Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

dziękuje wszystkim za dobre myśli :( z a s t r z y k i ;( :( 1 już dostał wyjemy w 3 moja mama mu robi zastrzyk i wyje ja go trzymam i wyje i on wyje ale 2 x głośniej od nas ... ma angine naciek na gardle ale w pore bo nie zeszło na płuca więc ma narazie 10 zatsrzyków ... ale widzicie od poniedziałku ma ceclor jadł 2 x dziennie dziś w nocy zaczął odwalać cyrki i nie wypił ani grama anytbiotyku ! nic nie pomagało więc rano pojechałam do lekarki dziwie sie że mojemu dziecku nie pomagają antybiotyki płynne tylko te w zastrzykach to już 2 raz mam nadzieje ostatni . no nic waszym dzieciakom też zdrowia i uważajcie żeby sie nie przepociły !!! :( pa pa zajrze tu niebawem

eudoimonia trzymaj sie, oby bylo juz tylko lepiej :) naturalna moj maly roczku raczej nie przejdzie, woli raczkowanie. Chociaz ostatnio puszcza sie jak stoi i probuje chwytac rownowage...no zobaczymy :) Dajecie ser? Ja czytalam gdzies, ale nie pamietam gdzie i nie moge znalezc zrodla , ze dla dzieci cheddar najlepszy? Wiecie cos na ten temat ? Taki dzis skwar, ze bylam tylko w sklepie obok po jajka i chleb. Masakra. Maly lata w samym body i sie poci. Jest chyba ponad 30 st i zero wiatru. Jedyny plus to to, ze pranie szybko schnie :)

Cześć. U nas skwar jak fix. Dzisaj poprawiłam sobie humor. Kupiłam komplet bielizny mmm :D. o taką: http://www.triumph.com/ca/imgbank/trm20705.jpg http://www.triumph.com/lk/imgbank/trm19627.jpg Do tego popiłam smoothies, pooglądałam zabawki dla Mikiego czy coś kupować, ale zrezygnowałam. Na dodatek akcja w domu. Wzywaliśmy straż pożarną, bo mieliśmy gniazdo os. Już jakiś czas temu mówiłam o tym męzowi, że latają. Ale nie wierzył. I dzisiaj kosił trawę i znalazł. A oboje jesteśmy uczuleni, także nawet nie zbabieraliśmy się za to. Niby niewiele bo tylko kilka kilkucentymentrowych plastrów. Ale mimo wszystko przyjechali bez problemów. Mama mi dzisiaj obiecała adrenalinę na wszelki wypadek do domu, bo boję się, ze skoro oboje jesteśmy uczuleni, to Miki też może być. Dzisiaj dałam Mikiemu risotto, na początku się krzywił, jak to on lubi :D. A potem jak zaczął jeść rękami to się zastanawiałam czy taki głodny, czy tak mu smakuje :D. Yenny, bardzo mi przykro/ Julka, ja też myślałam o tym, szkoda mi go, biedny się poci i w ogóle. Też jest blondyn jak nic. Ja sera żółtego, bo o taki ci chyba chodziło, to nie dawałam. Daje twarożek urobiony z jogurtem naturalnym, i na deser zdarzało mi się z owocami. Chociaż miałam przeogromną ochotę dodać parmezanu dzisiaj do tego risotto, bo coś mi brakowało :D. Karusia, odezwij się czasem :D. Blondynka no aż ci zazdroszczę tego wyjazdu. Ja też mówiłam o takiej z całego roczku. Tylko każda rozkładówka z jednego miesiąca i z ważnych osiągnięć i wydarzeń :D. Miki jeszcze nie chodzi, chociaż usilnie próbuje. Eudaimonia biedny Miki. Szybkiego powrotu do zdrowia.

oko chcesz robić fotoksiążke w fotojokerze? Teraz mają jakąś promocję. Kobitki organizujecie roczek dokładnie w dniu urodzin czy np w weekend?

Naturalna, nie fotoksiążkę w Kodaku.

na święta dziadkom robiłam fotoksiążkę ale w tesco i super wyszła. Julka może trochę przejdzie roczek ;) Już od jakiś 2-3 tygodni puszcza się i idzię parę kroczków i pada na kolanka. Czasami uda jej się wstać z pozycji kucającej. Ja nikogo się nie spodziewam na roczku, także można powiedzieć wyprawiam go jutro. Za jakieś 20 minut będę się brać za robotę ;) Wczoraj zrobiłam ozdoby ze sztucznego marcepanu, a dzisiaj będzie reszta. Co do maszynki do chleba to mam tego moulinexa ow200 i posiada taimer jak i 12 różnych programów. Jest jednym z tańszych ale spełnia swoje zadanie ;)

ja wyprawiam w niedzielę bo tak dokładnie jej wypadają -więc mam z głowy:-)

emi-mami Widzę po zdjęciach, że byliście w Dziwnowie :-) a my wróciliśmy z Łukęcina - to bardzo blisko ;-) Uwielbiam te okolice :-) Ślicznie twoja mała plażowała :-) Niestety moja niunia nie miała okazji założyć kostiumu kąpielowego :-( jak było ładne słońce to wiał silny wiatr, masakra... Ludzie chodzili w kurtkach wiatrówkach :-0 Kobitki czy wasze dzieci też tak zdejmują wszelakie buty??? Moja Natalia natychmiast ściąga buty i ostatnio nawet czapki, kapelusze... :-0 Muszę jej zakładać zawiązywane pod szyją a buty to chyba tylko sznurowane. Poza tym mam problem bo mała ma wysokie podbicie stopy po mamusi :-p i mam już 2 parę butów do wymiany :-0 bo kupiłam bez przymiarki. Oko dla mnie też jesteś inspiratorką do samodzielnego gotowania!!! Proszę o więcej pomysłów :-) Dzisiaj Natalia miała zupę kalafiorowo-koperkową :-) Na jutro kupiłam cukinię :-) wcześniej dodawałam jej do zupy a może macie inne pomysły na cukinię? Dajecie już obiady 2 daniowe i np pulpety lub mięsko osobno? Jakie dajecie owoce maluchom? I w jakiej postaci? Ostatnio moja zjada jabłko własnymi ząbkami hehehe A w temacie klusek lanych to ja dodaję mąkę kukurydzianą i ciasto leję przez taką dużą łyżkę cedzakową :-) prosty pomysł i skuteczny :-) Jejku ja jak zwykle mam same pytania :-p ale nie było mnie tu trochę więc się nazbierało :-)

Zdrowia, szczęścia i uśmiechu dla Julci :)

no tak nasze forumowe pierwsze dziecko ma dzis roczek :) Ja tez zycze duzo duzo zdrowia, szczescia i usmiechu na codzien :D:D [ kwiat] naturalna- moj tez wszystko sciaga, buty i czapki. Nawet te bartki na rzepy nauczyl sie odklejac.

Marzka---->wszystkiego najlepszego dla solenizantki:-)

Juleczko!!!! wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin!!!!! ehh az mi sie lezkawoku zakrecila... wczoraj mialysmy mega zly dzien wiec nawet nic nie pisalam, mloda od tego skwaru wogole nie mogla zasnac..po kilku probach i morzu wylanych lez padla w parku... ja wczoraj za to klelam na wszystko i wszystkich, pierwszy raz milama az tak podly dzien... dzis lepiej bo w domu chlodniej i mala wlasnie usnela, dzis mam zamiar troche sie pomoczyc na ogrodku bo upal jest niemiloscierny.. Oko bielizna piekna!!! Jula ja jeszcze sera nie dawalam hmm ale teraz chyba sprobuje, my roczek wyprawiamy w niedziele po bo urodziny wypadaja w srode, co do prezentu tio nie mam pojecia ale chyba kupie jakis maly wozek dla lali :-) aaa czy dajecie dzieciom porzeczki? bo mam i kusi mnie zeby dac ale nie wiem czy mozna?

anabanana no ja sera tez nie dawalam jeszcze, ale cos o tym cheddarze czytalam. ja daje kanapki z maslem is zynka, ale szynke mam domowej roboty wiec sie nie boje. a porzeczki mozesz http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/171-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-11-miesiac-zycia.html wyglada na to, ze moj dziec juz zdrowy :) Karuska a jak w nowej robocie? Zadowolona jestes?

najlepsze życzenia dla Juleczki :) u nas dziś się rozpadało. i dobrze, przynajmniej jest normalna temperatura i można swobodnie oddychać. mam tylko nadzieję, że to tylko przerywnik w słonecznej pogodzie. do naszego roczku jeszcze 1,5 miesiąca i nie mam zupełnie pomysłu ani na prezent, ani na to jak to zorganizować. ja to jestem raczej na bakier z kuchnią - gotuję jak muszę, nie piekę w ogóle, tym bardziej teraz, jak w naszym mieszkaniu nie mam piekarnika. ale chciałabym zrobić tort na gotowym biszkopcie i może z galaretkami, pianką, coś w tym stylu, tak, żeby i małe dzieci mogły podjeść. bo Liwka bardzo lubi galaretkę :) emi... u nas jedzenie jeszcze mocno \"dzidziusiowe\" bo zębów brak. musi więc mieć wszystko w odpowiedniej konsystencji. głównie jedziemy na słoikach, ale lubi tez dorosłe zupy, rozdrabniam jej wtedy widelcem makaron, warzywa, a ryż jest na tyle mały że przełyka bez problemu. wczoraj tez jadła ze mną kanapki z masłem i szynką. oczywiście malutkie kawałki. zauważyłam, że bardzo ładnie wszystko przeżuwa, więc powoli ją przyzwyczajam. poza tym zjada trochę jajecznicy, parówkę, ziemniaki z sosem, itp. nic to w sumie wielkiego, ale się przyzwyczajamy. z owoców to daję jej słoiczkowe albo misiowy sad. świeżym bananem gardzi, jabłkami też. wogóle to dopiero od niedawna toleruje odrobinę owoców. soków też wcale nie chce, za to wodę czystą albo tak dosłownie z kilkoma granulkami herbatki. jesteśmy teraz w trakcie próby przechodzenia z Pepti na normalne mleko modyfikowane. na razie jest ok, ale to dopiero 2 dzień. i na koniec pytanko? ile razy Wasze dzieci śpią w ciągu dnia? i jak długo?

Miki czasem 2x po pół godziny plus 1,5 godz na dworze. Ale są dni że 2 drzemki lub tylko raz dłużej zaliczy. Zależy od pogody. Jak chłodniej to śpi lepiej. Teraz podczas upałów to i na dworze szybko się budzi :o

witajcie już lepiej śmieje sie już i gorączka spadła całkowicie . 3 zastrzyk za nami . Pupa już ma 3 siniaczki nie wiem taka uroda po zastrzyku ma siniaki . naturalna blondynka jabłko sam je albo ścieram na tarce ( plastikowej kupiłam na allegro za 4 zł super jest bo podobno po metalowej dzieci mają zajady w buzi wiem z doświadczenia chrześniak brata miał ) banany mixuje blenderem truskawki albo na ćwiartki albo blender arbuz kawałki smakuje mu bardzo ;-) Teraz będe próbowała melona , madarynki i morelki zobaczymy jak pójdzie :p Mały waży 12 kg więc nie martwie sie o nic przybiera naturalnie pięknie , nie je mięsa ani zup zyga nimi :o więc je kaszki , mleko i soczki i mnóstwo herbatek . No i owoce smakują mu wszystkie narazie jakie mu podawałam :) Julko :) 100 lat i mnóstwo uśmiechu na twarzy , dużo słonecznych dni i jeszcze więcej tego co kochasz czyli zabawek i mamy i taty ;-) Miko śpi na worze 2 x po 1,5 godziny i śpi tylko na dowrze :o potem mamy przez to niezłą jazde wieczorną jak nie chce spać w domu w łóżeczku :p Mój nie ściąga butów bo chodzi bez :p Kupiłam mu ostatnio 2 pary ale jest tak gorąco że na kolanach tyra po domu a jak jedzie na spacer tylko skarpetki . bye bye :)

Witam. Juleńko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Ja tak jak Anabanana aż sie prawie rozpłakałam, ze to juz, ze to pierwszy dzieciaczek kończy rok. Niech się zdrowo chowa, będzie grzeczna i kochana :). Dzieć mój drogi nauczył się odkręcać zakrętki, i dzisiaj rano wydobył gdzieś u nas w łóżku krem do stóp, arbuzowy z Avon :D. Wczoraj w nocy smarowałam stopy i chyba odłożyłam obok siebie i zasnęłam :D. No i mąż to zauważył a on heheh wycisnął na siebie pół tubki. Wszystko różowe, on różowy :D. Heheheh. Zaczyna się. Ja daję Mikołajowi większosć owoców w postaci stałej :D. Nie daję mu jabłek teraz ale ogólnie sa kiepskiej jakości, truskawki, maliny, arbuz, banan, brzoskwinie, jagody, porzeczki, wszystko całe. Robię też kisiele, dodaję do twarogu, jogurtu itd. Nie daję dwudaniowych, bo wiem że za nic w świecie nie zje. I tak mam problem z jednym daniem warzywnym a co dopiero z dwoma. Miki śpi teraz tak raz, dwa razy dziennie z czego pierwsza drzemka trwa około 2 godzin, potem czasami drzemnie na godzinę, a czasem wcale. Naturalna, bardzo miło mi to czytać. Cukinie możesz spróbować zrobić jak leczo, tyle że np. z kurczakiem. Wrzuć obraną ze skóry paprykę (trzeba ją trochę opiec żeby zeszła skórka), cukinię, pomidory, ziemniaka posiekaną drobniutko cebulę, możesz sprobować pół ząbka czosnku (niekoniecznie). Wszystko to np. w drobną kostkę, jak gryzie to sobie poradzi, bo będzie wszystko miękkie. Dodaj kurczaka, lub inne mięso, wrzuć listek laurowy, ziele angielskie, ostatnio ja jeszcze dodaje lubczyk. Trochę masła lub oliwy. Ja kukurydzianej mąki w ogóle nie daje, bo Miki nią pluje D:. Anabanana porzeczki one są w sumie już po 9 miesiącu (wszystkie). Może smak jedynie nie pasować, bo sa kwaśne. Eudaimonia, no to super, że Miki już lepiej się czuje. Tarka plastikowa, bo niektóre stopy metali zabijają wartości odżywcze :D. O zajadach nie słyszałam, one się biorą między innymi z niedoboru witamin.

Najlepsze zyczonka dla malej Julci, niech rosnie zdrowa i radosna. Mam pytanie do mamy ktora daje dziecie do zlobka, nie pamietam ktora. Ile jest opiekunek w zlobku i na ile dzieci? U mnie otwieraja nowy prywatny i bylam sie orientowac cene itp ale przezylam szok jak mi powiedziala ze na 25 maluchow beda 2 panie!!! Dla mnie to paranoja, to chyba nie jest normalne? Ja bym nie upilnowala 3 takich jak moj a gdzie dopiero 12. Tak wiec chociazby z tego powodu zaszczyt opiekowania sie dzieckiem zdabeda babcie :-).

dziękuję wszystkim ciociom w imieniu Julci: Mapeciak Julka Karusia ana mama_dzidka Julka różnie sypia. Czasami bywają 2, a czasami 3 drzemki, a ich rozpiętość to od 30 minut do 2 godzin, wszystko zależy jak bardzo była zmęczona. Zaraz na pocztę podeśle zdjęcia mojego arcydzieła ;)

eudo oczko zwykła kobietka Dziękuję w imieniu solenizantki :)

MArzka czuję sie pominięta w serduszkach :D. Zwykła kobietka. Ogólnie może tak być nie wiem ilu osobowe są grupy. Miałam iść na spotkanie, ale Miki był chory i nie wypaliło. Ogólnie sądze, że będzie około 20 dzieci i na tą grupę dwie panie, do tego są jeszcze inne osoby do pomocy. Nie będzie źle. One mają wprawę :D.

No a jednak dostałam dla Julki. Oczywiście żartowałam z tym pomijaniem D:.,

oczko tamtego posta pisałam na raty i dlatego tak wyszło jak wyszło. Jak zauważyłam kolejne to dosłałam serduszka ;)

U nas się wypogadza po całonocnej ulewie, więc pewnie pójdziemy na spacer, chociaż już jak padało to siedziliśmy w ogrodzie od rana :). Już się nie boję bo nie ma os :D. Jutro muszę wysłać nakrętki z Bobovity, bo kończy się konkurs, a ja sobie zapomniałam :D. Marzka, mam nadzieję, że nie wzięłaś sobie tego do siebie :D.

oczko gdzież tam znowu, bo nie ma co brać do siebie ;) A ta moja wypowiedź to była o tak ;) Zdjęcia poszły ;)

Marzka super, pierwsze koty za płoty, tobie wyszło to i nam wyjdzie :). Albo ja zatrudnie męża do lepienia figurek, w sumie sam się zapaliłm bo ja talentu nie mam :D. Nawet misia rysować nie umiem, chociaż nie miś mi wychodzi. Ale koń, smok, dinozaur, pies wszystkie wyglądają tak samo D:.

oczko tylko u mnie króliczek wygląda jak piesek, ale co tam. Nie jest to takie łatwe lepić ze sztucznego marcepanu. Jak się za to zabierałam to myślałam że jest to o wiele łatwiejsze

a my jestesmy po spacerku, dzis jest MASAKRYCZNIE goraco i parno!!! po spacerze mala pochlupala sie w wanience na ogrodku :-) teraz zjadlysmy zupe, mloda lata na kolanach i roznosi zabawki i razraz pojdziemy sie zdrezmnac bo sama jestem zmeczona tym upalem.. Marzka torcik super! no wlasnie mi sie tez zdjae ze jest latwo ulepic ale myslke ze jak dojdzie co do czego to za holere figurki nie beda chcialy przypominac tego co zamierzam hahahahaha moja Martyna spi 2-3 razy dziennie od 30-60min ale wczoraj spala tylko raz i tylko 30min zauwazylam ze ostatnio mala papyga z niej wszystko powtarza, na dzieci wola dzidzi, na krowe muuu, na chleb ebbb no i gada po swojemu, czasami przed samym snem juz w lozku, buzia jej sie nie zamyka hahah a ja woze na spacerze mloda bez butow i skarpetek, czasami w skarpetkach i w butach i raz sciaga i je buty a czasem nie

jula-->jest ok bo pracuje 2 na 2 więc widzę przynajmniej małą.Dzięki,że pytasz:-) ja na roczek wymyśliłam dziecku profesjonalną sesję zdjęciową.Za 30 zdjęć w dużym formacie zapłacę 100zł.Idę 18 lipca:-)Mam przynieść kilka ubrań na zmianę i zabawki. oczko--->bielizna czadowa:-) Marzka--->

u mnie w złobkach jest 3 dzieci na 1 panią mówię o złobkach państwowych