Co sądzicie o kierunku studiów - prawo?

Jak już studiować prawo na Uniwrsytetach... np. Wrocławskim jak tam wyżej piszą to trzeba robić wszystko by skupić się na dążeniu do zostania np. Sędzią. Wowczas na zarobki na pewno nie będziecie narzekać. Jest trudno? To dobrze, tym większa satysfakcja. Mylicie tez trochę pojęcia... Prawników nie jest dużo... duzo jest absolwentów prawa. Ci którzy są ambitni robią te studia po to by daleko zajść i nie kończyć na magistrze. Podyplomowe, aplikacja itd to droga do sukcesu którą kończa nieliczni - dlatego tyle negatywnych opinii i narzekań :)

w sali kraju na sędziego jest rocznie z 40 miejsc, więc co z resztą? absolwentów, mgrów prawa jest miliony, tych z aplikacji też jest już za dużo, a będzie jeszcze więcej, zobaczcie ile jest kancelarii, i jak ludzie często z tego korzystają z ich usług, ok studia prawa na Wrocławskim są ok, ale rynku nie da się oszukać. Chcecie idźcie to wasza sprawa, ja Tylko przedstawiam fakty.

"Po pierwsze teraz prawo i medycynę może studiować dosłownie każdy. Oczywiście tylko musi mieć kasę. Nie ważny jest wynik matury, inteligencja i zdolności. Ważne żebyś zdała maturę, 30% wystarczy. Składasz papiery na studia zaoczne nawet na uniwersytecie i dostajesz się bez problemu." - Jak w większości uczelni wyższych. Prawo może studiować dosłownie każdy?Dostajesz się bez problemu? Ja się na przykład na dzienne prawo nie dostałem a nie miałem najgorzej napisanej matury. Chyba masz na myśli tylko prawo zaoczne... gdzie się dostajesz, bo płacisz za to... ale jak sie nie uczysz to wylatujesz, nawet jak płacisz... Na studiach dziennych jest normalnie konkurs świadectw i uwierz, że 30% z matury nie wystarczy, poza tym miejsc jest ograniczona ilość i nie każdy może zostać dziennym studentem prawa (tak jest np. na Wrocławskim). Trzeba mieć dobry wynik z matur z przedmiotów które są liczone punktowo na danej uczelni, więc zanim coś napiszesz

Studia prawo bazują na zwykłym micie, co to nie jest prawo jaki prestiż buhahaha, wielki przerost formy nad treścią, jakie to trudne studia, jak tam trzeba myśleć - gów***o prawda myśli się na studiach ścisłych, a nie humanistycznych takich jak prawo, będzie tam wkuwać i nic innego i to jeszcze coś co z praktyką niema nic wspólnego…prawo nie można porównać do medycyny, prawo może skończyć każdy w każdym większym mieście już za 2500, nawet w 2 lata, a medycyna jest niedostępna dla zwykłego zjadacza chleba, nawet semestr jest 10 razy droższy. Prawo było dobre kiedyś teraz jest ich za dużo i ono nic już nie znaczy, a bez aplikacji to już w ogóle 0, a jak ktoś już ma to prawo to tylko aplikacja jakakolwiek.

do KaRrlajNnn nieuku to , że jechałaś na średniej 2,0 w liceum i jakimś cudem się dostałaś na prawem to się nie dziw, że to niby takie mega trudne studia ;D ja byłam laureatką dwóch olimpiad w liceum i jakoś nie twierdzę, że to łatwy kierunek. koleżanka studiuje prawo i medycynę i jak do tej pory 2 najtrudniejsze przedmioty wg niej to: BIOCHEMIA i PRAWO RZYMSKIE. z tym że dziewczyna nie miała jeszcze zobowiązań, prawa handlowego czy kpc, które są duuuużo trudniejsze niż rzym. ale oczywiście osoby które nie studiują danego kierunku mają o nim najwięcej do powiedzenia

prawo trwa 5 lat, tyle samo co medycyna. jasne, że jest masa stron do wkucia na blachę, ale błagam, przecież najlepsi studenci prawa to ścisłowcy, osoby, które dobrze zdały matematykę a nie język polski- stosowanie prawa (kazusy) ale nie tylko prawo samo w sobie wymga myślenia egzaminy są bardzo drobiazgowe test wielokrotnego wyboru odpowiedzi roznią się dosłownie jednym słówkiem 2 część to kazus oczywiście podchwytliwy nie dadza latwego na egzaminie... na medycynie myślenia wymaga zaledwie KILKA przedmiotow (biochemia biofizyka- na 1 roku) wiekszosc to pamieciowa. nie porownujmy tych kierunkow

na aplikacje sedziowska jest 85 miejsc na caly kraj co nie zmienia faktu ze to nadal bardzo malo i bardzo ciezko sie dostac

02.02.14 jakies kompleksy

NAJLEPSZYMI PRAWNIKAMI SA SCISLOWCY to odnosnie tego ze prawo nie wymaga myslenia

prawo jest ścisłe i studiują tam ścisłowcy, jak na historii, politologii, pedagogice.., np fizyka jest humanistyczna tak jak każda inżyniera, jak chcecie ścisłowców to idźcie na wydział prawa...

Medycyna trwa 6 lat, co piszesz za głupoty?

medycyna to 5 lat nauki (po 5 latach egzamin lekarski) + staż na 6. roku (w uproszczeniu)- także łącznie 6, kiedyś było 6 lat samej nauki i dopiero po 6 latach egzamin prawo studiują głównie humaniści ... i dlatego tak się męczą. też słyszałam, że ścisłowcom idzie lepiej

czyli rozumiem, że ścisłowcy zamiast porządnie zarabiać w Polsce lub za granicą jako inżynier np. informatyk, grafik komputerowy, programista, inżynier maszyn, biotechnolog, farmaceuta wybierają prawo, które bez aplikacji znaczy tylko co zarządzanie, politologia, pedagogika, a z aplikacją jest ich tyle, że zarobi na tym 10% wybitnych jednostek, a reszta zmiana zawodu bo nie wyżyją i do tego będą uwięzieni w tym kraju, bo tylko tu jest takie prawo jak uczą w Polsce, w Niemczech, Szwecji polski prawnik jest nikim bo jest inne prawo, którego on nie zna, w przeciwieństwie np. do inżyniera gdzie wszystko robi się tak samo.

prawo to bardzo dobry kierunek studiów. Co prawda nauki będziesz miała sporo, ale co się nie robi, aby potem być kimś i pracować w prestiżowym zawodzie. Ja ukończyłam prawo na http://www.gwsh.gda.pl/ w Gdańsku. Bardzo miło wspominam ten okres studiów. Zajęcia miałam bardzo ciekawe, kadra pedagogiczna była fachowa. Po zakończeniu studiów bez problemu znalazłam pracę w swoim wyuczonym zawodzie. Polecam ta uczelnię.

reklama uczelni, chcesz ludzi wpuścić w maliny...

.

Studia to dzisiaj taka trochę ruletka. Pewności nie ma czy będzie praca po 5 latach studiowania, więc trzeba je wybierać z rozwagą, tym bardziej, że koszty studiowania nawet w przypadku dziennych www.studia.net/poradnik-kandydata (tutaj jest infografika) wcale niskie nie są.

Dokładnie, teraz studia prawnicze magisterskie trwają 5 lat. Studiuje na WSP Chodkowskiej we Wrocławiu i jest to jedyna tego typu uczelnia prywatna w tym mieście. Ale to się nie ma co przejmować, przecież 5 lat to normalny tok nauczania. Ja sobie cenie taki podział. Jestem studentką prawa, ale nie taką, która narzeka na wszystko, tylko zdaje sobie jak wygląda system i jak jest na rynku pracy. Uważam, że jestem osobą rozsądną... nie wiem może to przez studia, a może zawsze taka byłam. Dla wszystkich zainteresowanych, którzy marzą o studiowaniu prawa oto moja uczelnia http://prawowroclaw.edu.pl/ :) Ja z każdym dniem przekonuje się na nowo, że to moja droga :)

Bingo! Od kilku dni przeczesuję internet w poszukiwaniu opinii na temat tego kierunku, bo zastanawiam się właśnie nad Chodkowską we Wrocławiu lub UW. Z tego co widzę, chyba zdecyduję się na Chodkowską. Świetne wieści, jeden problem z głowy :) Dzięki!

Sądząc po tym co przeczytałem w internecie (między innymi tutaj: http://studiosienkiewka.pl/studia-prawnicze-i-radca-prawny/) to mam wrażenie że studia prawnicze są raczej trudne, chociaż to wszystko zależy od uczelni. Niestety co do pracy po tym kierunku to raczej słabo, sporo ludzi idzie na prawo i pewnie tylko najlepsi (lub Ci ze znajomościami) dostaną dobrą pracę. Jeżeli chodzi o przyszłościowe kierunki to Informatyka nadal króluję.

Fakt, studia prawnicze nie należą do najłatwiejszych niestety, podobnie jak medycyna. Aby osiągnąć sukces, trzeba być niebywale zdeterminowanym i mieć bardzo dobre zaplecze merytoryczne. Sam jestem na 3 roku i powiem wam, że bez regularnego czytania najnowszych pozycji ciężko posiadać jakąś większą wiedzę. Na studiach uczysz się według określonego syllabusa, natomiast, żeby na prawdę być w czymś dobrym, trzeba samemu też zdobywać wiedzę, interesować się zmianami w prawie itp. Ogólnie polecam https://student.profinfo.pl/ gdzie znaleźć można mnóstwo podręczników i książek dotyczących różnych dziedzin prawa.

Wow,minęło 10 lat,a ludzie dalej odpowiadają na to pytanie. A ja wciąż nie wiem na co chcę iść i jakie przedmioty mam rozszerzyć w liceum[I Klasa] 0.0

hm tez mysle ze prawo jest dla pasjonatow ,takie to nudne się wydaje,moze praca jest ciekawsza bo czytanie tego jest dla mnie mękką

Też studiuję na WSP we Wrocławiu. Teraz czwarty rok, w przyszłym obrona. Jeszcze się zastanawiam czy od razu robić aplikację i jeśli tak to jaką - taki dylemat, bo w sumie studia prawnicze otwierają nam wiele dróg, niekoniecznie te związane z aplikacjami ;)

Polecam uczelnie które naprawdę dobrxe uczą i nie tworzą wyścigu szczurow jak uw. Po dwa uw jedzie na renomie. Najlepsze sa uczelnie z nowoczesnym podejsciem do studenta. Ponoć pracodawcy patrzą przychylniejszym okiem na studentow prawa z torunia bo bardzo dobrze tam kształcą. Białystok rzekomo jest lepszy w rankingu od uw. Ale to tylko pokazuje ze uw jedzie na renomie i opinii a nie prawdziwej pracy i poziomie nauczania

Hej. Nie wiem czy słyszeliście ale w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Witelona w Legnicy ruszyło pięcioletnie prawo ! Można zrobić magistra w Legnicy. Nie trzeba jeździć do Wrocka, Poznania czy Polkowic. Ktoś się wybiera. Ja idę zawsze chciałem studiować prawo. Teraz mam taką możliwość za darmo i bez wydawania kroci na dojazdy i mieszkanie. Ktoś idzie fajnie byłoby studiować razem. Ja już się zapisałem. Rekrutacja trwa do 6 sierpnia 2018 roku. Ruszyła rekrutacja na PRAWO magistgerskie --> http://www.wortal.pwsz.legnica.edu.pl/artykul-1292-rekrutacja_prawo

Studiował ktoś prawo na UEK?

Jestem tegoroczną maturzystką i dostałam się na prawo do Torunia. Byłam na profilu biologiczno chemicznym dlatego mam wiele wątpliwości co do wyboru studiów. Prawda jest taka że nie wiem co chcę robić w życiu, dlatego mam obawy, że na prawie sobie nie poradzę... Zawsze dosyć dobrze się uczyłam,w liceum również miałam dobre oceny, jednak stawiałam na biologię, chemię i matematykę. Dopiero niedawno wpadł mi do głowy pomysł o prawie. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć coś o prawie na UMK/UŚ/UEK? Naprawdę mam duży dylemat, nie wiem co robić...