Schlecker - praca

obroty podskoczą jak wrócą 2 tygodniowe promocję...bo tak to będzie lipa:-(

a to teraz ile są promocje?

tylko 1 tydzień niestety...:-(

uwaga - polowanie na ĆMY u nas po zmianie czasu lampka przed sklepem ĆMY, GŁUPIE POLAKI LGNĄ DO MUNDREGO NIMCA nie te czasy facet. MĄDRY POLAK TO NIE nimiecka głupia ćma ALE SOCJOTECHNIKA porównać ceny z SELGROSEM i innymi

Dziewczyny jak wygląda u was sprawa z fartuszkami bo nasze są już do niczego a na nowe się raczej widać nie zanosi żebyśmy dostały... A z tego co słyszałam mamy totalny zakaz ich kupowania na własną rękę:-( czy mam rozumieć że nie będziemy ich nosić???

z fartuszkiem to trzeba również do regionalnej pisnąc słowo i wyśle ci pocztą z ty nie ma problemu trzeba sie tylko odezwac

temu ktory wymyslil 1 tyg. promocje nalezy sie medal, tylko za co? Nie bde komentowala tego i do tego te ulotki ktore sa poprostu nudne w porownaniu z konkurencja.

a i mówić znajomym, że te promocje to wcale nie promocje. ja nie pozwole żeby nas tak oszukiwać. a te gazetki to tylko cykliczne powtórki. zmienia się tylko data. i nie ma agresywnej pani z pięściami, która nokautuje kieszeń POLAKA. wysysanie naszych pieniędzy za granice.

chytra a co ze śliniaczkiem? jak ci się uślini.

to dam tobie żebyś mi wyprała proszkiem który jest w promocji

o i już się obśliniłaś a z jakiej promocji? te ceny u niemca to takie jak wszędzie. radze ci, dotąd jak pracujesz, to se bierz zawsze to jakieś zadośćuczynienie do wypłaty

Chcę poprzeć osobę która wcześniej napisała o Pyskowickim sklepie.Tak, ta pani kierowniczka strasznie narzeka a szczególnie jak się klient zapyta, dlaczego tego nie maco się szuka, to odpowiedz, że Niemiec sknera, skąpy nie-odp.pani--jakby miała możliwośc to by sie przeniosła do konkurencji ( Rossmann )Pytam się co ta pani robi w tym sklepie skoro jej nic nie odpowiada.A o pracy słyszałam, że trzeba trzy dni za darmo popracować, a ta pani stwierdzi, czy się ktos nadaje? Ciekawe jak może ona oceniać czyjąś pracę jak jej jest do niczego.W ogóle patryz na człowieka, z góry jakby była żoną tego właściciela, a jest sprzedawcą.Przydałaby sie zmiana w tym sklepie na naszą korzyść:)

Witam!! tez pracuje w firmie,już od 4 lat ,chętnie się z wami wrażeniami podzielę

ogólnie jestem zadowolona ale bywa i tak ze mam tej pracy dość

klientka2 A CO TY WOGÓLE W TYM SKLEPIE ROBISZ? MAŁO JEST INNYCH? PYTAM SIE GRZECZNIE WSTYD TAM CHODZIĆ

Witajcie, Ja tam pracowałam dwa miesiące. Na otwarcie przyjęto ogrom osób, a potem rejonowy Piotruś zwalniał. Nawet nie kazał nam pracować na okresie wypowiedzenia, zostałyśmy zwolnione z obowiązku pracy. ciekawe czy nam za to zapłacą. Jednym słowem gówno. Za 630 złotych chcieli żebyśmy całe życie widziały w tej pracy. Powoli wszyscy odchudza

nie ma wypłaty???????????????

KTOŚ TU DAŁ CIAŁA.....:-(

do klientki jesli nie ma towaru ktory chca ludzie kupowac to oznacza ze nikt nie bierze tego rynku powaznie?, a moze ktos chce sie z niego wycofac i dlatego nie inwestuje w asortyment??? Teraz jest taka pora ze kierownicy chca zeby byl jakis obrot szczegolnie przed swietami ale ja wiem ze nie warto sie wysilac , robic minimum i olewka. Ja jestem tylko sprzedawca ale to ja wyrabiam zyski na kierownictwo i to nas powinni calowac po rekach i dawac podwyzki a co do zmian to smialo musieliby 3/4 kierownikow punktu zwolnic,smialo,strachy na lachy....

nie wykonany plan obrotów! różnica=nasze wypłaty!

Widzieliście gazetke z ROSMANNA Bomba... a gazeta z schleckera nuda nuda nuda !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystkie gazetki konkurencyjne są lepsze ciekawsze a przede wszystkim więcej asortymentu.......

Obroty maja byś super a gdzie nasze super wynagrodzenia ???? podwyżek ??? premie ???

brak ???? tylko wymagania !!!!!!!!!!!!!!

do sprzedawcy Czytaj ze zrozumieniem !! Towar schodzi wszędzie tylko nie w tym sklepie, bo go nie ma! Na pytanie dlaczego nie ma , odp.pani, bo Niemiec sknera ! ?

Zgadzam się co do sklepu w Pyskowicach.Ogólnie nie jest zły,ale ta kobieta zwana kierowniczką to jakaś masakra.Ja i moja rodzina omijamy ten sklep szerokim łukiem.Wzrok tej kobiety jakbyś był potencjalnym złodziejem,uprzejmość wobec klientów,a raczej jej brak, a nawet sam jej widok odbiera chęć na zakupy,a szkoda.

do karlla, wine ewidentnie ponosi ta osoba ktora zatwierdzila ten plan obrotow, he,he. Dla mnie to jest smieszne kontrole, spotkania jakies wytyczne i co z tego? Sklepy musza sprzedawac towar a nie go zwracac?? I co z tym towarem robic? do kontenera? Ja to bym powymieniala tych kierownikow co sobie nie radza i tyle, no.

No Hej! Jak karteczki czerwone wyciągnięte?? pozdrawiam króla tygodniowych promocji!!

no wyciągnięte a jak wiadomośc ze 2 dni przed wigilią sklepy otwarte do 20,00

kto ma do 20 ten ma:-)

jak tam marionetki na sznureczkach? co słychać? macie co jeść?