Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

witam wieczorkiem jakos dawno sie nie odzywałam a bra mi czasu i ciagle jestem w biegu.choc musze sie przyznac bez bicia dzis moj bobo był grzeczniutki i naprawde miałam sporo czasu dla siebie ale wiecie jak to jest ..zawsze jest cos w domu do roboty...ale prawda jest ze dziecko uczy sytematycznosci i zorganizowania :) musze sie pochwalic ze moje dziecko nauczyło sie samodzielnie zasypac wieczorem w łóżeczku..juz 4 dzien tak mu to ladnie idzie :) tfu..tfu.. oby nie zapeszyc :) wczoraj byłam u fryzjera i obciełam włoski na krotki, nic a nic nie było mi szkoda a mam przynajmnie duzo łatwiej z ich układniem :) jutro pojde na zakupy i chyba do kosmetyczki na tipsy ..kilka miesiecy temu sciagnełam i jakos mi ich brakuje..:P ja jestem ciekawa ile moj maluch wazy, chyba jutro podjade do przychodni i poprosze zeby go zwarzyli :) mama_dzidka moj Filip tez je mało a czesto rzadko zdarzy mu sie wytrzymac 3h (no chyba ze w nocy) a tak to zjada 40-90ml a ma juz 10 tyg dobranoc babki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem \"podwojna\" sierpniowka. Kilka razy (chyba 2 :-) udzieliłam się na tym forum. Oczywiście czytam Was od czasów ciąży, taki właśnie mój nałóg. Po takim krótkim wstępie chciałam Wam polecic fajną stronkę, na ktorej znajdują się porady żywieniowe, informacje o pokarmach, propozycje zabaw odpowiednich w danym wieku i klasyka wierszy, kołysanek i rózne inne ciekawe rzeczy. www.osesek.pl Wiem, ze dużo informacji albo się powtarza albo są Wam znane, ale może akurat znajdziecie coś dla siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam wieczorną porą :) Przespałyśmy dzisiaj cały dzien .W sumie pogoda była piękna ale po porannym usg już mi się nigdzie nie chciałao wychodzić. moja potrafi za jednym zamachem zjesć 180 ml mojego ale na rano o 7 zje 180 a potem ok12 tylko 80 więc różnie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie, my już na nogach od 5.30 niestety. Mam pytanie do mam karmiących piersią, ile razy na dobę wasze maluchy jedzą, co ile jedzą i jak śpią w nocy. Bo moja Nikola je ok.10 razy na dobę, średnio co 2 godziny, ale zdarza się częsciej a w nocy tylko raz śpi 4 godziny a potem budzi sie co dwie. Wydaje mi sie ze troche za czesto je, zwlaszcza w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny moj maly obudzil sie w nocy tylko raz o 3 a potem spal do 7 :) Wiec super. Teraz znowu spi :) Znalazlam artykul na onecie o szczepieniach http://dziecko.onet.pl/16382,0,0,szczepic__czy_nie_szczepic,artykul.html Ja za kilka dni bede miala kontakt z immunologiem ktory pracuje nad szczepionkami w jednej z firm farmaceutycznych to sie wszystkiego wypytam :D Wczoraj lekarka mi mowila, ze ten thimersoal w nl jest zabroniony i nie mam czego sie bac. Dzis wyglada ze pogoda znowu bedzie do niczego i pewnie bede w domu siedziala caly dzien. Kurcze wiecie co? Odstawilam cerazette ponad miesiac temu i nadal nie mam okresu :o Podbrzusze mnie boli i ogolnie od tygodnia sie czuje jakbym miala dostac okres a tu nic :( W pon ide do gina i nich zrobi mi usg Moj maz ciagle gada, ze to ciaza. Boze jak ja jestem w ciazy to chyba sie zabije :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu dzisiaj pustki, my właśnie wybieramy się na spacer u nas jest piękna pogoda słonko świeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuśki ;) Niestety nie wiem kompletnie co się u Was dzieje. Po prostu nie mam czasu przy tej mojej dwójce. Normalnie czasami wysiadam, a do tego jeszcze zmartwień sprawia mi mój chłop. Byłam wczoraj z Julcią na szczepieniu. Waży 4950 i mierzy 60 cm. Mam jej już wprowadzać nowe jedzonko, bo przez ostatnie 6 tygodni przybrała niecałe 400g i trzeba ją troszkę podtuczyć. Mam jej dawać warzywka i zupki i dodatkowo sinlac. Między 12 a 15 będę z nią chodzić na rehabilitację. Ma zbyt napięte mięśnie w obrębie ramion i bioder. Jak nie urok to co innego. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
W Katowicach tez dzis pieknie! Dziewczyny mam pytanie, jakie sa objawy u dzieciakow zbyt duzego napiecia miesniowego, poza zacisnietymi piastkami. Moja pediatra nic nie stwierdza, ale mam wrazenie ze babeczka zbyt liberalna jest wiec pytam na wypadek gdyby babeczka cos przeoczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka: Co powinno Cię zaniepokoić? Dzieci ze wzmożonym napięciem mięśniowym są niespokojne, mało śpią, dużo płaczą, prężą się, prostują nóżki, trudno im się uspokoić nawet przy piersi. Obniżone napięcie objawia się natomiast nieco inaczej: maluszek jest zazwyczaj zbyt spokojny – prawie nie płacze, nie unosi nóżek, nie cieszy się na Twój widok, a położony na brzuszku nawet nie próbuje unieść główki. Gdy zmieniasz jego pozycję, np. podczas przewijania, denerwuje się i krzyczy, bo trudno mu wtedy kontrolować swoje ciało. Jeśli któryś z opisanych poniżej objawów wystąpi u Twojego dziecka, najpierw wybierz się z maluchem do waszego pediatry: Koniec pierwszego miesiąca: - odgina do tyłu główkę i tułów; - leżąc na pleckach, jest zgięty w jedną stronę (jak rogalik); - jest nadmiernie senny lub bardzo mało ruchliwy; - często podczas jedzenia pręży się, denerwuje, wygina; - trudno go ubrać, bo ma zbyt napięte rączki lub nóżki. Koniec trzeciego miesiąca: - główka opada mu do tyłu, gdy podciągasz go za rączki do siedzenia; - kiedy leży na brzuszku, nie unosi główki; - nie bawi się własnymi rączkami, nie chwyta zabawek; - jest nadwrażliwy, na głos lub dotknięcie reaguje krzykiem, drżeniem oraz wzmożonym napięciem mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... u nas po 5 deszczowych dniach dzis mamy chlodna choc sloneczna pogode ;-) moj K. wzial mala naspacer ajamialam3godz naporzadki. Moja Martynkadziszrobila nam niespodzianke ,wczoraj usnela przed 22 i spala dzis do 7rano!!!!!!!! nakarmilam ja przewinelam i dospalidmy sobie do 11!!!!! co do wagi to moja skonczyla 3 miesiace i wazy jakies 6.5kg aurodzila sie 3530g jest na cyckui coraz podkarmiam ja jakimis warzywami i owocami ale to wmalych ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj po szczepieniu. Potem jeszcze jadę do gina zobaczyć jak z moją sprężynką :D. Czy siedzi na miejscu. Mały waży 6800 :D A mierzy 70 cm :D. Waga odpowiednia do wzrostu, mały smok :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j tylko na momencik, przywitć się z Wami synek sasnął po dniu marudzenia i musze trochę zająć sie domem będe Was podcytywać w przerwach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) U nas wreszcie też pojawiło się słońce i to na cały dzień :) Od razu inaczej się czuję!!! Mimo, że jest chłodno to zaliczyliśmy już bardzo długi spacer.Hurra! Ja dziś z ciekawości weszłam z małą na wagę. Ma ok 7,2 kilo :) Wreszcie skończył mi się kryzys laktacyjny - chciała jeść co 2 godz a teraz już je co 4,5 godz :) Majka jeszcze tak długo w nocy nie śpi :( Ostatni cyc ok. 21 i budzi się o 2-2:30, później wstaje o 7 rano i już do 9,10 nie śpi. Zresztą ona już mało śpi w ciągu dnia. Dopiero teraz odczuwam ile roboty jest przy dwójce małych dzieci he he :) Do tej pory prawie całe dnie przesypiała a teraz już woli wszystko obserwować dookoła. Już nie mam tyle czasu dla siebie co jeszcze miesiąc temu. Ale daję rade!! Największe uśmiechy posyła do swojego braciszka. Mały też ją uwielbia . Bardzo mnie to cieszy bo myślałam, że będzie zazdrość. Po jutrze młody kończy 2 latka :) Wyprawiamy mu urodzinki ale skromnie.Boże, jak ten czas leci.... Wściekła jestem bo mój Mąż miał od poniedziałku zejść na 2 tyg urlopu. Okazało się, że jednak zejdzie dopiero od środy. Niby tylko na 2 później ale wiecie jak to jest, jak człowiek się nastawi na coś a tu klapa. Tym bardziej, że we wtorek mamy bilans dwulatka. Myślałam, że pójdziemy razem. Chyba, że uda mu się wyrwać z pracy... W czwartek mamy szczepienie Majeczki. Marzka właśnie kilka dni temu zastanawiałam się gdzieś Ty przepadła. Długo nie pisałaś ale juz wszystko jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir------ ale super!!!!!!!! mój jeszcze nie wydaje takiej salwy dzwięków aż Ci zazdroszczę ile ma twój szkrabek???? bo mój przy nim to jak milczek okrutny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ten mój maluch to mi ciągle jakieś figle płata jak zasnął przed 16 tak śpi dalej aż żal mi go wybudzać a z drugiej strony chyba powinnamjak chcę mieć przespaną nockę jak nie urok to ...... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulka ano jakoś tak wyszło, że ostatnimi czasy mam mało czasu. Do tego Max trochę zaziębiony in do tego strasznie marudny. Julcia po szczepieniu też daję popalić. Ostatnimi czasy jest mi ciężko i marzę o chwili ciszy i wypoczynku. Julci skończyły się już przespane nocki, teraz budzi się nawet nie wiem ile razy. Jej dziąsełka wyglądają tak jakby miały wychodzić jej zębole, mam nadzieję, że jednak to nie to. Malir Twój maluszek super nadaje. http://www.wrzuta.pl/film/aQHa8Pm8FG/juli_gadu_gadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny normalnie duma mnie rozpiera. Synuś 11 listopda skonczy 3 m-ce :-) strasznie jest rozkoszny no i jeszcze się tak fajnie rechocze, a gadulstwo ma pewnie po mamie ;-) najchętniej gada oczywiście do obcych bab, ale za to mnie "woła" jak chce jeść albo mu się nudzi. Śmieszne jest to że w tych jego gadkach widać intonacje moją i męża. Jak dyskutujemy o czymś to mały uwielbia się wtrącać i czasem naprawdę wygląda na to jak by rozumiał co mówi, tylko posługiwał sie innym językiem ;-), ale zdażają się też dni w których nic nie mówi bo nie ma humoru i tyle. I z lampą chętnie gada. Ale oczywiście nie jest tak różowo bo w kuoce ciągle krew utajona, kurde już nie wiem co robić. Mały nie ma żadnych wysypek, rośnie może nie tak szybko jak po urodzeniu ale waży teraz 5600 i ma 65 cm dł urodził się z wagą 3510 i miał 54 cm. Brzuszek go czasem boli, ale to nie są już te bóle co były, po prostu jest marudny, ale jak mu dam Sab Simplex to zaraz się uspokaja. Kupy ma czase trochę sluzowate, ale przestały być wodniste, czasem męczy się przy robieniu, ale to u dzieci normalne. Sama nie wiem. Strasznie sie boję, że to cos bardzo poważnego a ja nic nie robię bo lekarze karzą czekac i czekać. I znowu budzi sie w nocy co 3-4 godizny na jedzenie. a juz spał od 21-2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry babeczki:) mamo Malir--> wszystko bedzie ok, nie ma co panikować jak lekarz każe czekać no to raczej nic nie zrobisz, U nas piękna pogoda:) co prawda zimno, ale słonecznie. Wygrałam wczoraj aukcje na ebayu i moja chusta nati już jest w drodze:))))))))))) niebieska ale nie szkodzi wyboru nie było , ale zapłaciłam, 23 funty czli jakieś 100 zł. udało się taniej niż w pl:) teraz szukam śpiworka :) Miłego dzionka mamcie i do poźniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamuśki u nas dzisiaj też słonecznie :-) pewnie zrobimy sobie jakiś dluższy spacerek;-) Malir--- głowa do góry. Wszystko będzie dobrze. A mój szkrabek spał dziś od 22 do 5.30 i po zatankowaniu do 9.50. Nocki już od dawna tak ładnie przesypia ale jak budził się zwykle ok 6 na papu to zasypiał szybciutko ale tak do 8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chmierka --> moja córa też w takim razie \'chudzielec\' hihi wczoraj byłam ją zważyć - 4520 g, a ma dokładnie 2 miesiące i 4 dni, urodziła się z wagą 3090 g a przy wypisie ze szpitala miała 2900 g. Poszperałam w internecie i wygląda na to, że tak jak mówiła mi lekarka wszystko jest w normie. Ponoć przyrost nawet 450 g miesięcznie /wg. WHO/ jest ok. W Polsce przyjmuje się za minimum 600 g. Także nasze maluszki się spokojnie mieszczą :) W trakcie wczorajszej wizyty lekarka zmieniła mi mleko z Bebilonu 1 zwykłego na Pepti 1 dla dzieci z nietolerancją mleka krowiego. Poszłam po poradę po trzech z rzędu nocach z bólami brzuszka, wzdęciami i wielkim płaczem. Tak więc unikamy mleka krowiego - ja w swojej diecie /choć już prawie nie mam pokarmu - ale zawsze choć ciut, ciut uciągnie/ no i to specjalne modyfikowane. Miałam wprowadzać stopniowo, bo ponoć ma inny smak i mogła nie chcieć jeść. Ale dzielną mam dziewuszkę i spokojnie przyjęła tę zmianę i wcinała aż miło. I chyba nawet w większych ilościach niż to zwykłe, to pewno jej smakuje. No i noc minęła spokojnie. Wielka ulga, bo strasznie nie lubię sytuacji w których ogarnia mnie niemoc, że własnemu dzieku pomóc nie potrafię. pytanko jeszcze mam. tym razem chętnie wysłucham opinii na temat śpiworków wózkowych. czy macie? używacie? z polarkiem w środku czy futerkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌻 kurcze wasze dzieciaczki tak dlugo spia moja to o 6tej wstaje i o 8mej zasypia znowu ale to juz na mnie na brzuszku i tak musze z nia siedziec 2 godz az sie obudzi bo jak poloze na pleckach to te cholerne wzdecia ja wybudzaja,pytalam lekarza to mi powiedzial ze to mija tak jak kolki ok 4-6m-ca wiec jeszcze troche trzeba poczekac.Moja mala tez duzo gaworzy i piszczy i wogole hehe ubaw z niej mamy czasami:) Co do wagi moja mala 3 m-ce 6 kg,na dlugosc mi jej nie mierza wiec nie wiem. Zaraz wybieramy sie na cmentarz z męzem i Vanesską troche jest zimno ale mamy cieple ubranko . pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×