Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

oczko no wlasnie takie spiochy sie robia, ale tylko w lewym oku. a moj malozn duzo pracuje ostatnio :o ale mamy umowe, ze w weekend nie uzywa kompa i dotrzymuje slowa. tv nie oglada wcale, tylko wiadomosci do sniadania wiec luz. my tez bedziemy sie przeprowadzac na wakacje i juz sa male nieporozumienia jesli chodzi o urzadzanie domu czy kupowanie niektorych rzeczy :D Takze okoko rozumiem Was :) To sa po prostu nerwy itp, minie... a my kredyt mamy prawie zalatwiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula my krechę mamy już jedną, ale że tak powiem odroczoną. Na razie płacimy same odsetki. A jeszcze musimy porozmawiać o pożyczce. Natomiast co do oka. To Miki miał tylko i wyłącznie w jednym oczku tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro pojde do lekarza z tym okiem. Co do kredytu to odesetki,kredyt,ubezp i kupe innych gowien wyniesie nas miesiecznie calkiem sporo. Tylko w tym kraju jest tak, ze co miesiac ok 42% odsetek zwraca panstwo, zalezy w jakim sie progu podatkowym jest. Ale zawsze jakas kasa bedzie. Moj maz jako imigrant-specjalista ktorych brakuje w tym kraju dodatkowo ma zwrot podatku miesiecznie z pensji 30% ale daja to tylko na 10 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przynajmniej tyle. Ale ja też nie będe narzekać bo to nie o to chodzi. Nie dostanę tej pożyczki to jakoś sobie bez tego poradzimy na razie. Najwyżej za jakiś czas zrobimy remont, jak się rozkręci praca. Na dodatek mąz musi założyć własną działalność gospodarczą. No w sumie to dobrze. HALO HALO MAM PYTANIE DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN. CZY KTÓRAŚ MA KOGOŚ KTO CHCE OPAKOWANIE BEBILONU NA NOC, ALBO NUTRITONU? Może być nawet dla kogoś znajomego, chętnie oddam, bo szkoda żeby się zmarnowało :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę cię :D. Kurcze wsadza do buzi co się da, marudny już nie jest. Mimo to w buzi pustka :D. A i musimy z mężem zacząć nad nim pracować, bo chciałby być cały czas z nami. Ze mną był cały czas, od jakiegoś czasu jest jeszcze mąż i nie chce się bawić sam, wrzeszczy po kilku minutach :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlody cieszy sie jak gllupi jak zobaczy tatusia :D Na mnie ma wylane jak to mowi mlodziez :P Jestem bo jestem. On ogolnie sam ladnie sie bawi. aaa dziewczyny pisaly o METKACH... u nas to samo jak zlapie metke to sika ze szczescia:D Smiejemy sie, ze to jego taki maly fetysz :) Bo on delikatnie paluszkami ją gładzi z każdej strony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka gratuluję zębów, a raczej dziecięciu :D. A u nas to samo na mnie Miki ma zlewkę, ważne żebym w razie czego była i nosiła, albo tuliła, albo się bawiła. A mąż jak jest mąż to syn ma mnie w d... :D. Metki hmm nie zauważyłam, ogólnie kocha skarpetki, ściąga je i wsadza do buzi a potem wygląda jak piesek bo siedzi, bawi się, ze skarpetką w buzi. Trzyma ją po prostu, albo pieluchę :D. Chłopak zaczyna mnieć problem wtedy, gdy niedobra matka zakłada rajtuzy, a robię to bardzo często :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o metki takie np co sa na pluszowych zabawkach :) moj maly mezczyna chodzi w rajtuzach, tylko klopoty mam z kolrami bo sa same dziewczece, znalazlam tylko kilka par w miare meskich :D Jesli mozna nazwacrajstopy meskimi :P Spadam spac, malzon juz jest dobranoc wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wiem o jakie metki chodzi. Ale nawet Ikeowe metki które są mega długie nie interesowały go :D. A rajtuzy takie bardziej chłopięce kupuję w Reserved Kids, zielone, niebieskie i w Wójcik tylko z tych drugich nie jestem zadowolona, bo się szybko przecierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Heloł z ranka, dzis na 10:) Karusia - cos chyba zagmatwalam, bo jak sie wtedy odetkalo tak caly czas jest odetkane:) Zreszta chyba nie ma przypadkow, ze sie odtyka, a potem znowu zatyka. Wiec ja przyjelam, ze u nas juz po problemie. Julka - no wlasnie nie wiem, najlepiej idz z tym do lekarza. Fakt, ze troche pozno na zatkany kanalik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry z rana dzis wstalysmy o 8 ale chyba dlatego ze meczyly mnie nieprzyjemne sny...moja mloda wczoraj usnela normalnie czyli przed 22 i wstala tez normalnie czyli o 5 i spala u siebie :-) zaczyna sie znowu regulowac bo przez impreze urodzinowa K.dziecie calkiem sie rozregulowalo zasypiala ok 23 i cala noc mnie ssala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka jak uczysz Julke samodzielnego zasypiania? moja sie drze w nieboglosy jak ja poloze sama do lozeczka, ona na uczona zastypiania przy cycku-wiem wiem moja wina... i jak masz zamiar ja uvczyc jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Zdurniałam - wczoraj poszliśmy znów na spacer (mąż powiedział że nie da małemu za wygraną) i jak przedwczoraj po 10 minutach wrocilismy do domu bo tak sie darł tak wczoraj chyba ze 2,5 godziny pięknie siedział w wózku i nawet nie pisnął. Nie wiem juz sama - zaczynam sądzić że Bartuś pokazuje swoje humorki :) Z męzem juz o.k przemyślał chlopak :) A ja od dzisiaj sie odchudzam. Musze tylko kupić wagę i sprzęty do diety :) Zobaczymy co z tego wyjdzie i na ile wystarczy mi silnej woli :) Bartuś wieczorem zasypia sam w łóżeczku - chociaz ostatnio coraz częściej domaga się bliskości. Trochę marudzi, rzuca smokiem po to by przyjść do niego i przytulić. W ciągu dnia zaśnie tylko w wózku lub na rękach - o łóżeczku nie ma mowy. Czasami odstawia cyrki. Aż się boję co będzie gdy na dobre pozbędziemy się gondoli. okoko - Trzymaj się, sukienka to nie koniec świata (chociaż łatwo mi mówić). Sama stroję miny przed lustrem gdy nie mogę wejść w stare jeansy :) Wiem co czujesz. Karusia - ja Cie podziwiam kobieto, skąd Ty czerpiesz tyle sil :) Anabanana - życzę wytrwałości przy nauce zasypiania :) naturalna blondynko - my stosujemy do kąpieli emolium i po kąpieli krem do natłuszczania skóry. W sumie uczulenie znika po lekach, ale zawsze pozostawała sucha skóra a po emolium jak ręką odjął. Chociaz już nie pierwszy raz slysze dobre opinie o balneum - chyba też przetestuje :) A jak u Ciebie sprawy odchudzania? Mam nadzieje że nie zraziłaś się po wizycie u tamtego konowała? Resztę dziewczyn pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski mamy pierwsza kupe i siku w nocnik!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D jesssuja tez chce sie odchudzac ale przy karmieniu cycem jest o trudne mam straszne ciagity do slodkiego a specyfikow zadnych brac nie moge, nawet chromu... co do cwiczen to albo czasu nie mam albo najzwyczajniej nie mam juz na to sily... nie jem duzo nawet powiedzialabym ze malo.. wczasy za niecale3 mce a ja w bikininie chce wygladac jak slonica....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabanana - GRATULACJE! Pochwal sie lepiej jak tego dokonalas ? :P Czatowalas caly ranek aż zacznie stękać czy jak? :) Co to odchudzania to faktycznie lipa.. tylko dieta pozostaje przy karmieniu piersią, co w przypadku łasuchów odpada :) A ćwiczenia.. ja też nie mam siły ani czasu.. no ale zobaczymy. Moze chociaz kilka kilo zrzuce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super :) Tylko jak tu nauczyć żeby wołały? Bo teraz to tak troche na chybił trafil. Chyba jeszcze za mało kumate są zeby wiedziec co kupa a co siku :) No ale mimo wszystko wyczyn byl :) Jak to Karusia napisala - KIBEL ZAGRAL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no spokojnie teraz to uczymy sie obcowac z nocnikiem ale zeby dziecie zaczelo kontrolowac swoje potrzeby i wolac to jeszcze potrzeba duuzo czasu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana gratulacje dla Martysi :) Ja na nocnik jeszcze nie sadzam, Filip nie potrafi sam siedziec wiec chyba sensu nie ma :) no wlasnie Avi a Ty jak tam w pracy? Dajesz rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Heloł, Julka, Lejdi tez jeszcze sama nie siedzi, ale na moment jak ją sadzam na nocnik to chyba nic zlego jej nie będzie. dwie_kreseczki - Lejdi stęka, a ja zaraz galoty w dol i kupsztal do nocnika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no z nocnikiem sie nie spiesze wiem to duża oszczędność żeby mały już nie robił w pieluchy .. no ale bez sensu bo nawet nie umie jeszcze siedzieć . Męczy sie jak sadzam go podpartego 2 poduchami :( leci na boki i do przodu taki mały grubasek :p pozdrówki u nas remonty .. nie mam czasu ani dla siebie ani dla Was :( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana próbowałam, że biorę ją na ręce uspokaja się i odkładałam, ale to nic nie dawało, tylko bardziej ryczała. Próbowałam, też wchodzenie branie ją na ręce i wychodzenie, ale też nie odnosiło efektów. Teraz jest że po prostu zostawiam ją w łóżeczku, a ta ryczy. Ale u niej chyba inaczej się nie da. Gratulasy dla Martyśki za siusiu i kupkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wrocilismy ze spacerku - były chwile grozy, ale kolejny dzien mały wytrzymal ponad godzine :) Super! Jeśli chodzi o siedzenie - to siedzi od wczoraj :) Chociaz zdarza mu sie jeszcze gibać na boki.. ale generalnie siedzi. A kupy.. zaczyna stękac to ja ciach gacie w dół - a tu niespodzianka juz jest :) i tak za kazdym razem.. on jakos chyba szybko sryka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki, ja znowu takn z doskoku okokok trzymaj się ryba, co nas nie zabije... wiesz :) buziaki dla Ciebie ana gratuluje, nie wiem jak tego dokonałaś, ja jeszcze o nocniku nie myślałam :D laseczki nie piszcie o odchudzaniu bo tragedia, jakiś czas temu się zawzięłam i stosowałam dietę 1200 kal po 2tyg prawie 2kg mniej ale nie dałam rady, zgubiło mnie słodkie, chyba to mój nałóg, bo innych już nie mam.... ale ja też się pochwale Konrad już ma kolejne dwa zęby, tak że mamy komplet 2 na dole i teraz 2 do góry!!!!! :D :D :D buziole baboki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tabela NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka...6, 25kg...66cm naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5kg...66cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. .7kg...68cm Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg...75cm anabanana198....29.07.08....3530...57cm....Martynka...8, 9kg...71cm Julka...............30.07.08.....3550....47cm...Filip... ...9.9kg.....76cm okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...o k 9,5kg...ok 76cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja...9kg. ..75cm Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... 9,5kg...74cm Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8kg...74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... 7,6kg...70cm ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. .7,3kg...74cm brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo.....7,9kg ....72cm Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .10,5 kg...73 cm mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... 7 kg...66cm eudaiomonia.....26.08.08....4060...60cm...Mikołaj... / 10 kg / 81 cm _chimerka_....28.08.08....3050.....54cm...Zuzanna... .8,2kg....72cm Justyśka.....29.08.08.....3050.........50cm.....Filip... .8,1kg....80 cm Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ! O malo przed chwila nie dostalam zawału !!!!!!!!! Maly lezal na macie, bawil sie na brzuszku i nie wiem jakim cudem przypelzal do stolika, zdolny -udalo mu sie :D Pociagnal za serwete i by sobie zwalil na glowe wielki wazon z kwiatami !!! A to naprawde wielki krysztalowy ciezki wazon i wody z 2 litry w srodku .... boze bieglam jak glupia jak zobaczylam, ze on za serwete ciagnie :o mam taki niski stolik, do kolan. Pisze, zebyscie uwazaly, bo ja na kilka sekund po pieluche dla niego wyszlam :o Wlasnie sobie wyobrazilam taki wazon spadajacy na jego glowe, normalnie masakra :( Az sie jeszcze trzese, z mojej glupoty cos sie moglo stac dziecku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my wlasnie wrocilysmy z 2godz spaceru :-) mimo ze troche wieje swoieci piekne slonko, mala pospala 1,5godz a potem rozgladala sie i gadala dziekujemy za gratulacje :-D Monis uwazaj na diete 1200kalorii moim zdaniem jest bardzo zgubna stosowa;lam ja kilka lat temu przez jakis miesiac fakt zjechalam z 5kg ale bylam niedojedzona, slaba i w nastepnym miesiacu jedzac normnalnie przybralam stracone kilogramy! zdecydowanie jest to za malo kalorii na nadsze zapotrzebowanie Marzka oj u nas tez jestryk myslalam zeby sproboiwac ale nie wiem czy dam rade sluchac jej placzu...serce mi chyba peknie...kilka razy udalo jej sie usnac samej no nie wspominajac pierwszych 3tyg gdzie mala jadla i spala budzila sie i zasypiala sama w lozeczku i woghole nie plaklala!!! moja tez jeszcze siedzac potrafi sie gibnac w boki albo zrobic szczupaka do przodu albo odbic sie stopaki i upasc na plecy ale na nocniku siedzi pieknie :-) Julka matko niezly twoj Filip, moja sama pozostawiona 2sec jest na macie a potem pelza po pokoju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana jeszcze odnośnie Twoje pytania, jak mam zamiar ją uczyć jeść. A będę robić tak, że na zmianę w dzień raz cyc, raz co innego do jedzenia. z początku myślałam aby tak co 2 godziny, później wydłużyć ten czas. Ale to pewnie i tak nie prędzej jak od 23. W przyszłym tygodniu mamy mieć rehabilitację. A jeszcze do tego przed chwilą wygrałam 2 bilety na koncert w Pradze i prawdopodobnie pojedziemy w piątek albo sobotę do moich rodziców zostawić dzieciaki, bo raczej ich ze sobą nie weźmiemy. A co do zostawienia i niech płaczę, wiem że to nie jest proste, sama niejedno krotnie mam ochotę wyciągnąć ją z jej wyrka i uśpić przy cycku na łóżku, ale niestety klamka zapadła, trzeba być konsekwentnym. Z resztą przy Maxie też tak było, że trzeba było go zostawić aby zmęczył się płaczem i poszedł spać. Julka mam nadzieję, że Filipek już więcej o zawał serca Cie nie przyprawi. Niestety teraz takich niskich sprzętów trzeba się pozbyć bo inaczej nieszczęście gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×