Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

firank_a

potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

Polecane posty

he dziewczyny ja juz po szkole.. od rana nic nie jadłam bo nie miałam czasu rano nic zrobic bo zaspałam :D a teraz zjadłam 2 kromki ciemnego chcleba surowke i biała kiełbase.. wieczorem tradycyjnie bieganko :D ehh dziewczyny bedzie dobrze :) nie poddawajcie sie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko problemy i problemy,,ja caly dzien spedzilam z moja siostra na telefonie,bo am problemy w szkole a to maturalna klasa! :( i staralam sie jej przetlumzaczyc wszystko i wyjasnic pewne sprawy!!!bylam zalamna,,ja i moja mama,,ale na sczezscie po rozmowie jest juz lepiej :) ale ze mna i z moja dieta nie najlepiej jest!!! steruje sie i z tego zjadlam prawie caly sloi nutelli!! ale nie krzyczcie na mnie!!!!musialam jakos odreagowac caly ten stres!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry16 czasem trzeba troszke zgrzeszyc ale juz mozesz odłozyc ten słoik zeby pozniej nie załowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vejda1987
Czasami tak bywa... Ja po sobie wiem, że są dobre i złe momenty na dietę. Trzeba poczekać i się wstrzelić w lepszy czas;] Ja czasami potrafię być miesiąc na dieci i nic. A innym razem nawet dnia nie wytrzymuje=] Póki co jeśli o mnie chodzi nienarzekam. JUtro mega koło ze współczesnej gramatyki:/ także uciekam zakuwać i trzymac za mnie kciuki jutro ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja do 11 lutego dopoki sesja sie nie skonczy nie bede sie glodzic jak to robilam do tej pory, potem moge ostro walczyc, co prawda nie jem slodyczy, tlusto i bialego chleba np i po 18, ale wiecie nie ma az tyle czasu na aktywnosc fizyczna i musze byc najedzona zeby sie uczyc wiec sie nie zdziwiwe jak waga wroci.. bo jem oczywiscie wiecej..:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc laski! patrze u was same problemy... nie martwcie się dacie rade :* u mnie tak jak sie spodziewałam z waga... nie schudłam ani troszke ale za to przytyłam 0,5 kg............ normalnie jestem z siebie dumna... :/ ehh... ja poprostu nie dam rady schudnac... nie potrafie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie wiem co mam myslec i robic!!! wczoraj jeszcze przed tym calym obzarstwemwazylam sie i wiecie ci nic nie scudlam,,,nic a nic,,,,,,dlaczego???? przeciez ja jadlam malo w porownaniu z tym co wczesniej!!! ale pozniej tak jak wiecie najadlam sie strasznie i dzisiaj to samo mam!!!!!!!,,,znowu przytyje!!!! myslalam zeby zrobic sobie jakas dietke,,wtedy mialabym zabronione pewne rzeczy,,,a tak to moge sobie pozwolil na kawalek czekolady a jak sprobuje to nie moge przestac i tak w kolko i chyba pomysle nad south beach!!! tylko macie moze jakis dobry link z zasadami tej diety???bo nie wiem dokladnie co sie je w pierwszej fazie ??tylko warzywa,,,mieso chude,,,a nabial ?? a moze ktoras chce sie przylaczyc??? nie wiem jesczze kiedy zaczne ale musze sie zmobilizowac!!!i zobzaczymy,czy uda mi sie schudnac! mowia nze sie chudnie od 6 do 10 kg.......oj chcialabym,a ta dietka to jest wyrobienie w sobie dbrych nawykow zywieniowych........ oj chyba sie skusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawiłam stopke jeszcze raz... tamten cel był dołujący... przy 70kg też będe sie bardzo dobrze czuła... teraz mam do schudnięcia 12,5 kg a nie prawie 20 kg....... jak dojde do 70 kg to zobaczymy czy będe w stanie schudnac jeszcze troche czy tylko będe sie starała utrzymac wage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAZA 1 - trwa 2 tyg. Jesz 2 p[rzekąski i 3 główne posiłki Jedzenie dozwolone: *drób bez skórt *ryby i owoce morza *wieprzowina *sery (bez tłuszczu lub z obnizona zawarotścia *orzechy *jaja *warzywa: brokuły cebula kapusta (kiszona i surowa) kalafior brukselka ogórki sałata papryka pomidor szczypior rzodkiewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cherilady,,doskonale cie rozumiem,,,,,,,, tyle sie mordowalam bo ponad dwa tygodnie strasznie obcielam jedzenie porownujac z tym co jadlam wczesniej.....ale zmienilam jadlospis i chcialam sie pozbyc tych kompulsow,,czasami mi sie nie udalo ale i tak nie jadlam duzo,,,jakos sie trzymalam, a tu wchodze na wage i nic nie drgnelo,,,czy to nie jest jakies chore??????? wczesniej jadlam jak milamam kompusly nawet ponad 4000 kalorii a prze zte tygodnie nawet czasami 600 kcla,a czasami wicej,,,, wiec ja nie rozumiem,,jadlam w miare regularnie,,,malo co slodyczy,,,,zero chleba ,i tak nie moge,makaronow ziemniakow, same zdrowe rzecy,,,,,i co ?na co mi to potzrebne!!?? juz stracilam sile i motywacje i chcec do zycia...bo yle sie meczyc i zeby nawet nie zobaczyc pol kg mniej to juz chyba troszke nienormalne:::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego coraz powazniej zaczne myslec o tej sb diecie,,,,,,,po 2 tyg jak wytrzymam moze i nie schudne,ale przynajmniej pozbede sie checi na slodycze,,,,mam taka nadzieje:) i wyrobie sobie nawyki zywieniowe,,,,wiec jk cherilady...kiedy start?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z zakupow,kupilam sobie warzywa mrozone:) jogurciki,piers z kurczaka, i herbate truskawkowa,bede ja pic jak przyjdzie mo ochota na cos zabronionego:) nadal mi smutno bardzo ale 3mam sie:(fajnie,ze jestescie:,,,najbardziej doluje mnie fakt,ze mielismy z moim chlopakiem takie plany i wszystko sie zepsulo:( najgorsze bede dla mnie walentynki:(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry16 ja zaczynam od jutra im szybciej tym lepiej dla mnie. juz sobie mniej więcej ułozyłam posiłki jakie moge sobie robić z tymi wymienionymi produktami :P 2 tygodnie szybko zleca a w nastepnej fazie jest o wiele więcej jedzenia do wyboru także damy rade :) napewno nam sie uda! musi sie udac! i ja nadal kontynuuje hula hop i A6W dzisiaj 5 dzień :D a własnie zaraz napisze co mozna jeść w drugiej fazie :) i tam wczesniej zapomniałam dodac że w fazie pierwszej mozna schudnąc nawet 6,5 kg :D jakie to pocieszające hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAZA 2 - wzbgacasz menu a waga nadal spada. Sama ustalasz jak długo trwa ta faza, najlepiej do uzyskania wymarzonej wagi. Kilogramy będa spadac troche wolniej. Jedzenie dozwolone *wszystko to co w fazie 1 *owoce: jabłka melony wiśnie grejpfruty winogrona kiwi pomarańcze brzoskwinie gruszki śliwki truskawki *jogurty odtłuszczone lub o obnizonej zawartości tłuszczu *chleb razowy *płatki owsiane (ale nie błyskawiczne) *ryż niełuskany tak jak w każdej diecie trzeba pic duzo wody (2 litry dziennie), herbate niesłodzona, kawe ograniczyc do minimum a najlepiej w ogóle nie pic, unikac soki owocowe, gazowane napije etc no i mysle że to na tyle by było co do SB :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak w ramach urozmaicenia moze tez sie bym skusiła ale moze podacie przykłaodwe menu było by łatwiej :) ale pozniej po tej diecie tez trzeba sie pilnowac zeby jojo nie było :) uhh zaraz ide biegac jak mi sie nie chce:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wiecej chetnych na dietke,,,,?? :) heheh bardzo fajnie::::) to jutro charilady zaczynasz???? ja tez bym chciala z toba zacza,ale dla mnie jutro to troche za wczesnie,,,ja musze sie z ta mysla oswoic,,:) a moze wszystkie razem zaczniemy wtedy bedziemy sie dopingowac wzajemnie?????? powiedzmy ze od czwartku zaczniemy,albo nawet i jutro??? tylko charilady czy mozesz podac ten swoj przykladowy jadlospis ??to ja sie na nim bede wzorowac????hm?? a czy mozna jesc serek wiejski ?jogurty naturalne i owoocwe?czy mozna smazyc miesko na oliwie????ja jak zawsze mam wiele pytan,,,,,, moze i zaczne nawet jutro tylko musze miec plan co zjesc......a w lodowce tyle mam zakazanych rzeczy,,,, ale bede walczyc,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez bardzo chetnie i tez musze najpierw sie oswoic i zrobic zapasy zeby wytrwac :D a napewno dam rade :D i fajnie byłoby gdyby ktos napisał przykładowy jadłospis bo niezabardzo wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry16 owoców, jogurtów, serków wiejskich w pierwszej fazie nie wolno dopiero w drugiej sa dozwolone co do smazenia to mozna smażyc na 1 łyżce oliwy bez żadnej panierki ale tak prawde mówiąc ja proponuje gotowane mięsko :) przynajmniej dla mnie lepiej smakuje :D co do tego menu co ułozyłam to przykłądowe śniadania to 1) jajecznica z 2 jaj roztrzepanych z 2 łyżkami wody i posiekanym szczypiorkiem 2) sałatka z pomidora papryki cebuli i ogórka 3) 2 jajka ugotowane na twardo do tego pomidor obiady: 1) gotowane mięsko i brokuły 2) pieczona ryba z warzywami 3) sałatka z tuńczykiem pomidorem papryką cebula ogórkiem sałata kombinowac można na wszystkie sposoby łączyć ze soba produkty kto co lubi ja np uwielbiam sałątki i gotowane mięsko + brokuły i kalafior może i nie ma strasznie dużej ilości produktów w tej fazie 1 ale mozna stworzyć naprawde pyszne dania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że cięzko na tej fazie 1 wytrwac ale spójrzmy na to z innej strony przecież to tylko 2 tygodnie tylko 14 dni! laski co to dla nas :D a pomyslcie jak po tych 14 dniach będziemy się super czuły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kto jutro zaczyna????????????????????????? lapki w gore :) ja mam na 6 do pracu jutro,wiec musze sobie jakies sniadanko zrobic,,,,,chyba suzo salatki,do tego pomidor,rzodkiewka i tyle : a kapuste kiszona i ogoreczki kiszone mozna?wydaje mi sie ze tak ale si e chce upwnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jest? dziewczyny proszę się nie dołować :) dziś minął miesiąc odkąd jestem na diecie. nie mam za sobą większych grzeszków :) tak właściwie to tylko w święta jadłam w miarę normalnie no i jakieś 2 tygodnie temu zjadłam mały kawałek ciasta i jedno rafaello (babcia nie mogła zrozumieć że jestem na diecie) zadowolona jestem bardzo, choć myślę, że waga mogłaby szybciej spadać. jednak jeśli dalej tak będzie to do konca marca powinnam się wyrobić :) nie załamujcie się jak waga stoi. mnie stała 2 tygodnie a potem drgnęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez uwielbiam gotowane mieso i surowke :D to mozna powiedziec ze ja juz stosuje ta diete:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiszone ogórki albo kiszona kapusta jak najbardziej :) no to co laski od jutra SB? czy tylko ja od jutra a wy troszke później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja troszke pozniej:) i w ogole chyba zmniejsze swoj cel wagowy narazie do 67, bo ja w sumie jestem wysoka.. i bedzie ok jak najpierw to osiagne.. potem bede sie meczyc jesli nie bedzie mi pasowalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez od jutra :) tak wiec cherilady od jutra start i razem sie dopingujemy:) a reszta dzeiwczynek dolaczy do nas troszeczke pozniej :) ale razem do celu,niewazne na jakiej diecie,wazne aby skutecznie :) a co u Ciebie Firaneczka I Anulka?????? jak z tymi problemami sercowymi sobie radzicie?? ale jestesmy z wami :) bardzo fajny jest ten topik :)m i moze tak szybko nie upadnie jak te inne,,,,,,,,, my miu nie damu umrzec!!!! ja juz jestem zmotywowana,nie potrzeba mi bylo dlugo sie namyslac :) jutro dieta;;;;;;;;;;;2 tygodnie bez czekolad ciastek chleba ryzu makaronow mleka owocow i wielu innych niezdrowych rzeczy !!!!! na zdrowie oby nam to wyszlo :) mam nadzieje ze po tych dzisiejszych stersach juz musi byc tylko lepiej,,,a dzialo sie dzisaja w moim zyciu!!Oj dzialo,,,juz nawet nie wiem czy wam o tym pisalam,,,,,ale i na to tez przyjdzie czas,,, mialalm problemy z moja siostra,,,rano moja mam mi napisala ze wbyla ona na wywiadowce i sie dowiedziala ze moja sistra ktora jest w maturalnej klasie oposcilam 2 godziny lekcujne i mam na dodatek 2 z tych przedmiotow z ktorych zdje matutre,,,ja oczywiscie zla jak ch***na mja siostre i dzownie do niej i gadam,,,,,,,,ale sie okazalo cos inneo niz przypusczalam,,,na szczescie jest juz dobrze:) troche te gadki z nia trwaly,ale chyba jest dobrze,,,,,,,,,gadalam z nia caly dzien oczywiscie przez telefon bo innej mozliwosci nie mam,,,,,,ale chyba i to pomoglo,,,nawet nie wiecie jak ajestem z siebie dumna!!!! pomoglam jej i pogadalam z nia tak od serca,,a powiem wam ze my w polsce nie bylysmy wzorowymi siostrami,,ciagle klotnie i bijatyki,,,,to bylo non stop,,,a teraz jest inaczej,,a przynajmniej od dzisiaj cos peklo,,,,na prawde pogadalysmy sobie tak szczerze,,,,,,, ja zawsze z moich problemow w szkole z chlopakai i intymnymi tez, spowiadalam sie mamie i nikomu wiecej,,ona byla moja przyjaciolka,,,a moja siostra nie chec gadac z mama o takich rzeczach,,,,,,,, wiec ja musialam wkroczyc do akcji,,moja mama byla rano zalalman,,,gadalam z nia a ona byla roztrzesiona i palakala,,ja z reszta tez,ale po rozmowie z moja siostra wszystko jest na dobrej drosze,,,,mam nadzieje :) lece juz do kolezanki pisac prace do szkoly i nie predko sie pohawie na kefe :( niestety bede za wami tesknic :) pa pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×