Porównanie ciała 19 latki i 29 latki

mam mozliwosc obserwowania kobiet w roznym wieku i czasami dziwie sie skad u nastolatek taki rozwiniety cellulit i paskudne rozstepy:P oczywiscie starzenie sie ciala jest czyms naturalnym, ale niestety duze znaczenie maja geny, jakie dziedziczymy oraz to, w jaki sposob zyjemy:) nie jedna 30-dziestka wyglada o niebo lepiej od 20-dziestki :P dziewczyny mozecie sobie pomoc, wystarczy tylko wiecej ruchu pod kazda postacia i zdrowy tryb zycia ;)

Przecież ten topik nie dotyczy całokształtu związków ale jednej, konkretnej sprawy. Wiadomo że ciało 19-ki najczęściej będzie ładniejsze. Ale 29 lat to jeszcze w miarę młody wiek i te kobiety mało będą się róznić lub prawie wogóle. Natomiast później zaczyna się proces zatracania urody. To normalne. ps: jak to dobrze być facetem. My się wolniej zmieniamy :-D

Nie zgadzam się19 oletnią dziewczyną jest jeszcze dzieckiem. wolę kobiety, swiadome swoje atrybuty.

wolniej?? dobre sobie :D Wczoraj oglądałam zdjęcia - akurat takie 10 lat temu robione. Faceci zmieniają się bardzo, zwłaszcza jak ciałeczka im przybywa :0

w moim przypadku porównanie mnie w wieku 19 lat a w wieku 29 wypada na korzyść dojrzałości ciała: - gdy miałam 19 lat nie zaznaczała mi się talia, obecnie mam bardzo ładną talię - dojrzewałam wolno więc jako 19-latka miałam nijakie piersi, obecnie są średnie, ładnie zaokrąglone - mając 19 lat miałam bezkształtne biodra, jednocześnie zlewające się z tą talią, teraz są krągłe - wreszcie mam gładką skórę, żadnych mankamentów typu wypryski a przy tym że zawsze byłam drobna, lekkiej budowy i szczupła więc nie miałam i nie mam cellulitu, zwisów i czego tam jeszcze, to obecnie jestem zadowolona z mojego ciała, kiedyś zaś nie byłam

reno1965 Ależ nikt nie polemizuje ze stroną osobowościową. Mnie do maturzystek nie ciągnie. I też mam świadomośc że młodośc to krótki epizod w życiu a w np małżeństwa trwają po 50 lat. Więc jeśli ludzie się dobiorą w wieku 25 lat, to młodość stanowi krótki fragment związku. Dlatego charakter ma ogromne z naczenie. Kiedyś matka powiedziała mi fajną rzecz. Nie podobała mi się pewna dziewczyna, która dawała mi dobitnie \"zielone światło\". Matka mi później powiedziała: \"czym ty się kierowałeś? Przecież za kilka lat zatrą się różnice między nią a tymi ładniejszymi\" - ciekawy tekst (w formie ciekawostki :-) ) Jednak nie zmienia do faktu że kobieta ma najładniejsze ciało w wieku dwudziestu paru lat. A później to już zależy od kobiety. Ale i tak wiadomo ze więcej ładnych będzie w młodszej grupie wiekowej.

tak tylko że po seksie, lubie pogadać i czuć coś do tej osobie..

Nikt nie polemizuje z wagą tego co piszesz. Topik dotyczył wyrywkowej sprawy. To wszystko

Wiek nie ma znaczenie co do dbałości o siebie.. znam pary 30 letni kobiet, i więcej, przy którym młode ciało nie umywa się..

a ja zadowolona zswojego wyglądu byłam mając 19 lat i teraz również jestem. Ciało jest inne, ale wystarczy mi spojrzenie mojego ukochanego, który też nie jest co dzień młodszy :) i czuje się piękna. Piekne świeże ciałko 19 latki - super, ale jak pieknawewnętrznego nie za wiele, to marne widoki na przyszłość

reno1965 Nie wątpie. Nawet wśród kobiet po 40-ce takie się znajdą. Ale statystycznie wiadomo jak jest. Tu niektórzy nadmiernie poważnie traktują taki topik. Przecież dotyczy on jedynie fragmentu spraw damsko-męskich. Nic więcej.

No ja nie miałam pięknego. A teraz mam. O, np brzuch miałam okrągły, wydęty chociaż byłam szczupła. Teraz jest płaski. Ogólnie... ukształtowałam się ale dopiero tak przed trzydziestką.

Facet- to że młode jest częściej ładne niż starsze - wiadomo i nie ma co porównywać. Temat się rozwinął w różnych kierunkach, jak to na kafe :)

29 to wciąż młode za to już rozwinięte tak jak powinno dojrzałe jest ładniejsze niż niedojrzałe, to jest właściwa zasada

29-letnia starsza pani :D:D:D buehehehehhehe błagam :P starsza pani?? p.s. ciasnej cipki szukają sfrustrowani zakompleksieni kolesie z małymi fiutkami

mea jeśli to było o mojej wypowiedzi, to nie napisałam starsza pani - tylko starsza (w domyśle starsza niż młoda) Mam 31 lat i uważam że dopiero niedawno moje ciało stało się naprawdę kobiece. a może to sprawa psychiki i postrzegania siebie i świata?

Przesadzacie z kontynuowaniem tego topiku Ja sam sobie myślę że chciałbym sobie życie ustatkować w wieku 32-35 lat. I wtedy właśnie znaleźć taką 25-29 letnią żonę. I pewna uwaga. Dużo zależy od samych ludzi. Jak z byłą spędzałem wakacje na plaży nudystów to widywało się też kobiety w późniejszym wieku niz tu wymieniony. Twarz zdradzała wiek. To oczywiste. Ale naprtawdę, niektórę atrakcyjnością ciała mogły śmiało rywalizować z młodszymi. Dużo zależy czy ludzie o siebie dbają. Wrogiem jest nadwaga. Tutaj faktycznie różnica między \"puszystą\" młodą a \"puszystą\" po 30-ce będzie duża. Ale jak kobieta dba o figurę i prowadzi odpowiedni tryb życia to czasem może mieć ciało nie mniej seksowane od kobiet wyraźnie młodszych. Nawet gdy zbliży się do 40-ki.

moja wypowiedź odnosiła się do: \"16.12] 23:27 tester 19 stki - młoda sliczna delikatna skora ciasna pochwa w porównaniu do 29 latki, jedyne czym moze skusic starsza pani to doswiadczenie i tyle. \"

Hmmm Meaa.. nie mam kompleksów w tych sfery a mimo wszytko lubię ciasne pipki.. ale to akurat nie wydaje mi sę że to jest apanaszem młodości.. to kwestia budowa,.. i praca na sobą. co do wyjątki, 30/40 letni piekności.. czy własnie sztuka nie polega na tym aby znaledż wyjątkowość? To mnie rajcuje..

a to przepraszam, to pewnie z racji mojego wieku i świetnego samopoczucia ciągle wydaje mi ise, że jestem pępkiem świata i wszyscy chcą ze mną rozmawiać. ;)

Różnica to jak świeżo upieczony sernik i taki po tygodniowym leżakowaniu ;)

wierzcie mi moja kumpela jest 11 lat młodsza ode mnie...a ma ciało jak stara baba....także różnica jest tylko w cyferkach

och ja mam 27 i co? to znaczy że jestem już stara dla takich 20 latków ???

Jestem po 30- stce ale uważam że teraz wyglądam lepiej niż 10 lat temu,naprawdę wiele razy spotykam się z komplementami od dużo młodszych facetów.Mam świadomość własnego ciała ,stać mnie na dobre kosmetyki ,wizyty u kosmetyczki saunę ,basen.Nie mam celulitu i ubieram sie w to co chce ,noszę rozmiar spodni 27 chodzę w jeansach i mini spódniczkach.Nikomu nie przyszłoby do głowy że jestem po 30 stce.Wiec nie pieprzcie że po 29 roku życia kobieta wygląda jak z lamusa.Pracuję w salonie Vertusa i widzę jakie zapasione nastolatki przychodza ,jak mierza spodnie a wszystko im się wylewa,cellulit straszny mają.Kobieta jest piękna kiedy jest zadbana -starzenie się to kwestia genów.

tak masz racje to kwestia genów ja też niewyglądam na 27 lat,,,i to jest prawda że czasem dużo młodsze wyglądaja na starsze

kobieta kobiecie nierówna tyle w temacie

moim zdaniem wygladam identycznie nic mi nie obwislo, piersi w zadnym wypadku nie- moze bo nie sa za duze ... cialo mam gladkie - rozmiar zawsze ten sam, moze nawet troche schudlam spotykam znajomych i mowia mi sie sie nic nie zmienilam...

ci:O mężczyzna tez ma najładniejsze ciało, kiedy jest młody. Sama jestem młoda i nie chciałabym starszego faceta. Wam się wydaje, że jesteście piękni, ale łysina, zmarszczki na czole, skroniach, kuzra łapki, swie włosy, brzuch, nie sa wcale ładne:O

"w łóżku":O Faktycznie, oprócz niedouczonych 19latek z wiejskiej dyskoteki nigdzie nie zamoczysz

a uprawiać seks w wieku 17 lat to zaczynają samotne dzieci z patologicznych rodzin