Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Hej CHOLERA JASNA TYLE PISAŁAM I WCIĘŁO,W MORDE JEŻA,MAM DO GDZIEŚ,IDE SPRZĄTAC DRUGĄ CZĘŚĆ MIESZKANIA............. Eudoimonia Hehhee popuchłam tam na dole,w sensie mąż to zauwazyl,jak zamoczyl po 4 miesiacach,ze jest tak inaczej,spulchnione i ciaśniej:P:P:P:P Wogole nie myslalam o puchnieciu zewnetrznym,bo mam to gleboko w końcu jestesmy w ciazy i mozemy sobie puchnac do bólu,a jakby mi ktos cos takiego powiedzial,to by dostal niezłą zjebkę:D:D:D U mnie tylko faceci zwracaja uwage na cycki,bo nosze sobie dekolty gdyz jest mi cholernie gorąco i smiesznie to wyglada pierw kopary im opadaja jak widza moj dekolt a potem widza brzuch i jest im glupio:D:D:D:D Ok napisze pozniej co i jak ide sprzatac:P:P GRATULACJE DLA NOWYCH MAMA,fajowo macie,jak tez chce:(

dwie_kreski HASLO WYSLANE:D:D

_chimerka_ dlaczego oblężenie, myślisz że będzie tak dużo kobiet, które będą chciały urodzić? Nie martw się, ja części też nie kojarzę, ale to bardzo miłe, że tutaj piszą :) Nowa08 serdecznie gratuluję, szybko cię wypisali :). Mam nadzieję, że się dobrze czujesz :), a tym bardziej że maleństwo zrdowiutkie i spokojne :). Viola ja dzisiaj ten Nan kupię. Fajnie w szpitalu mieli go w takich słoiczkach na które tylko nakręcało się smoczki :). Ja życzę ci żeby Maleńka się uspokoiła. Mi suwaczki też coś nie chcą chodzić. Gimelka, trzymaj się dzielnie, ja też przed porodem świrowałam, teraz tylko czasami, jest zdecydowanie lepiej niż przed. To już koniec i to czekanie jest męczące, ale nie martw się, już niedługo będzie koniec. Eudaimonia, nie zazdrość, ty się też doczekasz i nawet się nie objerzysz będziesz śmigać z Mikołajem na spacery :). A krocze goi się szybko, krwawienie też przechodzi a raczej łagodnieje, przynajmniej tak u mnie było :). Jeśli mogę wam coś doradzić, to te które zostaną nacięte, kupcie sobie poduszkę z dziurką :). Działa cuda i można normalnie siedzieć. Nawet jak już w szpitalu będziecie, to niech ktoś wam kupi. Mnie uratował jeszcze lekarz przepisując przeciwbólowe czopki. Ulga. A ja się męczę, krocze się prawie w normie :), ale za to teraz chodzę w pasie poporodowym, niewygodnie jak cholera :D. Ale czego się nie robi, żeby wyglądać dobrze :D.

Szylusia - ale fajnie napisalas, jak zamoczyl po 4 miechach:) Ja tez popuchlam i jakos sie bardziej tam ukrwilam, tzn wszystko zrobilo sie takie rozpulchnione. Moj Misiek rowniez zauwazyl;)

Oczko - z powodu daty, sama wiesz jak wszyscy swiruja 08/08/08. Przynajmniej w tym moim szpitalu, jak sie da dzisiaj to chca dzisiaj:)

Jeszcze odnośnie tej poduszki z dziurką o której pisała Oko - dobrze sprawdza się też pompowane małe koło do pływania dla dzieci - moja siostra takie miała:D

czesc:)na szczescie puscili mnie dzis do domu,z moja mała kruszyna w brzuchu.wszystkie badania ok,przy wczorajszym wieczornym KTG tak sie rozszalała,ze pielegniarka musiała az wyłaczyc maszyne,bo zaczeła fiksowac.no prosze i po co ten stres???ale nie ma tego złego,przynajmniej wiem,ze wszystko jest dobrze,dzis zrobili mi szczegółowe USG,wszytsko jak nalezy,szyjka mi sie troche skróciła,ale nic poza tym,tylko malutka malenka,koncze 39 tydzien,a ona wazy 2700.ale np córka mojej siostry tez była bardzo mała przy urodzeniu.tak wiec nie zamartwiam sie tym,skoro póki co cała reszta jest ok. oczywiscie na porodówce wielkie bum,rodza teraz lata 80-te z wyzu demograf.poza tym duzo kobitek lezy po terminie.albo sa skurcze i nie ma rozwarcia,albo jest rozwarcie,a nie ma skurczy.rety,oby nie to! ech,nie ma to jak w domu. EVI,NOWA-super gratulacje dla was!!!! vilola,okko,karusia i pozostałe rozpakowane mamuski, tez juz bym chciała rozmawiac z wami na temat mleka dla małej,gojącego sie krocza,wszystkim tym co jest zwiazane z noworodkiem. mi od dzis pozostał jeszcze tydzien,ale lekarz powiedział,ze pozostałe 8 dni to tez jeszcze w terminie. pozdrowienia dla całej reszty bandy brzuchaczy,ja czytam wszystko:)

dzieki dziewczyny za wsparcie!! Kochane jestescie:) Wzielam sie za sprzatanko. Mniej mysle. A mysli mam naprawde rozne:) Najbardziej to przeraza mnie jedno slowo: SZPITAL!!(i wszystko z nim zwiazane) A co do mojego krocza:) to spuchnite mialam jakies 3 tygodnie temu. Teraz jest ok.

a login ? :D rozumiem że poczta zalozona na portalu o2.pl ?? :D

ale blondyna ze mnie :D cofam pytanie o login .. hahaha :D

nowa moje gratulacje!! cudnie jest miec juz swojego maluszka prawda?? ja jeszcze troszke musze pocierpiec.. bo nawet sexik nic nie zdziałal :) a ja sie własnie wkurw..... moj m. miał dostac wypłate za cały miesiac a policzyli mu od 12 prawie połowe mniej mozna spazmy dostac.. zadz do nich i troszke im nagadał co oni sobie mysla... w pon ma byc wyrównanie zobaczymy...

Hej kobitki,co do tych bóli to powiem tak: gadałam z lekarzem ale on na to ze to normalne i kropka,wcale sie nie zmartwił.No wiec niech mu będzie i tak juz blizej niz dalej do porodu,jakos to zniose. Co do mleczka bo widze ze pisałyście o modyfikowanym to cos powiem od siebie.moja Kinga była 6 mcy na bebilonie(1 miesiąc na cycu potem na sztucznym) pózniej za zgodą pediatry przeszliśmy na bebiko i przez to dziadostwo moje dziecko miało operacje!!!!Tzn tak ją zapychało ze miała potworne zaparcia my nie wiedzielismy skąd,no i wyszła przepuklina nadajaca sie do zabiegu.Nigdy sobie tego nie daruje ze przeszłam na to mleko.Bebilon był super niewiem co nas podkusiło.Wiem ze kazde dziecko ma inny organizm ale to dla ostrzeżenia-jak zauważycie zaparcia to moze to własnie wina mleka.Jednemu pasuje bebiko innemu nie,ale uważajcie.buzka

GRATULACJE Nova ja tez czekam na corke i tez bedzie Zuzia .jestem dzien po terminie i nerwicy dostaje .pozdrawiam wszystkie mamuski.

Pisalam pisalam i wszystko mi zniklo! No to jeszcze raz. Skurcze zaczely mi sie w poniedzialek i w nocy bylismy juz w szpitalu ale nie bylo rozwarcia i szyjka dluga no to do domu nas odeslali.Nawet udalo mi sie przespac kilka godzin bo skurcze jakby ustaly a od 6 rano we wtorek od nowa tylko mocniejsze i w nocy powtorka z rozrywki: do szpitala pobadali tylko 3cm rozwarcia i szyjka dluga wiec znow do domu.Kazali mi wziac 2 paracetamole i goraca kapiel- to mialo troche uspokoic skurcze zebym mogla odpoczac, a zadzialalo odwrotnie.To juz byla sroda i ok 2 znow pojechalismy do szpitala i juz mialam rozwarcie ma 7 cm i wszystko miekkie jak\"maslo\" jak to powiedziala polozna i za kilka godzin malenka byla na swiecie.A najlepsze jest to ze w papierach wpisali mi ze porod bardzo krotki zaledwie 3 godz!Czuje sie troche niedoceniona,hehe. Ciesze sie ze namowili mnie na rodzenie w wodzie bo bylam juz dentka i ta woda mnie troche ozywila a wiadomo tez ze w wodzie czlowiek jest lzejszy wiec bylo lepiej niz tak na sucho.Polecam! A poza tym nie mam zadnych szwow wiec bez problemow moge siedziec a wlasciwie to juz smigam po domu.Tylko brzuch mnie boli bo macica sie kurczy.A...ja pilam ta herbatke z lisci malin wiec moze dzieki temu nie popekalam. pozdrawiam wszystkie mamusie a tym z brzuszkami zycze POWODZENIA!!!!

O matko Gunia, to Ci szajs to bebiko. Ale mysle, ze co dziecko, to inna reakcja. Cora kuzynki za nic w swiecie nie chciala Bebilonu, a ponoc takie dobre. Jak widac juz male dzieci maja swoje gusta.

DWIE KRESECZKI WITAM:) :) :) Pamiętasz mnie na topiku nglka? fajnie sie dyskutowalo , co u Ciebie? Ja już mam swoją kruszynkę, urodziłam przed terminem, potem wkleje fotki:) pozdrowienia dla pozostałych, czytam Was na bierząco mamusie :)

monika ,masz jakies objawy? ja nie moglam spac cala noc i brzuch mnie bolal, tylko ze u gory bardziej niz na dole.Maly sie coraz slabiej wierci a date mam niby na dzis lub 12? napisz jak sie czujesz...

ja pewnie tez bede jezdzić tam i na zad, heheh zresztą u nas to taka polityka siedziec w domu jak najdłużej....ciekawe czy sie wstrzele na czas do szpitala.położna powiedziała że mam jechac jak odejdą mi wody albo jak skórcze beda co 5 min.hmmm a jak nie zdąze to co?? ja mam 20 min do szpitala z domu, i nie mam samochodu, zostaje taxi albo brat. no nie. jak zwykle u mnie wsio do góry nogami.:P

ejjj baby !!! dlaczego ja nie moge pooglądać zdjęć????? :/

Hey Gonia80 ja czuje sie dobrze tez boli mnie brzuch,ale tak wyzej nie na dole i to tak dziwnie .Nastepna wizyte mam na 12 tak mi polozna ustalila.Chyba oszaleje do tego czasu.Juz nerwicy dostaje .To czekanie jest okropne.A jak tam twoje samopoczucie??

hej mamuski, na maila powrzucalam kilka zdjec mojej cory :-))) u nas bez wiekszych zmian, malutka grzeczna spi i je choc dzis w nocy czesciej sie budzila na przewijanie i karmienie ale za to teraz smacznie spi, jeszcze w wozku bo jestesmy po spacerku. Karmie cycem, pokarm mam i bardzo mi sie to podoba choc brodawki mam troszke poorane ale to nic... widok i uczucie bliskosci mojego malenstwa jest najcudowniejszy...achhhh oj dziewczyny mimo ze jestem czasami zmeczona to jak patrze na moj maly skarb placze ze szczescia... a ja wy mamusie i malenstwa? a wy mamuski nierozpakowane? wierze ze macie juz dosc ale spokojnie jeszcze troszke.. :-) pozdrowienia!!!!!

No ja już po ściągnięciu szwów. Założyli mi tylko trzy. Położna pytała kto tak ładnie zszywał :D No i stwierdziła, że wszystko ładnie się goi i nie wyglądam jakbym tydzień temu rodziła. Nam coś spacery nie wychodzą jeszcze, ale mam nadzieję, że będzie lepiej :). Mamusie jeszcze w dwupaku, nie martwcie się, już naprawde niedaleka droga przed wami, to już ostatnie chwile. Ja mam jakieś dziwne halo w głowie, trochę jestem jeszcze skołowana, nie mogę przestawić się na nową sytuację. Jakieś mam dołki i górki :). Wszystkim się martwię, boję się jeszcze zostawać sama w domu z Mikołajem, poza tym stresuję się na samą myśl, że on może płakać. Chociaż już w jakimś stopniu wyczuwam płacz i co się za nim kryje. Poza tym jak śpi to sprawdzam czy oddycha, czy wszysystko jest ok. Ale moja mama mówi, że to normalne i większość mam tak ma. A ja się stresuję, wiem głupia jestem. Mam nadzieję, że to z czasem przejdzie, a ja poczuje się pewnie ze swoim maleństwem. Nawet jeśli będzie płakało. Czytamy razem z mężem ten "Język niemowląt" i część rad się sprawdza, staramy się stosować do nich. A i powiem wam, że ten żółw którego kupiłam, ten z bijącym serduszkiem jest wynalazkiem roku. Działa idealnie, uspokaja, wycisza. Dzieciątko wsłuchuje się w niego. Naprawdę polecam. Pozdrawiam was serdecznie.

Monika, niezle podobnie mamy, odczucia takie jak twoje, wizyte mam na 13, mam nadzieje ze to wczesniej zalatwimy, mi sie ogolnie tak do porodu nie spieszyloby gdyby nie fakt, ze z dnia na dzien skora na brzuszku mi sie rozciaga i boje sie ze go nie urodze naturalnie. Sugeruje wyscigi ktora pierwsza...ha ha okoko- to nas niezle pocieszasz, ja naiwnie mysle ze jak urodze to sie stresy skoncza,a tu pewnie wszystko sie zaczyna od nowa? mam nadzieje ze to przychodzi naturalnie ze z dnia na dzien sie mniej martwisz...

czesc dziewczyny nie wiecie co z moniś?

Monis juz pewnie w szpitalu rodzi albo juz urodzila, bo inazcej bys ie odezwala, nie\'?

BABY CZY JE TEZ MOGE ZOBACZYC DZIECIACZKI CZY JESTEM KONIECZNIE ZABANOWANA!!!!!! PLISZKA

Pliszka Ale o co chodzi??? Nie masz dostepu do naszego maila??? JAK TAM TO DAWAJ ADRES SWOJEGO MAILA ZARAZ TO APRAWIMY:D

krakowiana@poczta.fm Uff uff juz myslałam że się nie doprosze :P dzięki Szylusia

Gonia80 u mnie nadal bez zmian .Wlasnie szykuje sie do spania .Kolejna noc .moze dzis cos sie ruszy pozdrawiam was wszystkie milej nocki.pa

Backspace ------ gratulacje słońce !!! Pewnie że pamiętam ;) Mnie nie bylo tu dość długo bo spędziłam w sumie 4 tygodnie w szpitalu, ale mój synek wynagrodzi mi wszystko ;) Jeszcze tylko kilka dni i będziemy razem ;)