Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć kobietki. Widzę, że rozgadałyście się wczoraj wieczorem. Ja dzisiaj cierpię na potworny ból głowy, aż mam mdłości. Coś okropnego. Zrobiłam zakupy, wymyśliłam co jutro na tą kolację walentynkową. Chiałam zrobić polędwiczki wołowe w kolorowym pieprzu, ale niestety. Polędwiczek w moich okoicach nie zazna, ponieważ jak mi panie wyjaśniły są bardzo drogie. Skończyło się na pieczeni, więc z niej coś będe kombinować. A i zupka pikatny krem ziemniaczany :D Ładnie brzmi, zobaczymy jakie w smaku. Zaraz zabieram się za gotowanie rosołu. I w końcu muszę wyprać tą stertę prania, którą mam w łazience. Koszmar, a tak mi się nie chce. Wczoraj zrobiłam porządek w ciuchach, głęboko w szafach wylądowały ciuchy w które przez jakiś czas nie wejdę, mam nadzieję, że nie będzie to wieczoność :). Pozbyłam się wszystkich spodni, wielu bluzek. Jakoś mi taik szkoda było. Ale cóż zrobić, dobrze , ze maluch rośnie i jest zdrowy, to ja mogę tyć. Muszę się umówić na usg nt, już za około 3 tygodnie poznam co tam we mnie małego rośnie :D Zobaczymy :). Wczoraj tak sobie leżałam i prosiłam, zeby się poruszył ale on mnie chyba nie lubi :) Hehehe poczekam jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe. Udało mi się. Połowa już znajduje się w pralce :D. Hehehe i się robi samo. Wiecie co bym zjadła. Makaronu z serem i z cukrem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja śledzi nie lubię, nigdy nie lubiłam, ale w sumie to chyba jestem głodna a pomysłów na drugie śniadanie brak. Chociaż mam kefir :) Na śniadanie dostałam omlety z musem jabłkowym do łózeczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhm ja moge pomarzyć o jakimkolwiek śniadaniu do łóżka nie mówiąc o tym że pomarzyć moge o tym że mój mąż by mi cokolwiek zrobił !! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie kiślu :p bardziej budyń ale nie zjadłabym go teraz - nie umiem jeść za dużo słodkiego bo zaraz zgage mam - a ona nie do pokonania ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mleczne produkty pomagają na zgagę. Dlaczego mąż ci nic nie zrobi? Anabanana jak pisanie? Ja się jeszcze nie zbarałam i nawet nie wiem jak zacząć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja na sniadanko mialam pomidorka. zjadlam calego, duzego:) teraz wzielam sie za przebranie poscieli. kupilam taka fajna, czerwona, satynowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz mam jesen projekt za soba zostal mi drugi,musze zaprojektowac jaka rekojesc albo dzwignie i nie mam pomyslu... fakt ja na zgage zawsze pije troche mleka i pomaga lepiej niz reni czy manti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo u nas w związku mąż chodzi do pracy a ja mam gotować prać i sprzątać i dbać o nienaganny porządek w naszym pokoju ! A on przynosi wypłate :o niestety ale tego nauczył sie mój mąż w rodzinnym domu - tatuś do pracy a mama z dzieciakami :o totalne dno - nie raz sie kłócimy o to że czuje sie jak sługus - ona nawet sam nie naleje sobie zupy do talerza - bo ja jestem od tego - och totalnie nei rozumiem jego matki i ojca - oni go tego nauczyli !!!! Matka w domku siedziała całe zycie nigdzie nie pracowała - kurwa domowa a tatuś do pracy ... po pracy obiad musi być na stole nie wchodzi w gre czekanie na obiad . A co najgorsze że mają wyspecjalizowane menu - tzn teść jak nie ma mięsa na obiad jest źle - jak kiedyś teściowa zasiedziała sie gdzieś to jak przyjechała na szybko szybko zrobiła ziemniaki i jajko sadzone to teściu nie zjadł i sie obraził na nią ! JA PIERDOLE powaga dziwny klimat - no ale zgadzam sie na to bo co zrobić ? Rozwodzić sie tego powodu że mąz nie umie wkoło siebie nic zrobić ? Ani zupy na talerz nalać ani nie umie chleba posmarować ? :o ech ech ech zazdroszcze wazm tego wszystkiego co piszecie że kawa i śniadanko do łóżka - ja nie wiem co to jest żeby mój mąż zrobił mi kawe nie mówiąc o jakimkolwiek śniadaniu - jak sie nie umie posmarować kromki chlepba to jak mieć śniadanie do łóżka ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesus a co to tam miało być K U R A - tzn kwoka domowa a nie to co tam powstało - nie zrozumcie mnie źle ... błąd literowy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nie jestes sama fakt ze moj maz jest bardziej samodzielny i nie ma takich akcji jak u ciebie ale tez nie czesto wyrecza mnie w obowiazkach domowych, chociaz jak sie troche popsztrykamy wtedy jest jak kochany aniolek kawka i paczus do lozka, sniadanko obiad kolacja i wszystkie prace. No wiec wsumie nie moge na niego narzekac choc moge bo wiekszosc czasu w koncu nie ma go w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe. Literówka :D Mój mąż też pochodzi z domu w którym ojciec przynosił pieniądze a mama całe życie siedziała z dziećmi. Też dużo było robione, ale się chłopak nauczył jak wyjechał na rok za granicę i wcześniej jak mieszkał nie w domu a w bursie itd. Nie pojmuję, ja bym wychowywała faceta. Nie wyobrażam sobie robić wszystkiego sama. Mam taki przykład w rodzinie i powiem ci, że potem nawet dzieci przez to cierpią. Wogóle w wielu rodzinach tak jest. My mamy układ partnerski. Owszem on uważa, że ma przynosić więcej pieniędzy i być głową rodziny, ale robi też wszystko w domu. Bardzo mi pomaga. Nie wyobrażam sobie całe życie być służącą, bo on nie potrafi, to niech się nauczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz wychowywalsie bez ojca. noo i mamusia widzi w nim wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już mówiłam 6 miesięcy z teściami a mieszkalismy 3 miesiące na swoim ... ale planujemy na wakacje wrócić ale narazie remontujemy ale nie mieszkamy tam bo w sumie nie ma gdzie jak wszędzie pył i kurz . A cio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ale przynajmniej sie poużalałam - dzięki że mnie wysłychałyście - ja nie mam nikogo - moja była przyjaciółka ze mną nie utrzymuje kontaktów bo sie wyprowadziła i teraz studiuje 2 kierunki i mieszka daleko ode mnie więc i czasu dla mnie nie ma ! :-( dzięki że przeczytałyście moje wypociny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przestan. TY przeciez tez nasze czytasz:) kazdy ma czasami sie "wyplakac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, ja ostatnio mamie płakalam, że nie mam z kim pogadać :). Każdy tak ma nie przejmuj się :). Ja mam problem taki, że moje koleżanki, wogóle nie łapią o co w moim życiu chodzi. Nie muszą. One prowadzą inne ja inne. Koleżanek więc mi brakuje. Nic nie poradzę. Może kiedyś się \"wyrównamy\" i można się będzie dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja najlepsza psiolka studiuje i widze ja srednia raz na dwa tyg albo i rzadziej. brakuje mi czasami takiej luznej rozmowy z kim o niczym, o jakis bzdetach, ploteczkach i o tym conas gneeeeeebi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skonczylam przebierac posciel. ale mam piekne czerwone lozko......... ciekawe co na to mezolek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ulubiony kolor :-) o właśnie póki mam kasiurke musze sobie kupic jakąś ładną pościel ... :D hehe czerwoną oczywiście :-) a gdzie Ty kupowałaś ? Nie mów że w IKEi oni mają na niewymiarowe łóżka ... chciałam kupić ale nie mam takiej kołdry 200 na 200 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×