśle Ci mój nr gg albo ew. jutro jakoś się dogadamy. Słodkich snów Ci zyczę i do zobaczenia jutro.

OK. Jutro sie dogadamy.Milej nocy. Slodkich snow :)

Witam Was :) Wlasnie zaczynam dzien od sniadanka czyli stamdart platki musli i mleko jakies 350kcal i zielona herbatka. Na uczelnie zabieram 2 banany bo dzis mam prawdopodobnie do 18 :( moze wyjde o 15.30 Pozdrawiam cieplutko. Acha!!! Wczoraj jak szlam pod pryszniic przegladnelam sie i zauwazylam ze jest mnie mniej! nie mam juz wystajacego brzuszka :D jupi jupi i nawet wciecie mi sie pokazalo! A Wy jak tam na djecie? Mam nadzieje ze nie stchurzylyscie!

Dziewczynki jestescie jeszcze ze mna?? :( Smutno mi tu bez was...

cześć Laski, Ewela Ty juz Laska chyba? Ja jeszcze nie. Ale na sniadanko (7.00) zjadłam owsiankę z jogurtem i bananem i zasyciło mnie to do 12. Potem jakies jabłko i kanapka a niedawno (bo dopiero wróciłam) zupka ogórkowa. Moze to dużo ale dla mnie mało :) ale nic juz nie jem, obiecuje, a nawet ide poćwiczyc

Czesc Aniu:D Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze napisalaz cos bo juz myslalam ze topik zmarl :( Nie jestem jeszcze laska bo dopiero dobila do pierwszegocelu i tyle a juz 15 dni na djecie jestem :( i bylko 2,5 kg mniej dzie tam do 66?? A jaka juz u Ciebie waga??

Hej! Przezornie zmieniłam stopke. Dziś zjadłam duzo w tym dużo słodkiego, pewnie znów ujrze 58kg. Okresu nadal nie mam, piersi mnie bolą, z nauką w lesie i w ogóle najchętniej bym się wyłączyła na najbliższe 24h :o Mam taki ogrom materiału do ogarnięcia przez ta noc, że chyba w ogóle nie zasne (balowałam w weekend to teraz mam za swoje :( ) Ogólnie do dupy... Jak tylko dostanę okresu to obiecuję znów wrócic do diety, może mimo wszystko jakoś jutro uda mi sie zmobilizować. Co do topicu to nie padnie na pewno bo obiecałam, ze będę tu aż osiagnę 53kg a jak widać narazie ide w druga strone :o Ewelinko obiecuję od jutra pojawiać się częściej, teraz to kwestia szkoły ale jak zalicze jutrzejszego kolosa to juz mam spokój do końca tygodnia.

Aniu poradzisz sobie wieze w Ciebie :D Ide juz spac. Moje posilki dzisiaj : sniadanie- standart mleko+platki+musli okolo 350kcal (dzis nie zjadlam calej procji jakos nie przeszla mi przez gardlo i 1/3 wyrzucilam czyli zjadlam nie cale 300 kcal ) II sniadanie-jednego banana130kcal obiad- 200g rybki i wazywa duszone na patelni czyli jakies 210 kcal Jak dobrze licze to zjadlam jakies 690 kcal i jakos glodna nie jestem. Dzies pilam tylko zielona herbate. Jestem ciekawa mojej wagi. Milo by bylo zeby ruszyla wmiare szybko:D

wy pewnie jeszcze spicie :) Wlasnie popijamkaw i bede jadła standardowo jogurt, owsianka,banan. Ewlinka nie moe się zważyc,kupilam wage ale bateria nie dziala. Nie mogę sie doprosic mężą o nową baterie. Ale mam nadzieje ze do soboty kupi, bo w sobote wazenie (ups). Ale podejżewam ze jest jakiej 65kg (+/-1kg) bo jestem nabrzmiala i ociężała przed okresem. dezwijcie sie potem, zycze miłego dzionka :)

Witam Wszystkich :) Aniui nie czekaj na meza tylko wyciag sobie baterie z wagi a jesli tam starej nie ma to na pudelku lub na wieczku od wewnetrznej strony gdzie powinla znajdowac sie bateria pisze jaka to ma byc. Po drodze do pracy mozesz sobie kupic w kiosku i po krzyku:D Jem wlasnie sniadanko standart platki z mlekiem i zielona herbatak. Milego dnia zycze