Współczesne kobiety są za mało porządne, nie mogę trafić na odpowiednią

Nie jestem tchórzem, a wierność się dla mnie bardzo liczy. Po prostu chcę kobietę, którą będę szanował

Bo ludzie zawsze pragną czegos czego nie mogą miec.Nagle wszyscy książęta sie obudzili i szukają aniołów lub cnotliwych kobiet.tej pory ?No szlag mnie zaraz.....Wysyp romantyków....

bluregard - nie wiem jaką miałaś przeszłość seksualną kiedy poznał Cię twój facet, ale jeśli sporą, to wierz mi, że zaakceptował Cię tylko dlatego, że sam miał niemniejszą

Jej dziewictwo nie daje zadnej gwarancji na szacunek. Szacunek to zupelnie co innego niz ty sadzisz. To jest po prostu Twoj strach. I niepewnosc.

Nie musi być być dziewicą, ale kobiety, która się puszczała (przygody. seks na 1 randce) albo miała w łóżku wielu facetów nie chcę. Nie chcę i koniec

A porównania się nie boję, bo wierzę, że porządna, kochająca, mądra, czuła, wrażliwa kobieta jest pod tym względem wyrozumiała dla swojego ukochanego mężczyzny, jeśli jest on prawiczkiem. Może jestem idealistą, ale tak uważam

I tu sie myslisz! Zakceptowal mnie choc miala parszywa przeszlosc ,a on mial 3 kobiety z ktorymi byl w kilkuletnich zwiazkach i dochowywal im wiernosci. Czemu mnie zaakceptowal? Kocha mnie. Milosc nie stawia na to co bylo tylko patrzy w przyszlosc z ufnoscia.

Nie rozumiem, po co się wykłócać a czyjeś upodobania...? Nie oszukujmy się, że kobieta uprawiająca seks na imprezach, w krzakach, w kiblu, z 8 różnymi parnterami, nie jest porządna, tylko lata jak głupia za zaspokajaniem swojego popędu.

wszysto co nie miesci sie w normach europejskich jest be.Masz racje nie ma sie co wykłócać:)

moja ciocia nie puszczała się w kiblach a romantyk i tak jej nie chce.

bluregard - ale dlaczego ja mam się zniżać i brać jakąś kobietę z parszywą przeszłości. Jeśli miałbym spać przez całe życie tylko z jedną kobietą, to ona powinna być dziewicą, inaczej takie coś nie ma sensu, nie jest dla mnie opłacalne. Mieć tylko jedną, pierwszą kobietę, jednocześnie nie być dla niej pierwszym. Takie coś nie przetrwa próby czasu

Życzę Ci Bluegard jak najwięcej szczęścia, super, że odnalazłaś wreszcie dobrą drogę w życiu i wyszłaś na prostą. Każdy ma prawo do szczęścia, ale ja też mam swoją wizję szczęścia

ona*** - ta porządność zależy też od tego, z iloma facetami spałaś ;)

Nie pytałem się o to, stwierdziłem tylko pewną ogólną zależność. bluregard - jak sam pozaliczam sobie laski na jedną noc, pójdę do burdelu, zwabię jakąś kobietę do łóżka i ją porzucę, to może będę kobiety Twojego pokroju uznawał za równe sobie i będę je szanował i się też zakocham w kobiecie po przejściach. Ale najpierw sam bym musiał stać się zepsuty i zbrukany

Z tym to różnie bywa...świat i rzeczywistość robi swoje...ja zawsze wiedzialam ze starce dziewictwo z kims kogo naprawde pokocham...poznalam kogos bylismy długo ze soba...no i stalo sie to co mialo stac..on byl moim pierwszym i ja jego pierwsza...i to byla najpiekniejsza chwila...do czasu....gdy zachcialo mu sie zobaczyc jak to jest z inna...i mnie zdradzil...i co mi po takim trzymaniu i szanowaniu skoro tacy faceci nie potrafią tego docenic...suma sumarum po zdradzie ja kogos znalazlam i po roku znajomosci poszlam do łóżka z nim..to byl moj drugi facet ,ale niestety sie nie ulozylo(albo i stety) po 2 latach spotkalam mojego 1 partnera i znow jestesmy razem...niedługo jest nasz ślub...mimo ze sam odszedl do innej czasami gryzie sie z tym ze ja po nim kogos mialam( no coz nie zakladalam ze los nas jeszcze polaczy po 2 latach) z tym ze juz oboje mamy wiekszy bagaz doświadczen i on ma świadomosc dzieki komu...jest t jak jest..ale zaluje ze tak sie stalo i to jest najwaznijesze..pozdro:P

Chcę być porządny, ale wątpię coraz bardziej w sens tego, bo dla kogo ja mam się szanować? Dla kobiet co miały już min. kilku partnerów? Dlaczego ja mam być od nich gorszy. Ciężko dzisiaj być facetem z zasadami, bo nic się w zamian za nie nie otrzymuje, tylko wręcz traci. Nie mogę trafić na wartościową, równą sobie kobietę, która również jest porządna

jak wyzej..na wartościowego faceta trafić to jak szukac igły w stogu siana:P

Chyba zacznę się puszczać, bo innej drogi nie mam. Dlaczego ja mam kobiecie swojego życia oddać czystość, ona i tak sama święta na bank nie będzie. Więc najlepiej by było jakbym sam się zaczął puszczać, bym był równy dla tych współczesnych kobiet

meza ktory bedzie mi robil niespodzianki , zabieral na pikniki za miasto przynosil kwiaty robil romantyczne kolacje we dwoje ale zeby byl tez szalonyy i umial sie dobrze bawic noi oczywiscie mnie szanowal ale gdzie tu takiego znalesc?

To mnie utwierdza w jednym - dobrze ze niejestem dziewica:D Przynajmniej nie trafilam na planta. Tylko na baaardzo madrego czlowieka ktory swoja miloscia pokazal mi wszysto od nowa. To jest dopiero milosc!

Idealista romantyk : wiesz co czytam Twoje posty i poniekad zal mi Ciebie , po tym co wypisujesz... I co najlepsze...nie jestem gorsza czy lepsza od Ciebie! Jestem dziewicą mimo 25 lat i nie szukam prawiczka!!! Szukam dobrego faceta , ktory bedzie mnie szanował dlatego ze mnie kocha a nie dlatego ze mam jeszcze jakaś blone dziewiczą!! Porypało Ciebie ... wybacz!

idealista romantyk nie kazda kobieta sie puszcza moze miala tylko jednego stalego partnera i co takeij tez bys nie chcial? moze jej naobiecywal zlotych gor i odszedl

Po pierwsze nie uogólniaj! Nie wszystkie kobiety sie nie szanuja...gdyby statystycznie porównac ilosc partnerow u kobiet i facetow byscie byli w stosunku do nas dlaeko w przodzie. Zastanawiam sie jakimi wartosciami kierujesz sie w zyciu? A jezeli kobieta miala partnera ktory ja zdradzil ..odszedl do innej to jest skreslona bo w koncu juz jednego miala? albo jej milosc zginela w wypadku ale nie wazne juz nie jest dziewica tzn ze sie nie szanuje? Ile Ty masz lat..zeby oceniac niektore dziewczyny nie znajac ich sytuacji i ich samych. Fakt teraz duzo kobiet jest "otwartych" na sex,ale jak ktos wyzej pisal dostosowujemy sie do was...badzicie wierni swoim zasadom od poczatku do konca a nie tylko kiedy wam jest wygodnie i z korzyscia dla was..to trafi sie wam taka sama kobieta..powodzenia!

Jednego partnera bym przebolał, może 2, 3 już góra

jesli moge zapytac?

taaa ale czuje ze ciagle bys jej to wypominał i oczywiscie zawsze ona bylaby gorsza w twoich oczach bo w koncu nie jestes pierwszym w jej zyciu. zenada!

Chcę po prostu kobiety przyzwoitej i moralnej

22 mam

Na dziewictwie aż mi tak nie zależy, zależy mi żeby to była tzw. kobieta szanująca się, która nie miała nigdy seksu bez związku i miłości, nie zna smaku przygody seksualnej, nie miała wielu partnerów, nie poszła z kim za szybko do łóżka

aaa to spoko...jestem CI w stnie wybaczyc Twoj tok myslenia:P Powodzenia :P