Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Napewno dałabys radę :) Maja ogólnie jest spokojna. Chyba nie przeszkadza jej za bardzo. W nocy tez spokojnie spała :) Mnie tylko zastanawia czemu tak ma wysoko załóżony jeśli tu chodzi tylko o stopę. Jest trochę problem z ubieraniem bo połowa jej rzeczy jest za ciasna. Teraz idą w ruch luźniejsze spodenki, sukienki i rajstopki. Sporo śpiochów, pajacyków będę musiała już schować. Wstępnie ma ten gpis nosić 3 tyg ale co tydzień zmiana i zakładanie nowego by nie cisnął w nóżkę.

Magdulka u nas tak bylo jak pieluchowalam mala w dzien,ubieralam jej wtedy spodnie na wiekszy rozm. :-) moze ktos zalozyl tak wysoko ten gips wg wlasnych upodoban nastepny mpoze zalozy ktos inny i bedzie niezej :-) dziewczyny co sadziecie o tej spacerowce? http://allegro.pl/item560850171_www_e_graco_pl_graco_mojo_oryg_folia_okrycie_promo.html sklada sie w laske, ma regulowane oparcie, jest wysoka i ma okrycie na nozki co akurat bardzo mi pasuje

Ana-miałam prawie identyczna jak ta tyle ze 4baby cos takiego i przeklęłam ją-po kilku spacerach zaczęła skrzypiec,ruszac sie we wszytkie strony i nie dało jej sie rozłozyc do lezenia co jest bardzo przydatne,poza tym mały i trudno dostepny kosz na zakupy.Jak chcesz ale ja mam uczulenie na parasolki.A patrzyłas np Baby design travel?Ja mam walkera.

http://allegro.pl/item558984527_super_wozek_travel_baby_design_parasolka_w_wa.html

http://allegro.pl/item564260419_wozek_spacerowy_spacerowka_walker_baby_design.html mam seledynowy

Gunia wiesz ja kierowalam sie tezfirma graco znam baby designe nie choc kuzynka miala dla corki musialabym ja popytac ja sie tylko boje ze ten graco 219zl jest jakis tani i zeby nie potwierdzilo sie \"jaka cena taki wyrob\"... a tez nie wiadomi ile nie chce wydawac boma to byc wozek doauta na wyjazdy i na wakacje bo wkomlplecie do glebokiego tez mam spacerowke ktora bedzie \"stacjonarna\"

co do parasolek to my od jakiegos czasu mamy maclarena quest i jestem mega zadowolona. Sklada sie jedna reka, oparcie regulowane 3 stopniowe, przednie kola skretne. ogolnie super. Minusem moze byc cena bo z tego co widzialam to w Polsce sa drozsze.

Jula ogladalam te wzoki ale cenowo zaczynaja sie od 700zl a tyle zdecydowanie nie chce wydac..

Moje dziecie dzis 4 razy w ciagu dnia spalo i 4 razy zasypialo od razu polozone do lozeczka, a teraz spi juz od 5 co mnie dziwi, bo wlasnie od 4 do 8 z reguly nie spi. Mam nadzieje, ze nie poszla juz spac na noc, bo spi 11, 12 godzin wiec pobudka by byla 4, 5, a to troche srednio;) Emi-mami slodziuchna Mala, a jakie ma tlusciutkie nozki:) mama_dzidka - Mala slodziutka, a jakie ma oczka

ana ja mam z graco taki wózek ;) http://allegro.pl/item566589000_www_e_graco_pl_stadium_duo_2009_gw_pl_promocja.html mam też parasolkę. McLaren techno xlr. To jest akurat jedna z najdroższych propozycji, ale jestem zadowolona. Z tego jak porównywałam to ona akurat ma jedno z najszerszych siedzeń.

cześć kobiałaki trochę nadrabiałam ale i tak pewnie nie doczytałam wszystkiego... emi---dzięki za skrót wiadomości malir --- buziaki dla Ciebie i Niuni Kurde no----- --- domysl sie za co...... pliszka----- i znów Ci machałam prześcieradłem z okna. oko---- gratuluję zdrowego rozsądku no i jak mam wszystkim odpisać jak już nie pamiętam po przeczytaniu kilku stron, co która pisała :P ???????????? pominięte niech nie czują sie obrażone :D

czesc dziewczyny oj musze przyznac ze goraco sie zrobiło!!! nie powinno tak byc bo w kncu połaczył nas jeden temat.. CIĄŻA a teraz dzielimy sie radoscia z naszych maluchów.. przyznaje ja pisze rzadko, ale czytam was dokładnie chodz nie mam czasu by kazda skomentowac..i przyznam sczerze czuje sie pomijana i czesto odnosze wrazenie ze moj post \"wleciał jednym uchem a drugim wyleciał\"...ale coz wiecie teraz mozecie mnie zełgac ale cos napisze skoro mamy byc szczere.Kiedyś ktoras napisała ze zarobki 1500 czy 2000zł to kpina i jak mozna za to zyc, przechwalała sie jak to dostanio zyje. a ja własnie do zamoznych nie naleze..moj m zarabia 1600zł ja 1000zł na dodatek mamy kredyt na mieszkanie i jeszcze dwa inne i kupe rachunków, wiec łatwo nie jest, nie stac mnie na super rzeczy dla małego a mimo to nie narzekam ze mi zle, nikogo nie prosze o pomoc, wiecie dlaczego bo pienadze nie uczyniły by mnie bardziej szczesliwa niz jestem teraz ..mam cudnych 2 facetów i takie pokłady miłosci ze tym sie wykarmie!!! wybaczcie ale to mnie strasznie meczyło, niepisałam wczesniej bo nie chciała siac zametu!! a jesli o kurde no to zgadzam sie wprowadzila zła atmosfere, ale kadej mogło sie to zdarzyc...

marzka a z graco jestes zadowolona? esab dobrze ze napisalas co ci na sercu lezalo.. moj k ma dobrze platna prace stac nas na to zebym ja mnie musiala pracowac, ale jakim kosztem... na to juz nikt nie zwraca uwagi....pozatym czasami mi sie wydaje ze wydatkow mamy wiecej niz dochodow.. jak to w zyciu bywa raz jest lepiej raz jest gorzej.. a prace za 1500 netto chetnie bym przyjela, niestety jak moze sie obronie i dostane kiedys etat w szkole nie wiem czy wyciagne choc 1tys...

holera esab dobrze, że to napisałaś bo mnie szczerze też wtedy to zabolało trochę bo mam wyższe wykształcenie i od 6 lat pracy nie mogę przekroczyć kwoty 1300 w zarobkach....i wcale nie jest tak, że mi się nie chce pracować i dlatego tak zarabiam! Zmieniałam pracę kilka razy w nadziei na lepsze warunki. Teraz planuję otworzyć przedszkole, zgłosiłam się do projektu ale to wszystko nie jest takie proste... Zauważ tylko esab, że to pisały dziewczyny, które jeszcze nie pracują więc może jeszcze życie zweryfikuje ich poglądy no chyba, że żyją w innych realiach. W moich realiach nie jest to proste :-( A pomijana też się często czuję ale uświadomiłam też sobie, że przecież ja tak samo nie odpisuje na wszystkie wpisy innych dziewczyn :-D

naturalana po twoich slowach to nie wiem czy nie bylam uczestniczka tej rozmowy..pamietam taki watek ale szczegolow co ktora pisala za holere nie..

jezeli bylam to przepraszam, ze ktoras z was urazilam. Naleze do tych osob ktore nie placza ze maja zle, doceniam i cieszcze sie z tego co mam..

naturalna no własnie..ja mieszkam w małej mieścinie i zarobki 1000zł to juz kokosy tak mysla pracodawcy..bywały czasy ze zarabiałam 600zł ..a pracowalam bo było trzeba ..zreszta w dobie \"kryzysu\" znow sie popieprzyło... a zycie jest najlepszym nauczycielem !! mały spi juz od ponad godzinki a ja ide ogadac \" to nie tak jam myslisz kotku\" mam nadzieje ze dobry to bedzie filmik :)

ana ja sie przynaje ze nie pamietam uczestniczek tej rozmowy wiem tylko ze takowa była !!! wazne ze umiesz docenic to co masz!!

Kur.,,, laski już mam dość. Dalej jesteśmy w proszku :(. Dramat. Chwila odpoczynku bo już nie daje rady. dziewczyny, to skoro już mówicie o tym, to może piszcie kto co jak i kto co powiedział. Bo tak to znów ja się będe zastanawiać, czy to nie ja, albo która.

Ja nie kojarzę takiej rozmowy. Ale pamiętam jak narzekałam, że zarobki w Polsce są marne. I że żyjąc w dużym mieście 1500-2000 to jest nic. Jeśli to powiedziałam ja, to przepraszam.

oko tu nie chodzi o wytykanie konkretnej osobie co napisała, chodz o to ze była tak sytuacja i mogła nie tylko mnie zabolec... nikomu nie zazdroszcze ale trzeba miec troche taktu piszac cos takiego bo same bogole na topiku nie siedza :)

hehe Oko zgadzam sie, albo podajcie nr str dla przypomnienia.. pozatym jak juz to powiedziala Yenny choc w innym temacie "słowo pisane mozna róznie odczytywać "...

Dołączam sie do malo zarabiajacych:) Mąż zarabia bardzo dobrze, do tego benefity samochod, paliwo, telefon, a ja nedzna posada w szkole, ale... nie o kasę tu chodzi! Satysfakcja z roboty jest, a to jest najwazniejsze Esab - myslalam, ze Ty w Hiszpani jestes? Wiem, ze któras byla w Hiszpani... Magdulka - uwazam, ze wygladasz bardzo dobrze, a zrzucenie 15 kg to chyba spora przesada

jesli chodz i polskie zarobki to masz racje ale to juz wina naszych szanownych WSZECHMOCNYCH pracodwców..

chimerko ewitap jest w hiszpanii, haha u nas bedzie identycznie jak u was jezeli ja sie w koncu obronie..do holerki nadal nic nie ruszylam tych badan ehhhh

dziewczynki nie chciałam nikogo urazic wiec konczmy bo po co nam sprzeczki :P chimerka Ewitap mieszka w H. buzka i dobranoc

no wlasnie przypomnialo mi sie Magdula ja tez uwazam ze 15kg to jakas przesada,fajna z ciebie babka, ja tez nie jestem chudzielcem i nie chce byc!!! chce miec cycki, tylek kawalek nogi i nawet tego mojego wiszcego brzucha!

No niestety. Ja też do bogatych nie należę, nie dość że sama nie zarabiam i czuję się z tym paskudnie, to mój mąż też nie zarabia wcale super. Ale ja też jestem z typów, że na to nie narzekam. Bo przez długi czas żyłam z mężem pod kreską, nie wiem jak to zrobiłam, ale za 1500 zł opłacaliśmy wszystko, gdzie sam wynajem kosztuje 1200 plus telefon 200 :D. Ale jakoś było. Ja się cieszę z tego co mam. Kombinujemy jak możemy i jest super. Mam pełną lodówkę, Miki ma ubranka i jedzenie, może na wakacje za granicą nas nie stać i na wiele innych rzeczy, ale jesteśmy szczęśliwi. Nie przeczę jednak, że skr... pracodawców polskich nie zna granic. Przynajmniej większości. Były szef męża domy za granicą, w Zakopcu, wakacje kilka razy w roku, najlepsze auta, domy itd. A pracownikom po 1000 zł płacił, dobrze że mój mąż trochę się stawiał i dostał lepiej. Jesli to powiedziałam ja to przepraszam, sami jesteśmy z normalnej klasy :D. A na dodatek teraz oboje bezrobotni :D. Bo mąż jest na etapie rozmów w przyszłym tygodniu. A ja to już w ogóle.

magdulka ja waze 90kg MASAKRA ..tez chce schudnac ale nie mam pomysłu a i silnej woli brak ;) tylko ze ja mam cyce jak donice i one az mnie do przodu ciagna bo tyle waza :P dobra spylam bo maz juz sie wkurza kiedy ten film włacze :P

laski ja nie mam potrzeby rozmieniania tego tematu na drobne i wskazywania dokładnie co i kiedy mi się nie podobało a tym bardziej nie mam potrzeby, żeby mnie ktokolwiek przepraszał!!! Nikt mnie nie obraził bezpośrednio ani nawet pośrednio, po prostu głupio się poczułam...ale zdaję sobie sprawę,że każdy ma inne doświadczenia życiowe i stad wynikają jego poglądy.