Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Cześc dziewczynki! Na początek wielkie, wielkie gratulacje dla Julki. Super! Wszystko będzie ok, dasz radę! Masz wsparcie w mężu, a Filipek jest taki sliczny, że szkoda by było by takie dobre geny się nie rozmnażały :-D Żartuję oczywiście! Gratki raz jeszcze! U nas powoli leci, roczek minął, bez wielkich emocji było. Z powodów rodzinnych musiałam na raty robic urodziny, ale ogólnie wszystko się udało. Antek jest zdrowy (odpukac), wesoły, ostatnio marudny czasem, ale to zęby idą mu naraz 3 ki i 4 ki, prawie wszystkie. Więc trochę sraczek, trochę popłakiwania. No i pogoda osttanio nas wykańczała. Postaram się zdjęcia jakieś wrzucic na @. Poza tym dużo jeździmy, z Antkiem, znosi wszystko dobrze. Aż się sama dziwię, że tak dobrze się potrafi dostosowac. Starszy syn idie do liceum, ale mi wyrósł! Ponad 180 cm, dziewczyna, no młodzieniec. No i myslimy o zakupie działki i budowie, mamy nawet coś na oku, ale na razie nie chcę zapeszac. Oczko, widzę, że Antek podobnie jak Twój Miki wszystko sam odrzuca. Ostatnio bylam w szoku, tydzień przed urodiznami sam cycka odrzucił. Już siębałam jak to będzie z odtsawianiem, bo co chwila podchodził, lapał za bluzkę, chciał ssac. I z dnia na dzień - koniec. Podobnie z jedzeniem nocnym. I spaniem w swoim pokoju, nie z nami. Widze, że dalej masz wątpliwości, mam nadzieję, że co by się nie stało to i tak będzie dobrze dla Ciebie. Ws. diety nie pomogę. Eudaiomonia Oczko ma rację, tu tylko konsekwencja pomoze. Jak Antek miał niecałe 2 mce to go uczyłam zasypiania w lóżezku, ile to na początku było płaczu, ale się nie złamałam i do dziś nie ma problemu. Violcia, bo tak jest z zastanawianiem się niestety. EmiMami, Tobie też gratuluję!

Yenny, u Ciebie to dopiero roznica miedzy chlopakami (14 lat?) Oczko, przypomnialo mi sie, ze moje zolzy z pracy stosowaly diete bialkowa i obie duzo schudly w krotkim czasie.

Ewitka, 15 lat :-D rocznikowo, a dokładnie to 14 i pół miesiąca. Ale kochają się bardzo.

Yenny, wiec jednak ta moja kolezanka ma racje:)) Pozdrawiam Cie serdecznie

Julka GRATULUJE!!! z całego serca i życzę aby ciąża przebiegała idealnie:) Pozdrawiam wszystkie:)

Dzięki wszystkim za gratulacje :) Jestem szczęśliwa, chociaż moja schizowa natura już się włączyła. Tak jak w ciąży z młodym bolało mnie podbrzusze to teraz nic nie czuję, W ogóle nie czuję jakbym była w ciąży... Nic a nic także zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest w porządku. Wizytę u gina mam za tydzień. obym wytrzymała i nie zwariowała :)

Julka :D Nie ma co schizować ! Każda ciąża jest inna, inaczej przebiega. Teraz może będziesz miała bezobjawowy początek ;) :D :D

Magdulka wiem :D Ale wiesz jak jest, jak już jestem w ciąży to chciałabym żeby wszysko było dobrze :)

Julka, bedzie dobrze. Nic sie nie martw. Juz za tydzien zobaczysz swoja kropke na monitorze:))

Dokładnie, będzie dobrze ! I tego masz się trzymać Julka :D

Julka - wielkie gratulacje. Oby te miesiące przeszły Ci szybko i bez komplikacji :) Emi - dla Ciebie też gratulacje, już nam obu niedużo czasu zostało. Ja niecałe 5 tygodni. Byłam niedawno kilka dni w szpitalu. Na całe szczęście nic złego się z dzieckiem nie działo, to tylko ja miałam jakiś stan zapalny najprawdopodobniej powiązany z tym moim grzybkiem, z którym walczę całą ciążę. Teraz jest już dobrze i korzystamy z lata. Dziś basen na Słowacji :) Pozdrowionka Dziewczyny

Czesc dziewczyny, mama dzidka -> Ty juz jestes na finiszu i znow dzidzia bedzie na sierpien:) Fajny miesiac. Co Ci sie dokladnie stalo, ze wyladowalas w szpitalu? Grzybicy wspolczuje, bo tez sie z nia borykam, a w czasie ciazy to nie mozna niczego silniejszego brak. >Chyba tylko Clotrimazolum, prawda? Trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie. Bedzie chlopczyk czy dziewczynka? Julka, dzis masz ginekologa, prawda? Napisz jak juz bedziesz cos wiedziec. Oko, Ty chyba na wczasach, bo taka tu cisza. Odezwij sie!

Dziewczyny, u mnie pogoda beznadziejna: chmury, slonce, deszcz, znow slonce, znow chmury. Nie wiadomo co ubrac, plazowac nie mozna, bo nagle zrywa sie silny wiatr i porywa reczniki, parasole etc. Do bani taki lipiec. To juz moj ostatni tydzien w pracy. W przyszlym tygodniu jade na urop!!!! Do Polski :))

mama dzidka zdrowia :) Ewitap1 wizytę mam jutro, dam znać co i jak. Czekam z niecierpliwością. Mam nadzieje, że wszystko jest dobrze, bo oznak ciążowych dalej nie mam żadnych :o Dziwna sprawa. Wiem, że nie musi być tak jak z Filipem, każda ciąża jest inna itp Ale żeby NIC? No poza brakiem okresu? he? pozdrawiam ! I u mnie też pada, nie pada- a leje ! POgoda fatalna :o

Hej hej...pmietacie mnie jeszcze?Gratuluje przyszłym mamom,super!!!!Dziewczyny co to znaczy ze piszecie na FB?Co to jest?I czy macie jakiegos maila nadal?bo pamietam wczesniej na tlenie ale nawet hasła juz nie mam,buzki!

Gunia !!! :D:D ja pamiętam :D:D Fb to facebook. mamy tam grupę i piszemy. Co prawda też nie regularnie ale jednak heheh Julka trzymam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę !!!!!!!!! :D U mnie pogoda w kratkę. Dziś do południa ulewa a po południu słońce i ciepło. pozdrowionka dla was wszystkich

Czesc dziewczyny! Gunia, jasne, ze pamietamy:) Jak tam Twoje dzieciaczki? Julka, czekamy na nowosci. dziewczyny, ja juz siedze jak na szpilkach w pracy. Nie moge sie doczekac urlopu. W piatek moj ostatni dzien!!!! HURRA!!!! Potem lecimy do Polski, gdzie bierzemy slub koscielny i wyprawiamy wesele. Bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze tym razem sie uda i nic nie stanie na drodze tak jak w zeszlym roku. Pozdrowienia dla Was wszystkich

Ewitap - w nocy zaczął mnie boleć brzuch od dołu i bardzo mocno krzyże. A do tego wymioty. Nie pomogły dwie dawki No-spy Forte więc pojechałam do szpitala. A że u nas nie można tylko skorzystać z porady, muszą przyjąć na oddział. No i tak zostałam na dokładne badania. trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli :)

O to miło ze pamiętacie,czytam was czesto ale jednak pisze rzadko,prowadze pamiętnik dzieciomna smykach i jesli pisze to tam.co u nas?a no dzieci super,odpukac Bartolini jeszcze nie chorował,łozbuz jest niesamowity,przechodzi teraz bunt,ech mówie wam....wszystko na nie,jak jest nie po jego mysli to drze sie w niebogłosy.Poza tym to tak słodziak- jak wie ze zle zrobi to przyłazi i mówi "mamusiu jeśteś pysna i słodka i do jedzenia".:-D A jak mi się wyrwie przekleństwo to mówi "nie mowi się kulwa mać" Idzie do przedszkola od wrzesnia,razem z kinia będą jeden rok chodzic razem,a Kingusia nadal grzeczna,spokojna i niesamowicie wrażliwa dziewczynka.Tyle u nas,aha i ja w domu siedze bo mi z pracą nie wypaliło.

mama dzidka-> to pewnie najadlas sie troche strachu, bo w tak zaawansowanej ciazy porod moze sie juz zaczac. Na szczescie skonczylo Ci sie na strachu, wiec lepiej dla maluszka, niech jeszcze posiedzi troche w brzuchu. Gunia, moj maly w wieku dwoch lat tez przechodzil te faze na "nie" na wszystko. Nawet jak cos bylo tak, to mowil "nie". Teraz juz mu troche minelo i zdecydowanie rzadziej urzadza przedstawienia i fochy.

Nie na wakacjach, tylko nie miałam internetu. Dlatego też nie mogłam przekazać informacji, że..... JESTEM W CIĄŻY :D. A więcej napiszę potem

okoko cudowna wiadomość !!! Mówiłam, że będę trzymała kciuki za marzec i się udało :D Na kiedy masz termin ? Ależ się cieszę, taki dzień miałam do dupy a tu taka wiadomość :) Gratulacje !!!! Ja miałam wizytę, wszystko w porządku. Termin na 12 marca. Cieszę się niesamowicie :D

Widzę, ze się dzisiaj i wczoraj trochę ruchu zrobiłam. Po tych cholernych burzach, miałam problem z internetem. Także dopiero dzisiaj coś ruszyło. Test robiłam w poniedziałek wyszły dwie strasznie mocne kreski, śmieję sie właśnie, że może bliźniaki, bo to około 8-10 dzień od zapłodnienia, a kreski takie jak w pierwszej ciąży juz kolejny test, i to jeszcze przed dniem spodziewanej miesiączki :D. Nic na poniedzialek mam ginekologa, zobaczymy co zobaczę :D. Muli mnie jak cholera, sikanie co pół godziny, masakra :D. Termin mam na koniec marca. Gunia, ty miałaś chyba swój zakład prowadzić, czy mi się wydaje? Yenny to już rok, matko jak ten czas leci :D. Strasznie, ja to jestem pod strasznym wrażeniem twojego syna, ja mam przeciwne reakcje w otoczeniu, mega wstręt do malutkiego dziecka u takich nastolatków. Ewitap, to trzymam kciuki, zeby nic nie stanęło na przeszkodzie i żeby pogoda byla piękna, bo na razie to mamy front z Czech :D.,

MATKO, OKO, COZ ZA WSPANIALA WIADOMOSC!!!!!!! Strasznie sie ciesze, ze Ci sie udalo. Gratuluje Ci z calego serca i trzymam mocno kciuki!!!! Julka Cie wywolala myslami:) Julka, to dobrze, ze wszystko ok. Widzialas juz swojego kropka na monitorze? Spadam spac. Dobranoc!

Gunia ja Ciebie też pamiętam :) Wczoraj tak się ucieszyłam wiadomością od oko, że zapomniałam napisać :D ewitap duże wesele robicie? Wszystkiego dobrego :) Mam nadzieję że możemy liczyć na jakąś fotkę po :D My też mieliśmy cywilny, a później jak był Filip braliśmy kościelny z chrzcinami :D Czasami jak dla żartu pytam męża czy mnie kocha to on ze zdziwioną miną mówi " no przecież ożeniłem się z Tobą 2 razy ! " "D I kropek ma 4mm. okoko nie za szybko ten gin? Co on Ci może poowiedzieć? Przecież nic nie będzie widać :P Poczekaj do 6 t.c.

wow! super oczko:) to i ja przyłączam się do gratulacji:) taka wieść fajna:):) dodam jeszcze, że pisałam z Wami, ale na samym początku więc pewnie nie pamiętacie mnie wcale;) w każdym razie ja też jestem w ciąży i termin mam na 23 marca:) i chyba jestem jedyną osobą tutaj, która już 3 raz jest w ciąży od czasu urodzenia pierwszego dziecka w sierpniu 2008 roku;) pozdrawiam serdecznie wszystkie sierpniówki:) mama nadzieje, że teraz troszkę rozkręci się topik na nowo;)

Podczytująca sierpniówka, czyli już będzie 4? Czy 3 ? Julka do gina bo tak mi kazał przyjść, jak tylko się dowiem, jeszcze do niego zadzwonię jutro.

Podczytująca sierpniówka, czyli już będzie 4? Czy 3 ? Julka do gina bo tak mi kazał przyjść, jak tylko się dowiem, jeszcze do niego zadzwonię jutro.

Podczytująca sierpniówka, czyli już będzie 4? Czy 3 ? Julka do gina bo tak mi kazał przyjść, jak tylko się dowiem, jeszcze do niego zadzwonię jutro.

no nie, teraz będzie 3 dziecko i 3 ciąża zarazem;) ja mam wizytę u gina dopiero na początku sierpnia a jak samopoczucie oczko? napisz, gdy będziesz już po wizycie u gina u mnie tylko straszna senność i odbijanie, na szczęście;) nie doczytałam wczoraj, że Julka widziała już swoje 4 mm szczęścia;) gratulacje:) w takim razie chyba już pozbyłaś się złych myśli i wątpliwości, o których pisałaś wcześniej;) a objawy już się pojawiły?