Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ullanka

wesele nie w stylu disco polo!!!

Polecane posty

planujemy wesele, wymarzylismy sobie skromne eleganckie przyjecie, bez nadęcia, obciachu, konkursów itp. uwazamy równiez,że wydawanie fortuny na taka impreze i spraszanie tabunów gosci (czesto osób, które widziało się moze raz w zyciu) to absurd marzy nam sie klasyczne, eleganckie, nastrojowe przyjecie z tzw.klimatem bez wielkiego rozmachu ale w fajnej atmosferze jakies standardy jazzowe, nie koniecznie schabowy i bigos, miła stylowa knajpa, fajna, pomysłowa sesja zdjeciowa, kameralna ilosc gosci czy ktos ma jeszcze taką wizję lub robił przyjesie w takim stylu ? prosze o wszelkie wskazówki, uwagi, pomysły, adresy dodam, ze wesele odbedzie sie w warszawie lub jej okolicach wkrótce zabieramy sie za konkretne przygotowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkad jestem na Kafe (ze 3 lata bedzie), to na tym forum srednio raz na dwa dni wpisuje sie jakas dziewczyna, ktora marzy o stylowym-nie wiejskim slubie :D. Ja wczoraj np. mojej rodzinie w wiekszej ilosci, powiedzialam jak wyobrazam sobie moje wesele (wlasnie bez disco polo, bibuly, balonikow, oczepin, oriekstry strazackiej etc), to ciotka z wujkiem (ludzie stosunkowo mlodzi) byli zszokowani, kuzyn malo sie nie obrazil, a rodzice mnie wysmiali :D:D. Ale i tak postawimy na swoim :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i rozumiem,że bez wizerunki Matki Boskiej miedzy serduszkami nad miejscami przy stole dla panstwa młodych :) tj. nad głowami powodzenia w przygotowaniach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wesele w tym guście - 40 osób, spokojna restauracja na starówce, bez balonów, bez dziwnych zabaw. Muzyka rockowa + stare przeboje (prawie mnie za to zjedli na tym forum) ale dobrze się sprawdziło, nikt nie uciekł i parkiet nie świecił pustkami. A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze jest to by przerzyć ślub i wesele tak jak się wymarzyło a nie jak chce reszta lub żeby pochwalić sie rodzinie :) Tak wiec życze wsyztskiego naj 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesele na starówce to fajny pomysł , tez o tym myslałam zwłasza,że cała moja rodzina i mojego narzeczonego jest ze stolicy jaką restaurację mozesz polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie BrowArmia na Krakowskim Przedmieściu sie idealnie nadaje do małych wesel szczególnie na dole jest fajnie :) wejdz na strone i zobacz,a najlepiej sama sprawdź osobiscie obsługa na poziomie niedrogo i kilka zespolów do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejezdzam koło tej knajpy codziennie, bo niedaleko pracuje ale nie pomyslałam, że mozna urzadzic tam wesele dzieki za podpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio sie tam bawilismy nasza firma /CentraWings?zrobila nam tam wieczorek żarcie pycha miałobyc do 1 w nocy a hulalismy do 3 :D muzyka na zywo firma dostała rabacik/nie wiem jak z klientami ndywidualnymi /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam w Senatorze - konkretna kierowniczka, dyskretna obsługa i najfajniesze, że kelnerzy polewali - nikt się nie schlał w trupa. Ceny niestety od około 160 zł. Mieści się od 35 do 60 osób. Poza tym podobała mi się Rycerska (fajny klimat), U Dekerta i jeszcze jedna na rynku ale nie pamiętam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ma do rzeczy ilosc
gosci a styl wesela ja bede miala duze wesele i nie w stytlu disco polo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A my wlasnie stwierdzilismy
ze nie zrobimy slubu koscielnego :D Mnie tez polowa rodziny pozre zywcem. A dodatkowo nie chce kiczowatego wesela. Chyba sie obraza na smierc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..Princpolo i jeszcze ktoś tam!..Czy jest wam obojętne jak na waszym weselu będą czuli się zaproszeni goście weselni??Bo ma wrażenie,że widzicie tylko czubek własnego nosa.Swoje preferencje zostaw na imprezę innego typu.Wesele to jeden lub dwa dni z życia,w którym jesteśmy aktorami amatorami i zadbajmy o to by wszystko było nie tylko dla nas.Dobry,subtelny gust pozwoli nam na unikanie tzw.kiczu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
istotnie to bardzo wazne, żeby goście zaproszeni na przyjęcie weselne dobrze się na nim czuli ja z pewnością nie czułam się zbyt miło na tzw. wiejskim weselichu, zachwalanym zreszta przez wiele osób na tym forum zaznacze, że nie byłam uprzedzona przed tym weselem ale niestety zarówno ja, jak i mój narzeczony i jego rodzice (ludzie mega tolerancyjni i skorzy do zabawy) wymiekliśmy szybciutko podczas tej wspałej imprezy - normą było ze po zjedzeniu ciepłych (zreszta srednio smacznych posiłków) naburmuszone panie zrzucały resztki jedzenia do plastykowych mich i brudne talerze z powrotem stawiały przed gosci, panstwo młodzi olewali wszystkich i bawili sie w gronie własnych znajomych, rodzice młodych co rusz zalili się ile to wydali na te wesele, zespół robił łachę ze cos tam wogóle zagrał, niezbyt ,,smaczne,, zabawy do których zresztą werbowano na siłę, na zasadzie wypchnięcia z przed talerza dla porównania na tzw. ,,sztywniackim,, miejskim weselu było naprawde super, profesjonalna obsługa, mega sympatyczny wodzirej i DJ, urocza prezentacja w power poincie na temat historii znajomości młodych, księga pamiatkowa, super sala i subtelne dekoracje, o 12 walczyk przy świecach dla wszystkich zakochanych, poza tym ogólne zainteresowanie państwa młodych i ich rodziców jak bawia się goscie czy niczego nie brakuje sory, ale moze się nie znam ale widzę potezną róznice między powyzszymi weselami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurkaaaaaaaaaa
Ja do poprzedniej wypowiedzi byłam na niejednym wiejskim weselu i było świetnie dobre, jedzenie muzyka, zainteresowanie młodych gośćmi, itd. Dla porównania wesele w miejskim stylu: elegancka restaracja, orkiestra grająca co im się podoba, jedzenie tak wymyślne i w znikomych ilościach że wracając z wesela do domu szukaliśmy knajpki żeby coś zjeść. Więc jak widać nie wszystkie miejskie wesela są tak udane a wiejskie tak kiczowate. Każdy ma swoje zdanie i większość była zarówno na udanym weselu na wsi i w mieście jak i nie udanym i w mieście i na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siekba-----Mylne masz wrażnienie :P radze czytać ze zrozumieniem a potem oceniac trzy po trzy :) Napisałam że ważne jest to by przerzyć te dni tak jak się wymarzyło.A nie patrzeć na to co powiedzą inni.Taka jest prawda ! Swoje szczęsliwe dni miałam przeszło 3 lata temu i dla mnie ważne było (napewno i dla każdego)by jego goście czuli dobrze się na weselu.Toz to jest normalne.Ale dlaczego miałabym rezygnowac ze swoich marzeń na rzecz innych osób???? Nie obchodzi mnie to że Ciotka Kryśka się obrazi że nie dostała zaproszenia kiedy to ostatni raz widzieliśy się 10 lat temu ,ja akurat zapraszałam osoby które widuje non stop,mam dobry kontak a nie zapraszam tylko po to by nie było rodiznnego skandalu.Dlaczego mam mieć kwiaty jakie chce teściowa a nie takie jak ja??? o to mi chodzi że jeśli autorka topiku chce mieć taki ślub jaki opisała niech o to walczy bo to jest jej dzień.Mam nadzieje że teraz zrozumiałaś o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za wsparcie wychodzi na to,że trzymanie się w życiu własnych zasad a nie robienie czegoś pod publiczkę uwazane jest jako fanaberia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bawisz się w politykę...ani grama zrozumienia i kompromisu..no cóż ,masz swoje zdanie,to normalka na forum.Pozdraw Princpolo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również Ciebie pozdrawiam :) Ale bawie się w spełnienia swpoich marzeń a tu nijak się ma polityka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do siekba to może mi
wytłumaczysz o co tobie chodzi???? Bo wywnioskowąłam że lepiej robić tak jak inni chcą.Masz swoje zdanie??? uważam że nie masz masz lepiej lepiej wchodzić każdemu w dupe.Myślisz że każdy to doceni? Jasne lepiej mieć kwiatki takie a takie,kośćół ma być tak a tak udekorowany,auto takie i takie,alkoho tyaki i taki.Popostu twoim zdaniem ma być wsyztsko takie jak chcą inni.Na Boga ale również to jest dzień młodych.Goście są bardzo ważnie,ja równiez chcem by dobrze się bawili ale nie kosztem moich marzeń1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam raz na takim weselu
mialo byc elegancko, klasycznie i NIE discopolowo. muzyka grala ambitne przeboje, ludzie nawet sprobowali ambitnych potraw i okolo 12 zaczeli rozchodzic sie do domow.. nikt nie mogl potanczyc, pojesc i powyglupiac sie. a wesele jest dla najblizszej rodziny i przyjaciol. nikt nie zmusza nikogo do zapraszania cioci, ktorej nie widziales od ilus tam lat. i jesli twoi goscie sa kulturalnymi ludzmi to chamowy nie bedzie bez wzgledu na to jaka gra muzyka czy na talerzu jest bigos czy kapary. a teraz malo kto robi wesele z zabawami i balonikami.. wesele to super spotkanie w rodzinnej atmosferze przy muzyce do tanca i dobrym jedzeniu! taka klasyka sie nie sprawdzi, no chyba, ze rodzinka w swoim mniemaniu taka lepsiejsza niz inni, hm khm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siekba - dużo zależy od gości. Wiedziałam, że moi nie uciekną przy muzyce rockowej więc dlaczego miałabym zatrudniać orkiestrę grającą disco-polo? Dlaczego mamy rezygnować z własnej wizji wesela, przecież goście jakoś przeżyją ten jeden wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mamy jesien
Zawsze na kazdym KAZDYM forum plec zenska sie ZRE o racje ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...\"pomarańczowe\" czy wiecie co to jest środek?Coś uniwersalnego...znając zapraszanych gości wiadomo jak działać.Princpolo znała swoich gości i tak uczyniła jak uważała...chociaż budziły się pewne wątpliwości ,pisząc..\"przecież goście przeżyją ten wieczór\"..W odwrotnej sytuacji...dla dobrej weselnej atmosfery,młodzi jakoś to przeżyją...Słuchaj \"jesień\"...tu nie chodzi o rację...kumasz!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jeszcze jedno-..dobra kapela gra prawie wszystko,tylko trzeba na dobrą trafić.Wtedy nie musisz wynajmować kapeli disco-polo,kapeli rockowej,itd,itp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, siekba :P Przecież mówię, że atmosfera była w porządku, znam swoich gości i wiem, że wolą rocka od disco-polo. Po co ich więc uszczęśliwiać na siłę? Dobra orkiestra owszem, zagra wszystko, jednak wolę dj\'a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyskusja zeszła na troche inne tory a ja oczekiwałam jakiś podpowiedzi, wskazówek, adresów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy nie moze byc troc he tak a troche jednak discopolowo? sama slucham heavy metalu ale jednak na tych discopolowych weselach bawilam sie dobrze. podstawa to dobry zespol albo dj i wodzirej. dj moze puszczac przeboje z lat 70 i 80, ktore wszyscy znaja,a le tez troche tylko polskich piosenek, ktore goscie lubia i znaja co by mogli pospiewac. zgodze sie, ze nie ma sensu wywalac nie wiadomo ile kasy na zapraszanie gosci, ktorych widzialo sie raz w zyciu. ale najblisza rodzina i przyjaciele jak najabradziej. niestety tego wszytkiego najczesciej nazbiera sie ok. 60 osob, przynajmniej u mnie. jestem przeciwniczka robienia wesela na 150 osob i brania kredytu, ktory bedzie sie splacalo przez nastepnych 5 lat. z drugiej jednak strony te kameralne wesela nie zawze sie sprawdzaja. ludzie ida na wesele bo chca sie tez wybawic, potanczyc i standardy jazzowe sie akurat nie bardzo do tego nadaja. dlatego wlasne wesele zorganizuje tak zeby kazdy mogl sie pobawic i posluchac. co do jedzenia to nie musi byc bigos czy schabowy ale warto pomyslec czy kazdy bedzie wiedzial jak zjesc kraba czy inne dziwactwa. ostatnio bylam na wesele gdzie podali wyborne jedzonko. pierwsze danie to byla zupa pomidorowa kremowa - boska. jesli kiedys osiagne wyzyny sztuki kulirnej to wlasnie wtedy kiedy uda mi sie zobic taka zupe. na drugie byla pieczone miesko z zapiekanka z miesa, cykoria pieczona, sos musztardowy i jablko zapiekane z zurawinami. bardzo dobre i lekkie danie. na innym weselu gdzie byl klasyczny devolay po pierwszym daniu bylam przejedzona na maksa i nie dalam rady nawet tknac reszty co stala na stole. po pierwszym daniu, ok. 11 wniesiono krem z pieczarek z grzankami a potem gyrosa z warzywami i frytkami. potem byl tort weselny a nad ranem rosol i pieczone kurczaki, surowki i puree. moim zdaniem trzy dania na cieplo to wystarczajaca ilosc. wesele na ktorych jest 5 czy 6 to porazka bo czlowiek jest przejedzony a i nie ma szans sprobowac salatek czy innych rzeczy ktore stoja na stole co sie zwykle marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie rozpisuj się o tym fajnym jedzonku,bo powrócisz do normy..O jednym zapomniałaś...większość młodych planując weselko ma trochę swojej kasy,a nawet jak wezmą jakiś kredyt,to z wesela coś /nawet/się zwróci i wcale nie muszą spłacać tego kilka lat.Co do zapraszanych gości..np.po co zapraszać mamusię chrzestną,która była na chrzcinach tylko...aż tylko...Głupie..co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×