Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Szylusia - powiem ci, że porodu nie przewidzisz. To może się zacząć z godziny na godziny na godzinę. Ja za pierwszym razem, zaczęłam rodzić u koleżanki, bo stwierdziła, że jak nie urodziła do tego dnia, to już nie urodę i wybrała się z wizytą. Za drugim i trzecim razem szłam normalnie spać, dopiero odchodzące wody , mnie budziły, rodziłam i dalej spać ( w ramach odpoczynku po porodzie). Także nie znasz dnia ani godziny. pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerta❤️ Jak miło Cię widzieć..........hmn wiem,ze tak może być,ze bez zadnych dolegliwości może sie z nienacka zacząc,ale wiesz dobija to wszystko i jeszcze ta pogoda odechciewa sie wszystkiego:(:( Mam nadzieje,ze sie zcznie od taka,ale mam dziwne przeczucie,ze nic z tego w moim przypadku nie wyjdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już raz pisałam o tym, ale kobitki trochę się tego boją. Moja znajoma miała już termin i chciała urodzić na dyżurze swojej koleżanki - polożnej a że nic się nie działo, to ona jej dała do picia olej rycynowy. to pobudza jelita a to z kolei powoduje skurcze macicy. Może zjedz grochówki, śliwek itp. Może pomoże a na pewno nie zaszkodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hheheheheh Grochówka bleeeeeeeeeeeeeee,nienawidze tej zupy:P:P Śliwki nie działaja na mnie tak jak powinny,więc jestem jakas odporna na te wszystkie wynalazki,a co do jelit........ To wczoraj 4 razy odwiedzalam wc,moze ie bylo to rozwolnienie,ale bylo blisko i nic to nie dalo Mowie Ci nie chce mi sie nawet czytac o tych wszystkich metodach na wywołanie,bo znam kilka przykladow,gdzie nic nie pomogło;(:( ehhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonia 80
i cisza i cisza... gimelka - ja nawet nie wiem jak jest z moim lozyskiem, bo mi powiedzieli ze jak dzidzia sie ladnie rusza to nie ma sie co martwic, a termin moze byc zle obliczony, moj naprawde moze byc, bo nie pamietam swojwj ostatniej@, nie martw sie za bardzo, choc wiem ze to latwo komus radzic, wydaje mi sie ze skoro ci cos takiego powiedzileli na temat lozyska to powinni nad tym czuwac, bedziemy sie razem stresowac bo ja mojemu synusiowi daje czas do 15 a potem wpadam w panike, znajac siebie. ewitap- glowa do gory, we wrzesniu wszystkie bedziemy sie smiac z tych dolow popijajac winko...wy to tam macie pewnie niezly wybor w Hiszpanii... Szylusia- mi objawy ustapily jakies 2 tyg przed terminem, nie wiem jaka masz ksiazke o porodzie, ja 'w oczekiwaniu na dziecko' podobno najlepsza, pisza tam o metodach samodzielnego wywolywania porodu i konkluzja jest nastepujaca: zadne metody wlacznie z seksem, stymulowaniem brodawek, jelit, herbatka z rozy, chodzeniem po schodach,nie sa naukowo potwierdzone jako skuteczne. Samodzielne proby wywolania porodu, bez kontroli ( obecnosci) lekarza moga sie zakonczyc tragicznie, gdyz mozna nie byc w stanie wytrzymac naglych silnych skurczy, a szyjka moze byc nie do konca gotowa. Kochana poczekaj, przeciez to juz niedlugo, ja juz odliczam czas do wywolania a zlozy sie on z twoja data.pozdrowienia. Ale mnie cos wzielo na pisanie!!! monika - mam nadzieje, ze humor ci dopisuje, zycze regularnych skurczy!!!( my chyba sobie wszystkie zyczymy tego bolu- jakie z nas sadystki ha ha )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrombabomba
już nie pamiętam, która pisała o dojrzałości łożyska. Łożysko o dojrzałości 2 stopnia to super sprawa - znaczy że sie nie zestarzało i jest sprawne i dostarcza maluszkowi wszystkiego co trzeba. Z tego co wiem to pod koniec ciąży najczęściej osiąga dojrzałość 3 stopnia. Ja niestety mam 3 stopień od 35 tc ale jak widać nie wpłyneło to na wcześniejszy poród. Pozdrawiam Was wszystkie buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUSIE 2 W 1 Pseudo.......wiek.....miasto......data ost.@....termin....płeć dziecka cocaina83....24.......Wrocław..........24.11....27.0 7. 2008 moniś.........27........Poznań......... 26.10..........1.08.08.....Konrad annas1987.....21.......Słupsk...........???????......... .04.08.2008 ?????? Kasia 77.......31.......ok W-wy..........30.10......05.08.2008.chłopiec Kosmata_Panika.. .26,5 ......Kraków.....28.11.......05.08.08 Gimelka......22........lubuskie..........????.......5 -10.08.08....Chłopiec malir..........27........3miasto...........hmm.......... 06.0 8.08 Ola8509.......22.......Łódź...............29.10 .......6.08.08. chłopiec anqa81….....26….....Zamość…....... ...01.11......... 07.08.2008 arvena4.....26........UK/Basingstoke...05.11..........08 .0 8.08 kala82........25.......Poznań............. ???? .............9.08.08 pola82........25......ok/Jeleniej Góry....3.11........10.08.2008 evak..........32......ok/Trójmiasta.... .03.11.......10.08.2008 eudaiomonia__22__katowice___18.11.07___ 12.08.2008___BOY anula28.......28.......Wałbrzych.........8.11........15. 08.2008 Katee........20........Radom............9.11.......15 .08.08dziewczynka mama_dzidka...30....Gorlice .........10.11.....17.08.08....dziewczynka izagiersz....29........Sochaczew........13.11......19 .08.2008 Beusia.......26.........Dublin..............16.11.... 19.08.2008....Córcia Evi_22........22.......ok.Bydgoszczy...16.11.........2o .08.08 vanilka80.....27.............................15.11...... ...22.08.08 Szylusia......28.......Gdańsk...........19.11....22.08.2 008...CHłOPIEC Justyska1234...30...Wrocław.......15.11...22.0 8.2008 CHłOPIEC LadyMia......26.......Kraków......16.11....22 .08.2008...dziewczynka Pliszka.....25....Kraków/Belfast/Bratyslava...15.11.... 22.08.08 córa briana.........25......Poznań............/////....23 .08.2008. córeczka flamasterka...25.....Nowy Sącz.... 16.11......23.082008 dziewczynka brombabomba...32...Zielona Góra........16.11.......23.08.08chłopiec dwie_kreseczki..24...Gorzów Wlkp.....20.11.....24.08.2008 Synek ewitap........28......Hiszpania..........12.11......24 .08.08..chłopczyk ewcia73.......34.......Wrocław..........17.11.......24 .08.2008 Aloesik........24.........Tarnów...........17.11.......2 4.08.08...synek esab..........26.......Września...........17.11......... . 24.08.08 synek ekinio.........29........W-wa............. 20.11.......27.08.08 Gunia222.....22........ok.Kielc...........20.11.......27 .08.2008synuś izulka81......27.......Łódź................20.11........ .27.08.2008 mata78.......29.......Łapy................21.11......... 28.08.2008 podłoga.......25........krk................22.11........ 28.08.2008 córka ngLka.........26.........???.................22.11...... ....29.08.208 guślarka......27.........Warszawa.......23.11.......29.0 8.08 - dz. BETTY-83.....25....woj.łódzkie..............24.11....... 30 .08.08..-córka ROZPAKOWANE MAMUSIE : NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..........DP..........PDP.............WAGA.......DŁU GOŚĆ.......IMIĘ LIPIEC 2008 Marzka.....3.07.08....17.07.08........2840..........50cm ........Julka kotkaaaa...16.07.08...27.08.08......2300/1960....???...T omuś/Kubuś Viola27.....25.07.08....24.07.08......3100...........54 ......Vanessa Karusia1978...26.07.08....24.07.08.....4020.....57 cm.....Michalinka naturalna blondynka...22.07.08....23.08.08.....2300....48 cm.... anabanana1983...29.07.08.....01.08.08......3530....57.l. ...Martynka malolepsza .......20.07.08.......26.08.08.......2480........Marcelink a Ola8509..........29.07.08.....6.08.08 ......4000 ......58cm ..synuś ....cc Julka...........30.07.08....... .15 .08.08 .......3550.....?????....??????? backspace82......30.07.08.....23.08.08........2500.....4 7cm...Mia SIERPIEN 2008 okokokokokokoko...01.08.2008..25.07.2008..3,9kg...57cm. ..Mikołaj BUDGIE......5.08.08......7.08.08....3450g......55cm nowa08......6.08.08......3.08.08....3780g......55cm..... Zuzanna Avinion.......8.08.08....2.08.08....3700cm......... mmała3......9.08.08......16.08.08...2850........56cm....... .Zosia HEHE,MUSIAŁAM POPRAWIC SWOJA DATE PORODU,BO ZROBIŁYSCIE MNIE LIPCÓWKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu dzisiaj sennie ciekawa jestem czy wszystkie jeszcze śpią czy się porozjeżdżały po szpitalach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski:):):) jestem taka szczesliwa,ze az trudno to opisac. urodziłam w sobote o 10-tej ,w w niedziele przed 14-ta byłysmy juz w domku.czuje sie doskonale,az samej trudno mi w to uwierzyc. podobnie jak karusie,nie nacieli mnie,mam zaozone tak kosmetycznie dwa szwy rozpuszczalne,tak wiec w ogole nie mam problemu z siadaniem,chodzeniem,załatwianiem. jedyny ból teraz to skurcze macicy i brodawki kiedy młoda zaczyna ssac,ale to minie. w koncu moje mleko zaczyna byc białe,po pierwsza noc w szpitalu była przepłakana,bo młoda chyba nie najadała sie to siara,a cały czas była przy cycu. dzis spała juz pieknie.o 20-tej po kapieli dałam jej butle mleka NAN 1,ale juz chyba nie bede musiała.przebudziłam sie o 24-tej.przebrałam ja,dałam cyca i do kołyski.znów ja przebudziłam sie o 4-tej,nie czekajac na płacz,wziełam ja do cyca.potem obudziłam ja do cyca po 7,30.to znaczy,ze sie juz najada moim mlekiem. moze do wieczora uda mi sie wrzucuc jej fotki na poczte. teraz musze poczytac co u was słychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj mmała--------> GRATULUJĘ aż miło jest czytac jaki z Ciebie optymizm bije!!!! szczerze zazdroszczę mam jedno pytanie czy to standard wychodzenie ze szpitala po porodzie w sobote czy w niedzielę? Byłam święcie przekonana, że na wyjście mozna liczyc jedynie od poniedzialku do piątku Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam a jak tam poród???? ciężko było?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien tygodnia nie ma znaczenia,musi minac po prostu doba i wszystko byc ok. w ogole warunki szpitalne bez zastrzezen,miałam osobna sale,lekarze,połozne,no super,na prawde cudowni ludzie mi sie tyrafili i bardzo mi pomogli,mama zreszta tez. juz w piatek wieczorem czułam dosc czeste skurcze,przez cała noc prawie nie spałam,ale bez paniki.o 4,30 poczułam mokro,wstałami po nogach poleciała mi troche woda i krew. na sali porodowej lerzałam juz o 6-tej.mioałam czeste skórcze,2-3 min ,ale rozwarcie na 1 cm.z godziny na godzine wszytsko postepowało.na sam juz koniec cos mi tram wstrzykneli,ze juz nie moglam powstrzymac tych parc.no i w koncu o 9,47 moja zosienka pokazała nam sie. łozysko urodziłam całe,no i te dwa zszycia,połozna dała mi zastrzyk i na prawde nic nie bolało.po prostu BÓG czuwal nade mna i nad zosia. heheh,ale tez dałam im popalic,potem to juz sie ze mnie smiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha,dziewczyny pamietajcie o husteczkach do higieny intymnej i rozpuscie sobie tantum rosa w jakies buteleczce ze spriskiwaczem,naprawde bardzo przydatne. pozdrawiam was wszystkie!!!!zycze szczesliwych jak najszybszych rozwiazan.zmykam sciagac wałki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mmała - od razu przyjmij moje najgorętsze gratulacje kochana :************************ Ja dziś o 15 tak chyba jak skończy mój M. pojedziemy do mojej gin :D i sie w końcu dowiem czy jest rozwarcie ile waży mój mały smoczek i na kiedy moge sie umówić z moją gin na poród :p ;-) 13 sierpnia chyba najprędzej ale w sumie jak nie będzie żadnych skurczów to na 17 lub 22 aaaaaaaaa co ja będe pisać to od niej ma zależeć - jej ufam i chce żeby odbierała mój poród . Trzeba jeszcze kaske przyszykować dla położnej jak tak słucham to ginekolog przychodzi podać zastrzyki ( jak są konieczne ) doglądnąć sytuacji , naciąć no i poszyć -> eeeeeeech ... więc dla położnej większa sumka i dla mojej gin nie wiem ile w sumie - ja mam taką sytuację że sie umawiam na wybrany przez nią dzień na poród no i ... wiadomo -> za to trzeba jakiś akt sumienności pokazać co nie ? :) Pozdrówka - teraz ide pranko , śniadanko i prasowanko zrobić :) Pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mmała - od razu przyjmij moje najgorętsze gratulacje kochana :************************ Ja dziś o 15 tak chyba jak skończy mój M. pojedziemy do mojej gin :D i sie w końcu dowiem czy jest rozwarcie ile waży mój mały smoczek i na kiedy moge sie umówić z moją gin na poród :p ;-) 13 sierpnia chyba najprędzej ale w sumie jak nie będzie żadnych skurczów to na 17 lub 22 aaaaaaaaa co ja będe pisać to od niej ma zależeć - jej ufam i chce żeby odbierała mój poród . Trzeba jeszcze kaske przyszykować dla położnej jak tak słucham to ginekolog przychodzi podać zastrzyki ( jak są konieczne ) doglądnąć sytuacji , naciąć no i poszyć -> eeeeeeech ... więc dla położnej większa sumka i dla mojej gin nie wiem ile w sumie - ja mam taką sytuację że sie umawiam na wybrany przez nią dzień na poród no i ... wiadomo -> za to trzeba jakiś akt sumienności pokazać co nie ? :) Pozdrówka - teraz ide pranko , śniadanko i prasowanko zrobić :) Pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej piekne ale mam dzis za soba fatalna nocke.. najpierw dopadło mnie rozwolnienie i bole podbrzusza.. a potem jakis paniczny strach.. boze niech sie to juz skonczy !!! mmała gratuluje jeszcze raz!! az milo czytac ile masz w sobie optymizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Czesc dziewczyny! U mnie wciaz cisza i spokój! Ale po cichu liczę na spokój i po prostu nagly poród, tzn jesli sie zacznie zeby to bylo to. Tak byloby idealnie:) Zresztą wszystkim Wasm tego zyczę! Mam pytanie do dziewczyn, ktore juz urodzily. Jesli rodzi sie całe lozysko to czy wkladaja dodatkowo ten "przyjemny" przyrząd i czyszczą macicę, czy jesli rodzi się całe to daja sobie juz z tym spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMala-> raz jeszcze gratulacje. Tak ekspresowego przebiegu spraw zyczymy sobie chyba wszystkie! Milo slyszec, ze czujesz sie swietnie i ze Zosia zdrowiutka i grzeczna. My mamusie 2w1 wciaz odliczamy dni do spotkania z naszymi pociechami:) I dluza sie one coraz bardziej. esab-> a moze te objawy to przepowiadacze ze to juz? gonia-> dzieki za pocieszenie. To zniecierpliwienie udziela sie nam w roznorakich formach. Ja wczoraj wieczorem poklocilam sie z mezem i nawet dokladnie nie wiem, o co poszlo. Na szczescie masz racje - za niedlugo bedziemy sie z tego smiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :). Widzę, że coraz większa cisza na topiku. Może dziewczyny się rozpakowują :D. Dzisiaj piękna pogoda, zaraz będziemy szli na spacer. Bo Mikołaj jest najedzony, przewinięty i grzecznie śpi. Ja nadal mam problem z cyckami, nie dość że muszę karmić przez kapturek, bo moje brodawki nagle stały się prawie płaskie, do tego mój mały smok, zjada takie ilości, że niestety się dokarmiamy. Muszę się wam pochwalić, że już mam 10 kg do tyłu :). Także całkiem nieźle, brzuszek jeszcze jest taki trochę luźny, ale będziemy ćwiczyć. Narazie tylko się smaruję i zakładam pas. Położna powiedziała, że ze dwa tygodnie muszę poczekąć, żeby się szwy nie rozlazły. W ogóle dostałam od męża w prezencie po urodzeniu Mikołaja bon na usługi w moim ulubionym salonie kosmetycznym. Także w tym tygodniu się szykuję. W środę mam urodziny, więc może wtedy sobie pójdę :). Co do tantum rosa, ja miałam aflovag, do teraz mam i naprawdę fajna rzecz. tylko chyba droższa bo kosztuje coś około 30 zł za trzy buteleczki. Ale spokojnie wystarczy to na dłuższy czas. Eudaimonia, dlaczego chcesz im płacic? Ja położnej nie płaciłam, koleżanka z sali też nie i naprawdę byłyśmy cudownie obsałużone. Naprawdę. Szylusia o tej rycynie też słyszałam, nawet od położnych :D. Ale nie wypiłabym tego za nic w świecie. Blehhh. Gonia, co do seksu to się nie zgodzę, jest naukowo potwierdzone, że w spiermie znajdują się prostaglandyny, w szpitalu podają żel z prostaglandynami na wywołanie porodu. Mmała ty rodziłaś w Polsce? Hmmm u nas wypisuje się przecież w 3 dobie po porodzie, chyba, że wcześniej na własne życzenie. _chimerka_ ja urodziłam całe łożysko a mimo to sprawdzał, jamę macicy, czy na pewno i mimo to czyścił. Ale robił to jak podali mi dolargan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka baby!!! Jak ja zazdroszcze tym rozpoakowanym.na razie nic u mnie nie słychac , tylko brzuch mnie co jakiś czas boli tak jak na okres, mała czasem strzela po śćięgnach a tak to zupełnie nic. ide na spacer z psem i do miasta może sie troszke zmęcze w końcu.hehehehe. buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka-> pociesz sie, ze nie jestes sama nierozpakowana... Udalo Ci sie w koncyu wejsc na naszego wspolnegoi maila??? U mnie dzis taka duchota, ze zemdlec mozna. Na szczescie w srode przylatuje moja mama. Juz sie nie moge doczekac! Oczko, fajnie masz: 10 kg zgubionych! Powiedz, od kiedy zaczelas zakladac pas? Zaraz po urodzeniu czy po kilku dniach? Ja tez sobie kupilam pas i nie bardzo wiem, od kiedy zaczac go uzywac:( No dobra, koncze i lece prasowac, bo mam jeszcze ciuszki i posciel dla malego niepoprasowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie chyba kurde no urodzila... tak mi sie o oczy \"obiło\" na innym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonia 80
Czesc dziewczyny,ja albo 3 dni po terminie, albo dzien przed...i nadal cisza, nawet sie niezle wyspalam, a z objawami porodu to raczej kiepsko, ja to chyba jakas inna jestem... okoko- gratuluje szybkiego wracania do figury. Odnosnie seksu jako metody na wywolanie porodu, to jasne ze w spermie sa prostaglandyny, to tak samo jak stymulowanie brodawek, ktore ma na celu wywolanie skurczy ( tak jak oksytocyna) i czasem jest to skuteczne, ja chcialam napisac to co pisza w mojej ksiazce( W oczekiwaniu na dziecko), ze sa to techniki ktore nie dowiodly skutecznosci. W moim przypadku seks tez jakos nie podzialal...ale nie zrozum mnie zle, nie odradzam nkomu ha ha jak zwykle wszystkim nierozpakowanym zycze pozadnych skurczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie juz tuz tuz. schodzi mi juz reszta czopa sluzowego, mam juz powoli bole krzyzowe no i pojawily sie skurcze przepowiadajace, dzidzia jest spokojniejsza a brzuchol to juz mi wisi prawie na kolanach :) oczywiscie stan mojego rozdraznienia jest coraz wiekszy, z kazdym prawie sie kloce i mam dosc siebie, laze i rycze, ze ktos mi cos powiedzial, okropnosc, mam nadzieje, ze ta upierdliwosc mi wnet zniknie :( torba spakowana w calosci, dopakuje jeszcze suszarke i kilka kosmetykow, ale to juz jak sie zacznie. nie kupilam jeszcze tego pasa poporodowego ale kupie juz jak urodze. moze uda sie, ze mala urodzi sie 14., chyba, ze zgodnie z moim snem 16. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia, ja wiem :). Możliwe, że w spermie jest ich po prostu za mało. Ale zawsze warto spróbować. Chociaż ja już nie mogłam się skupić jak byłam po terminie, mój mąż też. Także nie sprawdziłam. Ewitap ja ten pas założyłam po powrocie do domu. Póki nie bardzo można ćwiczyć to można go nosić. Potem trochę rozleniwia mięśnie. Chociaż przyznam ci się, że jak nacięcie jeszcze bolało, to pas potęgował ten ból. Ale teraz spoko. Jak to rzeczywiście prawda to gratuluję ci Kurde No :D A jak nie to trzymam dalej mocno kciuki, jak za was wszystkie. :). Kurczę załamie się z tym karmieniem. Puste cycki :D Jak to jest. Są kobiety, które nie chcą karmić i mają ogrom pokarmu, a są takie kitóre karmić chcą i lipa. Zamówiłam sobie właśnie dwie rzeczy :). Chustę, taką w kolorze moro: http://www.allegro.pl/item409986090_chusta_kieszonka_filmy_jak_nosic_na_cd_rozm_5.html i Otulaczek, zauważyłam że moje dzieciątko zdecydowanie uspokaja się jak jest otulone czymś. Kolor, zielono zółta kratka :) http://www.allegro.pl/item412903507_motherhood_otulaczek_rozek_antykolkowy.html A w ogóle to mamy problem, bo Mikołaj nie lubi być golasek i kąpiel, przebieranie, przewijanie to jest straszny dramat i płacz :). No nic, jakoś musimy sobie z tym poradzić. Dzisiaj śmiałam się do męża, ze jest zakaz robienia zdjęć Mikołajowi, bo był ubrany w gustowne różowe śpioszki. Ma zamalowany pępek gencjaną i w domu zakładam mu takie gorsze rzeczy, które mogą się pobrudzić. A wszystko przez to, że on już nie ma kikutka, już w szpitalu odpadł i teraz trochę podsącza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko a może spróbuj wypić karmi. U mnie raz pomogło jak miałam problem z pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie pije herbatę z liści malin a fe to nie jest smaczne mój termin zbliża sie wielkimi krokami a u mnie cisza... tydzien temu z wtorku na środe w nocy juz sie szykowałam - takie miałam skurcze - ale po kilku godzinach przeszły... Teraz nawet uplawy mam znikome nie mowiąc o tym, że ani śladu jakiegokolwiek czopa czy chocby czopunia. Za to nacisk na kości i krocze mam taaaakiiiiii, że lazić nie mogę a w nocy zmiana pozycji to cyrkowa sztuczka Jednym słowem mam dosyć. Łażę i rycze, że niby cały świat przeciwko mnie i już nawet cieszyć sie dzidzia nie umiem MAsakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello ;) walsnie wrocilismy do domcu z Martynka..;) moje malenstwo urodzilo sie TAK JAK CHCIALAM! 08.08.08 ;)))))))))) Jestem wykonczona..porod ciezki, duza utrata krwi, i 3 doby bez zmruzenia oka. Jak znajde chwile wysle fofki i napisze wiecej. buziaczki!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flamasterka-----> jak ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!! Mamy ten sam termin a u mnie jak makiem zasiał. Tak samo sie u Ciebie zaczęło czy cos specjalnego robiłas????? :-) :-) :=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×