Porównanie ciała 19 latki i 29 latki

Ciało--->19-latka Seks--> 30-latka

Czytam........zdębiałam...jakie mity o ciasnocie pochwy przekazujecie sobie? WTF? No, oglądam swoje zdjęcia jak miałam 18 lat -i też ,,brzydkie było'' a teraz wzdycham..Ale ma 30 i nic mi się nie pomarszczyło ..nie rozepchało i nie umarło....cudnie jest czytać o sobie jako o starszej pani....:) :P

Ciało jest inne w wieku 19, 29, 39 lat. Ale niekoniecznie gorsze. W wieku 19 lat, jak patrzę na swoje zdjęcia, miałam śliczną buzię i fajną drobną figurę, ale i masę kompleksów na punkcie swego wyglądu. Wszystko chciałam mieć inne- wzrost, kolor oczu itp. Z wiekiem poznałam lepiej zalety własnego wyglądu i możliwości ciała. Zaczęłam uprawiać sport, dbać o zdrowie, podkreślać atuty urody, kochać swoją kobiecość. Teraz w wieku lat 38 mam silne wysportowane ciało, jestem trenerem akrobatyki i to, że wyglądam inaczej niż w wieku lat 19 wcale mi nie przeszkadza. Ciągle mam drobna figurę i ładną twarz, tylko trochę poważniejsze rysy i ładniejsze zarysy mięśni . Właśnie teraz jestem bardzo zadowolona ze swego ciała (mój mąż też je bardzo lubi).

Mysle ze nie jedna 19 stka ,pozazdrosicłaby ciała i figury J.LO, która ma prawie 40stke.Obaliłem temat:)

zgodzę się. a zgodzę bo mam 29 lat, moja młodsza siostra 23. Trzeba przyznac ze nie wygladam na miss, a nieprzespana noc daje sie we znaki cerze, nie moge bezkarnie przegryzac słodkości, ale moja siostra po dziecku wyglada na dużo starsza ode mnie ( piersi jej wyglądaja fatalnie, ma cellulit) Jesli kobieta o siebie dba to moze opóznic oznaki starzenia, pozatym w moim wieku to sie już wie co podkreslić, co zatuszować. Młoda dziewczyna zarośnięta pod pachami w obwisłym dresie nie skusi faceta jesli koło niej stanie dojrzala waszym zdaniem( stara) 30 latka po wizycie w SPA, pachnaca dobranymi perfumami...a doświadczenie? Nie wiem, kwestia gustu. Dzisiejsze nastolatki śpią z kim popadnie, czasami 16 latka ma wiecej partnerow niz szanujaca swoje cialo ( bo nie dzieli nim wszystkich) kobieta 29 letnia.

Ja tam woles 30 stki,bo sa bardzo apetyczne i wiedza o co kaman:)

to zalezy..czesto nastolatki nie umieja podkreslac swoich atutów lub maja mankamenty typowe dla okresu dojrzewania, np. ja kiedys mialam pryszcze, mocno przetluszczajace sie wlosy, duza niedowagę. Teraz mam 25 lat, juz wiem co mi pasuje a co nie, cialo poprawilam cwiczeniami tak wiec ksztalt ciala jest lepszy niz kiedys tylko skora miejscami gorsza(rozstepy po ciazy). Mlode dziewczyny niszcza swoja urode na solarium, sa czesto grube i takie "rzadkie", mam wrazenie ze kiedys tego nie bylo. Natomiast gdy trafi sie zgrabna nastolatka naturalna a nie spalona na solarium i pofarbowana na dziwny kolor to uwazam ze wyglada tak fajnie i swiezo. Jakbym byla taka nastolatka kiedys to moze bym tesknila za tamtym wygladem. Ale ja bylam nieatrakcyjna wiec teraz jest lepiej, nawet po dziecku :)

cukierki i inne....masz racje w 100%...nastolatki praktycznie w 90% przypadkow nie maja pojecia co im pasuje zazwyczaj nie dbaja o to zeby dlugo wygladac mlodo i ładnie bo im sie wydaje,ze co to tam 17 czy 19 lat.....ale powiem tak....bardzo czesto ,a w sumie nawet smiec stwierdzic,ze 95 na 100 kobiet najkorzystniej i naładniej wygladaja w wieku 25-35....taka jest prawda....zauwazlylam osobiscie i obiektywnie ,ze wlasnie 95 na 100 kobiet maja lepsze cialo w tym wieku o ktorym napisalam,bo o nie dbaja...cwicza,masuja,kremmuja itd..a taka 17-19 latka sadzi,ze jest z powodu swojego mlodego wieku juz od razu zajebista....a serio tak np na plazy widac czy na basenie....mnostwo i tych szczuplych i tych okraglejszych nastolatek czy tych bardzo mlodych kobietek z racji mlodosci nie dbaja nalezycie i juz majac te 16-18-20 lat maja zaawansowany cellulit,niezadbany brzuch i w ogole.... A tez trzydziestolatki i trzydziesto paro...wiedza doskonale,ze dbajac o siebie,swiadomie sie odzywiajac i cwiczac na dlugo zachowa sie cialo 20 latki...taka prawda. I zeby nie bylo,ze samam mam 35 lat i sie chce dowartoscowac,nie...mam 23 lata i juz teraz dbam o siebie i widze wlasnie na basenach czy cos ,ze mam lepsze cialo niz 18 latki,bo dbam o piersi,o brzuszek i zeby nie bylo cellulitu zadnego itd.A wszystko co napisalam opieram na wlasnej obserwacji starszych kolezanek czy tez kuzynek wszelkiego typu i ciotek.I tak zauwazylam ,ze tak wlasnie to wyglada....a ja osobiscie teraz wygladam bardziej "szczeniacko" niz kiedy mialam 18 -19 lat....

co jeszcze to naleze pewnie do mniejszosci,bo na solarium bylam z 5 razy w zyciu i wiem,ze to zdecydowanie nie dla mnie....oraz nigdy w zyciu nie farbowalam wlosow i prawdopodobnie nie bede.A kwestia o sypianiu 16 latki z kazdym to rzeczywiscie przerazajaca prawda,bo sama to zauwazylam...Kiedy ja mialam 16 lat w zyciu bym nie pomyslala zeby isc do lozna z kimkolwiek....wtedy wielkim wow byl dla mnie pocalunek i tylko to....i nie uwazam sie z tego powodu za jakas dziwna osobe.Po prostu sie szanowalam i nie chcialam na sile nikomu imponowac-zreszta to jakies spaczone podejscie imponowac rozwiazloscia.

up

jak sie popyszczyly 30 letnie krowy :D na forum anonimowo to zawsze sie pyszcza i panosza, jakos na ulicy nigdy tego nie widac... nie spotkalem jeszcze ladniejszej 30 latki, od przecietnej 19 latki. osmieszacie sie drogie panie.. moze i zadbane jestescie i wali od was na kilometr koko szanel, ale taka 19nastka ubierze sie w dres i sama mloda twarza juz tak kusi ze ojjjj

Na ulicy to sobie poszukaj kureffek :O a jak niedowidzisz to pora wybrać się do okulisty. :O )))

20tki najczęściej są lekko pryszczate, grubawe, nawet te szczuplejsze mają cellulit i rozstępy (wystarczy w lato się przyjrzeć nad wodą), mały biust - ogólnie jakieś takie kurczakowate są atrakcyjna kobieta to tak gdzieś od 25 lat się zaczyna

Kupa gówna. Nieważne ile ma lat laska. Znam 19-stki z obleśnym brzuchalem do którego zakładają krótkie bluzki bleee. Niskopodwoziówy które mają 150 cm . Znam 30-stki o pięknych sylwetkach. Ładnie umalowanych a nie przemalowanych(co zdarza się siksom). Starsze kobiety ładnie pachną nie pocą się, mają cerę bez pryszczy. A młode no cóż wystarczy wejść do którejkolwiek szkoły średniej aby poczuć ten odór na korytarzach i w klasach. Śmierdzi niemiłosiernie. Boże jak przypomnę sobie ten smród potu, fajek, i niemytych cip to rzygać mi się chce. Wchodzę do biura: piękny zapach perfum, zero smrodu.

Oba ciała są warte schrupania ale 29 maja doświadczenie najlepiej porównaj to tu: www.sexfotka.pl opowiadanie ktora jak wyglada nic Ci nie da najlepiej to zobaczyć :)

dla mnie jesteście przymuły-20 lat temu poderwałem śliczną brunetkkę, w 1997 pobraliśmy, 1998 urodził się kwiat naszej miłoci-crcia Ela