Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Gość ___chimerka___
Halo Oko - zakrztuszenie, a raczej zachłyśnięcie mam za sobą wiec doskonale wiem co to za shit. Gdyby nie tesciowa, to nie chce myslec jak by sie skonczylo, a podobno dzis juz w 100% wykluczamy zapalenie pluc, bo nic sie nie dzieje, w ogole wszystko wykluczamy! O!:) Dzis mam, a wlasciwie Zuza ma za sobą pierwszy obrót plecy -brzuch, dotychczas tylko odwrotnie, a tu mnie panna zaskoczyla, i to calkiem milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mama
dzieki dziewczyny okokok - lekarz zalecil czopek ale ja sie boje e sie mi dziecko uzalezni co do dolrgliwosci to wczoraj byl marudny dzisiaj bylo ok jak a kupki nie ma - maswalam mu brzuszek i nozki przyciskalam do brzuszka to sie smial zadowolony. Jak jutro nie zrobi to pewnie mu zaaplikuje chociaz z niechecia do tej pory byly 2-3 lupki dziennie potem 2 razy co 2 dni a teraz 8 dzien i nic :( co do wszelikich ziol i herbatek jeszcze nic w buzi nie mial oprocz cyca - zamiearzam wpowadzac nowe rzeczy kolo 6 miesiaca - zalecenie pediatry ehhh marwi mnie ta kupa i nigdy w zyciu nie myslalam ze tak na nia bede czekac !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka*
jeden czopek napewno nie zaszkodzi a jeśli faktycznie kupka zalega to napewno pomoże!!! Mi też pediatra zaleciła czopek w takich przypadkach. Kilka tygodni temu synek nie robił przez 11 dni, po czopku od razu walnął mega kupę !! Następna była kilka dni później i już nie musiałam czopka aplikować. Raz na jakiś czas czopek napewno nie rozleniwi jelit !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś dziwnie ale zgae i nic mu nie dokucza to bym nic nie dawała oczko---.nie wiem co z miśką ale jakiś horror.wyobraźcie sobie dziewczynki dziecko 4,5 miesiąca nie spiące w dzień w ogóle.na drugi dzień miała tak sine oczy,że jakbym zobaczyła takiego niemowlaka u sąsiadki to bym zadzwonila na pały,że pobite.nie mam pomysłu co to.a na polu drańciuch śpi.jak tylko przekroczymy próg domu to koniec. tak więc oczko nie gniewaj się na mnie.moja siostra ma xerial coś tam taki preparat który błyskawicznie usuwa ciemieniuchę został jej po Fifku a ma datę ważn. do marca 2009 i ci go da.to jest drogie kosztuje coś koło 50 zł i w dużych butlach,które p[otem w 3/4 stoją niewykorzystane. słyszałam ,że dzieci z ciemieniuchą trzeba bacznie obserwować pod kątem alergii.u mnie to się sprawdziło-paweł miał po tym preparacie mu zeszło(długo z nią walczyłam aż w końcu przepisali mi to) no i jest alergikiem.nie wiem może bredzę ale tak słyszałam.nie że na 100% alergia ale trzeba obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mama
pomarancza -- po jakim czasie od zaaplikowania twoje dziecko zrobilo kupke ? i jakie to sa czopki jaki maja gramow gliceryny ? patrzylam w aptece to maja od 2 lat w gore ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czopków aplikować nie potrafię. Poza tym ja w takiej sytuacji dałam koperek z rumiankiem, ale nie takie z pudełeczka w granulkach tylko z saszetki zaparzałam bez cukru. W proporcji 1 rumianku 3 koperku. Karusia, no co ty. U nas też jakieś dramaty, mały w nocy budzi się z wrzaskiem, smoczko uzależnił się, do tego nie chce zasypiać. Może to ten skok rozwojowy. W dzień pośpi pół godziny i tyle. Do tego nie chce jeść warzyw :D. Zwalczyłam ją tą olejuszką :D. Luz mam nadzieję, ze nie wróci. Jak będzie wracać, to też mama coś mówiła o badaniach pod kątem alergii. Mój brat miał straszną ciemieniuchę chyba ponoć do 7 miesiąca, jak nie dłużej. Jest strasznym alergikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka*
kupujesz czopki glicerynowe dla dzieci w aptece, kosztują około 5 zł. Mój maluch zrobił w niecałe pół godz po podaniu. Okoko wystarczy oliwką czy balsamem troszkę naoliwić odbyt, leżącemu na pleckach nóżki podkurczyć i wsunąć w "dziurkę" i jak włożysz to delikatnie pośladki złączyć, żeby się nie wysunął. Jest łatwiej jak naoliwisz bo wtedy lekko wchodzi i dziecko nic nie poczuje. Łatwizna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupowalam dzis spodnice, rozmowa z ekspedietnka : - tej nie moge bo ta falbanka uwydatnia brzuch a nie jest on płaski. jestem 4 miesiace po porodzie. - a karmi pani piersia? - nie. - jakby Pani karmila to by szybciej Pani schudła. Ja karmilam rok. noz kurwa ! w tym kraju cos jest albo czarne albo biale. Nie ma innej opcji.Po prostu. Pamietam jak rodzilam lekarka sie mnie pytala : cyc czy butla. Jesli butla to jakie mleko podac? Wyobrazacie sobie cos takiego w Polsce w szpitalu ? Bo ja raczej nie :P strasznie Wam wspolczuje tych nieprzespanych nocy, trzymam kciuki zeby jak najszybciej minelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczka :D Ja się zaopatrzyłam we wszystkie leki w formie w syropie :D. Hehehehe :D Raz tylko paracetamol usiłowaliśmy zaaplikować. Udało się po 15 minutach :D. Każde z nas się bało :D. Julka, nie wyobrażam, własnie siedzę z Pomarańczką na topiku a propo :D. U nas tak jest, niestety. A co inne to złe. Na co moda to cacy, a co odchodzi to stępić, zniszczyć. Dziewczyny ja wam współczuję trzymam kciuki żeby to szybko minęło. Dziewczyny ale ja się męcze dzisiaj z tym narzędziem badawczy, :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gowno prawda ztym chudnieciem przy karmieniu cycem! jestem zwami nabiezaco nie pisze bo mam mega dolai w dodatku martyska na rekach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko w ogole to kupilam dzis ta tarke co podawalam linka. W pierwszym sklepie znalzalam bez problemu. Za 5 zeta :D Ładnie jabluszko sie staralo na puch. Maly zjadl :D ja nie powinnam sie juz przejmowac tym gadaniem o karmieniu ale kurwa w tym kraju KAZDY sie mnie pyta !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka*
Julka bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja w ciąży przytyłam 14 kilo, po porodzie zostało mi na plusie 5 kilo i nie mogę się tego pozbyć a karmię tylko piersią! Nie jem słodyczy, jem 3 posiłki dzinnie , nie jem po 19, piję dużo wody i codziennie chodzę na długieeeeeee spacery. Polska to taki zacofany kraj.... Okoko ja oprócz tych czopków to też mam wszystko w syropie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gunia----- jak pisałaś o tej przepowiedni to wpisałam w google jego nazwisko i tam przeczytałam, że to miało być w tym roku.....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->taka sobie mamo, ja karmie cycem i w pierwszych 2-3 tygodznaich mala robila kupki kilka razy dziennie ale potem zaczela robic raz na tydzien, dwa baaardzo rzadko 3 polozna polecilaprzepajac ja woda ale to nic nie dalo to stwierdzila ze na cycku do 2 tyg dziecko nie musoi robic kupki i tez przeczytalam ze norma jest kupka w kazdej pieluszce jak i jedna kupkana 2 tyg moja mala nie miala nigdy kolki brzuszek mamiekki jest zadowolona raz sie wystraszylam i dalamjej czopekglicerynowy ale nic nie pomogl nakjwidocznie taka jej urodaa pozatym przeczytalamna jakims topiku ze jak dzieckorzadko siezalatwia jest na cycku a nie ma kolektwardegobrzuszka itd znaczy zemleko jest super przyswajalne,ja radze dac ci troszkesoku jabkowego lub troche startego jabluszka;-) aja dzis tak sie poklocilam zmoim K ze az mala histerycznie zaczela plakac, stwoerdzialam ze nas pakuje i sie wyprowadzam..alepo namyslestwierdzialam ze nie mam dokogo sis ostatnio mnie wkurza,mama 1000km ode mnier pozatym nie mam ani pszportu dla malej ani dla psa,w hotelu sie nie zatrzymsm z psem i tak moj plan spalil na panewce.. w rezultavcie maz zabral psa ipposzedl na piwo a ja zostalam z marudna martyna... mowiewam juz mam czasami go dosc! moja mala tez miala chybaskok rozwojowy przez 3 tyg niechciala spax w dzien ok 23 po dlugimmarudzeniu usypiala budzilasie ok 3 potem o 5 i ok 7 teraz przesyoiacala noc bo spi do 7.30-8 w lozku na spiku cyc i potem nawet do 10.30 w dzien tez spi 3-4 razy aleza to wieczory sa koszmarne maladlugo m,arudzi jest padnieta ale nie chce sie poddac hmmm mam nadziejeze to tez minie.. sorki za bledy ale mala na cycku jak zwykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana nie bede pisala, ze sie pogodzicie bo pewnie takich rad nie chcesz sluchac :P JA sie tylko raz poklocilam z mezem, on siedzial na kanapie obrazony w innym pokoju i ja poszlam do niego po pol godziny jak sie troszke uspokoil i sie na niego rzucilam. Seks do bialego rana heheehehe nigdy tego nie zapomne :D bylo to ponad rok temu jakos, jeszcze chuda bylam i fajna :D A teraz to mam normalnie dosc, czuje sie jak gruba i brzydka stara baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie tak czuje jula... szkoda gadac.. ajegotojuzmam po dziurki w nosie widze ze jednaksie duzo miedzy nami zmienilo,powstala wielka przepasc... najwazniejsze zemam zdrowa coreczke ona jest d;la mnie najwazniejsza! ale jemu chcialabym dac popalic zeby sie opamietal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabanana nasze dziecię budzi się już chyba 5 dzisaj. Wypada smoczek t się budzi i tak od jakiegoś czasu. Koszmar. Myślę, że z mężem się dogadaci. Ja też tak jak przez mgłę co to sex :D. Kurcze libido ogromne, ale nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie z moim mezem generalnie nie kloce, nigdy na siebie nie krzyknelismy. Jak w czyms sie nie zgadzamy to siadamy przy winie lub tez bez i rozmawiamy az dojdziemy do kompromisu. Mam o tyle szczescie, ze moj maz zawsze mi wszystko powie, ja jemu tez. Nie ma niedomowien miedzy nami. Rozmowa to podstawa. Moze kup jutro winko i jak mala zasnie to usiadzcie razem na kocyku, przytulcie sie i pogadajcie. Ja w ogole mam wrazenie, ze po urodzeniu dziecka jeszcze bardziej sie do siebie zblizylismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ci Julka powiem, że my krzyczymy a raczej ja. Ale ja jestem taki typ. I tak już się wyciszyłam, a przy Mikim to już w ogóle. Ale też rozmawiamy, rozmawiamy, wałkujemy czasem aż do obrzygania, ale do porozumienia. A co do sexu :D Zawsze można na podłodze :D. Chyba, że nie chodzi o skrzypiące łóżko :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ...skrzypiace lozko :-) u nas problem jest w tym ze wlasnie nie potrafimy sie dogadac,moj maz nie wie co to jest kompromis! niestety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze napisz mu LIST? A niektore wyrazy drukowanymi literami zeby podlapal o co chodzi ? Napisz co dla Ciebie wazne itp, ze chcesz z nim rozmawiac o wszystkim, ze jestescie w jednej druzynie- tak mowi moj maz heehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabanana to niech mu się wydaje, ze to on zdecydował :D. Poznaj techniki manipulacji. Julka hehehehe, ja myślałam, że łóżko :D. Ja z tym problemu nie mam :D. Hahahaha Uwielbiam was :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba napiszwi sie ulotnie...mozejak zostanie sam pomyslil, przemysli i dojdzie do tego co moze stracic.. tylko kombinuje gdzie sie tu zamelinowac..i pomyslow brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Ja tego nikomu nie mowilam, ale ja mam takie orgazmy po porodzie ze szok ! Normalnie za jednym razem to i 3 mam. Kurcze ja w zyciu tak nie mialam !!!! Nie wiem jakim cudem to sie stalo, bo ja mialam cesarke i nikt mojej cipki nie ruszal. Nie podszyli tam ani nic. Nie narzekam, mam nadzieje, ze na zawsze tak zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×