mieszkanie z teściową

Nie doradzam.

a ja odradzam

dziewczyny wkrótce czeka mnie zamieszkanie z teściowa, czy macie jakieś doświadczenia zw. z tym tematem?? opowiedzcie coś

uciekaj!!!!!!!!!!!!!

powinnam otruć teściową?

wolę sie nie wypowiadać...im mniej powiem tym lepiej..

to zależy od charakteru teściowej no i twojego :) maja była spoko mieszkałam z nią 10 lat bez większych zgrzytow

miało być MOJA* :O

ja mam fajna i tak z nia nie wytrzymalam:D a mieszkalysmy razem raz na miesiac przez max tydzien;):P z moja mama tez bym nie wytrzymala;) inne przyzwyczajenie inne pokolenie nowa rodzina zawsze lepiej samemu chocby biedniej

moja też jest ok, ale boję że to mieszkanie razem zepsuje nasze relacje, że będzie się do wszystkiego wtrącała itp.

Wszystko zalezy tak jak ktos wyzej napisal : od waszych charakterow. Ja mieszkam z tesciowa pol roku i zapowiada sie,ze rowniez przez najblizsze 2 lata bede z nimi mieszkala (tesciami). Moja tesciowa jest osoba dominujaca, stanowcza i konkretna przy tym potrafi byc ciepla i wyrozumiala. Poki co mieszka nam sie dobrze. Ale wszyscy wiemy (ja, moj mąż i teściowie) ,ze ten stan nie bedzie trwal wiecznie. Moze dlatego probujemy sie jakos dogadywac. Pozdrawiam.

chodzi o to, że ja się wyprowadzilam od swoich rodziców jak miałam 21 lat, i boję się że teraz nie wytrzymam z jego rodzicami, a głównie z jego mamą, że będzie mi gadała co i jak mam robić, jak gotować jak się ubierać, narazie jest ok, póki ze soba nie mieszkamy i nie widujemy się za często

dziewczyny opowiedzcie jakieś przeżycia związane z mieszkaniem z teściową

osobno :)

no więc mamy jeszcze opcję, zamieszkać razem chociaż mieć całkiem odzielne wejście, może to będzie lepsze ??