Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ambittt

jak cos wiecie o skazie białkowej to napiszcie

Polecane posty

Gość Snulka33
co chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snulka33
moja córka miala skazę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
jak objawia sie skaza/ moja córcia(ma miesiac) ma jakies krostki i lekarz powiedzial ze to skaza.kazał kupic inne mleko.bebilon pepti.a to mleko strasznie smierdzi i jest nie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
jak mozesz to napisz wszystko co wiesz.i czy jej przeszło i kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka jak miała ok miesiąca dostała krostek na buzi lekarka nie mówiła jeszcze że to skaza kazała przemywać roztworem z kory dębu w sumie to nie wiem czy to pomagało bo raz miała malutko raz więcej przez ten czas karmiłam piersią i byłam na diecie zero mleka itp. ok 5 miesiąca przeszłam na mleko modyfikowane bo lekarka stwierdziła ze to skaza był to ohydny Nutramigen piła do prawie roku do ok 11 miesiąca bo miała niby skazę w końcu sama się już wkurzyłam bo były okresy ze pila to świństwo i tak jej wyskakiwały co jakiś czas krostki na policzkach ,ale miedzy czasie sama podawałam małej różne zupki ,próbowałam nawet serki i o dziwo nic jej nie było sama po roku zaczęłam jej podawać zwykłe mleko modyfikowane dla juniora ,próbowałam najpierw wszystkiego po trochu ale w sumie jak skończyła rok to jadła wszystko i o dziwo ta jej skaza nigdy się nie pojawiła więc różnie to jest z tą skazą ale ja miałam takie wrażenie ze jak tylko u maluszka pojawiają się krostki to oni tak na prawdę nie mają pojęcia czy to skaza tylko tak gadają muszą coś powiedzieć trudno stwierdzić skąd moja to miała jak była na diecie to ją wysypywało czasami jak przestała być to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
no i co?odpiszesz?napisz cos bo to dla mnie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
dzieki Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje wizyte dermatologa, ja niby mialam skaze bialkowa przez 19 lat, a okazalo sie, ze to atopowe zapalenie skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
dzieki carolima.a jak wygladalo to atopowe zapalenie skory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skora wysycha, luszczy sie, zaczyna swedziec, a swiad jest tak potworny, ze dorosly ma problem z zapanowaniem nad tym, mam nadzieje, ze Twojemu dziecku bedzie to oszczedzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambittt
u mojej Hani wyglada to jak takie male pryszczyki na koncu maja taka ropke czy cos takiego.dlatego pisze bo slyszalam ze skaza to czerwone suche plamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka ma skaże i atopowe zapalenie skóry, które wystepuje przy skazie objawia się czerwoną wysypka na buzi i chropowatej skórce na całym ciele. Córka tez pije pepti i jej smakuje, zreszta dziecko ma inne smaki, niz my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamietam jak to kiedys wygladalo u mnie, ale teraz zaczyna sie od takich surowiczych krostek, ktore sedza i niestety rozdrapuje je, potem jest tylko gorzej, potrafie rozdrapac do krwi, bo jak zaczyna bolec to mniej swedzi pamietam jak rodzice na noc bandazowali mi rece zebym sie nie drapala, mialam okropne rany na zgieciach (lokcie, kolana) i za uszami, ale to roznie moze wystepowac, teraz mam dodatkowo na twarzy i powiekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrapa ludzkości
Myślę, że ja mam coś w tym stylu-ale nie jestem pewna-bo nie robilam z tego problemu-dopoki mój chłopak nie wyraził chęci, żeby wyduszac mi te krostki na lini łokcie-ramię.Żyje z tym dwadzieścia lat.Wiecie może jak to moża zwalczyc.?I czy rzeczywiście trzeba unikac białka, zeby się tego pozbyc? Z góry dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×