Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

kurde no zazdroszcze ........ u nas przerastają nas nowe wieści tzn ciąża ... nie do końca byliśmy przekonani ... i decyzja sama zapadła ... całkowicie nam zamieszało ....... mąż ... taki ... jakiś obcy ... że tak powiem . Trudno . Póki co mam 25 lat więc siły mam :) ja jestem w pełni zadowolona i szczęśliwa ... może dlatego że rozkręcamy firme . Mam nadzieje że i u nas ... będzie rozkwit miłości ... zawsze mam nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no, witaj :). Ale cię dawno nie było, pisz pisz bo tęskno :) Na fitness mogę sobie spokojnie chodzić, szczególnie, że to naprawdę dobrze robi mi na moje plecy. Każdy sport który nie urazowy. W poniedziałek mam wizytę u lekarza następną. Jest mi nedobrze i w ogóle średnio na jeża ale mam nadzieję, że będzie lepiej.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _chimerka_
No helol drogie Panie! Tak sympatycznie sypnelo potomstwem, ze szok! Wszystkim gratuluję! Moj Tomus urodzil się 02.05 wiec ma juz prawie trzy miesiące. Wazyl 4220 wiec tak darlam, ze poza murami szpitala mnie bylo slychac;) Porod ekspresowy tym razem i szalenie milo wspominam. Po porodzie wszystkich kulturalnie przeprosilam za ten okrutny wrzask. Maly jest slodki, czasem mnie rozwala, bo usmiecha sie zadziornie, a czasem daje tak w dupe, ze odpadam. W ogole wyznaje zasade, ze spac wcale nie trzeba w dzien, juz jako kilkudniowy swiezak tak uwazal, ale spi ladnie w nocy, z jednym wstaniem na jedzenie więc nie mogę w sumie narzekac. Zuzia jest absolutnie rewelacyjna, zabawna, taka śmiesznie dorosla i takie prawdy wyglasza, no i gada caly czas, nie robi sobie przerw w ogole. Bywają trudne dla niej chwile, ale generalnie akceptuje sytuację chyba. My juz sobie od pazdziernika mieszkamy w domku, powoli dopinamy wszystko na ostatni guzik, w sensie ogrod, ogrodzenie, jeszcze jeden pokoj do urzadzenia nam zostal wiec dobrze jest. Z mężem jest dobrze, wiadomo, ze czasem mnie wqrwia, ale tak chyba zawsze jest. Ja juz poprzestaje na dwojce, maz chcialby jeszcze jedno dziecko. Teraz widze, ze taki trzylatek to juz mega wygoda, bo swiezaki sa mega absorbujace, szczepienia, ulewanie, pierdzenie, kupy i wszystkie te cuda niewidy wiec mowie zdecydowanie pas:) Brygada wlasnie wstala wiec koncze. Pozdrawiam cieplo. Tak w ogole to gdzie the fcuk jest lato?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny🌻 GRTULACJE dla wszystkich dziewczyn w ciąży!!!!!! troche Wam zazdroszcze bo moja Vanesska bedzie jedynaczka ,juz nie chce miec wiecej dzieci głównie z powodu wieku,malej mi do przedszkola nie przyjeli nie mam jej z kim zostawic i mam nadzieje ze w przyszlym roku mi ja przyjma bo chce isc do pracy a jakbym miala nastepne to znowu 3 lata w domu,takze pozostane przy jednym. W sobote byla imprezka urodzinowa:)))))Vaneska zadowolona ,bylo super ,a tak to wszystko po staremu,nic ciekawego sie nie dzieje:) Oczko-> napisz mi login i haslo do tej poczty bo wieki juz tam nie zagl;adalam tez wrzuce jakies swoje fotki:) pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj u ginekologa, wszystko ok, serduszko bije, Trochę się uspokoiłam. Zrobiłam się taka rozlazła, mam wrażenie, że zebrałam wodę w organiźmie, do tego zbiera mnie na wymioty cały czas a nie mogę zwrócić, w pracy masakra. Miki wczoraj obchodził urodziny, przeszczęśliwy był., a ja dzisiaj padam na gębę, bo robiłam tort jak głupia, i szykowałam wszystko. Chimerka, ale ten czas leci, matko, powiem ci, że klocusia urodziłaś :D. Wcale się nie dziwię, że się darłaś, bo ja się przy 4 darłam :d. Super, że już mieszkacie sobie na swoim :) Nawet mi nie mów z tym świeżakiem :D, bo ja się tego najbardziej boję :d A lato uciekło. Violcia musisz mi dać jakiś prywatny kontakt, mail, lub na FB się odezwij, albo na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. I po wakacjach, było fajnie, pogoda w miarę. Sporo pozwiedzaliśmy, zrobiłam fajne zakupy :-)Dziecko zadowolone- najważniejsze. Czuję się jako tako, narzekałam, że nie mam objawów to mam ! Sama sobie wykrakałam. O ile całodobowe mdłości mogę jakoś znieść to te wymiotymasakra :( Na szczęście nie zdarzają się codziennie, są raczej nieregularne. Ale są :( Z synem nie miałam. Także dla mnie nowość. Odrzuciło mnie totalnie od kawy, sam zapach przyprawia mnie o zawrót głowy. (także nowość), mam kryzysy senne, najpierw jako przedszkolak- o 12. A później koło 17. W ogóle to mało jem, nie mam na nic ochoty, zmuszam się żeby cokolwiek zjeść. Mam wrażenie, że troszkę schudłam. Brzucha nie widać nic a nic ale jeszcze mam czas żeby się pojawił. Druga ciąża wygląda nieco inaczej niż pierwsza heh okoko i co tam lekarz mówił? chimerka miło się czyta :) Gratulacje z okazji nardzin synka ( klocek, nie ma co! ) i z okazji wykończenia domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko pisałyśmy w tym samym czasie :D Mi lekarz tutaj mówił, że wrócił z jakiejś tam ważnej konferencji i że są nowe badania na temat częstego usg we wczesnej ciąży. Twierdził, to podnosi temp wewnątrz ciała o 1 stopień i dlatego jest tak wiele poronień na początku. Dla płodu to podobno bardzo duża zmiana. Wiadomo, jeden zareaguje, a inny nie. Mówił, że kobieta się wysika na test i leci do gina, nic nie widać i leci za kilka dni znow. I później podtrzymanie ciąży i progesteron. Mówił, że WHO ma jakieś nawet zmiany wprowadzać, ale to długa droga do tego... Tak się zastanawiam, czy to faktycznie tak jest. Mi zrobili usg wcześniej ze względu na tą moją wadę, a teraz mam czekać do 12 tyg. Dziś byłam oddać krew do badania. Było mi słabo pół dnia po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zrobił ze względu na te zabiegi na które chodziłam i on uznaje moją ciążę, za ciążę podwyższonego ryzyka i chciał sprawdzić czy wszystko jest ok. Co do USG, też nie jestem zwolennikiem częstego USG. Ja nie wymiotuje jeszcze, jestem co chwilę głodna, ale nie moge zjeść dużo, bo zaraz mi niedobrze, źle się czuję. Masakra, niedobrze mi jest jak cholera, marzę o tym, żeby móc zwrócić a z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego w pracy. Co do spania, to spałabym i spała, ale jak to ja, nie mam czasu na sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to jeszcze wszystko wkurwia na dodatek :o Pogoda, raz za zimno, raz za ciepło. Nie chce mi się robić zakupów, nie chce mi się gotować. Na maxa wysługuje się mężem. On sprząta, ja nie bo mi się nie chce. Wszystko mnie drażni. MASAKRA ! okoko zapisałaś się na topik marzec 2012? widziałam, że eudoimonia tam pisze. Ja dałam dawno temu kilka wpisów ale już nawet do kafe nie mam cierpliwości ! Wk... mnie ! Nie wiem skąd te nerwy, nawet na Filipa mi się zdarza warknąć bez powodu :o ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 domy obok lbabcia jakiś czas temu kupiła sobie gołębnik ! gołebnik- czaicie? Nie dość, że mam ogród zasrany to jeszcze mi dzisiaj przed drzwi na podwórko jeden wleciał do salonu. Darłam się jak głupia, ale zrobił kółko i wyleciał :o Dziś Miki ma urodziny. Sto lat dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 latek dla Mikiego :* właśnie oczko albo któraś z Was ma może do odsprzedania jakiś garniturek na 104 cm ? Kurcze idziemy na weselicho ... a ceny nowych 140 zł ... nie no poważnie nie umiem ścierpieć tych cen . Stąd pytam czy któraś z mam ma do odsprzedania garniturek ? Proszę pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na jakieś wyjścia zakładam jeansy i koszule z krawatem albo i bez. Nie bawię się w garnitury. Pełno fajnych koszul jest w h&m, w przystępnych cenach. Chociaż na weselu z małym nigdy nie byliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc. My po wakacjach. udały się, pogoda nam dopisała, sporo zwiedzilismy, Antoś podróże zniósł świetnie. Jak się dorwę do kompa syna straszego to wyslę zdjęcia na naszego meila. Teraz skupiamy się na zakupie działki, potem pewnie dom i te sprawy... No i mój powrót do pracy, az mi się słabo robi na samą myśl o tym. Ale przeżyję jakos. Muszę. Ale żal mi strasznie, mały jest boski, pocieszny taki, że moglabym patrzec na niego non stop. Składam życzenia wszsytkim dzieciaczkom, to juz małe-duże 3 letnie urwiski, ale zleciało! Oczko, Julcia, Eudeimonia - gratuluję Wam serdecznie raz jeszcze i trzymam kciuki za Was. Ech, niedawno ja narzekałam na leżenie, rzyganko itd, a teraz znów Wy to przeżywacie. Strasznie lubię takie maluszki, ale poprzestanę na swoich dwóch synach. Chimerka, Tobie też gratuluję. Avi, super, że zajrzałaś, ja często myślałam o Tobie, co tam słychac, jak z mężem, bo jak przestałaś pisac to wtedy było nieciekawie. Super, że Ci się ułożyło. I ciekawa jestem jak wygląda teraz Martysia, prawie jej nie pamiętam, pamiętam tylko, że miała śliczne oczyska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czuję się tak średnio, przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale miałam zepsutego laptopa i korzystałam w innym miejscu. W czwartek idę do gina bo będę zmieniać lekarza, a on ma mi kogoś polecić, poza tym z wynikami badań. Także pewnie założy mi kartę itd. Zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim zaciążonym serdecznie gratuluję:) Bardzo się cieszę że Tobie Oczko sie udało po tylu miesiącach starań.Również Tobie składam spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe,WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,dużo zdrowia dla dzieciaczków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam oko widziałam, że wpisałaś się do marcówek. Mnie pewna rzecz drażni tam niemiłosiernie więc nie zaglądam :o U mnie juz połowa 10 tygodnia, podbrzusze lekko się powiększyło i nie wiem skąd bo nie mam apetytu i męczyły mnie wymioty ale mam 1kg na plusie :) Podobno łożysko mam przodujące, nie wiem czy ono ma szanse przekręcić się na inną ścianę? Z tych emocji nie zapytałam gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się też coś tam nie mogę podłapać, chyba wiem o co chodzi :D. Masakra, brzuch mi rośnie, mam koszmar codzienny w postaci mega wzdęć, jest mi koszmarnie niedobrze, ból brzucha doprowadza mnie do płaczu (a jestem wytrzymała w sumie na ból), ale po prostu traedia. Niewiele mogę jeść, wszystko mnie odrzuca, po wszystkim źle się czuje, koszmar. Zaostrzyły mi się moje dwie przypadłości, jelito drażliwe i refluks, więc do bólu brzucha dochodzą bóle zamostkowe, masakra :(. Pożaliłam się, bo tak to się staram ukrywać z tym. Brzuch mi urósł w pracy musze się jeszcze dwa tygodnie tajniaczyć, potem jadę na urlop i po urlopie powiem. dzisiaj byłam u gina dziecię ma prawie 2 cm, to jest połowa 9 tygodnia wszystko jest w jak najlepszym porządku, wyniki badań ok, mam trochę niskie żelazo, tylko przy moich zaparciach muszę probować jakiś specyfików po których nie będzie mnie zatykać. Chociaż teraz ze mną jest tak, że raz mnie zatyka, raz mnie odtyka :P> na zmianę. Bo wcześniej drażliwe, miałam z zaparciami, mega. Ale ogólnie poza tym to wszystko jest ok, to co biorę to mogę brać, na ten brzuch. Miki oczywiście chce braciszka, chodzi i rozpowiada wszystkim, żę mamusia ma w brzuszku jego braciszka. Potrafi nakrzyczeć na kota, albo na psa jak nadepnie na brzuch, stał się takim moim małym obrońcą :D. Poza tym przeraża mnie to, że za miesiąc już idzie do przedszkola, niesamowite, że czas tak leci. Ciekawe jak damy sobie radę z taką zmianą. A ja już czekam, za 2 tygodnie w końcu wyjeżdzam na wymarzony urlop. PS. Dziewczyny, które były w ciąży nie ma ktoraś z was odsprzedać spodni ciążowych w rozmiarze 36, lub S? Ceny spodni w naszym kraju mnie powaliły :D. Jak coś to będe kupować przez allegro, albo na wyjeździe może sobie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko rozmiar 36 no no nie pogadasz :D Pozytywnie zazdroszczę :) Zerknij do h&m mają przeceny. Ja kupiłam 2 pary jeansów właśnie. Jesteś połowa 9 tyg a ja 10 , czyli dzieli nas tydzień. Walnij sobie suwaczka :D Mój Filip tez wszystkim opowiada, że mamusia ma w brzuchu dzidziusia :) Robi puk puk i w sklepach nawet zerka na grzechotki i pyta czy kupimy. Słodki jest. Chociaż nadal uważam, że za wcześnie mu powiedzieliśmy. Jednak na początku w domu był ciągle temat ciąży więc tak wyszło... Z jedzeniem to miałam podobnie. Nie czułam głodu, jadłam to mnie bolał żołądek. Albo zaparcia albo biegunki. Do tego wymioty. Od początku tego tygodnia się unormowało. Nawet wróciłam do kawy, już nie z ekspresu ale rozpuszczalną sobie wypije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kawę jak mam lepszy dzień, ale ogólnie odpada, chociaż chętnie wypiłabym sobie taką latte :D W H&M u nas wyprzedaże są :D. Spdnie na wyprzedaży 140 zł :D. Mam ciążowe 38, ale są za duże. Schudłam straszne, ale teraz mam mega świra, strasznie sie przejmuję itd :D. Widzę różnicę jak teraz jem, masakra :D. Gdzieś te kalorie dodatkowe mi się już odłożyły. Muszę się zebrać na suwaczek :D. Miki też grzechotki zbiera itd. Ale tłumaczę mu że na początku dzidizuś nie mówi, mało się bawi, albo nawet wcale, bo on by chciał już kompana do zabawy :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u mnie inne ceny dali. Fajne ciemne jeansy z 40 na 15 euro. I takie fajne miękkie przy kostkach związane gumką bez przeceny kosztują 20. Póki co tylko tam byłam. A mój mały niby się cieszy, ale ostatnio mówi do męża : tatuś może zamiast dzidziusia kupimy sobie kotka?" Podejrzewam, że jednak będzie troszkę zazdrosny, to jedyne dziecko w całej rodzinie i wszyscy nad nim skaczą. Mówisz o przedszkolu, moje dziecie za rok na koniec sierpnia idzie do szkoły :D Nie wiem jak to będzie. Gdzie jedziecie na wakacje? Pogoda do kitu, zero lata w tym roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Chorwacji, już się nie moge doczekać. Masakra do szkoły, a teraz do przedszkola nie? Miki też będzie mial problem, siostrzenica np. zaproponowała mamie, żeby odwieźć tego dzidziusia do szpitala, bo już jej się znudził. U nas jak są wyprzedaże to owszem nie jest drogo, ale ja zobaczyłam Warszawę to zamarzyłam, żeby tam mieszkać, wyprzedaże tam a u mnie to niebo i ziemia. Poza tym u nas w większości sklepów nie ma ciążowej odzieży, jedynie H&M, a tak to nie no i takie normalne sklepy, gdzie ceny są jeszcze bardziej szalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh piękna Chorwacja :) Życzę udanej podróży :) u nas szkoła od 4 roku życia, ale przez 3 lata mają osobne sale, są do tego przygotowani, nie siedzą w ławkach. Działa to na zasadzie przedszkola. Ale jednak to szkoła. Jakoś damy radę. Ogólnie system mają fajny. A tak, od września powrót do przedszkola. Popatrz jeszcze w c&A. Z takich sieciówek to nie wiem gdzie jeszcze. Zara czasami coś ma dla mam. Ja kupuje w h&m i w takich moich lokalnych, nie ma ich w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a u nas ta szkoła od 6 roku życia totalnie nie przygotowana na przyjęcie dzieciaków, no ale co zrobic, mam nadzieję, że może do tego czasu coś się zmieni. Ja wiem, ze w tych sieciówkach są ciążowe, ale nie u mnie w mieście, jak w krk byłam to nie miałam problemu. A tu lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurtkę to ja mam z tego jak ważyłam tyle kg więcej :D. Także płaszczy mam trochę :D. A kurtkę to hmmmmm nie wiem, może od szwagierki pożyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×