Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

A ja się zastanawiam nad kupieniem tego siedzonka do wanny i nad krzesełkiem do karmienia. No nie wiem sama. Czy to krzesełko jest potrzebne. W sumie mam leżaczek. Co do ciuchów to ja H&M (szkoda że polska rozmiarówka jest dużo mniejsza), C&A mają ekstra bodziaki, niedrogie a rewelacyjne jakościowo, Reserved niestety w Rzeszowie nie ma, Mothercare, to z Warszawy mi mama poprzywoziło, bo w Krk nie ma, tak samo EarlyDays dostałam dużo rzeczy z Irlandii. Dużo rzeczy kupuję też na wyprzedażach, tam głównie ja też jestem maniaczką. Trochę rzeczy kupiłam na hurtowniach jednak zaprzestałam tego procederu w momencie kiedy ciuchy się maksymalnie niszczyły, przy minimalnym użytkowaniu. Stwierdziłam że szkoda pieniędzy. Wyjątkiem jest firma Bobas i Ewa, to z tych dwóch naprawde rewelacyjne ciuszki robią. Karusia uduszę cię :D. Ile ja się dzisiaj oczekałam na ciebie. Leciałam z Rossmana, żeby zdążyć a tu ciebie nie ma. I czekam, czekam aż w końcu poszłam na bazar :D. Zaraz zabieram się za prasowanie i panacotte, w czwartek myje okna i ogólnie sprzątanie przed wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze codociuszkow to tez lubiez nexta ma tez sliczne i dobre jakosciowo ciuszki early days, adamsi ostatnio od tesciowej z irl mam st bernards i tez sa fajne Karusia slicznma ta twoja Miska i wcale nie taka pulepetowata :-) ma sliczna karnacje!! amniecos boli gardlo mezazreszta tez jesssu boje sie zeby malej nie chwycilo wiec kurujemy sie a ja nawet plukalam gardlo woda z woda utleniano czego baaardzo nie lubuie... Magdula a jak tysie masz,lepiej juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis po Tesco pałaszowałam z mezem bo zakupy mega wielkie na chrzciny robilismy za 500 zł!!! Kupilismy Bartusiowi lezaczek za 100 zł,fajny ma melodie i wibracje.to juz z okazji chrztu.w smyku mu jeszcze kupiłam body i kaftanik,a Kinguni ksiazeczkę,bajke z teletubisiami i sukienkę taka cienką na lato (wiekszą kupiłam).no to mam z głowy prezenty dla małych a sobie chyba nie robimy bo narazie wszystko mamy a ja mam 27 urodziny wiec i tak maz mi cos kupi a ja mu juz kupiłam spodnie i bedzie. OKokoko- ja mam krzesełko do karmienia po corci drewniane za 150 zł,potem mozna z niego zrobic krzesełko i stolik.powiem tak -troche mi posłuzyło ale jak nie masz duzo miejsca w domu to nie kupuj bo tylko zawadzac bedzie.My w jednym pokoju nie mamy go gdzie wstawic. Og.olnie dziewczyny nie obrazcie sie ale powiem tak- wiem ze przy pierwszym dziecku to chce sie miec wszystko,ale przemyslcie 100 razy zanim wydacie kase na droga zabawke czy cos co mozna sobie darowac.to jest fajne i cieszy oko tylko chwile,dzieci moment rosna i zaraz wyrzucicie to do piwnicy badz wydacie komus.Wiadomo ze mozna trzymac dla l drugiego dziecka ale moim zdaniem nie warto zagracac mieszkania.Ja wiem bo tez kupowałam wszystko a teraz jak to wynosze do piwnicy to mysle ile pieniedzy własnie wywalam.Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah Gunia ja to nazywam syndromem pierwszego dziecka :-) jastaram sie niekupywac wszystkiego comisoe spodoba ale jaknie ja to moja mama dla ktorej mala jest pierwszawnuczka moja sis albo tesciowa haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gunia, właśnie mi o to chodziło. Czy jest w ogóle sens. I tak też myśłam, że nie. Jakoś Miki je w leżaczku także luz a jak zacznie siedzieć to już po problemie. Dlatego jeśli już to zastanawiałam się nad używanym. Ale nie widzę nic fajnego a ceny tez nie bardzo. Także sobie daruję. A popatrzcie tutaj, do pokoju Mikołajowego leśno-trawiastego :D http://www.allegro.pl/item504970441_pufa_fotelik_dla_dzieci_zielony_listek_promocja.html Kur... oparzyłam sobie łapę przy prasowaniu. Miałam do wyboru albo żelazko na stopie albo złapie je dłonią. No i złapałam za spód :D. Ale nie jest źle. Gunia mnie to czeka w środę. Aż mi się myśleć nie chce. Tyle, że ja zakupy prezentowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Jula u nas jest to samo. Ja staram się nie kupować. Ale moja mama szaleje bardzo. Mówi, że odbija sobie czasy kiedy chciala coś kupić dla nas a nic nie było :D. A i od reszty rodziny zawsze coś dostanie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko moja mama mowi to samo- kiedys nie bylo to teraz kupuje hehe tesciowa mniej. a ja myslalam, ze raczej kupie krzeselko do karmienia albo znajoma miala taka nasadke na zwykle krzeslo i jak wszyscy jedli przy stole w jadalni to jej corka tez ladnie siedziala z nimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko fajny fotelik :-) aja juz mam krzeselko dokarmienia takie drewaniane po nas ma ze 30lat ale jest w swietnymstanie tylko odmaluje je na nowo zrobiejakisladny dziecinny wzor decoupagem i juz :-) toteztakie zktorego potem sie robi stoliczek ikrzeselko a w dodatku mam takiedokrecnedo stolu mamwielka chalupe wiec luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjjz samego rana,ja juz siedze wyszykowana maz sie kapiea mnartyna spi :-) jdziemy za niedlugo do lekarza nakontrol i na zakupy prezentowe, robimy tylko dzieciom chrzesniaczkom i tak to beda 3 plus 1 urodzinowy prezent dlanaszej malej.. na uczelnieniejade bonie mam gotowych materialow... choroba coraz bardziej mnie bierze,gardlo boli, mam juz katar i glowa zaczyna boleckjeszcze mi goraczki brakuje.. jutro chyba przejde sie do rodzinnego, jak narazie leczylam siehomeopatia na przeziebieniei poczatek choroby pomagaly ale teraz juz nie...no nic milegodnia babki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko-> posmaruj sobie to bephenatenem działa cuda, ale bardzo grubo, ja ostatni wsadziłam łapę do piekarnika i poparzyłam się grilem tak że skóra na nim została po tygodniu smarowania wszystko było bardzo ładnie zaschnięte po dwóch została leka blizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Dzien dobry! Dzis w godzinach wieczornych mija rok od tesciku i dwoch kreseczek. Musimy to sympatycznie uczcić;) Kupilam Małej Little tikes 1621 i mam nadzieje, ze dojdzie przed swietami. Dzis o 16.20 usg brzuszka i wreszcie zobaczymy co tam sie dzieje mojej bidulce. Zagęszczacz ojciec dostal w aptece pod domem, a ja wczoraj pol Katowic zjechalam. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co mają ten ogródek 5w1 Little Tikes, jak się wasze dzieci pod nim zachowują? Bo moja Emilka tak zawzięcie kopie w ten zielony podnóżek jakby maszerowała i takie miny robi że czasem się boję że się nabawi jakiejś nerwicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim nie przywitałam się z Wami he he Czuję się już dobrze, ale jeszcze do wczoraj mnie trzymało :( Ponoć to coś w pogodzie wisiało bo jak byłam rano na zakupach to kilka osób się żaliło na kiepskie samopoczucie w weekend- ogromny ból głowy, wysokie cisnienie oraz mdłości, wymioty. No albo to jakiś wirus, którym mam nadzieję, że tylko ja się zaraziłam i oszczędzi moje dzieciaki i Męża!! Muszę się pochwalić, że moja Maja wraca chyba do normalności ;-) Ostatnio budzi się w nocy max 3-4 razy. Obym nie zapeszyła hi hi W czwartek mamy szczepienie, chyba juz przedostatnie płatne. Co do muzycznego ogródka 5 w 1. Ja jestem bardzo zadowolona, Maja jeszcze bardziej. Jedyny problem taki, że mała się odpycha nóźkami od tej zielonej "deseczki".Mąż odwrócił ją na płasko i teraz jak Majka leży to nóżki sobie na niej kładzie i się juz nie odpycha :-D Jak mała się bawi to chyba z pół godziny nie ma dziecka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Lady Mia - dopiero dzis kupilam wiec jeszcze nie mam, ale moja Mala tak kopie we wszystko co wyczuje pod stópką. USG brzuszka wyszlo pięknie, wszystko jest prawidłowo i nie ma refluksu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Chimerka to super :). U nas ten ogródek się podoba, chociaż mały boi się tej grzechotki po środku, bo ona strasznie hałasuje. Pomijam fakt, że baterie już padają. Co tu taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno mnie tu nie było a to na tą okoliczność, że mi dziecko marudzi ostatnio wieczorami. jakoś tak się dziwnie składa, że kiedy tylko \"ucieszę się\" na kafe, że coś mi się super udaje zaraz zaczyna się to walić. tak właśnie było z usypianiem! :P wczoraj 3 godz jazdy bez trzymanki i nocka też z wrażeniami. rano czułam się jak po solidnej imprezie. :P ja przy zakupie zabawek też mam dylematy ale ten ogródek tak zachwalacie, że chyba się skuszę. :D mieliśmy taka świetna karuzelę na łóżeczko ale tak ją udoskonalaliśmy ( chcieliśmy przerobić na zasilacz bo strasznie żarła baterie), że już nie działa 😭. strasznie mi tej zabawki szkoda bo mała przy niej szalała a poza tym dostała ja dopiero co na mikołaja. :( oko ale z ciebie hardcorowiec! z tym żelazkiem znaczy się... idę jutro z mała do lekarza. strasznie ulewa. maiła tak po 1. miesiącu ale potem jej przeszło a teraz znowu to samo. na dodatek takie ilości tego, że się zastanawiam czy w tym małym brzuchu jeszcze coś zostaje. robi tez takie rzadkie wodniste kupy, że się często z pieluch wylewają i wtedy ma całe plecy ufajdane. myślałam że pampersy za małe ale kupiliśmy większy rozmiar i dalej to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie słonecznie choć u nas słonka brak..... Pliszka- melduję sie na rozkaz :-)! widzę, że albo Was gonią przedświąteczne roboty albo dołki biorą górę... tak czy inaczej zamilkłam na parę dni - tak to bywa poczytałam Was jednak wczoraj i widzę, że niektore miały \"niezłe\" przezycia - oby takich jak najmniej....... na tapecie były też bioderka i tu mam radosną nowinę KONIEC Z SZEROKIM PIELUCHOWANIEM Pani dr powiedziała, ze bioderka są na 6. Dzisiaj synek przespał pierwszą noc w swoim pokoiku. Jemu to chyba różnicy nie zrobiło a ja nie mogłam się przyzwyczaic do widoku naszej sypialni bez jego łóżeczka. Dalejj nie mogę. Ale tak jest lepiej - o niebo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Mia - odnośnie ogródka 5 w 1 - ja wyłączyłam dzwięki bo to było zbyt dużo dla Ivo. Tak jak pisałaś - robił przedziwne miny i cały aż się telepał. Bez dzwięków też się bawi a się tak nie denerwuje (a może nie ekscytuje - sama nie wiem jak to nazwać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski, co wy śpicie? Ja ogarnęłam pół mieszkania i zaraz rozwalę swoją pralkę bo zapitala po łazience jak mały samochodzik. Dopiero teraz siadłam żeby dosapnąć. Jutro reszta i mycie okien, zmienianie firanek itd. Do tego dzisiaj jeszcze wybranie zdjęć chyba z 2000, czyli zabawa na około 3 godziny jak nie lepiej i poprawienie narzedzia badawczego na seminarium magisterskie na piątek. Dzisiaj ejszcze zakupy z mężem gwiazdkowe. Ufff, padnę na pysk w sobotę u tej kosmetyczki. Ręka lepiej, szybka reakcja, lodowata woda, potem alantan i luz. Bephantenu niestety nie miałam. Ale spoko, na szcżęscie nie złapałam mocno, więc nawet nie zrobiły się pęcherze. To i tak nic, jako 6-7 latka miałam poparzone stopy od spodu. Przez kilka tygodni jeździłam w wózku :D. A raczej byłam wożona :D. Próbujemy dzisiaj znów warzyw, może akurat mu podejdą. Nie wiem. Emimami, mój mały w ogóle się karuzelą nie interesuje :D. Nie wiem dlaczego. A z ulewaniem próbowałaś tego nutritonu? Mały też miał okres, że robił kupy raz na dwa dni, i takie właśnie wychodzące z pieluch. Nic się nie dało z tym zrobić. Podciągałam po prostu pieluchy najwyżej jak się dało. Zakładałam body i tyle. :D A ten topik co podałaś czytałam już, ekstra :D. Brombabomba, chyba cię myślami ściagnęłam. Bo jakoś mi tak samotnie tutaj :D. Już od wczoraj taka cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oko widzisz tak to czasami bywa z ta ciszą... ja się wolałam przez kilka dni nie odzywać, bo nic wesołego bym Wam nie powiedziała. Ale właśnie będę spadać bo sie moje słonko budzi i trzeba mu mleko przygotować. Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Cześć dziołszki! Zagęszczam Małej mleko od dziś i odpukac jak dotychczas nie ulała ani razu, jesli stan bedzie taki dalej i do tego nie będzie miala zaparc to preparat rewelacja, a tak dlugo sie przed nim wzbranialam. Oczywiscie nie stosuję tych miar podanych na opakowaniu (2 lyzeczki na 90ml), dalam lyzeczke i troche na 150ml i wg mnie to i tak bylo juz gęste. Laski - co wg Was jest lepsze, mleka modyfikowane AR czy zwykle zagęszczone Nutritonem. Czy wyjdzie na to samo, czy jest jakas różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko o nutritonu nie stosowałam bo mała jest tylko na cycku. chociaż pewnie by się dało. byłam dziś z nią u lekarki sprawdzić czy to ulewanie na tyle poważne jak mi się wydawało i wychodzi na to że tak bo bardzo mało przybrała. 230 przez 2 tyg, kiedy poprzednie 6 tyg przybierała średnio 214. wiem, że stopniowo przyrosty maleją ale nie o tyle i w tak krótkim czasie. jutro idziemy na morfologię - już się boję. z palca pobierają, czy skąd? mam też lekarce brudna pieluchę do ekspertyzy dostarczyć bo, z mojego opisu, kupy jej się nie podobały. może niepotrzebnie ale już się martwię. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
No i niestety, wieczorową porą po nutritonie byl mały pawik, oczywiście serwatą, a juz sie cieszylam ze to zloty srodek, ale zobaczymy co będzie dalej. Na pewno bylo o niebo lepiej niz wczoraj. Myslę, ze nutriton lepszy bo sama mogę dawkować zagęszczenie, a w AR jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Emi mami - 230 w dwa tygodnie to zadna tragedia, Niemowlaki srednio przybierają 120-150g tyg więc praktycznie w normie przybrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×