Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Perły przed wieprze

Nie kocham mojego meża

Polecane posty

\"Może poprostu boję się zmian, może jeszcze wierzę, może mam nadzieję, nie wiem, może jestem głupia, ale to bardzo trudne powiedzieć - już nie chce z tobą być, nie kocham cię, odchodzę od ciebie.\" usuń wszystkie słowa \"może\" ze swojej wypowiedzi i bedziesz miała prawdziwą odpowiedz dlaczego trwasz w tym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uganda
ty komomiczny nie dawaj takiego twardziela z twoich wypowiedzi na róznych tematach wynika ze jestes wrazliwym chlopcem o niewyparzonej gębie, te komentarze są dosyć ograniczone, moze bys lepiej cos poradził zamiast się wymądrzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniia
komiczne - ale ja wcale nie chcę dokopać mojemu mężowi, to nie jest moim celem. Ja chcę odejść, ale jeszcze chyba nie potrafię. Boję się tych rozmów, kłótni (wiem, że on nie będzie chciał mi dać rozwodu, bo mu odpowiada takie życie), tych tłumaczeń, formalności ,płaczu dzieci, wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest trudna jesli szanujesz siebie. Wy generalnie pozwoliłście żeby was nie szanować i z uporem maniaka tkwicie w chorym układzie. I nie robicie nic aby to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uganda, Polaka mądr po szkodzie, wiesz, znasz to chyba. Pewnych rzecz i cech nie widac przed ślubem, gdy jest to szalencze uczucie...jak zaczyna sie rutyna wtedy wychodząc szydła z worka, uwazaj i sama nie wpadnij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uganda
czasem tak bywa, fakt, ale moze to bedzie przestroga dla obecnych panien zeby mialy glowe na karku zanim sie ochajtają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paco rabane
z zona wszystko ok ,ale jak sie prześpie z perłą i zostawie ja na drugi dzien na zawsze to doceniu męza i związek stały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uganda a to ciekawe, bo wszyscy mnie tu maja za buraka bez uczuć :P:P:P a radzić tu sie nic da... jezeli czyimś życiem rządzi tylko strach i woli żyć w upodelniu, niż podnieść głowe, otrząsnąć sie i spojrzeć w oczy lepszej przyszłości, to żadna rada nic nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---aniol--
milosc to choroba psychiczna --jesli niezachorujesz to zdrowiej zyjesz--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy jest kowalem własnego losu, myslisz, że ktos posłucha naszych rad. Jak pomysle jak byłam zakochana!!!!!!!!!1ooooo my God......ekstaza normalnie, miłość, oddanie, sex, pociąg seksualny, przyjaźń, wszystko było nawet zrozumienie a tu nagle po ślubie BUM Wielkie BUM, teraz wyszłabym z rosądku nie MILOSCI. nauczyłabym się kochac, w łózku też byle był dobry i uczciwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostytucja małzenska ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paco rabane
madd moge sprawdzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty paco
rabane popraw gacie bo ci spadają od obwisłych jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimber
ale jaja moze zaczne od tego, ze osoba stawaijaca teze o moim daleko idacym pokrewienstwie umyslowym z komiczne, o wspolnych traumach, ktore ziechecily nas do kobiet, musi ja troche zweryfikowac owszem, nie wyobrazam sobie zwiazku z kobieta a to w zwiazku z tym, ze sama jestem heteroseksualna kobieta a z komiczne na tym forum wylacznie dre koty niemniej jednak juz nie po raz pierwszy czyam takie porownanie ba-bylam wrecz posadzana o to, ze jestem komiczne pod pomaranczowym nickiem! komiczne doprawdy jeszcze bardziej jednak rozbawila mnie mieszkanaka igloo, ktorej facet rozebral choinke. kobieto, nie zostawiaj go nigdy . ty masz kabaret calkowicie bez oplat dodatkowych. odnosnie tej kobiety, ktora chciala zaczac nowe zycie ale znajomi jej nie pomogli. zycze ci jak najlepiej dlatego - obudz sie. nikt ci nie pomoze, bo ktostam kiedys zalatwil sobie prace sam, gdy nie bylo jeszcze polskic osadnikow. dlaczego wlasciwie oczekujesz pomocy. ludzie nie sa do niej tak chcetni, bo wydaje im sie, ze ujma cos ze swego sukcesu pomagajac innym masz troche charakter ofiary. i pisze to ja -osoba ktora najgorszemu wrgowi pomoze ale od najlepszego przyjaciela nie wymaga pomocy ocknij sie. nic na ciebie nadprogramowo nie spada. po prostu uzaleznilas sie od uzaleznienia od innych i tu polemika z komiczne - te kobiety nie poswiecaja sie. to jest kontrakt na ktory przystaly wiazac sie z psychopatami. dostaja cos w zamian tylko nie przeiwdizaly, ze kiedys ten miecz bedzie obosieczny. ale jednak to poczucie bezpieczenstwa ktore dostaja - finansowe, praktyczne -zwycieza. niestety piesn o posiweiceniu to realizowanie potrzeby znaczenia, ktora w zwiazku z psychopata jest stlamszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uganda
to chyba w twoim przypadku w ogole nie mozna było mowic o milosi tylko o jakims zauroczeniu, milosc sie nigdy nie konczy i bede to zawsze wszytskim powtarzac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paco rabane
zawsze dobrze pieprzyłem ...... a przygasic mnie możęsz swoim ciałem ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, tu naprawde jest ubaw po pachy....przyznam jestem na kafeterii I raz i chciałam pogadac, ale mozna tez ze śmiechu spaść z fotela,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szersze spojrzenie
Kobietki... dziewczyny... mam 45 lat, w przyszłym roku zamierzam wreszcie się uwolnic. Nad decyzją myślalam ładnych kilka lat. Może zmarnowanych. A może i nie. Tkwienie w związku dla rodziny i znajomych, a także te różowe okulary znam z autopsji. Czasem tak trzeba. Czasem trzeba faktycznie dojrzec, bo to jednak uderza w wiele osób, czy się to tym tak bardzo asertywnym uczestnikom dyskusji podoba, czy nie. Coś mi dało odwagę aby jednak spróbowac na nowo. Na wszystko przychodzi odpowiednia pora. Moze dla mnie jest teraz, a dla Was moze jeszcze nie. A moze jednak tak. Wierzę, ze wszystko robimy we właściwym momencie, a wszelkie doswiadczenia nam pomagają w lepszych wyborach. W końcu. Milego dnia, będzie dobrze. Wcześniej czy później, ale będzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimber
madd to spierdalaj poki mozesz bo ugrzezniesz w tym ..... po pachy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to przykre
jimber dobrze prawi one są ofiarami socjapatów bo to chyba nie są psychopaci:-) są stlamszone i znoszą to bo nie stac je (i finansowo i psychicznie) na zmianę, przy okazji zaslaniajac sie dziecmi i innymi czlonkami rodziny kazdy psycholog Wam powie ze to co robicie to jest najgorsze co mozecie zrobic dla dzieci i potem sie dziwic ze tylu ludzi pokreconych ktorzy nie sa w stanie ulozyc sobie zycia, no ale jak dostają taki prezent od rodzicow to co sie dziwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uganda
nie wiem skad tu w ogole takie psychatrycznr teorie, ci panowie po prostu maja wszystko w dupie i tyle, socjopaci czy psychopaci sie troche inaczej zachowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka z igloo
jimber, o tej rozebranej choince to mój post..ciebie rozbawił, a dla mnie to niezapomniane przeżycie A tak na wesoło, to cieszę się, że oszczędził bombki i nie muszę kupować w tym roku nowych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimber
kazdy jest ofiara na wlasne zyczenie i wcale nie namawiam do rozwodu tylko do odkrycia co w nich samych spowodowalo, ze wybrly sobie same tych psychopatow to nie oni je trzymaja tylko nieznajomosc samych siebie i niewiwedza dlaczego sa od nich uzaleznione tylko taka wiedza i odkrycie rzed soba wlasnych mechanizmow pozwoli tu podjac wlasciwa decyzje nikt z nas nie ma prawa radzic a ja sie wysmiewam bo tylko terapia szkowa jest w stanie wytracic z automamtyzmu ale rozbieracz choinki to jest hit. jak mi bedzie smutno wyobraze soebie tego meza jak po cicuhu kiedy wszyscy spali zdejmowal ozdoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość nigdy sie nie konczy :D:D:D:D oto filozofia profesjonalnej cierpiętnicy :P::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy wy jako matki, uważacie że chowanie sie w takiej rodzinie jest dobre? Że nie zostawi skaz na dzieciach? I to ogromnych? Takie rozebranie choinki choćby.. głupia rzecz a dla dziecka katastrofa, o której będzie pamietac całe zycie. Zimny wychów to dla pingwinów a nie dzieci. A wy im fundujecie traume na całe zycie. Umysł dziecka funkcjonuje na zasadzie: rodzice sie kłocą.. to pewnie ja zawiniłem. ja pamietam jak reagowalam na \"ciche dni\" u moich rodziców miałam skręt żołądka, nie moglam jeść... a przeciez dla nich nie było to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając wypowiedzi tutejszym Panów, widze duże podobieństwo do mojego męża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×