Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naprawdę warto żyć

Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Polecane posty

A studia Twojego brata to mialy jakis zwiazek z inwestycjami? Masz dostep do tych materialow, ktore pobral z netu? Mozesz mi je udstepnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia mojego brata nie mialy zadnego zwiazku z inwestycjami bo niestety konczyl je w Polsce a tu chyba wiesz jak jest konczyl zarzadzanie.Materialow jako takich nie ma po prostu wchodzil w gogle znajdowal strony czytaj wchodzil na forum dotyczace finansow i rozmawial z ludzmi my razem nie mieszkamy ale jak u nich ostatnio bylam to w laptopie sa jego zakladki z wszytskomi stronami dotyczacymi gield,jakies typowo finansowe.Teraz jest oczarowany panem Kiyosaki ktory napisal ksiazke np.Bogaty ojciec biedny ojciec wlasne ja sobie od niego wzielam zeby przeczytac ja jeszcze raz on juz ma plan na biznes ja nad swoim na razie pracuje ale cos czuje ze powinno wszystko pojsc po jego i mojej mysli:) A co to jest ten skrot ktory wymieniles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż... Obiecałam pewnej Osobie, że będę się częściej udzielać na Naszym topiku, więc jakby to powiedzieć- Angolek wraca do gry!!! :D Czytam Was naprawdę codziennie przez cały czas, ale jakoś się nie wypowiadałam. Przyszła pora, żeby to zmienić. :p Hihi! Buziaki dla Was... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worofmcpapfm
Gołota dostanie w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dobrze to znam na spokojnie sobie poczytam o co w tym chodzi a mozesz mi tak w wielkim skrocie powiedziec co chcesz przez to osiagnac i tak naprawde to nie jest troche podobne do wprowadzania sie w stan Alfa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o swiadomym snie slyszalas? :D To sie niczym nie rozni. Nic nie chce osiagnac, traktuje to jako przyjemnosc ;-) Faith Hope Glory - very funny z tym alfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ja mam jakies dziwne stany lekowe..boje sie isc w pewne miejsce gdzie moge kogos spotkac..masakra jakas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,konkretną osobę.tą niesmiałą co się czerwieni :P ej ja dzwonic tez nie lubię.wole juz rozmawiac twarza w twarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za wstyd..dołącze do grona przegrańców :O a tak serio,to nie wiem ale serio się tam boje isc.wiecie do biura tej organizacji.jakos tak...dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to to napewno..ale bardziej chodzi o to ze tam sie większosc ludzi bardzo dobrze zna i jak ja tam przychodze to jezeli trafie na osoby które troche znam(co jest rzadkie) to ok ale jak trafie na osoby które znam bardzo malo albo wcale to nie jest fajnie(a jest ich tam większosc). taka niemrawa cisza..a oni sa tam dosc zgrani. wiecie taka ekipa przyjaciół. a ja nie cierpie byc na doczepkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie tak. no bez jaj to nie tak.jeju nie potrafie tego wytłumaczyc. do grupy da sie wejsc jesli sie człowiek zaangazuje w nowa działalnosc,tak abrdziej..ale na razie sesja :O. phi..chyba poczekam miesiąc na rozwój sytuacji.zawieszę broń. wiem,ze chaotycznie pisze ale nie umiem inaczej.jestem w stanie emocjonalnych rozterek i operuje moimi skrótami myślowymi :classic_cool: :D ale dzięki za zainteresowanie :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam uwielbiam dzwonic i odbierac telefony kilka lat lemu byla masakra bo trzasl mi sie glos i jak cos mowilam to tak cicho ze nic nie bylo slychac.Ostatnio trafilam na takiego rozmowce ze przegadalismy przez 3-4 miesiace 1000 godzin przez telefon(oczywiscie darmowy numer mielismy do siebia) badz skape i jeszcze nam bylo malo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie mielismy problemow z wspolnymi zainteresowaniami tym bardziej ze bylismy do siebie strasznie podobni nawet o tych samych rzeczach myslelismy rozmowa byla tylko uzupelnieniem i wymiana pogladow na przerozne sprawy.A wykreowaniem wygladu nikt sie nie zajmowal bo ja zaakceptowalam go takim jakim byl juz o nim pisalam ze poznalismy sie na czacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×