Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

mama_dzidka Jak Ty to zrobiłaś ze Twoja mała zasypia sama? Ja jestem ze swoim na etapie zasypiania na boczku czekam z nim jak zasnie, wczesniej sie wierci, wkladam mu tez kilka razy smoczka i czekam. A jaki kubek masz z Aventu? Z miękkim ustnikiem?

własciwie to nic specjalnego nie robiłam, żeby się tego nauczyła. jak już pisałam, miała różne etapy na zasypianie. chyba zwyczajnie nie do tego dorosła. najbardziej chyba pomogło to, że jest przyzwyczajona do tego, że śpi sama. jeszcze wtedy gdy karmiłam piersią, zawszę ją odkładałam. a jak nie zasypiała to lulałam ehh... i nie sprawdziło się \"gadanie\" babć i straszych pań, że jak się nauczy lulać to już tak zostanie. ustnik do niekapka mam po 6 miesiącu, więc ten bardziej miękki.

Hej kochane!!!Bylismydzis na szczepieniu,Bartus p-łakał ale szybko mu przeszło.Wazy 9 kg,wszystko jest ok tylko mamy brac wiecej wit D3 bo ciemiaczko ma nadal spore.Ale wichura dzis,masakra az mu na glowe kocyk połozyłam tak wiało! Anabanana-dzieki skarbie za wiadomosc,mam troche roboty teraz,sprzedaje na allegro ciuszki po Bartusiu staram sie troche zarobic bo krucho z kasa.kochana jestes ze napisałas Oczko-wow wow wow ale cudnie wyszłas na nk dziewczyno piekna jestes!!!!!!!Byłam w szoku! Karusia- dzis zakupiłam te rossmanowe pieluszki czerwone faktycznie super,podobnie jak fioletowe tesco. Mama dzidka-fajnie ze malutka zasypia sama,gratulacje,dziwne ze woli ziołowe herbatki niz owocowe,moj wrecz przeciwnie!! Julka-ile masz kilo mniej bo ja juz 6!!!!I ostawilam wszelkie wspomagacze!!! Lady mia-super ze z emilka lepiej oby tak dalej,zyczymy zdrówka! Dwie kreseczki-jak tam Bartus??? ;-) Pozdrawiam wszystkie!!!!

mnie też dziwi, że woli ziołowe, ale może to dlatego, że do tych smaków jest dłużej przyzwyczajona? herbatka rumiankowapo 1 tyg. chyba jest i dostawała jako noworodek. i ona raczej nie-owocowa jest dziewczyna :)

och Gunia u nas tez sie sypie finansowo...jak nigdy.. rezygnuje z wczasow i ze wszystkiego i z czego mozna...masakra dobrze ze jestesmy zdrowi to jest najwazniejsze!

Patrzcie jakie fajne zwierzaki! http://www.youtube.com/watch?v=Y495vKy4ma4&eurl=http://www.ahtrine.com.br/pl/category/internet/

Jejku znowu cisza? Nie wierzę. Co was wywiało? Wichura szaleje, ja rozumiem :D. Byłam dzisiaj na zakupach, a raczej nie na zakupach tylko kupiłam chusteczki nawliżane. Dzidziusie są w promocji w Rossmanie, po 10,99 za 3 paczki. To niedrogo. A chciałam kupić pieluchy, ale lipa. Dziękuję dziewczyny za miłe słowa :).

okokokoko: A jak Ty usypiasz swojego syna?

Czy któraś z was wyszła z małymi dziś na spacer w taki wietrzny dzień? My byliśmy ale dopiero popołudniu jak słońce wyjrzało

moja Mała nie była dziś na spacerze, za bardzo wiało. na zewnątrz była tyle co z domu do samochodu i z powrotem. w ogóle to przez tę pogodę dużo spała w ciągu dnia. niania miała luzy :)

oczko, może Ty będziesz wiedziała. czy są inne książki podobne do Języka Niemowląt tej samej autorki tylko na temat starszych dzieci?

Myśmy byli ok godzinę. Ciepło ubrani, Miki zasłonięty dobrze budą. Mówiłam wam jaką mam fajową :D. Ja usypiam już tak jak pisałam. Wsadzam do łożeczka, daję zająca lub pieluchę, przykrywam i śpi. Czasami poczytam książkę w ciągu dnia. A mąz zawsze wieczorem mu czyta. Natomiast wcześniej, stosowałam zasady Traxcy Hogg, trzy ziewnięcia, łóżko. Poza tym, wsadzałam do łóżeczka, jak płakał to podnosiłam i tuliłam aż do uspokojenia. Aż do znudzenia. Kładłam na boczek i kiwałam. Czasem coś śpiewałam. Czasem nawet lulałam :). Ale od początku konsekwentnie spał w łóżeczku. I tylko w nim. No i jeszcze raz napiszę, że u nas łóżeczko służy tylko i wyłącznie do spania. Nie leżał w nim jak coś robiłam w pokoju, jak się budzi to go wyciągam z niego. Nie chce spać, to też go wyciagam. Mama dzidka. Jest Język Dwulatka.

u nas też kojec to tylko miejsce snu. nigdy zabawy. dzieki okok... właśnie namierzyłam już topik na ten temat. poprosiłam dziewczynę o przesłanie Języka dwulatka i Zaklinaczki dzieci. Zobaczymy, czy odpisze.

No i poszły 3 zdjęcia na pocztę. Jejku jakie te wasze dzieciaki są boskieeeeeeeeeeee :D. uwiebliam je wszystkie :D

No właśnie i Miki nie był zabierany do nas do łóżka. Nigdy nie przespał nocy z nami. Raz chyba ale tylko ze mną. Bo męża nie było. A to było na poczatku. Natomiast, przytulamy się rano :) i dosypiamy jeszcze. Ostatnio budzi się okolo 7 na mleko. I potem zasypia z nami jeszcze do około 8-9 :). Śpiuch. Kurcze podziwiam was za czytnie z kompa. Ja tak nie potrafię. Muszę mieć książkę w łapie.

to będą moje pierwsze elektroniczne. zobaczymy jak długo podołam - pewno skończy się na wydruku, tak jak miałam z Językiem Niemowląt. nie miałam kompletnie czasu na czytanie z komputera, za to na spacerkach w parku aż nadto, to wydrukowałam. teraz przeglądam Uśnij wreszcie. Nie mamy tego problemu, ale nie zaszkodzi troszkę wiedzy :) odkąd wróciłam do pracy mogę zapomnieć o lekturach. ehh... każda minuta snu jest bezcenna :)

Ja lektury przerabiam nocą w wannie, w środkach lokomocji, jak jeżdzę do krk, jak Mikołajowi czytam do zaśnięcia.

cześć Dziewczyny!! Jestem kompletnie wykonczona bo mialam fatalną noc z małym :( Poszedl spać około 21, BARdzo syto najedzony. Tu brava dla niego bo zasnął sam w łóżeczku a ja wyszłam specjalnie z pokoju. Niestety już przed 23 się obudził. Chcial sie chyba bawić.... Potem obudził sie około 1 wnocy. Pozniej o 3 i nie spal z pol godziny - dalam mu wody. A pozniej przed 5 - dostal znowu wody ale nie mogl zasnac z pol godziny i plakal i musiałam go przystawić do piersi No i zasnęłam z nim. obudzilismy sie o 8 rano, aa i chyba jeszcze kolo 6:30 wstal i ciągnął ode mnie mleko. Kurcze bylam taka wykonczona - wstawalam do niego tyle razy - a tak ladnie spal w lozeczku - tak zaluje ze go zwięłam do siebie ale juz mi sie chyba oczy same zamknęły:( Moj maly zjadl o 21, nast posilek o 5 rano, a po ilu godzinach jedzą wasze dzieci?

dzien dobry ! Ja mam malo czasu bo zalatwiamy w dalszym ciagu formalnosci z domem. Gunia nie odchudzam sie juz, nie chce mi sie najzwyczajniej, na silownie sobie chodze, zeby kondycje utrzymac ale diet nie stisuje, staram sie nie jesc chleba , makaronow itp ale nie mam juz specjalnie ulozonej diety... LadyMia zdrowka dla coreczki :) Ola moj je jak idzie spac tj kolo 20 i zjada zazwyczaj 180ml mleka, czasami nie ma ochoty i wypije mniej 150 a wczoraj wypil 120. Nie ma to dla niego znaczenia bo i tak budzi sie kolo 7 rano. Zjada z rana 180 zazwyczaj, ale czasami tez mniej. Pozniej po 3h drugie sniadanie- kaszka z owocami 150 ml

Czesc dziewczynki, Oko no pieknie wygladalas a fryzure masz swietna! a Mikolakj hmmm chyba robi sie podobny do mamusi :-) my tez bylysmy wczoraj na spacerze prawie 2h, mala byla cieplo ubrana naktemowana opatulona i zakryta budka i takim okryciem p/deszczowi-wiatrowi dzis slonko pieknie u nas swieci ale chyba tez wieje ale nie tak bardzo :-) ja czytalam jezek niemowlat bo mam ksiazke, ale o dwulaka i zaklinaczke prosze, pisalam kiedys na takim topiku probe o przeslanie ale nniestety nikt mi ichnie przeslal...

witam z rana :) moja Mała poszła spać po 20, później niż zwykle, ale byliśmy u dziadków i troszkę nam się plan dnia przesunął. zjadła mleczko ok. 18.30. w nocy obudziła się o 1 na jedzonko, i rano ok. 5.30 chciała jeszcze :) niestety, w nocy je i to całkiem dużo, bo nawet ok. 200 ml. czasem jak ładnie zje wieczorem kaszkę to pośpi do 2-3, ale nie zauważyłam, żeby kaszka jakoś drastycznie wydłużała jej przerwy w jedzeniu. Ola a dużo śpi w ciągu dnia?

jak uda mi się zdobyć ksiązki w wersjach elektronicznych to chętnie się podzielę. w tej chwili mam Uśnij wreszcie - chyba taki jest tytuł. Wczoraj przejrzałam i niezła jest, choć akurat u nas ze spaniem problemów nie ma.

ja tez mam ta ksiazke ktoras z dziewczyn ja podeslala na maila, czytalam ake poprostu nie mam sily przestawiac malej...skoda ze nie przeczytalam jej przed narodzinami malej..

ja kiedys wysylalam na wspolnego emaila jakas ksiazke, ale nie pamietam jaka, chyba wlasnie jezyk niemowlat.

wcale duzo nie spi w ciągu dnia. Zazwyczaj ma 2 sny - jeden krotszy - okolo 1 godziny poltorej max, a drugi dluzszy 2 godziny max 2,5. Wydaje mi sie ze on sie tak przyzwyczail ze zawsze jak wstaje to przystawiam go do cyca, probuje go tego oduczyc, bardzo zaluje ze uleglam mu dzis rano o 5, ale bylam juz taka wykonczona, no i zasnelam z nim w lozku, :( a wszytsko bylo na tak dobrej drodze..:(:( :( juz bym nawet z nim o tej 6 wstawala byle tylko mi przesypial noce. a on sie dzis zbudzil 5 razy:( Macie jakies skuteczne sposoby na dobry senek niemowlęcia Błagam o radę. Ja nie mam ksiazki Język niemowląt - ale słyszałam ze jest dobra - mam za to Gry i zabawy z niemowlakami -Jackie Silberg.

Ola zeby Cie pocieszyc to Ci napisze nie przesadzajac, ze moj maly noc w noc budzi sie 7-8 razy. Za kazdym razem wstaje, biore go z lozeczka na cyca bo karmie na siedzaco, odkladam i wracam do lozka. Znalazlam jak ktos komu doradzal podawac wode, niestety ani woda ani smoczek nie skutkuja, domaga sie cyca i zawsze sporo naciagnie, wiec nie chodzi mu o bliskosc. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ale sie modle by zaczal sie budzic tylko 3 razy, o calej przespanej nocy na razie nawet nie marze. Jeszcze ta pogoda taka senna, zimno, wieje jak na Uralu, szkoda gadac. Okoko a Twoj maly stal sie juz bardziej samodzielny czy nadal domaga sie wielkiej uwagi i Twojej obecnosci w poblizu? Moj juz czasem sie sam zajmie, ale wara stracic mnie z pola widzenia :-) Aha..pisalam tez ze przestal jesc obiadki...ja mu namietnie gotowalam a potem szlo wszystko w kibel zawsze, ale za rada mojej mamy ciutek zaczelam solic, a maly jak reka odjac zaczal zajadac :-)

Czesc dziewczyny Ola->moja też śpi z nami i też tak czesto wstaje jak twoja do cyca,nawet w dzien w domu przy cycu chce zasypiac no chyba ze jestesmy na spacerze to sama w wózku zasypia. Mam pytanie do dziewczyn które karmią piersia....wiem ze juz wczesniej pisalyscie ale jakos nie moge znalesc na ktorej to stronce...ile wasze dzieci zjadaja posilkow w ciagu dnia oprócz mleka ,chodzi mi co i ile ml mniej wiecej. Moja nadal nie chce jesc kurcze zje łyżeczke i juz nie chce otworzyc buzi ,wypycha jedzenie jezykiem ,musze sie nameczyc zeby ja nakarmic no ale mam nadzieje ze to sie w koncu zmieni U mnie dziwna pogoda świeci słonko i śnieg pada hehe,co do wietrznych dni to ja z małą nie wychodze,miala zapalenie płuc jakiś czas temu i jakos od tamtej pory wole nie ryzykować. Pozdrowionka i dzieki za odpowiedzi

zwykla kobietka-> ja cie podziwiam że ci sie chce tyle razy wstawać ja bym nie dala rady chyba i dlatego mała spi z nami jak sie budzi daje jej cyca i spie dalej tylko ze moja nie żeby zjesc tylko chyba żeby sie przytulić albo jako smoczek traktuje bo szybko zasypia.

Viola u nas jest oprocz cyca ugowany przeze mnie obiadek ok pol malego sloiczka ale zaczal jesc od tygodnia bo predzej plul, pol sloiczka deserku bo wiecej tez nie chce, a wieczorem 150ml mleka z kaszka coby sie lepiej najadl i spal, ale jak pisalam wyzej i tak sie budzi w nocy mase razy. A cyc goruje, non stop. Czasem podjada chrupki kukurydziane albo biszkopta pokruszonego w deserku. Ogolnie gdyby nie cyc to by chyba z glodu umarl, taki niejadek. Kaszki na gesto nie ruszy.

Viola strasznie mi sie nie chce, ale musze. A nie chce z nim spac zeby go nie przyzwyczaic, od malego spi w lozeczku.