Schlecker - praca

Widzę, że problemy mamy podobne....nie mam pytań, co za motywacja w tej firmie jest, chyba antymotywacja... a jeszcze jak nam dołożą przy obecnej obsadzie na sklepie ich "standard obsługi klienta" (ha ha w pojedynkę najczęściej) to my już zupełnie klękniemy. I weź tu człowieku sam myj półki, sprawdzaj daty ważności, kasuj na kasie, polecaj produkty klientom, rozkładaj towar, rób zwroty...POWODZENIA!!!

Pani regionalna jak skacze nad klientem żeby się pokazać. Tylko,że ona jest na sklepie 10min.i nic innego nie ma przy tym do roboty.Na wymioty się zbiera jak patrzę na włażenie w tyłek klientowi i wciskanie.Ludzie będą nas omijać łukiem bo po to wchodzi do samoobsługowego,żeby sobie ze spokojem towar wybrać,a nie wysłuchiwać wciskania.Jak ktoś coś chce to sam pyta od drzwi!!!!!

hello dziewczyny ! to już się wszystko po prostu robi chore ! słow mi brakuje ! cel do osogniecia jakiś głupich zeli ! i musi być osiagniety ! a jak nie to co ?! zabija nas?! zwolnią?! to jest mobing ! zastraszają ludzi ! nam się do pracy nie chce przychodzić ! ! trzeba cos z tym zrobić ! ja cv to na pewno składam gdzie indziej a kto im przyjdzie robic? nie wiem bałwan jakiś chyba :/ wole mniej zarabiać a mieć normalne warunki pracy a nie ze ludzie gapia się na mnie jak na głupią ostatnio ! MASAKRA !

jak go ni osiągniemy to oddamy jako przetermniny :) a swoją drogą za chwile wszystko będziemy wciskać -wszystko co ma krótką date, najpierw nas zawalili a teraz my mamy się tym martwić....echhhhhh brak już słów.............

I kolejna fantastyczna niedziela... Czekam tylko jutro na sms z pytaniem a dlaczego tak malo mr housa? A czemu taki marny obrot? A dlatego ze klienci uwazaja ze otwarcie sklepu w niedziele to glupota bo ten czas powinnysmy spedzac z rodzina albo po prostu odpoczac. Ale nie bo przeciez pracownik dayli nie ma zycia prywatnego i niech rypie w niedziele i opycha to co kierownictwo sobie wymysli bo przeciez oni w wekend odpoczywaja

ja to mam dosyc tej pracy,szukam sobie innej.u mnie juz dziewczyny sie tez beda zwalniac jedna juz znalazłą prace ,i spokojniejsza niz tu,i wiecej jest ich na zmianie,i kasa normalna i cały etat,na Dayli swiat sie nie konczy

ja dziś miałam 4 klientów

ooooo to duzo ;)

O matko ja mam 120 żeli do wc z krótkim terminem a oni nam to każą przez 2 tygodnie sprzedać:-/ masakra:-/ klienci wbrew wszystkiemu u mnie patrzą na daty ważności i nawet sami czasem proszą o to żeby im przynieść z magazynu coś z dłuższą data a co tu dopiero z takim towarem:-/ totalną głupota

trzeba chyba to zgłosić do sanepidu to jakaś masakra z tymi żelami niech szanowni regionalni ruszą tyłki i sprzedają zobaczymy ile sprzedadzą z taką datą ,bo jak narazie to tylko straszyć potrafią pozdrawiam dawnych regionalnych .

Nam może zostało 60 żeli w tym 30 z krótką datą,ale i tak będzie ciężko to sprzedać :(

szkoda słów na ten temat, świadczy to jedynie o Kierownictwie tej firmy!!

ja mam na sklepie 140 i tego im na pewno nie sprzedam

diewczyny to wam weszla szafa bell obok tamtych szaf z kolorowka z miss sporty i rimmell?? pytam dlategho ze ja niemam szans zeby tam to wsadzic to obok rimella zaczya mi sie polka z daniami w sloikach jakies sosy klopsy golabki itp. jak ja sciagne te sloiki to musze wyniesc na zaplecze bo niemam innego miejsca na nie

Ja tez mam tego ponad 120 sztuk wiec witaj w klubie.Skoro robili przydziały prawie kazdy tydzień to teraz nie ma sie co dziwić.W Biedronie płyn do wc mozna kupic za 3,99 i tak mi odpowiadaja klienci.Ciekawe co dzis oprócz zelu ma byc na kasie??Dovy juz po promocji.Poza tym zostało nam chyba ze 4sztuki,a w dostawie nie dostałysmy więc....Wczorajsza niedziela tradycyjnie PORAZKA.No cóz...

dziewczyny mam pytanie odnosnie zwrotow.. jest formularz do zwrotow prodyktow rajda i atr szkolnych, ale kierowniczka regionalna ostatnio pisala ze nie robimy zwrotow przeterminowanych itp. dopoki nie bedzie nowego systemu to teraz juz niewiem zwracamy czy nie zwracamy??

Co taka cisza ze strony regionalnych? U nad jeszcze zadnego smsa nie bylo a zwylke o tej poze juz 5 dostawalismy zaspali czy co

nie robimy żadnych zwrotów, przeterminowanych itp. dopóki nie mamy komputerów i systemów. regionalna kazała mi trzymać wszystko na magazynie, więc jak już będą te komputery to pewnie będziemy siedziały pół dnia nad tym żeby robić wszystkie zaległe rzeczy;/

no to dziewczyny od dziś sprzedajemy mr house żele, nice tea i olejki vintage body oil;/ już widzę te dane które będziemy wysyłały codziennie regionalnej 0, 0, 0;/

ponioslo ich dzisiaj z tymi wytycznymi....komu mamy to sprzedawac....juz rozumie plyny czy zele bo jakas scieme dalo sie wymyslic...ale te olejki...herbaty...nie wiem jak zachecac do kupna...kto bedzie chcial to i tak z polki wezmie...chore to wszystko jest i juz mnie to irytuje...

to zele wc czy do szyb bo sie gubie.....???? a może wszystko.....im wiecej na kasie tym trudnie cos wcisnac bo klient niewie o czym słuchac i w koncu nie bierze nic!!!!!!!!!!!!!!

żele do wc po 5,55, wszystko z serii vintage spa po 9,99 i nice tea po 1,99...dla każdego coś dobrego ;) a dla nas cel do wykonania ha ha ha

dziewczyny a jakie macie cele czy to jest rowno tla wszystkich czy z jakims podziałem?

40szt, 15szt i 15szt, chyba wszyscy mają tak samo

ja dzisiaj zadalam proste pytanie regionalnemu - jak mam jednoczesnie polecac 3 produkty i co uslyszalam glucha cisze w telefonie! I od razu byla zmiana tematu z jego strony. I to jest kierownik? Ludzie sami sobie stancie i polecajcie 3 rzeczy naraz i piszcie wyjasnienia czemu tylko tyle sprzedaliscie

o tak 1 produkt i do oporu...np 3-4 dni i zmiana...u nas klient ciagle ten sam....sasiedzi dosłownie...i ok czwartku piatku maja juz dosc sluchania o tym samym przy kasie...co glosno wyrazaja...ja juz uslyszalam mysli pani ze jak przez 3 dni niekupilam to czwartego kupie???? wszystkie sieci maja 1 strategiczny produkt.......rozumiem 2 ale teraz to juz coraz wiecej sie tego robi do tego melduj to wszystko i do tego gazety i co tam jeszcze....a w srode to chyba deske zatargam do pracy by sobie kase przedłużyc na to promowanie przy kasie........a co do niedzieli......zmienic ale nie na sobote...wtedy klient ma czas i sam przychodzi.....kupuje....ale na poniedziałek...wtedy jest spadek...po weeku wszyscy okupieni i malo kto ma ochote na wielkie zakupy jak sie w week okupił i z kasy wycykał...wtedy przyciagajmy....bo w niedziele to chyba tylko rozdawanie za darmo by ludzi przyciagnelo....

a i jeszcze cos..... czy ktos sie wreszcie wezmie za jakąś lojalnościowke dla klientow????????

ja proponuję niech każdy kierownik regionu w każdym sklepie w swoim regionie zrobi przykładowy instruktaż jak my to mamy sprzedawać. Ale nie jakiś dziesięciominutowy tylko tak po 6 godzin. Niech stanie za kasą, aktywnie sprzedaje to co nam wcześniej w sms napisał i jeszcze pomaga klientom w wyborach produktu. Niech zobaczą jak to jest w praktyce, a nie mają nas tylko za jakichś nierobów, którzy w tych sklepach są nie wiadomo po co. No przepraszam, my tu pracujemy w większości na długo zanim oni przyszli i jakoś sklepy funkcjonowały, prawda? A teraz nagle co, jest tak bardzo źle, ze jakieś debilne rankingi się robi? To zabierać te swoje szanowne cztery litery i pokazać nam jak to się robi, proszę bardzo a nie tylko wieczne żale dlaczego tak mało i mało i mało, albo wczoraj było lepiej. Takie sms to tylko dołują a nie motywują. Podejrzewam że w tym tygodniu będzie ich jeszcze wiecej, bo jak mamy sprzedawać te żele skoro w zeszłym tyg były polecane za 6,99 a teraz sa po 5,55? klient podejdzie do kasy zobaczy ile teraz kosztują, pomyśli ile stracił kupując w zeszłym tyg podziękuje i wyciągnie wnioski, aaa i jestem pewna że długo nic nie kupi co mu polecę z kasy....

Płyn do szyb też ma być od dzisiaj polecany.Kasa zastawiona, że klienci nie mają miejsca na położenie produktów,za które chcą zapłacić.Irytują się i zaczynają narzekać oczywiście ci ,którzy jeszcze zostali,bo u nas spadła ilość klientów,jak zaczęłyśmy polecać produkty z kasy.

a nie mozemy tak po prostu tego olac?? miec to gleboko gdzies...niech sobie robia te swoje wyliczenia, wpisuja cyferki w tabelki...a my sprzedawajmy tak jak do tej pory...zbuntujmy sie...!!!! przeciez za nasze starania nam nikt nie podziekuje, a przynajmniej oni premii na koncie nie zobacza hehehee