Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

jesssu Pliszka zazdroszczeci tego optymizmu!!!!!!!! jajestem urodzona pesymistka jest mi z tym zle ale nie umiem tego zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka- sliczna ta suknia ale ja jestem za gruba :( No wlasnie ciekawe jest to, ze ludzie ktorzy w ogole nie maja i nie planuja dzieci ciagle sie mnie pytaja jak jest itp Takie sztuczne podtrzymywanie rozmowy. Myslalam, ze w Polsce bedzie fajnie a ja coraz wiekszego dola lapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to jest taka mega obłuda ludzka. Polacy są w tym dobrzy. Pytają po to by obrobić d.. bo wypada. Hehehehe. Pliszka mam prośbę. Szukam fimu, został on wyprodukowany dla tv brytyjskiej. Mogłabyś się zorientować, czy można go gdzieś dostać n dvd albo na vhs? Not a penny more, not a penny less na podstawie archera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula---> ja to myśle ze na tej lasce to wisi troszke bo gorsecik jest taki , że musisz mieć do niej cyca zeby ni ebyło pusto, a jest tak skrojony , że chowa brzusio. Historia tej kiecki jest wesoła, bo to jest jakiś Tomy Hilfiger i to dziewcze zamowilo tą ale na slub nie doszła i musiała isc w innej , a jak doszła to zrobili sobie sesje w tej.i ponoć pieronsko droga ta kieca. zachowałam zdjecie , bo jak mi sie kiedyś trafi ze bedzie potrzba biała kiecke włożyć to już wiem jaka ;) Amoje kumpele, nawet sie mnie nie pytaja jak to jest a jak zaczynają to ucinam , że NORMALNIE i zaczynam mówić o czymś innym. a wogóle wczoraj zadzwonił do mnie dziadej małej , ze jej ojciec prakrycznie nie ma wątroby i lekarze dają mu jakies 2-3 lata, zapoźno na interferon ponoć. Więc mam problem z głowy ( tak to dla pomarańczek, i pewnie bede się za to smarzyć w piekle, ale własnie tak się czuje, że problem bedzie z głowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka wątpię, że znajdziesz, bo z tego co widzę film jest nie do zdobycia. Ale ogólnie dzięki. Wiecie co od kilku dni mam problem z małym, w nocy budzi się z wrzaskiem, tak jakby coś się mu przyśniło. Smoczek, pogłaskanie i jest spokój. Kilka razy w ciągu nocy tak się dzieje. Ogólnie gorzej śpi. Na rękach pręży się i wygina. Chyba pochowam zabawki, zostawię jedną. Oszczędze mu dalekich wyjść itd. Bo nie wiem, czy to nie nadmiar wrażeń. Biedy nie może zasnąć, potem jest tak zmęczony, że staje się to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko--> my mamy to samo.."...zasypianie katastrofa aż mi jej żal, tak się męczy, ale zrobiła się jakaś taka zestresowana, np jak coś huknie , albo np strzelisz sztućcem o talez to aż podskakuje...Wydaje mi się , że to kwestia wieku , bo chyba ni tylko my tak mamy, tak mysle , że Meggi tez ma ten problem i jeszcze któraś pisała o takiej hmm "nadpobudliwości" jesli można to tak nazwać. A filmu poszukam a nóż widelec, zapytam brata on jest wielkim fanem takiej kinematografii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okej. Ja nawet pisałam do Kocham Kino do TVP. Powiedzieli, że już niestety nie mają tego filmu i dostępu do niego. Żeby pisać do programu, dla którego został stworzony. Zaczęłąm czytać Dom nad rozlewiskiem. Fajnie się czyta. A tobie polecam Co do grosza :D. Co do tych strachów, to ja nie wiem co jest. Zawsze ładnie spał. Od dłuższego czasu nie było problemów. A teraz z tydzień już takie jaja, jak nie lepiej. Szkoda mi go. I jeszcze to prężenie się, odpychanie ode mnie. Wrzask, nie płacz, bo nawet łez nie ma. Ogólnie zrobił się taki jak mówiła Karusia, taki przytulak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko pliszka moje dziecie kiedys tez tak sie wybudzialo, posmyrałam po buzi i zasypial. Mysle, ze to zly sen. Samo przeszlo i jest juz wszystko dobrze. pliszka dzieki za pioseke poprawia humor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajn dopisze do listy ksiązek, . Moja też taka, ale w sumie najlepiej jak sie u mnie " schowa" z oaluchami w buzi i obślinie mi szyje, a jeszczze jak jest u kogoś na rekach to wisk bo chce do mnie, i cały czas mnei obserwuje mały szpieg. okokook-->RECEPTA--> przeczekać. no bo co. no nic ide do poduszkowca :) dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę dziewczynki ,że tu jakaś ogólna deprecha grasuje...Ja miałam jakieś lekkie załamanie ale w miarę szybko się musiałam zebrać do życia.Ja też mam \"boczki\" jak każda ,rozciągniętą skórę i takie tam ,wyobraźcie sobie jak może wyglądać baba po 3 dzieci,może to was podniesie na duchu:-)ja też zacznę niedługo pasożytować finansowo na mężu więc nie jesteście same...wydatków mnóstwo to do przedszkola,to do szkoly,to miśka wyrasta z ciuchów,ja szybko szukam jakiegoś zajęcia bo się rękami i nogami bronię żeby nie iść na wychowawczy,a z drugiej strony mam dziecko uzależnione od cycucha i jest mi jej po prostu szkoda ale wyjścia nie ma.Zapłaciłam dość wysoką cenę za chęć posiadania 3 dziecka,bo w miejscu ,w którym pracowałam ,byłam zatrudniona od 6 lat,miałam elastyczne godziny pracy i bardzo blisko do domu ale tłumaczę sobie to tak,że tak miało to być,że widocznie mam znaleźć sobie coś lepszego.Też mną to trzepnęło ale musiałam się szybko pozbierać.A jeszcze ostatnio były mąż powiedział mi jak był u dzieci,że źle się zajmuję jego dziećmi i nie wie za co mi płaci(120zł na Emilię i 300zł na Pawła).Ześwirować idzie.Facet był przekonany,że może mnie do końca życia gnoić,bo laska z 2 dzieci sobie życia nie ułoży.No to zdziwił się koleś grubo.No i teraz szlag go trafia ,wymyśla,że zaniedbuję dzieci ,bo pojawiła sie na świecie Michalina.Debil nie rozumie ,ze 11 latek i 7 latka to są samodzielne dzieci a on mi awantury robi,ze ich nie kąpię tylko każe im się myć samodzielnie.Wyobrażacie sobie żebym myła 11 latka?Toż to pedofilia jest;-).To jest człowiek mega złośliwy -zrobił wszystko co mógł,żeby nam obrzydzić zycie i żeby odstraszyć Michała ode mnie.Ale się przejechał na własnej teorii.Do tego stopnia był złośliwy że zawiadomił prokuraturę że znęcamy się nad dziećmi i sprawa trafiła do sądu bo takie sprawy załatwiane są w trybie bezterminowym od ręki no i mamy kuratora do dzieci.Jakbym się na niego nie zgodziła,to by znaczyło że mam coś do ukrycia.Ale kuratorka jest ok,wiejuż jaka jest sytuacja i że to wszystko są wymysły tatusia któremu zaraz stuknie 40 i który został sam... oko---.jak masz gorsze dni-zapraszam-o kupach nie będziemy gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia..3maj sie, fajna jestes, duzo w zyciu przeszlas widze.. ja zreszta tez, jestesmy chyba w tym samym wieku. ale ja bym oddala wiele aby nie musiec wracac do pracy, ja przeciez ucieklam na macierzynski, teraz zaczelam roznoscic CVki po innych firmach, moze cos innego znajde? Moj szef sie nie zmieni, bedzie mnie nadal szmacil w zaleznosci od humoru, a ja nie chce tak zyc! Boze jakbym chciala byc..w ciązy! siedziec na L4 i miec kupe miesiecy freizeita przed soba ;( a tu zlecialo jak z bata! za pozno poszlam na zwlnienie bo w 7ym miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowałam prawie do końca moze z 3 tyg byłam na L4 więc teraz z perspektywy czasu też uważam ,ze za późno.Jeszcze pracowałam nieraz po 10 godzin i zdarzało się że 7 dni w tyg bylam w robocie.Ale podobno nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,złożyłam podanie o wychowawczy i szukam,bo muszę odciążyć mojego męża.Jak znajdę to rezygnuję z wych. i idę do nowej roboty.Miałam już parę propozycji,min jako manager restauracji w hotelu Saskim na Rynku(na Sławkowskiej dokładnie)ale wiem jak wygląda robota w gastronomii świątek piątek a jak tak nie chcę więc na razie wybrzydzam.Czekam na odpowiedź z Izby Skarbowej ,to by mi pasowało,kasa może nie rewelacja,ale robota max do 15 i pełny pakiet socjalny-bo to budżetówka.Liczę na to po cichu-zobaczymy. kurde no---.musimy zorganizować spotkanie.Serio mowię-póki siedzimy w chałupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Babeczki !!! Widzę, że popadamy w dołki... Niestety ja też do Was się przyłączę. Również czuję się nieatrajkcyjnie, grubo. Ważę teraz tyle co sprzed ciążą ale to dal mnie żadne pocieszenie bo ja ogólnie to mam nadwagęi za chuja nie mogę sobie z nia poradzić... Ważę dużo za dużo.. Mąż jest cudowny,ciągle słyszę komplementy i widzę zachwyt w jego oczach ale co z tego jak ja sama sie źle czuję jak patrzę na siebie w lustrze :( No i też należę do pasożyta bo ja swoich pieniędzy juz nie mam. Mamy wspólne konto, kartę trzymam ja w portfelu i to ja dysponuję pieniędzmi. Mąż nie pyta na co wydaje i ile. Co prawda ja akurat nie mam z tym problemu. Bardziej dołujący jest dla mnie mój wygląd!! Majka też wybudzała się z wrzaskiem. I to bez względu na to, czy miała dzień pełen wrażeń, czy też spokojny i nudny.. Dziś po raz pierwszy od dawnaaa przespała mi tak pięknie. Od 21 do 1:50, od 2 do 4:50, od 5 do 8:30 SZOK !!! Wreszcie wstałam wypoczęta i z uśmiechem na twarzy... Mam ogromną nadzieję, że mija ta faza częstych nocnych wybudzeń. Zmykam z Meżem i z dzieciakami na zakupy.. Później się odezwę. Miłego dzionka laseczki !!! Julka i Oczko, Karusia i Anabanana uszy do góry !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdula--->ja nie mam doła tylko się zjednoczyłam z dziewczynami:-)a mówiłam,że jej przejdzie jak mojej Miśce?One są idento kurde--->jak jesteś mobilna to zapraszam do siebie w dowolnym terminie .W której części Kraka mieszkasz?Bieżanów?Tak coś mi się kojarzy.Ja N-H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babki, moj malzon :-) zrobil mi surprisa i wrocil dzis o 8mejwypilismy kawke pobawil siez mala jawkoncu wylezalam sie w wannie a teraz odsypia podroz z ballantimsem:-) awogole powiedzial ze chcerzucic prace iotworzyc cos swojego... to akurat po czesc tylko mnie cieszy bj ja pesymistka oczywiscie widzewczarnych barwach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojamalatez jest marudna maproblemu z zasypianiem a jak zasnie to sie budzi zaraz, siostra wczopraj kupil te czopki vibrucol podjedziemy do niej i dzi s jejdam hmmm zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muza na full i myję okna od wczoraj wychodzę a tak to wychodzilam tyle co musiałam umówmy sie na poniedzialek bo jestem rozgrzebana z robotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Widzę, ze ogolnie morale kiepskie wiec dorzucę jeszcze cos od siebie. Czwartek byl calkiem fajnym dniem, mąz wyjechal do Francji na 2 dni i tesciowa przyjechala wiec cos tam robilysmy, mycie okien, sprzatanie i takie tam bzdety. Mała po spacerze spała, mijały 4 godziny od karmienia. Obudzila sie, a ja zabralam sie za zmiane pampersa i wtedy się stało. Ulała calkiem sporą ilością serwaty i się zachłysnęła, nie mogła złapać tchu. Ja zielona, na szczescie tesciowa byla i szybko odwrocila mała głową w dół, wrzeszczała Zuzia Zuzia, ja juz ledwo stałam na nogach, ale wtedy mała zaczęła płakac. Była bordowa na buzi, na szczęscie nie sina i na szczęscie nie straciła przytomności. Zadzwoniłam na pogotowie, babka mi mowi, ze dzieciaki do 18 lat tylko w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka i pyta czy mam samochod do dyspozycji zeby tam małą zawieźć. Nie wiedziałam czy jechac czy nie więc zadzwoniłam do swojej poradni, gadałam przez telefon z pediatrą i ta mi radziła zeby jechac do tego centrum, bo u nich nikt juz nie pracuje. Pojechałysmy. W centrum nam powiedzieli, ze pogotowie mialo obowiazek wyslac po Małą karetkę. W drodze Mała zasnęła, bo w aucie z reguły zasypia, i na miejscu juz była w dobrym nastroju zaczela gaworzyc i byla bardzo pogodna. Pediatra z pogotowia w centrum zanim zbadala Małą powiedziała, ze po zachłysnięciu standardowo zostawia się dziecko w szpitalu na obserwacji. Badała ją długo i mówi, ze cos chrobocze jakby w oskrzelach, ewentualnie od noska i mam podjąć decyzję czy zostajemy w szpitalu na tej obserwacji. Pogadalysmy z tesciową i stwierdzilysmy, ze w szpitalu nie zostaniemy i same bedziemy obserwowac Małą w domu. Nie chciałam rowniez robic rtg pluc Małej, bo tez miala miec. Stan Małej był chyba ok, bo pediatra za bardzo nie oponowala, ale powiedziala ze jakby co to w kazdej chwili mozemy sie u nich zjawic. Radzila tez zeby osluchac Małą w piątek. W nocy z czwartku na piątek nie moglam oczywiscie spac. W piątek byłyśmy u lekarza i ta po osłuchaniu stwierdzila, ze cos chrobocze, raczej od noska, ale na razie zadnej diagnozy nie chce stawiac i znowu w poniedzialek mam przyjsc Małą osłuchiwac. Jak dotychczas jest dobrze, bo gorączki nie ma, Mała nie kaszle, nie ma dusznosci, jedynie czasem cos jej zachrobocze. Wczesniej, tzn przed zachlysnięciem tez się zdarzalo chrobotanie, ale podobno niektóre dzieci tak mają mimo, ze drogi oddechowe są czyste. Nie wiem ile dni czekania jeszcze przed nami, zeby wykluczyc zachłystowe zapalenie płuc. Od dzis spróbuję zagęszczać mleko, bo teraz mam totalną schizę na punkcie jej ulewania. Nie ulewa duzo, ale prawie zawsze strawionym, czasem nawet 4 godz po karmieniu. Nie wiem czy w takim przypadku zagęszczanie będzie skuteczne. Kurde, jak sobie pomyślę co mogloby byc gdybym wyszla na chwilę z pokoju. Najgorsze jest to, ze do szostego miesiąca refluks zoladkowy jest. fizjologiczny i raczej nic z tym nie mozna zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
A co do dołow takich co do siebie, to nie występują w ogole. Po ciązy czuję się bardzo ze soba dobrze, wszyscy dookoła komplementują, oczywiscie nie mój mąż, bo to nie w jego stylu, ale i tak wiem co sobie mysli;) Co do kasy to swoj zasilek macierzynski, bo inaczej tego nie nazwę mam chyba do lutego, ale ostatnie miesiące w robocie miałam niezle wiec na czarna godzine troche kasy jest. No poza tym, mimo ze zawsze cenilam w sobie niezaleznosc, zwlaszcza finansową to rozpieszczanie się trochę kasą męża, czyli naszą nie jest chyba niczym złym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×