Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poliaaaaaaaaaaanaaa

zawiedziona

Polecane posty

Gość poliaaaaaaaaaaanaaa

myslalam, ze bedzie na gg w pracy, spieszylam sie, a jegoi nie ma :( zawsze jak sie na cos czeka to jest d.... dlaczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkaka
jeszcze pogadacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
jeszcze będziesz prosić Boga, aby zszedł ci z oczu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pracy się pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
mezatka chyba mas zracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
poliaaaa,nie chyba lecz na pewno;) A jesli masz nieodpartą chęć pogadania z kimś, pogadaj z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
jest zonaty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
a wiesz, że od razu tak pomyslałam po przeczytaniu, że mialaś pogadać kiedy on jest w pracy. Nie zawracaj sobie głowy żonatym. To nie ma szans przetrwania, zostawi jedynie w Tobie niesmak, żal, ból, cierpienie. Wiem, co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
wiem, ale bylismy kiedys razem na obozie jako opiekunowei, do niczego nie doszlo i nie dojdzie heh... ale... fajnie mi sie z nim gada, facet brzydki, ale fajny wewnetrznie, raz na sile sie przytulil i omal nie dostal w pysk :P jednak milo jakos sie gada... oczywiscie o sprawach zyciowych, codziennych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
sama to przerobiłam, stąd ostrzeżenie. Zaczęło się według takiego scenariusza o jakim piszesz, tylko rozmowy..dłuższe rozmowy...coraz dłuższe i ...trafiło nas oboje. Na nasze nieszczęscie, bo on żonaty, ja mężatka. Trudno było wyjść z takiego układu, to jak uzależnienie. Trawło prawie 4 lata. Musiało się skończyć, ale jak boleśnie:( Do dziś podnoszę się z tego upadku. Nigdy więcej nie dam sie ponieść emocjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
wlasnie... my rok nie gadalismy i znowu mnie wzielo :( najgorsze ze ja do niego napisalam... a on odpisal dosc cieplo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
i też był to facet, na którym trudno zawiesić oko kobiecie, brzydki i biedny, ale jakże bogaty wewnętrznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
jeny mam ogromna chec spotkania sie z nim... tylko obawiam sie, czy jego "zblizenie wygladU" mnie nie odrzuci... tzn. nie zrozum mnie zle, ale naprawde duzo mu brakuje, jest starszy, itp. a poza tym u siebie nie mozeny sie spotkac, tzn w naszym miescie bo wszyscy go znaja, chyba ze po zmroku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
my straciliśmy kontakt od pół roku. Widzę, że bywa na gg, czasem mam ochotę kliknąć, ale powstrzymuję się, bo nie chcę powtórki z rozrywki. Zbyt wiele mnie to kosztowało, oj zbyt wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
no wierze Ci... ja ciagne do niego, bo to on od wielu lat mnie przytulil, mimo, iz zachowywalam sie, ze tego nie chce w duchu czulam sie jak w niebie... :( nie mam nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
Jesli czujesz do niego taką sympatię, to i wygląd nie będzie Ci przeszkadzał. Jego wady mogą wydać się złudnymi zaletami. Uważaj, nie wpakuj się w coś, czego NA PEWNO będziesz kiedyś żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
juz zalowalam, przez rok go sobie obrzydzalam, ale to wrocilo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
Rozumiem Ciebie, że potrzebujesz ciepła,miłości, pomyśl tylko czy w perspektywie czasu otrzymasz to w całości. Nie lubisz się dzielić, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
wlasciwie ja nic od niego nie cchce,,, czasem spotkac sie, pogadac na gg... moze ta tajemniczosc np. spotykania sie poza terenem zabudowanym ma to cos w sobie :D movering...wiec twoim zdaniem co powinnysmy zrobic? przespac sie z nimi? nie o t ochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ze stażem
movering jakich nawiedzonych? czytaj uważnie, że nie kontaktujemy się od pół roku. A to, że mam ochotę czasem odezwać się, to coś dziwnego? Był dla mnie kimś ważnym przez 4 lata. Słowo się jednak rzekło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
np. sluchaj chcialabym bys mnie przytulil? heh byc moze kiedys to wypowiem, jak bedzie okazja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaanaaaaa
a mi co radzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaanaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×