Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Dzięki kochane, własnie zastanawiałam się między tymi, a tymi w płynie. A jak one są wydajne? Te dziewczyny co już używały czy mogłybyście mi zdradzić. Ja dzisiaj w ruchu. Dopiero siadłam i jem drugie śniadanie. Miki śpi, ja trochę ogarnęłam, mam jeszcze trochę. Ale to już jak się obudzi, bo nie chcę mu tam hałasować :). Ogólnie całkiem nieźle sobie radzimy. Jest w stanie się bawić w swoim pokoju, może po nim szurać, a ja mogę coś na górze robić. Kombinuję dzisiaj obiad, nie mam pomysłu o zgrozo :D. Chyba kotlety z kalafiora będą, a dla Mikiego może kalafiorowa z ptysiowym groszkiem, tak rzutem na taśmę :D. Dla dziewczyn które używają Huggies, teraz w Auchan jest promocja, Duopak kosztuje 55,99 zł. Nadal szukam czegoś dla Mikołaja na urodziny, do ubrania. Nie mam kompletnie koncepcji. Na dodatek pytają się mnie o prezenty, a ja nie wiem, w sumie Mikołaj ma wszystko praktycznie co potrzeba. Wolałabym mu za jakiś czas kupić konkret. A nie tak teraz wymyślać coś na siłę. Obkupiłam go w ciuchy. Mam już trochę rzeczy na 80-86-92. Także spokojnie może iść do żłobka. Jutro chyba pójdę zobaczyć co i jak. Ale już wiem mniej więcej, jest około 18 dzieci w grupie, jednak na codzień jest ich tak naprawdę ok 11. Na tą grupę jest 3 panie plus w razie czego jest dodatkowa pomoc. To tak od mamy, której dziecko tam chodzi. Jest bardzo zadowolona, dzieciaczek jest zadowolony, chętnie tam zostaje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam, że opgarnia mnie panika na myśl o tym, że Mikołaj będzie chodził do żłobka. Jakoś tak po roku wspólnego siedzenia, a w sumie od 5 miesięcy jesteśmy praktycznie non stop razem. Czasami zostawał z moją mamą, albo teściową. Ale to sporadycznie, na palcach bym policzyła. Ale to co iinnego. A teraz będzie szedł do żłobka. Buuuu jakoś mi tak żal. Ale taka kolej rzeczy :). Poza tym tak rozmawiałam ze szwagierką. Dziewczyny czy w ogóle myślicie o kolejnych dzieciach? Ja jeszcze nie teraz, ale tak cały czas myślę. Nie wiem czy bym dała radę jeszcze raz rodzić. Ehhh przeraża mnie to. Niby z jednej strony mogłabym sobie zapewnić najlepszą opiekę itd. A z drugiej, nawet tego sobie nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko barwniki kupuj w żelu albo w proszku. W płynie nie bardzo się nadają do barwienia mas, rozrzedzają je. Mam w płynie i nie bardzo jestem zadowolona, ale potrzebowałam na szybko i kupowałam w hurtowni, a nie chciałam aż takich ilości jak oni oferowali w proszku to zdecydowałam się na te w płynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamowilam jedno i mam nadzieje ze wystarczy, podobno to ma byc wydajne, sie okaze. Z tego co widzialam jak ludzie kupuja to tez po 1 opakowaniu. Dzis zaczynam na nowo odzwyczajac od piersi. Kilka dni temu sie poddalam bo znowu przez kilka ostatnich nocy budzil mi sie 8-10 razy. I bez cycka ani rusz. Ja juz nie wiem czemu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana anabanana i jak wesele? okoko moj tez idze do zlobka, 9 dzieci i 3 panie. Znajoma jest mega zadowolona a jej corka (2 mies strasza) bardzo sie cieszy jak tam zostaje. Mam nadzieje, ze Filip sie zaklimatyzuje, zaczynamy w sierpniu przyzwyczajanie. O dzieciach nie mysle, moze za 5 lat :) Mimo, ze porod i caly pobyt w szpitalu wspominam rewelacyjnie. Na prezent kupie mu do pokoju jakis odtwarzac plyt cd bo on nie ma. Skromny prezent, ale za rok faktycznie mu damy cos lepszego- urzadzimy ogrodek :) A my zamoilismy szafy i cala sypialnie, i dzis chyba przyjezdzaja montowac. Ciesze sie, w koncu koniec z kartonami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny🌻 Ja tez nie mam pojecia co naszej małej kupic na roczek hmm... od rodzicow ma byc kasa od tesciowej fotelik samochodowy od chrzesnych rowerek i cos tam jeszcze a my nie mamy pomyslu ale jeszcze mi zostalo troche czasu moze cos wymyslimy hehe Co do tortu to raczej kupiony bedzie bo sama to chyba nie dam rady zrobic,lubie piec i ciasta mi zawsze wychodza ale wole nie ryzykowac hehe. Co do drugiego dziecka to chce miec napewno ale jak mala bedzie miala 2,5 roczku to zaczniemy sie starac.Moj porod byl taki normalny takze kolejnego sie wogole nie boje a chce zeby moja malutka miala rodzenstwo. Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede przychodzila z nim razem do zlobka na godzine zeby sie oswoil z otoczeniem, dziecmi itp no i bedziemy razem w grupie a pozniej sam bedzie zostawal ale tez na 1h i 2h nim zacznie zostawiac na caly dzien. Tak tu robia. Powoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula a u nas jest do wyboru,czy oswajać ,czy od razu zostawić dłuzej.To zależy od tego,czy matka musi już wrócić do pracy,czy za jakiś czas ja na roczek robię małej profesjonalną sesje zdjęciową u fotografa,który potem zrobi mi książkę ze zdjeć.Na sobotę jestem umówiona.Powiedział mi naprawdę małą kwotę,zrobimy sobie też rodzinne zdjęcia,więc myślę,że pomysł dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wole wlasnie go oswajac, mam wolne i mam czas zeby sie tym zajac. I chyba go dam tylko na 4 dni, zobacze jak sie moj pln dnia ulozy. Ale cos mi sie wydaje, ze beda to tylko 4 dni co mnie cieszy bardzo :) Wczoraj usiadlam z malym w ogrodzie i obcielam mu wlosy, wyglada duzo lepiej, juz nie jak dziewczynka tylko jak chlopak :) Nawet sie nie krecil, byl zajety zabawa :) Nie bede mowic babci, bo przeciez zrobilam to przed roczkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze sama dzis kawkuje :P Karusia swietny pomysl z ta ksiazka, to pamiatka na cale zycie. My mielismy sesje w grudniu i tez jestem bardzo zadowolona :) To pamiatka. okoko ten mis jest spoko, ale ja chce zwykly odtwarzacz, bez bajerow :) Caly pokoj jest zawalony misiami, a jeszcze mamy misie w torbie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam do \"porannej\" kawusi - choć nie wiem ile mi synuś da odsapnąć :D tabelkę uzupełnie jak sie wymierzymy i wyważymy U nas wsio ok. Młody szaleje po trawie jak dziki, chce zrywać wszystkie kwiatki w ogrodzie. Zrywać - to pal licho ale oczywiście wszystko w dziobie ląduje, eh mały łobuziak. Przestaliśmy spacerować w wózku bo młody w nim wstaje i wózek poszedł w odstawkę. Kupiliśmy za to szelki do chodzxenia. Na niedzielnym spacerku pół deptaka się na nas gapiło. Śmieszne to dla mnie było, że dzieciak w szekach do nauki chodzenia taką sensację wywołuje. Swoja drogą to ubaw był po pachy bo on wszyskich na tym spacerku zaczepiał....... Lecę bo właśnie się obudził.... do później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy zostałam sama na placu boju :D. Miki zasnął bo byliśmy na zakupach. Byłam kupić pieluchy i w Leclerc te huggies premium duopack kosztuje 52,99. Ludzie po 4-5 paczek wynosili. Ja kupiłam 2 moja mama jedną do siebie do domu. A teraz mam spokój i piję kawkę. OCzywiście nie omieszkałam nie zaczepić o Empik i kupiłam sobie książkę Edelmana \"i była miłość w gettcie\"{. Ponoć bardzo dobre, teraz czytam Grobowiec Kate Mosse, polecam. Naprawdę fajowo się czyta. Jula ja tego Misia chciałam bo można go zabrać ze sobą w samochodzie (dużo jeżdzimy) itd. Jeszcze myślałam o tym: http://www.allegro.pl/item683620181_muzyczna_zabawka_z_mp3_512_mb_topcom_kidzzz_toby.html ale jednak mis chyba na dłużej będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko przed wylotem tez bylam w empiku bo te ksiazki kucharskie i zauwazylam \"dom nad rozlewiskiem\" tak skojarzylam, ze pisalas o tej ksiazce wiec ja kupilam. Dopiero zaczlam czytac a jestem juz w polowie :) Taka spokojna lektura, milo sie czyta. Mis w sumie fajna sprawa, nie pomyslalam, ze my tez sporo jezdzimy i by sie przydal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie!nie wiem sama ile mnie nie było...matko ale nadrukowałyscie....postaram sie wytłymaczyc zaraz powody mojej nieobecnosci.Laski otwieram salon kosmetyczny-staram sie o dofinansowanie z urzędu pracy i mam nadzieje ze wypali.taki nieduzy 30m2 lokal akurat pod moje potrzeby-nic spacjalnego-najprostsze usługi-makijaz,tipsy,henna,depilacja,manicure,parafina,.oczyszczanie,algi,zabiegi na ciało,i tym podobne.Biegam od urzedu do urzedu bo załatwien jest od cholery. Bartus chodzi-8 lipca dał sam 3 kroczki w niedziele powtórka.jeszcze sie boi ale te pierwsze proby za nami.Wazy 12 kg,wyszedł mu wczoraj 3 zabek dopiero hi hi prawa gorna jedynka.Poza tym nic nowego-Kinia fajna mała damulka,strasznie ostatnio sie za dziecmi zrobiła-ciągnmie ją do starszaków. mysle tez o roczku i sama chce zrobic tort wiec w temacie jestem a ile kosztuje taka sesja z dzieckiem?Pozdrawiam wszsytkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybyliśmy na trochę na mini wakacje. posiedzieliśmy kilka dni u teściów a potem na wsi gdzie P ma domek po dziadku. Małej baaardzo się podobało. Oko kupiłaś już papucie Mikiemu? znalazłam takie. http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=25 chyba ciut taniej niż te które pokazywałaś ale może się mylę. dopadł mnie brak weny w pisaniu... muszę się zebrać i zdjęcia na pocztę wysłać ostatnio robiłam to hohoho temu ;) tak mi się przypomniało... była tu kiedyś pomarańcza. Karusia pisała że ma ona dostęp do maila. serio??!! :O czy to tylko taki blef był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wieczorową porą :). Gorąco u nas jak jasny kiciuś a na jutro zapowiadają na podkarpaciu 34 stopnie, szał pał. Nie wiem jak to wytrzymać. Mam problemy z pisaniem, bo oczywiście wczoraj rozchlastałam palec. Naostrzone świeżo noże, a mi się śpieszylo, no i tak wyszło. Wybaczcie więc w razie czego braki ogonków przy literach :). Nie wiem czy się chwaliłam ale Miki ma 3 zęby jeszcze 3 tuż tuż. Dzisiaj wsuwał pulpety :D. Mąż nawet zjadał, tylko dosolił :D. Ale Miki był zachwycony, pulpeciki, do tego ziemniaki, ogórek kiszony, uznał, że to doskonała strawa :D. Juluś ja tą ksiązkę ze spokojnym sercem polecałam i nadal polecam, tak samo Powroty na rozlewiska. Miłość można przeczytać, ale wg mnie kiepska. Ja ogólnie nie lubie takiej babskiej literatury, ale to byla taka naprawdę miła odskocznia. Ja właśnie daltego chciałam taki rodzaj odtwarzacza dla Mikiego. Niby w samochodzie mam odtwarzac cd mp3 ale do Misia można podpiąć słuchawki :). Poza tym jakieś filmiki, gry potem itd w jednym. Gunia no to trzymam kciuki za rozkręcenie biznesu. Mój mąż też chciał dofinansowane ale niestety nie dostał. Także tym bardziej trzymam kciuki, żeby przynajmniej w dobre łapki szły te pieniądze :). Mam nadzieję, ze dla koleżanek z kafe pierwszy zabieg gratis :D. Żartuję oczywiście. Nie wiedziałam, że jesteś kosmetyczką. Jak bym wiedziałam :). Ojjj to już w razie czego będe wiedziała gdzie się radzić :). Całusy dla dzieciaków. A sesja foto też jestem ciekawa ile z fotoksiążką. Emi-mami nie kupiłam, ale cena ta sama. Trochę dużo, ale bardzo bardzo mi się podobają, jako paputki do żłobka. Jak nie te to kupię mu z tej firmy teddykompaniet: http://www.teddykompaniet.pl/index.php?/site/Produkty/Baby-Kolekcja/Diinglisar/Diinglisar-Wild/Buciki-12cm-4-rodzaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sesji to mi fotograf powiedział 100zł za całość (około25 zdjęć).Myślę,ze taniej nie znajdę.Robiłam u niego kiedyś podobną sesję z 3 letnim Pawłem.Wyszło cudnie:-)teraz mam wziąć kilka zmian ubrań,trochę zabawek i dzieciory,bo zrobimy sobie taką rodzinną ,tzn przynajmniej kilka zdjęć razem.Facet dostosowuje tła do ubrania dziecka,np,ubrałam Pawła w komplet moro,dałam mu karabin,a on ustawił tło z brzózkami i tym podobne. moja też zaczyna coraz więcej kroczków sama chodzić,boję się trochę,zeby się nie uderzyła,bo potem dziecko daje sobie na jakiś czas spokój.Zresztą ja nie mam ciśnienia,zacznie to zacznie. Wyszedł misi kolejny ząb,czwórka na dole,jestem lichą matką bo ten ząb taki już wielki a ja teraz zauważyłam dopiero bo tak daleko jest jakoś,taka śmieszna foremka:-) kurcze dziewczyny miałam dziś piekielny dzień i to nie tylko ze względu na aurę za oknem...rano wpadła teściowa,zwyzywała mnie ,zaczęła machać rękami do mnie to ją szybko spacyfikowałam i wyprowadziłam za blok,wcześniej przyjechały dzieci od taty ,bo były na wakacjach,kurcze teściu był bardzo chory,odcinali mu nogę,nic nie jadł,miał taką zaawansowaną miażdzycę,i umarł jak dzieci były już z powrotem w domu.Nie chciał przy nich...to był w porządku człowiek...tak go lubiłam ,bronił mnie zawszę jak byłam gówniarą i teściowa za bardzo chciała mną rządzić...chciałabym iść na pogrzeb ale wiem,ze nie będę tam mile widziana,bo mam dziecko,wyszłam drugi raz za mąż,teściowa nawet na komunii Pawła nie umiała powstrzymać się od głośnych komentarzy na mój temat przed kościołem więc nie chcę się tam pchać ,szczególnie w takiej chwili...a naprawdę poszłabym Go pożegnać,bo takich ludzi ze świecą szukać...mam dylemat... do tego muszę niańkę kombinować na gwałt bo teściowa już jest out... masakra dzień,mam nadzieję ,że u Was lepiej... teraz dopiero dzieci zasnęły,był płacz,rozpacz i nie wiadomo co jeszcze za dziadkiem,do tego stopnia,że dałąm im dziecięcą dawkę relanium bo to już w spazmy przechodziło.Teraz na wieczór tak się porobiło,może wcześniej do nich nie docierało.Emilka płakała,że dziadek nawet jak już jeść nie mógł,bo wymiotował,to zjadał maliny i agrest jak mu z krzaczka przyniosła...kurcze...dobra już bo ja też ryczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko-- i była miłość w gettcie przeczytałam na raz-polecam chociaż są to urywki wspomnień,nieraz chaotyczne,ale łyknęłam jak młody pelikan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia - wyrazy współczucia. Skoro to był dobry człowiek to się teściową i resztą nie przejmuj. Idź i miej ich w nosie. Dziadkowi się należy. Byliśmy w końcu w kotlinie kłodzkiej-3 dni ale zawsze coś :D:D:D Miki sprawował się praiwe rewelacyjnie. Oprócz drogi-3 godz w samochodzie to dla niego zdecydowanie za dużo :o Już mi weny brakowało czym go zabawiać i wtedy zaczynał smęcić i ryczeć :o na dodatek po raz 1 jechał w nowym foteliku z tyłu, a nie obok taty jak zwykle. Na początku był baardzo zadowolony, ale później się znudził jazdą okropnie. Na miejscu moje żuczki czuły sięjak u siebie w domu, ze spaniem, jedzeniem itp kłopotów nie było. W aquaparku bawiliśmy naprawdę super - aż byliśmy z mężem zaskoczeni. Dzieci szalały, grzaliśmy troche dupcie w jakuzzi itp :) Pojechaliśmy też wyciągiem krzesełkowym i wspominamy to z mężęm jako jedno z najbardziej stresujących przeżyć :(-Miki był śpiący i zaczął urządzać cyrk i płacz kilkadziesiąt metrów nad ziemią :( Wjechaliśmy na górę to momentalnie usnął przy cycku i z powrotem zjechał po śpioku i nawet się nie przebudził :) Ale pierwsze tysiąc dwieście metrów w górach zaliczył :) Ale w życiu bym się 2 raz na taki numer nie zdecydowała :o Za 2 lata może... Chociaż myślę, że gdyby nie był taki śpiący to byłoby ok, bo on się nie bał, tylko ze zmęczenia ryczał i się szarpał. Ale wrażenia ogólne z wycieczki super :) Mama ma mi dziś dać odpowiedź, czy zajmie się dziećmi jeśli mąż przejdzie na dzienny system pracy - tak więc tzrymajcie kciuki!! (zarzekała się że nie-już jednego synka mi pilnowała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśki piszcie! ;) Zapomniałam dodać, że po wyjeździe czuję się obolała jak po gwałcie :P Sie działo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak 🖐️ ja kawkuje a maly lazi i sie bawi. ehh co za dzien mialam wczoraj, masakra, to jezdzenie i iszukanie rzeczy mnie juz wkurza. Dzis bede miala sypialnie zrobiona :D Ramki i dodatki poszukam w przyszlym tyg bo chce troche odpoczac i posiedziec w domu :) Karusia moj glos tez na tak, powinnas isc z szacunku do dziadka a reszta sie nie przejmowac, idziesz pozegnac jego przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ale upał, dramat. Mnie boli brzuch, nie wiem dlaczego. kawkuje sobie z ranka. Karusia, wyrazy wspólczucia, moim zdaniem nie musisz iść. Jeśli to był dobry gość to zrozumiałby dlaczego cię tam nie było. Zawsze możesz pójść się pożegnać z nim po wszystkim. Oszczędź sobie stresu i nerwów a i pokazówy, którą może urządzić byłą teściowa. Ja bym nie szła. Pogrzeb jest dla żywych nie dla zmarłych, pożegnać go możesz w każdy sposób. I jeśli coś jest poza tym światem on będzie o tym wiedział :)> Mapeciak zazdroszczę takich szaleństw ojj zazdroszczę :D. A z dzieciakami to tak widzę jest. Miki od momentu kiedy jeździ przodem też urządza cyrki samochodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko mam pyt do Ciebie bo wiem, ze bierzesz yaz. Biore juz kilka miesiecy i w akurat na tym opakowaniu krawie cale 3 tyg, nie jest to krwawienie tylko lekkie plamienie. Dzis chyba sie umowie do gina, nie wem co jest zgrane, przez 4 miesiace byl ok a teraz ? Ty dobrze znosisz? Nie plamisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic a nic mi się nie dzieje. Są to pierwsze tabletki, po których nie mam żadnych jaj. Na początku miałam krwawienie przez ponad tydzień, ale potem kolejne były już około 3 dni i tyle i to takie, że prawie nic. Żadnego bólu brzucha, nudności, bólu glówy nic. także wybierz się, bo to nie jest normalne. A w sumie niby przez pierwsze 2-3 miesiące może się tak dziać. Ale nie powinno, chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, mi tez super sluzyly. I libido mam normalne. Narobilam sama chyba bałaganu tym escapelle gdy akurat miesiac nie bralam yazu. Wybiore sie do lekarza, bo juz mam film, ze w ciaze moge zajsc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×