Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć babole. Pierwszy dzień w pracy luzik. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Kończę o 14 także o 15 będę już Mikiego odbierać ze żłobka. Ale nie zgadniecie, jakie mi jednak stanowisko przydzielili. Wiadomo pracownik socjalny, terapeuta, ale jaki :D. No szlag by to trafił. Pech nie pech, zajmuje się grupą plastyczną :D. Także właśnie siedzę i wymyślam coś na jutro. Naprawdę podopieczni cudowni, pracownicy też pomocni, ogólnie warunki bardzo dobre. Trzymajcie kciuki, za antytalencie plastyczne :D. Będę wam tu co jakiś czas robić burzę mózgów. :D Mikołaj już jest zdrowy. Kolejny raz obywa się bez antybiotyków, dajemy Eurespal, no i syrop przeciwalergiczny. Ja mam jaja z tym zębem, nie wiem co jest. Poza tym moje dziecie już jest na mleku krowim. Głównie z tego względu, że w żłobku mają na śniadanie krowie, wszystkie dzieci powyżej 1 roku życia. Myśmy na cmentarzu nie byli. Zimno, Miki przeziębiony itd. Naturalna, tak też zrobiłam i takie mam plany na dalsze kilka dni :D. Na razie umówiłam się na poniedziałek, ale w razie czego mam przyjść wcześniej. Eudaimonia, dobrze że ci przeszło. Mama_dzidka 👋 LadyMia, u nas z tv podobnie. Mamy kablowkę, ale tylko dlatego że ja chciałam kuchnię tv i discovery ID, a mąż też discovery. Ale my praktycznie wcale nie oglądamy. Ja wszystko dowiaduje się z neta :D. Bromba żyje :D. Ana z tymi rachunkami, zadzwoń i może rozlożą ci na raty. Myśmy tak zrobili, przyszła nam pierwsza niedopłata 1700. Nikt w tym mieszkaniu nie mieszkał, rachunki były 60 zł miesięcznie, a potem nagle bach. I udało się rozłożyli nam i spłacaliśmy. Tam też siedzą ludzie, tylko trzeba po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oko ciesze sie ze w pracy ci sie podoba co do grupy plastycznej to i bardzo dobrze bo to nowe doswiadczenie!!! co do rachunkow to chyba tak zrobie jak radzisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówka dla wszystkich chorowitków!!! kurde no A dla ciebie powodzenia z nową pracą :-) euda Trzymaj się i szybko zdrowiej! Czy mi się zdaje, czy ty nigdy nie wysłałaś swoich zdjęć na naszą pocztę??? Chciałabym zobaczyć twojego Mikusia :-) oko hehehe :-D ja tam bym się cieszyła z takiej funkcji bo u mnie w sprawach plastycznych jest najlepiej :-p Z czasem może pokaż, że o niebo lepsza byś była w roli terapeuty od zajęć z literatury, bibliotekoznawstwa itp. Ja swego czasu też miałam dodatkową ''fuchę'' pod tytułem prowadzenie biblioteki w DPS i nawet z kumpelą nieźle ją rozkręciłyśmy :-D A co do plastycznych tematów to masz teraz na topie jesień, za niedługo 11 listopada, potem mikołajki i święta plus zima :-) To tak jak w przedszkolu ;-) ana powiem ci, że ja też się bardzo zdziwiłam wysokością rachunków za prądu ostatnio ale to wynika z podwyżek przede wszystkim, zwiększonego prania itp od narodzin młodej. Teraz mam ponad 100 zł m-cznie :-0 czyli też 100% więcej niż kiedyś. Trzeba wprowadzić PLAN OSZCZĘDNOŚCIOWY :-D A u nas nic ciekawego...w sumie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalna takie są właśnie plany. Właśnie drukuje szablony jesienne na jutro :D. Ogólnie zajmuję się tym, ale mam swoją grupę, z którą prowadzić mam jeszcze zajęcia edukacyjne + zabawy z chustą terapeutyczną. Także luzik. Myślę, że na pewno coś jeszcze pokombinuje bo oni cały czas poszerzają ofertę :). U mnie plastycznie kiepsko :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam okokok jeszcze raz gratulacje i powodzenia :) Plastyka... coz nie moja bajka, ale pamietam z podstawowki, ze na zime malowalismy kartke papieru na czarno, a pozniej malowalismy po tym pastą do zębów śnieg, domy, cokolwiek. Wiec pomysl jak spadnie snieg to juz jeden masz :D sluchajcie a jak dajecie to mleko krowie? Trzeba je doprowadzic do wrzenia? Czy wystarczy lekko podgrzac? I kupowac chyba to sieze niz UHT ? I oczywiscie 3.2% tłuszczu? anabanana ja czekam na moj rachunek za energie :) eudoimonia zdrowa :) i dla reszty tez, bo nie doczytalam u mnie nuda, nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja kupuję w kartonie, łaciate 3,2 nie doprowadzam do wrzenia, podgrzewam, służy mi jako baza do płatków, kaszek itd. Bo Mikołaj nie pije mleka, jak i kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie to myślałam, że świeże mleko by było lepsze niz pasteryzowane. no nic, Filip mleka nie pije od dawna, dawalam mu kaszki na sniadanie ale juz ich nie chce, wiec wlasnie chce sprobowac jakas owsianke czy cos podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie Mikołajowi robię głównie płatki owsiane, jęczmienne, żytnie, pszenne itd :). Czasem kaszki :). Uwielbia płatki, nie daję do nich nic więcej. Samo mleko i płatki. Też chyba lepsze prawdziwe mleko, że się tak wyrażę. Ale musiałabym je dowozić. W sumie teraz to nie problem, do słoiczka, do busika i heja do domu :D>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od jakiegos czas robie malej kaszke manna na mleku krowim, kupuje w kartonie 3,2 choc do sasiada po siweze od krowy mam 2 kroki :( mloda uwielbia manna z sokiem malinowym je na gesto lyzeczka-mlecz-ryz. za holere nie chciala jesc lyzeczka i pije z butli, dzis rano dalam jej po raz pierwszy kakao aa i czasem robie jej jakies platki na mleku. Naturalna my najpierw mielismy 60zl potem 90zl nastepnie 120zl ostatnio 160zl a teraz 250zl plus te 1200zl niedoplaty!!!!! to jakis koszmar za rok bede placic 500zl jak tak dalej pojdzie!!! mamy przeplywowy ogrzewacz wody tzw. terme i to nam holernie duzo ciagnie, mycie naczyn, rak, kapil malej moja i meza maskra! na gwaltu rety musimy sprawic sobie bojler ale koszt to ok 1tys, ech jak kryzys to kryzys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna blondynkaaa
U mnie na podwieczorek Natalia ma kaszkę mannę na gęsto albo budyń własnej roboty albo owsiankę i na mleku ale jeszcze modyfikowanym :-) Póki co nie spieszę się z tym krowim bo i tak dodatkowo je serek biały chudy (po tłustym miała uczulenie) albo jogurt naturalny, kefir. oko to ty się tam na wiosce rozejrzyj też za jajkami świeżymi i mięskiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, od dzis siedze w miesiac w domu, szefowa wczoraj jednak stwierdzila ze mnie wysle na urlop. z jednej strony git, a z drugiej nie bede miec ekwiwalentu..szkoda bo wiecej kasy by mi wpadlo. ja juz zyje ta nowa praca, mysle czy sobie poradze (bo jakby na to nie patrzec w ksiegowosci nie robilam nigdy) i czy nie porwalam sie z motyka na slonce.. coz, teraz to juz i tak za pozno, trzeba bedzie sie wziac za siebie aby sie nie osmieszyc jaby co. cholera caly miesiac bede sie tak denerwowac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie przeszło to było chwilowe zaraz ide na 12 po skierowanie do szpitala ;( papa napisze później co i jak :o anabana spróbuj im to zapłacić na ratu nie całość powiesz że chcesz żeby ci rozłożyli na raty i myśle że po 200 zł dasz rade . Znam ból jak sie płaci na miesiąc 150 zł za prąd wode 130 zł i tak dalej nie mam na kosmetyki ciuchy a o wakacjach nie myśle nawet mój szuka nowej pracy bo za 2000 zł nie dajemy rady żyć :( trzymaj sie nie będzie źle :* \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy może mi któraś z was przysłać na maila sierpniowy mail i hasło nie mam nogdzie zapisanego a dodałabym pare fotek mojego Mikusia obiecywałam a nadal nie dodałam . z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski, policzylam z mezem kase i jezeli dzis wszyscy klienci oddadza mu pieniadze bedziemy miec na zaplacenie calej kwoty ale grudniowe rachunki, ksiegowa, zus, swieta itd. nie mam pojecia z czego zorganizujemy bo oszczednosci nam sie skonczyly, tyko sie modlic zeby malzon mial duzo zlecen... echh no nic nie my jedni mamy takie problemy :) mam nadzieje tylko ze to przejsciowe.. Euda powodzenia w szpitalu zycze!!! co do zakupow kosmetykowo ciuchowych to przyznam ze jest mi teraz ciezko przestawic sie z tegp ze zawsze bylo mnie stac na kazda zachcianke a teraz niestety nie, nic to wkoncu sie odbijemy :) czego i wam zycze!!! Kurde no nadrobisz czas z Martyna a anowej pracy napewno sobie poradzisz!!! Karuska a jak tam twoje dzieciaczki jak ty no i jak sytuacja z malzonem, poprawilo sie cos??? pozdrawiam was wszystkie cieplutko, ja koncze gotowac rosolek i lece z mloda na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn, których dzieciaki były żarłokami ;) Czy nadal nimi są??? Miki od 2 tyg nie chce praktycznie jeść. Ew. kaszkę, jakieś badziewie typu paluszki, ale obiadki, chleb itd nie i nie :( No i nie wiem, czy jak mu te ząbki wreszcie wyjdą to wróci do normy, czy zostanie takim niejadkiem jak starszy brat :( A tak się cieszyłam, że chociaż ten ciągle mniam i mniam 😭 Eudaiomonia - 104 rozmiar??? O matko :) Miki nosi 86/92 ale jak stanie przy ścianie to go wymierzyłam na 80cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też ma poszpitalną stopkę z jedzeniem ale zagaduję i wpycham.stanęła z wagą,waży jakieś 12 kg więc już nie różni się od ogółu.ubrania kupuj na 98,niekiedy jeszcze wejdzie w 92.jest raczej wysokim dzieckiem.z grubości po szpitalu zostały jej tylko policzki i dołeczki w policzkach:-) nadrabia cycorem jednak. u mnie leci jutro idę do pracy po L4 powiem wam jeszcze coś,bo mi wypadło ostatnio z głowy-w szpitalu w naszej 6 osobowej sali pozostała 5 to były dzieci szczepione przeciw rotawirusom(wszystkie przyjechały z zapaleniem krtani a rota złapały podczas pobytu...)więc co z tymi szczepieniami?do tego tamte miały biegunkę i strasznie ale to strasznie wymiotowały,a moja miała tylko 1 dzień biegunkę.I bądź tu mądry... oko--->a pamiętasz takie wydrapywanki?kartkę papieru malowało się dokladnie kredkami świecowymi,potem malowało się po tym gęstą czarną farbą,a na koniec wydrapywało. kurde no--->ja jestem księgowa-służę pomocą.no i czekam w weekend na strzałkę odnośnie wyjścia na drinka całusy dla dziewczyn a dla yenny podwójny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Dziewczyny jestem naprawdę super, super zadowolona. Naprawdę jak na razie jest cudnie :). Ci ludzie są ehhh :D. Aż chcę jutro tam iść :). Ogólnie zaczyna we mnie wstępować wena. A może jeszcze się okaże, że mam jakieś ukryte talenty. Dojazdy nie tragiczne, praca przyjemna, także aż miło. Mój Mikołaj bije, tłumaczymy, karcimy, ale bije i gryzie, domyślam się, że nauczył sie tego w żłobku, bo wcześniej tego nie było. Dzisiaj zmarzliśmy przeokrutnie. Kupiłam Mikiemu krem na zimno, bo takie miał policzki rumiane, że bałam się, że coś może mu się dziać. Julka u nas też jest takie mleko, ale tylko w hipermarketach, w szklanej butli. W małym sklepie nie uświadczysz. Anabanana, bojler super, jeśli jest naprawdę dobry. Ale jak kupisz nowy to nie ma problemu. My mamy teraz do pieca taki jakby bojler grzany gazem a nie prądem. Nie wiem na czym to dokładnie polega, ale jest coś takiego. Bojler właśnie w Krakowie nas wykańczał bo był stary i zakamieniony prawdopodobnie. Z jednej strony lepiej wywalić i potem oszczędzać. Tak jak my, gdyby nie instalacja gazowa nowa, to pewnie płaciłabym teraz 800 zł miesięcznie w sezonie. Kasa, zobaczysz, będzie tak, że jeszcze prezenty pokupujesz i święta będą. Mówi się, że potrzeba matką wynalazków i tak jest. Znam to po sobie, kiedy byliśmy co miesiąc na minusie i jakoś wyleźliśmy z tego i coś tam jedliśmy itd :D. W taki to sposób zaczynaliśmy nasz związek, śmialiśmy się, że jak to przetrwamy to i damy radę z wieloma innymi rzeczami :D Naturalna :D. Hehehehe Mięsko to oni w większości już kupują, a jajeczka mam swojskie :D. Takie od kurek spacerowiczek, co wsuwają robaki, albo kukurydzę na podwórzu. A Kurde no, to tyle się cieszyć, że z małą nadrobisz stracony czas. Poza tym co byś nie dała rady :D. Co? Mądra dziewczyna, dasz sobie szybko radę. Eudaimonia, zdrowia życzę :). Co do rachunków, to teraz po podwyżkach, wszyscy tak płacimy, tragedia. Ale życzę wam żebyście się odbili. Mapeciak odkąd Mikołaj poszedł do żłobka, to już praktycznie nie chce jeść tego co mu szykuje. Wieczorami nie bardzo, najada się w żłobku. Ogólnie tego nie lubi, tamtego nie lubi. Najchętniej by jadł tylko serek, kromki z drzemem, albo suchy chleb. Ooo jedyne co to ze śniadaniem nie ma problemów, pod warunkiem że jest kaszka, albo jakaś inna zupa mleczna, albo omlet albo gofry :D. Mikołaj lubił jeść, po problemach na początku potem ładnie jadł a teraz nie. No i tak stoi w miejscu z wagą 10,7 kg, a przy rozmiarze 80 zostaje, dopiero od niedawna. Z grubaska zrobiła mi się szczapka. Karusia to miłego jutro w pracy :D. Też o tym myślałam, to się maluje tuszem a smaruje te kredki kredą. Wiem, :D. Zobaczę, to niegłupi pomysł, szczególnie że coś zimowego mogą tak robić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka oczko to dumaj dumaj a może coś z tego wyjdzie :-) i z korzyścią dla wszystkich :-p A pisałam, że fajna robota w naszym zawodzie jest ;-) No i of kors biblioterapia a nie bibliotekoznawstwo :-0 kompletnie wyszłam już z wprawy :-p karusia Chyba faktycznie te szczepienia to o kant dupy można :-0 Ja rozważam tylko pneumokoki ale też mam mieszane uczucia. Wyślij fotki Misiaka :-) Natalina nauczyła się sama wchodzić na kanapę :-p wcześniej jak próbowała to miała problem z odpowiednim przeniesieniem ciężaru ciała a teraz myk i wskakuje. Dzisiaj byłam z nią na 1 od dawna wspólnym spacerze bo ostatnio wychodziła z babciami lub mężem w weekend....no i nastawiłam się na szybki spacerek krajoznawczy plus małe zakupy i podcięcie grzywki u fryzjerki a mała zanim dojechałam do piekarni usnęła mi w wózku. I tak zamiast godzinki wyszły nam 3 godziny :-0 Dla niej dobrze ale ja niestety zmarzłam bo ubrałam się za cienko :-( I widziałam kobitę z dzieckiem w spacerówce zapakowane w kombinezon, koc, pokrowiec i folię przeciwdeszczową :-0 Masakra! Wiało owszem ale było też piękne słonko więc po kiego kija ta folia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko - chodzi CI pewno o termę gazową :) ja mam właśnie taką. wychodzi całkiem oszczędnie, poza tym wszystkie żarówki mamy energooszczędne, sprzęt agd kupowany też z uwagą na pobór energii i nie narzekam na wysokość rachunków ani za gaz, ani za prąd. tyle, że ogrzewamy drewnem i węglem, a to już koszty :( tyle, że raz w roku, a nie rozłożone co miesiąc. kurde no - dasz radę. naładujesz przez miesiąc akumulatorki, nadrobisz kontakt z córą - będzie dobrze. dogadujesz się lepiej z mężem? u nas też przy jedzeniu cały teatrzyk i wielkie zabawianie. ja osobiście nie bardzo mam do tego cierpliwość, ale mąż jest mistrzem. za to najczęściej Młoda śniadania zjada chętnie, pod warunkiem, że to jajecznica albo parówki - nie trzeba jej wtedy namawiać i sama do buzi pakuje :) ciągle jeszcze pije sporo mleka tak licząc z całego dnia. bo i kakao na mleku, i kaszka. dawno się nie ważyłyśmy. ostatnio miała jakieś 8,3 kg i nie sądzę, żeby jakoś znacząco podskoczyła z wagą. ale cały dzień lata i lata, nie usiedzi w miejscu. ciuchy to tak 80-86, zależy co. ale są i takie na 74 i są ok. pisałam jakiś czas temu, że zakupiłam Młodej czapki w H&M. ale akurat wybrałam takie, do których nie można dokupić ani szalika, ani rękawic. tak więc rozpoczęłam wędrówki po sklepach, żeby dokupić w miarę jakoś sensownie kolorystycznie. i o matko, jaka porażka. albo wszystko wzorzyste, albo w jakichś szaro-burych kolorach. jak dla starszych pań, a nie dla dzieci. w końcu wygrało allegro i mam tylko nadzieję, że jakość będzie ok. moje dziecko ma teraz fazę wdrapywania się, najchętniej na ławę, albo na krzesło i z niego na stół grrr.... łóżko już nie jest tak bardzo atrakcyjne, bo tam jej wolno. a tam gdzie jej tłumaczymy "nie" to jakby na przekór. i albo próbuje z takim rozbawieniem ślicznym na buzi, albo się wścieka i buntuje. zoaczymy, jak szybko jej się znudzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, u nas zimno ale słoneczko świeci:) Ale za to ja mam zapalenie zatok. Pierwszy raz w życiu i jest masakra!!! Ani się schylić, ani gwałtownie obrócić:( Cała twarz mnie boli, oczy, ech:( Gdzieś mnie chyba musiało zawiać. Byłam u lekarki kazała mi brać Ibuprom zatoki i Sinupret. Emilka na szczęście tylko czasem kichnie i tyle. Tak że raczej ok. Jutro idziemy do Por. patologi noworodka na kontrolę rozwoju, na ważenie i mierzenie itp, Tzn chyba mąż pójdzie bo ja raczej się nie wykuruję. A on nigdy sam z nią nie był ciekawe jak sobie da radę. Jest jedna rzecz która mnie martwi i musimy zapytać o to lekarki - otóż Emilce zdarzy się zamyśleć. Zapatrzy się np na okno, zabawkę na parę sekund. Wyłącza się na chwilę a potem dalej się bawi. Jak jej pomacham przed oczami albo zawołam to wraca. Oczywiście głupia zaczęłam czytać w internecie i wyczytałam że mogą to być objawy padaczki. Ale nie muszą. No i cala jestem w nerwach, ach człowiek to jest głupi czasem bo na siłę wyszukuje chorób. Ale ta lekarka do której chodzimy jest też neurologiem więc na pewno ją zbada i jak coś zaleci badania. Moja Emilka też mało je ostatnio. Rano kaszka, potem mleko 210, potem obiadek z mięskiem, potem skrobane jabłko albo banan, parówka i wieczorem mleko 210ml. Pozdrawiam Was wszystkie i lecę do Emilki bo właśnie wstała, i tak ładnie pociągnęła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam wczoraj od nowego pracodawcy przedwstepna umowe o prace, jest tam napisane stanowisko "ksiegowa".. cholera ja sie na ksiegowosci nie znam , dziwi mnie ze zatrudniaja osoby ktre nie roilyl tego wczesniej (jest to ksiegowosc zakupowa, zadne ZUSy itp), za to przewaza tu znajomosc jezykow obcych. U mnie ponoc zawazylo to. Mam nadzieje ze nie bedze to trudne, nie wiem jak sie przygotowac nawet. Kara na kawe w kazdej chwli, mam miesiąc urlopu, wiec daj znac i sue wybierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Oczko nam chodzi o nowiutki bojler, w sezonie grzewczym mielibysmy ciepla wode za free a tak to placimy kokosy za ta pieprzona terme, tez mamy zarowki energooszczedne i wszystkie sprzety agd oszedne no i nie mam pojecia co wplynelo na to ze coraz to mamy wieksze rachunki a te przeszly juz ludzkie pojecie.. musze wam sie pochwalic ze nasza Martyna od jakiegos tyg juz nie budzi sie w nocy :-) malzon zrobil malej do sofy cos takiego http://allegro.pl/item760452134_ikea_barierka_ochronna_uniwersalna_do_lozek.html zeby mala byla bardziej bezpieczna i chyba bede juz zostawiala ja sama na noc w jej pokoju a sama wroc do meza do sypalni ;-) u nas dzis pierwszy snieg owszem jest go malo ale jest :) laski jak ubieracie teraz swoje maluchy jak idziecie na spacer w wozku? bo ja juz glupieje.. ubieram mala w body z dl.rekawkiem i cienka bluzke lub body z kr.rek. i sweterek spodnie i rajtuzki do tego kurteczka czapa w wozku ma pod pupa i plecami zlozony rozek i kocyk z polarku jak zasnie przykrywam ja kocykiem i zakladam ta oslonke na nozki, mam taki cieply spiworek wlozylam ja na wszystkich swietych bo bylo holernie zimno ale mala sie wsciekala wec juz nei wiem.. ubieracie dzieci w kombinezony???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halusie milusie, u nas ubieramy się tak: body z długim rękawem /często też ma golfik/, na to sweterek albo cieńszą bluzę polarową, rajtuzy, spodnie /ostatnio ma takie fajne ogrodniczki moro z polarem pod spodem/, kurtka, czapka, rękawiczki. w wózku nóżki przykryte kocem. no i musowo warstwa kremu na buzię. a no i butki. ja dziś z rana wyciągnęłam śpiwór do wózka, bo w nocy był mróz. ale teraz jest ciepło więc na pewno się niani nie przyda. póki co kombinezon sobie zostawiam na gorsze czasy, na mróz, śnieg i sanki. tak samo z zimowymi butami. na razie ma półbutki i nawet jestem zadziwiona, że są takie ciepłe. kupujecie dzieciakom sanki? bo ja wymyśliłam takie tradycyjne, drewniane, z rączką do pchania. muszę tylko z mężem skonsultować, czy też są w jego "guście". dziadkowie już dali info, że sponsorują sanki z okazji mikołaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×