Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie będzie nikt pluł mi w twar

zawsze na przekór, zawsze pod prąd

Polecane posty

Gość nie będzie nikt pluł mi w twar

czy ktoś też tak ma? :( nie dają sobie włazić na głowę, mówię jasno i otwarcie co myślę i dotają po dupie regularnie nie o to chodzi że żałuję - nie żałuję, nie mam takie znowu delikatnej dupy a wolę móc głowę trzymać wysoko ale zastanawiam sie czasem jak "skończę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie w 100%, ale najczęściej, chociażby dla samej przekory, robię inaczej, niż stado :) Nie przysparza mi to rzeszy wielbicieli, ale nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będzie nikt pluł mi w twar
najgorsze jest to w takich uczelniano-pracowych sytuacjach wszystko sobie tyłki liżą i chodzą pod ścianami, a ja tak nie umiem boję się żeby nie zapłacić za to kiedyś zbyt wysokiej ceny może powinnam iść na kurs dyplomacji? :) ja chyba nawet nie jestem przekrona, ja chyba nie umiem się dostosowywać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będzie nikt pluł mi w twar
moze powinnam pojechac do lasu kupic tam dom i zyc samotnie nie musialabym sie uzerac z nikim procz wilkow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, w pracy trzeba uważać, głównie, jesli chodzi o szefa. Najlepiej schodzić mu z drogi i miec z nim jak najmniej do czynienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądź pozytywnym wojownikiem... kiedy na ringu zostajesz sam. Też tak mam, wiele razy sama na tym ringu. Że też mi się chce... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będzie nikt pluł mi w twar
oj, ja się załamuję powoli wiele mnie to "bycie ze sobą" i szczerość kosztują najgorsze jest to, ze na kazdym kroku przekonuję się że o sytuację konfliktowe jest coraz łatwiej bo coraz więcej wokół cwaniactwa i chamstwa - przynajmniej wokół mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddd
Dobry Bóg jest wokół On strzeże kroków na tej ścieżce Miękko stąpam i nie czuję strachu Na drodze wojownika gdzie jestem Tutaj dżungla dookoła A na drodze spokój Tu pełno bestii czyha na ciebie źli ludzie chcą zniszczyć twój spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mama zawsze mawiała \"jesteś jedyną osobą, na którą jesteś skazana do końca życia (rodzice umierają, z facetem można sie rozstać, a dzieci dorastają i zaczynają samodzielne życie), więc żyj, żebyś umiała ze sobą wytrzymać\". Stosuje sie do tej rady, oberwałam nie raz , nie dwa razy, i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będzie nikt pluł mi w twar
cieszę się, że są tu tacy co mnie rozumieją :) Vivirra - fajne podejście ma Twoja mama, moje niestety głównie uczyła mnie że nalezy się własnie do inny dostosowywać, że należy stawiać innych ponad sobą itd - być egoistyką = największy grzech do ddddddddd - chciałabym mieć taką wiarę...byłoby łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też zawsze, żeby nie podskakiwać, nie wychylac się itp. zawsze mnie to wkurzało i robiłam dokładnie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycie altruistą wcale nie wyklucza podskoczenia czasem komuś :) czym innym jest sytuacja, kiedy ktoś rzeczywiście potrzebuje pomocy, a czym innym bezczelne wykorzystywanie innych. Jeżeli moja znajoma ma , powiedzmy , nogę w gipsie, a mieszka na 4 piętrze, to zrobię jej zakupy w podskokach, ale jeżeli jej sie po prostu nie chce wyjść z domu, bo deszcz pada, to niech się cmoknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×