Nie kocham mojego meża

Nie ma to jak wirtualny romans!

sama lubie mieszac co z tego, ze gramy przeciw sobie prawdziwa grupa u zrodel jest jedna to jest - u zrodel sa tylko dwie grupy- grupa zlotego srodka i grupa mieszaczy nie spalmilabym sie nigdy akcesem do tej pierwszej ;)

"nie znam Twojego przypadku, nie wiem nic o Tobie - nie mnie osądzac..." ten tekst z twoim podpisem jest naprawde swietny, musze sobie to powiesic nad łózkiem i podpisac"TEKST KOMICZNE"-od dzis zawsze rano bede miala dobry humor

o perly odezwal sie i w tobie mieszacz witaj w swiecie nieuleglych!

dajcie spokoj to zwykly tepak z brzydką zoną ktory w necie szuka naiwniaczek na seksy bez zobowiazan i te jego teksty ochyda

ohyda pisze sie przez samo h

bys sie zdziwila Lafiryndo moja zona jest najładnjesza dupa w miescie aty jestes zwylakLafirynda

Przecież to tylko teksty -gość jest nieszkodliwy!

heheh moze rzadko uzywam tego slowa a Ty sie nie przypodobuj tak temu paco

wiecie co ja chyba musze go zdradzic

a Ty tu weszlas zeby dostac jakies rady czy czytac durnowate teksty jakiegos kmiotka ktory ma najladniejszą dupę w miescie?

jakie to przykre gdybym cie nie podejrzewala o bycie paco, to napisalbym ci a moze ja pisze raz jako jimber raz jako paco? moze mieszacz jest jeden ? moze to komiczne pociaga za sznurki? co ty na to? wszechswiat pelen jest tajemnic, o ktorych nie snilo sie waszym filozofom ;)

zgasilas sie Lafiryndo nic ci dzisiaj nie wychodzi idz cos zjedz to ci przejdzie najlepiej czosnek Vampirze Lafiryndowy

madd też o tym myślę....

madd kogo ? z kim? kiedy? pojdziesz na całość?

madd widze tez jest w ukladzie a zdradzaj go w chlere warunek - tak, by byla z tego dobra, klocaca wszytskich dyskusja nie w sposob sztampowy naprawde pokombinuj i dopiero rob bo mowie ci-zalozysz topik i ani jednego wpisu sie nie doczekasz jak sie wtedy poczujesz, co?

Ty mozesz byc komicznie ale nie paco, ten gosc pisze takie prymitywne teksty ze hej a komicznie czesto pisze madrze i w dobrym stylu i nie wiem czemu wataha kobiet zwykle na niego napada

powiedzcie mi proszę - zwracam się do perły, madd, mężatki z igloo i senii - czy u Was też tak jest, że mąż nigdy nie ma dla Was czasu? Czy coś w ogóle wspólnie robicie?

madd..jasne, tak bedzie najprościej...zawsze potem bedziesz mogła powiedzieć, że go zdradziłaś, bo niedobry był...też lubię takie samousprawiedliwianie ;)

dziewczyny milo, ze tak sie wymieniacie informacjami zdradze wam sekret tak jest w wiekszosci zwiazkow, ktore sa przez facetow zawiazywane z potrzeby autokreacji kiedy juz zona nie stanowi publicznosci, przestaje sie liczyc nie czujcie sie samotne w sowim nie problemie -wyborze wybralyscie autokreacjonistow i teraz nadal chcecie z nimi zyc jezeli nie zrozumiecie, ze to wam zwyczajnie lezy i dlaczego, nie maja sensu dywagacje -co robic

prymitywne teksty ze hej .....gdzie ty mieszkasz Lafirydo ? w Rumunii? u Draculi?

W zasadzie nic wspólnie nie robimy ,on przyrósł do krzesełka przy kompie,do póżnych godzin nocnych gra w debilne gry ,ja coś pooglądam w tv i chodzę spać,nigdzie nie wychodzimy jedynie na święta do rodziny ale wtedy pyta ile tam będziemy i której wracamy ,żeby sobie czas na granie zarezerwować,jęczy że po co gdzieś w ogóle chodzić.Sylwestra spędzamy w domu on przy kompie a ja przed tv ,nie rozmawiamy prawie ,do niego nic ie dociera zyje światem wirtualnym.Na urodziny córki pomylił dni zamówienia tortu ,przyszli goście i obeszli sie smakiem,na święto zmarłych miał rano pozawozić chryzantemy i pomylił groby..

mąż też czasem (eufemizm roku) przestaje sie liczyć, kiedy tak dbamy o te dzieci, pracujemy, gotujemy, sprzątamy... po jakims czasie obie strony mają wszystko gdzieś..chyba,że mamy do czynienia z jednym z jakże rzadkich, acz chwalebnych przypadków, kiedy się naprawdę dba o uczucia.. ech, te marzenia...

zdrada nie jest efektywna jest tak samo smieszna jak zrezygnowanie z gotowania obiadu itp bo jej punktem odniesienia pozostaje wasz maz tak dlugo jak podejmujecie dzialania, ktore maja za zadanie cos jemu pokazac (chocby nawet mial sie o tym nigdy nie dowiedziec) tak dlugo to jest dzialanie zalezne te droge ktora wy chcecie odbyc w praktyce trzeba odbyc w umysle juz dawno w tych zwiazkach zatracilyscie kontakt ze soba i wiedze o wlasnych potrzebach zastanowcie sie, co zrobi, zeby to odzyskac a reszta sie ulozy

Ja to bym chciała kwiaty dostać,pójść na kolację...eh marzenia...

wasi mezowie sa swietni! ten pomylil groby! uwielbiam te wasze historie ja mam faceta okolo 30stki nie pisze juz uprzedzajac zarzuty zeby sie chwalic tylko zeby wam otwaorzyc oczy nie wiem, czym jest problem gier komputerowych. dla mnie to abstrakcja.

te kwiaty i ustaw w wazonie i ciesz oczy... ciekawe czy malzonek je zauwazy...

30 letni wibrator!!!!!! :)

paco ;)

Perła mozemy isc na kolacje ,kwiaty tez beda i pełno emocji ,opowiadań koleżankom na forum ...