Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

hej, dopiero teraz znalazlam chwile - bylysmy u lekarza i okazalo sie ze to wysypka niemowleca - zalecenia kapac coreczke tylko w wodzie bez zadnych szamponow, mydelek. Uff ulzylo mi bardzo bo wydawalo mi sie ze to alergia na moj pokarm - takze moge wszystko jesc pampers v huggies - my uzywamy pampersow sa bardziej chlonne i nie przeciekaja ale po warunkiem ze jest wlasciwy rozmiar jak uzywaklam wiekszego to za kazdym razem przeciekaly wrocilam do mniejszegi i problem zniknal pozdrawiam mamusie i bobaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was mamusie. Jeju pierwszy raz zjadłam śniadanie o normalnej porze, bo ostatnio jadałam o 13-14:D Emilka śpi jak suseł od 5 rano:) A wieczorem usnęła o 9 i spała do 1, jeszcze tak nie było:) Może dlatego że dziś miesiąc kończy?:) Jeśli chodzi o pampersy to ja wczoraj kupiłam Pampersy 2, do tej pory mieliśmy 1 ale zrobiły się ciasne w brzuszku. Naliczyłam że przez ten pierwszy miesiąc (razem ze szpitalem) poszło nam 6 paczek po 43 pieluchy... to wyszło 8 pieluch na dzień... i prawie 200zł.:( Oczko a gdzie byłaś na usg bioderek bo nas też to czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM MAMUŚKI I MALUSZKI:) JA TEŻ UŻYWAM MAŁEJ PAMPERSY I JESTEM Z NICH ZADOWOLONA, CZASEM TEŻ KUPUJEMY HAPPY. HUGGISY MIAŁAM ALE NIE BARDZO PRZYPADŁY MI DO GUSTU. DZIŚ O 15:15 MAMY USG BIODEREK- TRZYMAJCIE KCIUKI, ŻEBY WSZYSTKO BYŁO DOBRZE. ZA TYDZIEŃ SZCZEPIENIE, ODBIÓR PESELU, BECIKOWE. MOJA MALUTKA CHYBA WRESZCIE POLUBI KĄPIEL.WCZORAJ ZNOWU BYŁA SPOKOJNA.ZAPŁAKAŁA DOPIERO JAK JĄ MĄŻ Z WODY WYCIĄGAŁ.WOGÓLE TO ZAUWAŻYŁAM, ŻE ONA MNIEJ PŁACZE JAK JĄ TATUŚ KĄPIE.NIE WIEM DLACZEGO :) JA JESZCZE NIE BYŁAM U GINEKOLOGA, DZIŚ MIJA 6 TYDZIEŃ OD PORODU WIĘC CZAS SIĘ WYBRAĆ!! DZISIAJ NAD RANEM WRÓCILIŚMY DO WSPANIAŁEGO OBOWIĄZKU MAŁŻEŃSKIEGO HE HE. BYŁO SUPER, NIC A NIC NIE BOLAŁO A TAK SIĘ BAŁAM BO WKOŃCU POPĘKAŁAM W ŚRODKU.MĄŻ PO WSZYSTKIM STWIERDZIŁ, ŻE WOGÓLE NIE CZUĆ RÓŻNICY JEŚLI CHODZI O LUŹNOŚĆ. HURRRRAAAA !!! MAJECZKA JEDNAK ZACZĘŁA MI DŁUZEJ SPAC W NOCY.DZIŚ 5 GODZ.ZASTANAWIAM SIĘ CZY POWINNAM PO 3 GODZ WSTAĆ I JĄ OBUDZIĆ ALBO CHOCIAŻ MLEKO ODCIĄGNĄĆ BO TROCHĘ SIĘ BOJĘ, ŻE ZNOWU LAKTACJA MI SIĘ ZMIEJSZY TAK JAK BYŁO Z SYNKIEM.ON TEŻ MI PRAWIE CAŁĄ NOC PRZESYPIAŁ I ZACZĘŁAM MIEĆ MNIEJ MLEKA.W SUMIE NIE WIEM CZY TO MA JAKIS ZWIĄZEK ALE CZYTAŁAM GDZIEŚ, ŻE KARMIENIE NOCNE NAJBARDZIEJ MA WPŁYW NA ILOŚC POKARMU...CO MYŚLICIE NA TEN TEMAT ??? POZDRAWIAM WAS DZIEWCZYNKI !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywaczka1979
hej dziewczyny jak to jest z waga po porodzie? ile wam spadlo po samym porodzie i czy potem waga dalej spadala? ja mam porod przed soba dlatego szukam informacji i pocieszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytywaczka----> po porodzie zeszło mi od razu 9 kilogramow. Przez 6 tyg od porodu tylko 2 kg. Karmię piersią ale apetyt mi dopisuje więc nie ubywa z wagi za dużo.życzę lekkiego i szybkiego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulka dzięki :) Byłam z młodą z rana na szczepieniu. Wszystko jest ok i Julcia waży 4600, a wydawało mi się że więcej ;) magdulka Julka ma przerwy w nocy po 6-7 godzin, ale też nie zawsze i jakoś nie zauważyłam abym miała mniej mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Nadal jestem z wami na topiku, chociaż częściej czytam niż piszę, dziś mam chwilkę wiec krótko. Filip jutro skończy 3 tygodnie czas leci strasznie, jest nadal grzeczny jak aniołek tylko je i śpi albo obserwuje nawet nie płacze, budzi się regularnie jak w zegarku co 2-3 godziny poskomli dostaje cycka i potrafi nad nim zasnąć, nawet nie czujemy że mamy dziecko w domu, mogę sobie wszystko zrobić, w weekend został z tatą, odciągnełam pokarm mąż karmił go butelką a ja miałam kilka godzin dla siebie. Maluszek rośnie w oczach, w ciagu 10 dni przybrał 490 g to chyba dużo, zwłaszcza ze był bardzo drobniutki, juak mąż przyjechał po nas do szpitala to najmniejsze ciuszki były duże na niego, musieiliśmy kupić kilka dla wcześniaków, ale teraz już pomału wyrasta z tych małych. Dziewczyny szczepicie swoje dzieciaczki na rotawirusy i pneumokoki bo właśnie my chyba będziemy wykupywać te wszystkie dodatkowe szczepienie, a to wydatek dosyć spory. Jeżeli chodzi o moją wagę, to ja mam problem w drugą stronę, przez ciążę przytyłam tylko 5 kg a dizeń po porodzie miałąm już 8 kg na minusie, a teraz karmię piersią i waga nadal mi leci, zwłaszcza że apetytu specjalnego nie mam, i nie mam co na siebie włożyć bo wszystkie ciuchy sprzed ciąży ze mnie lecą, muszę kupić coś mniejszego. Dziwne trochę, większość ma problem odwrotny, zwłaszcza że ja nigdy do chudzielców nie należałam zawsze przy wzroście 170 cm ważyłam 63 kg a teraz to już nie chce mi się na siebie patrzec Pozdrawiam Was serdecznie, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie robię naleśniki, zastanawiam się czy i ile ew mogę zjeść... Bo przecież są smażone... A normalnie to się objadałam naleśnikami że hej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki !!! Normalnie podczytuje Was przy śniadanku ale nie mam czasu napisać nic. Mama-babcia robi rewolucje gani mnie na każdym kroku , no ale chwała bogu już jest i ja moge w końcu złapać oddech , tzn jeszcze nie bo urządzamy mieszkanie ale za niedługo już. Jedna wysypka Miśce już zeszła ale mama przywiozła ubranka dla małej wyprane w proszku jelp(? nie wiem czy taki jest) i mamy nowy wysyp ale teraz wiemy jak temu zaradzić. a propo huggies kontra papmpers my używamy na przemian ale wolimy pamperski. A czy Wasze pociechy też rozmawiają z aniołkami ????( odpowiedź mojej mamy na moją schize) no kończe bo mała daje znać że już nie śpi a ja ide jeść( mama podała ) :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) No i już po usg. Niestety sprawdziły się moje obawy :( Majka prawe bioderko ma prawidłowe, w lewym jest malutkie odstępstwo od normy. Niby malutkie ale jednak jest :( Czeka nas teraz 2 tyg pieluchowania, noszenia na żabkę i układnia dużo na brzuszku. Dobrze, że to tylko 2 tyg. Potem kontrola i oby było dobrze. Byliśmy dziś w takiej fajnej hurtowni dziecięcej i wydaliśmy niestety niezłą kwotę -między innymi wymiana garderoby u synka, kilka zabawek a dla Majki śliczny śpiworek na jesień i zimę, pampersy itd. Dobrze, że Mąż stopował mój zapał w kupnie fatałaszków dziecięcych bo całą wypłatę wydałabym he he. LadyMia-> ja też uwielbiam naleśniki :) Chyba z tydzień temu zrobiłam z twarogiem, zjadłam 4 a niuni nic nie było ale ją to chyba nic nie rusza- odpukać ! Pliszka--->warto przecierpieć terror mamuski jeśli tylko dużo pomaga i czasem ugotuje he he ;) ja tej zasady się trzymam hi hi :) Prałam w Jelpie ciuszki synka jak był maleńki ale on nie miał żadnej wysypki po nim.A jak wygląda ta rozmowa z aniołakami? Justyska--->kurczę też myślałam o szczepieniu na rotawirusy i pneumokoki tylko że to duży wydatek więc nie wiem czy się zdecyduję.Chciałabym mieć takie problemy z wagą jak Ty bo ja niestety do szczupłych nie należę :( Marzka--->uspokoiłaś mnie- mam nadzieję, że mi też nie zmniejszy się laktacja. Dobra, zmykam spać. Miłej Nocki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Witam po wiekach nieobecności:) Z moim porodem byly niezle jaja. Termina byl na 17.08, ale mala mnie niezle przetrzymala. Poszlam do szpitala i zaczeli prowokowac porod, ale nic mnie nie ruszalo, ani zastrzyki ani oxy, po prostu nic. W koncu kolejne oxy, kroplowa po kroplowie i cos sie tam zaczelo, ale postepu porodu nie bylo. Lekarze w szoku, ze totalny brak akcji, mialam co chwile masaze szyjki, a wlasciwie sztucznie rozpychane rozwarcie. Drugi zespol przygotowany juz do cesarki, przy mnie 5 osob, bo juz sie wszyscy zaangazowali:) Wreszcie o 22.05 po 13 godzinach spędzonych na porodówce, po 3 kroplówach z oxy (tego dnia) Zuzia przyszla na swiat 28 sierpnia! Gdybym wiedziala, ze zafunduję mojej malenkiej coreczce taki horror (bidulka tkwila gdzies w drogach rodnych) to z miejsca zdecydowalabym sie na cc. Doszłam do siebie ekspresem, brzuch po 10 dniach od porodu byl plasciutki, nie ma sladu przebytej ciazy, a w lozeczku spi moj sliczny anioleczek-diablątko, bo mala ma niezly charakterek. Po powrocie ze szpitala bylam troche w szoku, taki moment wahania, co teraz... Mama i tesciowa bardzo sie zaangazowaly i pomoc mam z ich strony non stop. Dzis bylam z Zuzia na kontroli u pediatry, wszystko ok, chociaz mala malo przybiera na wadze. W szpitalu ekspresowo, a teraz jakos wszystko stanelo. Karmię piersią (o co rowniez walczylam jak lew, bo laktacja pojawila sie w 5 dobie po porodzie, a jak sie juz pojawila to nie moglysmy sie z mala zgrac). Dobra bede konczyc, stukne wiecej pozniej, bo zamierzam sie znowu wlaczyc na forum;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny _Chimerka_ no w końcu :). Serdecznie gratuluję. Karusia nadal nie ma komputera, ale jak tylko będzie to się pojawi :) 3 dzień z rzędu taka paskudna pogoda, ale chyba dzisiaj już wyjdziemy. Założę folię przeciwdeszczową na wózek i pójdziemy. W sumie nie pada ale jest taka mrzawka. No trudno. Jak przestanie to wyjdziemy na spacer. Tak mi sie ostatnio nic nie chce. Na dodatek w niedzielę mam egzamin. No i wisi pisanie pracy magisterskiej. Muszę to w cholerę skończyć. Muszę się zebrać w sobie i już :). W końcu tak niewiele zostało do napisania :). Widzę, ze większość z was żyje w stresie żywieniowym :). Kurcze nie zazdroszczę wam. To jest chyba jeden z niewielu plusów butelki, że nie mam tego problemu :). Życzę wam, żeby waszym maluszkom nic nie dolegało, po waszym mleku :). Ma któraś z was matę edukacyjną? Właśnie zastanawiam się nad zakupem. A jak tak to jakie macie? Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !!!:) _Chimerka_ no w końcu!!!!! jak się cieszę , że u Was wszystko w porządku , zastanaiwałam się dlaczego tak długo się nie odzywasz, nawet przychodziły do głowy różne dziwne myśli ...no ale super , że juz jesteś :) Rozmowy z aniołkami , podczas snu maluszek przewraca oczkami , \"gada sobie\"wydaje różne dziwne dzwięki , macha rączkami , uśmiecha się , taki błogostan :) oczko--> my się też zastanawiamy , ale jescze troszke musimy poczekać bo na razie nie mam na nią miejsca:) ale myśle , że to jest super sprawa, tym bardziej że już teraz jak Miśka jest w leżaczku to jest ciekawa wszystkich wiszących zabawek, więc mata będzie jak znalazł.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka w \"Języku niemowląt\" jest to nazwane \"głosy duszki\" np. też jak dziecko krzyknie i zaraz się uspokaja, zapłacze, śmieje się itd. Ponoć nie powinno się wtedy reagować np na taki płacz, bo dziecko straci tą zdolność, samouspokajania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, to moja Emilka dużo rozmawia z aniołkami:D Oczko ja mam matę od koleżanki po jej dziecku, w ogóle niezniszczona, uprałam ją i jest jak nowa, tylko szkoda że Emilka jeszcze za mała... jeszcze nie bardzo reaguje np na karuzelkę. A matę mam firmy Tiny Love. Aha nie wiem czy doczytałaś ale pytałam gdzie byłaś na usg bioderek bo mnie też to czeka i usg główki tez mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki :) No i zaczeliśmy pieluchować. Mała wygląda komicznie z takimi szerokimi biodrami ;)Dobrze, że wogóle jej to pieluchowanie nie przeszkadza.No ale jest sporo roboty jeśli pieluszkę zmieniam.Śpi teraz tylko na pleckach, ale jest do tego przyzwyczajona więc nie ma problemu.Mimo pogody byłyśmy na spacerku.Przed mrzawką chroni folia na wózek więc mała nie odczuła, synek tez nie- szczęśliwy bo w płaszczyku przeciwdeszczowym i kaloszach wszystkie kałuże zaliczał he he :) Mąż dzisiaj wcześniej skończył prace, przywiózł od klienta pyszne ciastka tortowe. Boże i jak ja mam chudnąć..? Dobrze, że waga nie pnie się do góry bo bym się chyba załamała.Obiecałam sobie, że od poniedziałku ograniczam jedzonko i słodycze idą w kąt.Tylko jeszcze nie wiem od którego poniedziałku ha ha ha :) Nie no, trzeba trochę bo utyję :( _Chimerka_jeszcze się nie poznałyśmy. Jeśli masz i chcesz to podaj mi swój link do NK na naszą pocztę to zobaczsz jak wyglądam :) Pliszka to w takim razie moje dziecię również sobie rozmawia z aniołkami. Śliczny widok ! :) Oczko ja mam matę jeszcze po synku ( firma TinyLove ). Duża,kolorowa z mmnóstwem gadżetów.Czarek dostał ją na chrzciny więc nawet nie wiem ile kosztowała. Bardzo był nią zainteresowany póki nie zaczął raczkować bo potem interesowało go wszystko co było w zasięgu tej maty he he :) Majka kilka razy już na niej leżała i z wielkim zainteresowaniem wpatrywała się w maskotki \"dyndające\" z pałąków od tej maty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywaczka1979
dziekuje za odpowiedzi co do wagi i zycze wam wszystkiego dobrego!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyMia ja robiłam USG bioderek w Rzeszowie, mogę napisać eska do Karusi, zapytać gdzie robi albo robiła. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Akurat te TinyLove to są najdroższe chyba z tych mat edukacyjnych, no nic jeszcze pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko ja jak byłam wczoraj w tej hurtowni dziecięcej to tak z ciekawości spoglądałam na ceny maty z tej firmy co ja mam. No i była od ok.180 zl nawet do 280 zł, ale pewnie co sklep to inna cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka___
Pliszka - wszystko jest w najlepszym porządku, ale domyslam się jakie to mysli;) Oczko - mam chyba tą matę. Dostaliśmy w prezencie od brata męża, nawet nie wiedzialam, ze to mata edukacyjna. Jeszcze jej nie zapodalam Zuzi więc nie wiem czy jakoiś zareaguje. Poza tym jest chyba jeszcze zbyt malenka, wczoraj skonczyla 3 tygodnie więc nie wiem czy dostrzeże zabawki dyndające z pałąków. Magdulka 24.24 - witam Cie serdecznie. Przypomnij mi proszę maila naszej poczty to oczywiscie zapodam link do swojego profilu na NK. Mala mi dzis spi, wlasnego dziecka nie poznaję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_chimerka_ no moja mała jak miała 3 tyg to też się nie interesowała. Dopiero około 5 tyg zaczęła sie wpatrywac w zabaweczki. wyślij mi proszę link na moją pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdulka 24
Chimerka właśnie odwiedziłam Cię na profilku, link zadziałał :) Pliszka wysłałam link na naszą pocztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze wrócę do tematu szczepionek, dziewczyny które kupowały 6w1 ile płaciłyście, bo ja pytałam w paru aptekach i wszędzie ponad 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! witaj chimerka,juz sie o ciebie martwiłysmy. mój sredni syn wyladowął w szpitalu z ostra biegunka i bólami brzucha,wczoraj rano złałatwił sie samą krwia,myslałam ,ze umre jak to zobaczyłam.ale to prawopodobnie w skutek czestych biegunek,podraznienie jelita.w szpitalu przebadaja go jak nalezy,podkuruja kroplówkami,bo biedaczyna strasznie wychudł przez te pare dni.nie jest mu tam zle/na szczescie/,bo na sali tez sa dzieci i jest telewizor. sterylizator przeleciał mi koło nosa,niestety.a wy dziewczyny macie to urzadzenie,czy po prostu gotujecie butle i smoczki?? u mnie szczepionka 6w1 kosztuje 215zł,za to w inneje juz aptece 227.tak wiec,cana masakryczna!!! zmykam na spacer połaczony z zakupami. miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cimerka-> :-) witam dziewczyny my dzisiaj mamy chrzest :-) moze się synkowi charakter poprawi ;-) sluchajcie jak długo spia wasze dzieci w dzień bo synek drzemie 4-5 razy po 30 minut kurcze nie wiem czy to nie za mało bo strasznie marudny jest wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malir moja Emilka ostatnio śpi po 4-5 godzin i muszę ją budzić do karmienia, tak że śpioch się z niej zrobiła jak nie wiem. Ale ma to po rodzicach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×