lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Witam Was wszystkie, drogie kobietki. :) Otóż mam do zrzucenia jakieś 5 kg. Nie zależy mi specjalnie na czasie, jednak bardzo chcę schudnąć. Żeby lepiej i lżej się poczuć, chociażby. Moje ulubione dżinsy zrobiły się ostatnio dość ciasne, dlatego między innymi wolałabym być 5 kg lżejsza. Ważąc około 50 kg czułam się najlepiej, jak tylko mogłam. Nie więcej, natomiast troszkę mniej też może być, nie obrażę się - wręcz przeciwnie. ;) Najbardziej w gruncie rzeczy chodzi mi o wymiary... Planuję skakać sobie przy muzyce około 30 minut dziennie. Będę też robić 2 serie po 50 brzuszków i 20 półbrzuszków. Dodam do tego 2 serie po 30 nożyc i mam nadzieję, że będzie okej. Zastanawiam się tylko nad dietą... Wiem, że na pewno nie mogę jeść kolacji, bo to mi bardzo pomaga. Planowałam przez kolejne 3 dni jeść rano jogurt, w szkole jabłko i to wszystko. Niedawno mi się tak udało, więc czemu miałoby się nie udać tym razem. :) Zapraszam wszystkie chętne do odchudzania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 schudnac! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 A masz ochotę się przyłączyć? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aramgad86 0 Napisano Listopad 20, 2007 Też sie pisze! Ja chce z 6-7 i będzie git :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 tak! od wczoraj sie za siebie wzielam:) u mnie zawsze sprawdzalo sie nie jedzenie po 18 i wieczorna gimnastyka, no i ograniczenie słodyczy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bizu Napisano Listopad 20, 2007 hej tez chcialabym sie przyłaczyc waze 55 kg przy wzroscie 156 i chcialbym zrzucic 5-6 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Cieszę się, że będzie nas aż tyle. :) Zacznę od jutra, ale jeszcze dziś postaram się \'potańczyć\' przy muzyce. Poza tym zrobiłam już wcześniej brzuszki, bo zdenerwowałam się na siebie, że w te spodnie się ledwo wbijam. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 ja tez juz po spodniach widze, ze tyje.. trzeba sie opanowac i zabrac do roboty! zadbac o siebie, ja mam 172 i 67 kg! takze 7 kg musze schudnac!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bizu Napisano Listopad 20, 2007 ja przytyłam ostatnio bo jak sie ucze to zawsze na biurku obok mnie lezy cos słodkiego ,ale od jutro slodycze tylko raz w tygodniu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Ja mam 165 cm i ważę około 55 kg... Niedawno było ładnych 48 kg. :( Jeszcze w sierpniu. Ale zaprzepaściłam wszystko. :( Szkoda tylko, że mój facet nie motywuje mnie, ale zniechęca. Mówi, że woli mnie taką. :P Bo chociaż brzuch mam normalny. Ale ja wolę lekko umięśniony, co ja na to poradzę. ;) Jakieś dobre ćwiczenia na brzuszek i uda znacie może? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 ja tez przez siedzacy tryb zycia! ostatnio mialam obrone magisterki i siedzialm i pisalam a teraz siedze i nic nie robie! koszmar! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aramgad86 0 Napisano Listopad 20, 2007 Huh! Ja mam 168 i 65 kg. Mam wieeeelki brzuch (lubię pifo, to może być to!) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Och, zapomniałabym dodać słodycze. Od jutra koniec z nimi. Raz w tygodniu, jeden batonik, pewnie kitkat, albo 3bit - bo najbardziej lubię. ;) W weekend byłam u ciotki, która ma własną cukiernię, zjadłam mnóstwo słodyczy... Nie zliczę tego wszystkiego, aż mi głupio. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Aramgad86 - Też lubię piwo. :( Właśnie... z niego też powinnam zrezygnować. Zdecydowanie tak. Dziękuję, że mi przypomniałaś. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Jeśli chodzi o tryb życia, to również mam siedzący. Ile godzin w szkole na próżno przesiedzę... W tym roku matura, więc dodatkowe siedzenie. Ale trochę czasu na ćwiczenia znajdę, mam nadzieję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 o piwie nie wspone! dzis znow chcialam kumpele wyciagnac na piwo, dobrze ze nie mogla.. bo tak nici z dzisiejszego odchudznia by byly.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Nie ma piwka Kochana. :P Od jutra bierzemy się ostro do roboty. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciala 7 Napisano Listopad 20, 2007 ok, dobrze , ze bedzie ktos kto bedzie mnie kontrolowal i motywował;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Z miłą chęcią. ;) Siebie też trzeba zacząć kontrolować. Motywacja jest bardzo ważna. Jeśli ktoś będzie mnie pilnował i motywował, to zupełnie inna bajka. ;) Czyli do \'zakazanych\' produktów zaliczamy: - słodycze - alkohol - pojadanie między posiłkami - jedzenie po 18 [w moim wypadku jedzenie kolacji] Coś jeszcze? ;> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bizu 0 Napisano Listopad 20, 2007 Moim problemem jest to,ze nie jadam śniadan.Nie umiem jesc tak z rana,bo jak zjem to chce mi sie wymiotowac.A później w szkole kupię jakas pizzerke albo bułkę.Od jutra koniec z bułkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Białe pieczywo nas tak jakby \'rozpycha\'. Dlatego, że jest na mące pszennej, której nasz organizm nie trawi. Staram się nie jeść pieczywa. :) Nawet ciemnego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rowerkowa 0 Napisano Listopad 20, 2007 To ja sie przylacze .. kupilam roweek stacjonarny i mam nadzieje na 5 kg mniej .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi Napisano Listopad 20, 2007 O, widzę że temat jest w sam raz dla mnie. Też ważę około 55 kg, 165cm wzrostu, fajnie było jak ważyłam 50 ale moim ideałem byłoby 48kg - ale to już dolna granica, niżej już na pewno nie! Moim problemem jest lenistwo, ale jak już zacznę ćwiczyć i się rozkręcę to jest spoko no i brak czasu - w niektóre dni wracam do domu bardzo późno i nie mam czasu zjeść tradycyjnego obiadu :( Więc kupuje się na łapu capu jakieś drożdżówki czy jem w KFC... Najlepiej mi szło kiedy poprzedniego dnia spisywałam wszystkie posiłki na kartce łącznie z godzinami w których wiedziałam że bede miec czas je zjesc. Wtedy jak już byłam głodna to nie biegłam po żarcie od razu bo wiedziałam że np za godzine mnie czeka coś smacznego. Aha no i wybierałam takie posiłki które naprawdę lubię jeść a jednoczesnie są zdrowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Rowerkowa - Witam serdecznie. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Ejbisi - przyłączasz się więc? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rowerkowa 0 Napisano Listopad 20, 2007 dzieki lady .. mam nadzieje ze z wami te 5 kg strace , niby niewiele ale jednak skonczylam 35 latek w tym wieku trudniej sie zrzuca upiorne kg .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Dasz radę, wsparcie powinno pomóc. :) 35 lat? Najpiękniejsze lata przed Tobą, Kochana. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocka 0 Napisano Listopad 20, 2007 To ja, ejbisi. Tak, przyłączam się, ale od jutra bo dzisiaj już za późno :P Zaraz sobie spisze co jutro zjem. Najgorzej że jutro czeka mnie najgorszy dzien w tygodniu (najwiecej zajęć). Ale spoko, dam radę. Wyobraźcie sobie że w lutym kupiłam sobie śliczne sztruksowe spodnie rozmiar 34 żeby się zmotywowac do schudnięcia i nadal leżą w szafie z metkami :o kurcze a ja chodze od roku w samych starych gaciach bo mi szkoda kupic nowe spodnie skoro niedługo i tak schudne (teoretycznie) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lady Ann 0 Napisano Listopad 20, 2007 Owocka - O kurcze, masz talię osy. ;) Ja mam 70 w talii. :P Niestety. :( Najmniej miałam 62, ale to był skrajny przypadek... Ważyłam bardzo mało. Teraz 48 bym chciała, baaardzo. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
owocka 0 Napisano Listopad 20, 2007 Wiesz co, to zależy od tego jak Ci się rozkłada tłuszcz na ciele, mi najszybciej spada z brzucha ale za to mam grube nogi a najbardziej łydki - kupienie kozaków graniczy z cudem a łydki chudną mi dopiero jak spadnę poniżej 52kg! Zresztą nie wiem czy te dane są dokładne, bo są sprzed 2 tyg, możliwe że mam 66cm, jeszcze to musze sprawdzić i uaktualnić :) Podzielcie się ze mną jakie macie sztuczki na oszukanie głodu albo przekonanie się do zdrowej żywnosci czy ćwiczen? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach