Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J.Lo74

NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Polecane posty

Gość przyszla mamusia
ivoncia nio faktycznie dziewczyny zalatane ale ja zagladam:) byska badz dzielna:)napewno masz strasznie ciezko,tyle spraw na glowie:( ale jakos musisz dac rade,komunia coraz blizej juz nie bedzie tego calego zalatwiania ,szykowania no i przeprowadzka:)to mila ,ale napewno wyczerpujaca sprawa rozpakowywanie ,sprzatanie daj sobie miesiac i powinno w twoim szlonym zyciu sie troche uspokoic:)ale widze,ze kazdy twój dzien to maraton przetrwania:( a u mnie teraz akurat spokoj,jak makiem zasial:)mala spi 2 dni jest tak spokojna grzeczniutka,ze tylko sie cieszyc a obiadow nie gotuje ,maz i tak wraca na 21,to co dla siebie mamgotowac?gary brudzic:) ide ogladac brzydule:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki! Lece na sklepy wieczorkiem zajrze do was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to właśnie jest z pracującymi mamusiami Przyszła Mamusiu:) Ja dzisiaj zakupiłam sobie dwie bluzeczki ciążowe:) i dwa pajace dla dzidzioli:) Mój małż się obawia, że dziecko będzie miało entą ilość ciuszków i w połowie nie wyjdzie, bo wyrośnie:) poprostu wszyscy szaleją :) Nawet miłe zachowanie ekspedientek w markecie mnie spotkało - obsłużyły mnie poza kolejnością :) No i dzisiaj mamy \"dyżur\" z córcią przyjaciół...rodzice na imprezie a mała Zuzia z ciocią i wujkiem:) Ona uwielbia mojego męża więc pewnie będzie spoko:) lecę obiadek robić i odkurzać:) miłego dnia mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
no dziewczynki przepadaja za facetami:)to prawda:)moja juz teraz wykazuje wieksze zainteresowanie mezczyznami:) ivooncia nie przesadzaj z malymi ciuszkami bo naprawde tego nie zdazysz wyjac z komody,a dzidzia juz urosnie najdluzej nosi ciuszki na rozmiar 68,ale juz powoli wyrasta i musze wyjac z szfy zapas na roz 74:) ja dzisiaj znowu sama w domku:(maz bedzie na 19sta mama zabrala wnuczke na spacer na godzinke,a teraz siostra moja z wikusia gada ,a ja klikam:) jutro mamy grila i moje rodzenstwo z partnerami sie zjedzie:) moze bedzie milo:)pogoda sie napewno popsuje:(bo pogodynka juz zapowiadala pogorszenie pogody tulka,desperate,ula aniaj GDZIE JESTESCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Ivoon przystopuj z zakupami bo wydasz kase ,a i faktycznie czasem dzidzi nie wlozysz wszystkiego.Powiem Ci tak ,ze zawsze w obiegu sa ubranka z wierzchu szafki i one wkolo ida ,a te z glebi tylko leza. Ja wczoraj kupilam tylko dla malego dwie giga paki pieluch na jakies 2tyg.no gora 3!!!!! oraz zapas zupek na tydzien.Maly nie spi juz od 6 ,a tatus dzielnie sie im opiekuje,baaaa nawet zrobil sniadanie mamusi do lozka:)A taki milusi ze szok!!!Ja wiem dlaczego bo na meczyk sie szykuje jechac na 14 ,ale czy go puszcze to inna bajka:D OK,lece stroic mego malego kawalera bo jeszcze w pizamce lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Ale ja właśnie nie mam dużo ciuszków....kilkanaście bodziaków z różnymi rękawkammi (w sensie długi i krótki) na różne rozmiary (najwięcej rzeczy mam na 62, na 56 mam dosłownie dwa bodziaki i 1 pajaca), 4 pary śpiochów z kaftanikami, 3 pajace, 2 rampersy, jeden dresik na 80, kilka par skarpetek i 3 czapeczki:D aha i komplet 3 śliniaczków!!!! Więc myślę, że to zdecydowanie za mało i wyprawka nie jest wogóle skompletowana :D nie mówiąc, i pieluszkach, komtetykach, rożkach, pościeli i wogóle:D Nie uwierzycie, ale dzisiaj na obiadek staropolskie danie....golonko w piwie z kapustą zakwaszaną :/ poprostu ślinotoku dostałam w sklepie i musiałam kupić i właśnie robi się w piekarniku:) Lecę leniuchować i filmik z mężusiem oglądać :D AAAAAAAAA śniadanko do łóżka też dostałam dzisiaj :D Miłej niedzielki Lejdiski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
szefowo,ale maz molutki faktycznie:)nie wazne,ze chce sie na mecz wyrwac:) ja z moim nadal zyjemy jak pies z kotem,obraczki nie mam od miesiaca chyba:(bo nia w niego rzuciłam:(i mi juz chyba nie odda:( dzisiaj ten gril jest,jeszcze trwa ,ale ja z mala do domku przyszlam ,bo ile moze na ogrodzie siedziec aby lepiej widziala wsadzilam ja do spacerowki;0oczywiscie w pozycji lezacej:)ale byl zadowolona:) jutro znowu zamatuje gadole ivooncia jedz to wszystko co tylko ci sie zechce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tam Przyszła mamusiu kalorie :D godadzam sobie jak chcę, w końcu powoli finiszujemy (III trymestr nam leci już :D ) Dzisiaj wedłe życzenia tatusia pizza domowej roboty:D A sezon grillowy też bym już najchętniej rozpoczęła, nie powiem, że nie:D Te wszystkie pyszne kiełbaski, mięska, sałatki....mniam :D Lecę śniadanko wszamać póki co i pranie zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ podpisuje listę i zmykam do pakowania bo w weekend przprowadzka . Jak nie urok to sraczka teraz walczymy z katarem i kaszlem :-( Buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamusia
czesc dziewczynki widze,ze nadal jestescie baaaardzo zajete:( tulcia jak w pracy?jak jagodka?wszystko u was dobrze? aniaj ty tea juz tak dlugo milczysz,co z toba ulka a ty? co zagladam to tutaj taki spokoj to moze napisze co u mni dzisiaj z mala idziemy na szczepienie:(i juz od rana sie denerwuje:(jak ja tego nienawidzę byska to twoj maly smial sie na szczepieniu prawda:)fajny odwazny chlopak:) bede wiedziala ile mala wazy i ile urosła:) a rosnie w oczach juz sama bardzo czesto,przekreca sie na brzuch z plecow i na odwrót cieszy sie jak widzi znajowe mordki ale zaczyna plakac u kogos na lapkach,mamauni cycus taki z niej nawet od taty ucieka,woli z nim gadac jak jest u mamusi na raczkach nadal jest tylko na cycu,butli nie toleruje,traktuje ja jak zabawke do gryzienia:)podawalam jej ostatnio soczek z lyzeczki,ale i on jej nie pasowal ma dni gdy nie potrafi sie sama soba zajac:(i wtedy strasznie na mnie krzyczy:) gdy wypadnie jej gryzak z lapki to strasznie sie denerwoje.i krzyczy tak smiesznie prawie szczeka i drze sie ,ale bez lez boje sie troche ,ze jest za nerwowa:(a moze dzieci tak maja,ze chcialy by sobie cos potrzymac ,pogryzc ,a to ucieka im z lapki i one wtedy sie zloszcza na ta zabawke. pogoda dopisuje wiec bardzo duzo siedze z nia na dworzu moja waga podskoczyla do gory:(juz wazylam 55kg a teraz znowu 58:(no fakt niczego sobie nie odmawiam wcinam doslownie wszystko koncze pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Laski! Faktycznie cisza strrrrrasznaaaa!:) Przyszla M.... po co te nerwy bedzie OK z mala:) A waga ?!Mysla ,ze jest OK!:) Tulka wlasnie jak tam w pracy? Ula jak Wojtus?Bysia trzymam kciuki z a sprawna przeprowadzke. ivoon jeszcze troche i zobaczymy co w tobie siedzi:) OK.lece bo maly spi a robota czeka:) Aaaaaa i nasze emigrantki moga cosik napisac no nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Gdzie jesteście??? hop hop!!!!!!! My też jesteśmy juz dzisiaj po wizycie....i tak jak się spodziewałam jutro czeka nas glukoza 75g :/ no i 4 maja idziemy do pani diabetolog bo nawet jak ten test wyjdzie dobrze, to dieta niskowęglowodanowa do konca ciąży nas czeka :( Martwi mnie to podejrzenie cukrzycy ciążowej, ale moja ginka widząc wynik nie była zachwycona :( A z dzidzia wszystko ok....rośnie prawidłowo, serducho bije wzorowo :) tylko znów nic nie pokazała i dalej nie wiem czy córcia czy synuś :D wierci sie strasznie i na dzień dzisiejszy główka o góry :) ale ma jeszcze sporo czasu żeby się odwrócić - taką mam nadzieję:) Wczoraj zaczęliśmy 28tc i następną wizytę u ginki mamy 14 maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, dziewczyny! Taka jestem zalatana, że nie wiem, w co ręce włożyć :( U nas wszystko w porządku, Jagusia już zdrowa, odrobiła stratę na wadze i waży już 8,500 :D Jedna dolna jedynka już wyszła i już raz czy dwa Mała mnie nieźle dziabnęła przy karmieniu cyckiem ;) Jak wracam z pracy, to Jagusia tak się do mnie śmieje, widać, że sie cieszy ze Mamusia juz w domku :) i zaraz roczki wyciaga, zeby ją brać i cycusia dawac. Musze odciagac mleko w pracy - tragedia :-0 Zaraz mykamy na spacer, a Misiek pojechał po nowy zapas słoiczków i krzesełko do karmienia :D Jakie Wy macie krzesełka? Bysia - trzymam kciuki za przeprowadzkę! :) Przyszła - lubie czytac, jak piszesz o Wikuni :D jak się złości na zabawki ;) JLo - jak Ty to robisz, ze zawsze jestes taka wyluzowana? Ivonka - zazdroszczę Ci tego stanu... ech, fajnie było być w ciąży i... spać całymi godzinami :D AniaJ - matko trzech Miśków :D jak się masz??? Ula - co u Ciebie, wszystko w porzadku? Maryam, Desperate - HELO?! 🌻 buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Ivoon juz 28tydzien!!!! rany!!!! ale leci!!!! Jeszscze troche i rozpakujesz sie kochana i zobaczymy co za kinder niespodzianka w tobie siedzi:D Tulka luz w mojej pracy jest wskazany ,a w zyciu tymbardziej:)A w pracy mam teraz pacjenta w \"mega gorce\"(wyglada to tak jakby byl na rauszu lekkim)Mega humor u jego ,azz meczy wszystkich przebywajacych w odleglosci ok 10metrow od tego obywatela.:) OK,lece do mego kawalera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki, u mnie troszke problemow sie porobilo, Z Olim jade we wtorek do okulisty z oczkiem, 9 czerwca do gastrologa, bo chyba to,ze malo przybral, to nie moja wina, ze nie daje mu jesc tylko cos od srodka :( bo niestety zdarza mu sie wymiotowac :( no i mamy skierowanko, mamy zrobic badanie moczu i krwi wczesniej.. Dzis malowanie ale jak tylko bede miec jakas chwile to napisze wiecej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki:) Miałam zanik dostępu internetu, dzwoniłam do firmy, i po moim stanowczym tonie naprawili:) Glukoza 75 g zaliczona - oczywiście z dodatkiem cytryny bo inaczej nie byłoby szans, dłużyło mi się strasznie te 2 godz. i jakoś tak mi sennie było, że po powrocie do domku drzemka obowiązkowo była:D Zobaczymy jaki będzie wynik i że to jednak nie cukrzyca ciążowa:) Tulko super, że u Was już wszystko ok:) J.Lo powoli finiszujemy i mega schiza zaczynam mieć:D Ale będzie co ma być i już:) do lipca już tuż tuż:D Aniaj trzymaj się dzielnie i ucałuj od nas Oliwierka:) Napewno będzie dobrze kochana:) Lecę deserek robić i obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! Piekny weekend wiec i pustki na necie:)Nawet Przyszla M cicho siedzi i na kompa nie ma czasu:)Wiem ,wiem czepiam sie:p no ale..... Ivoon spokojnie schizy zostaw innym:) A u nas.... znacie wierszyk ?Zlapal katar Katarzyne ....... to pisac dalej nie musze:D OK.lece papapapa i meldowac sie kochane meldowac.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się melduję! :D Jagusia zaliczyła już nawet spacerek dzisiaj a teraz wysłałam ją z tatą na basen i nadrabiam zaległości wszelkie! sterta prasowania, całe mieszkanie zapuszczone, o zaległościach w necie i mailach nie wspominam.... więc zacznę chyba od naszej klasy :) a co! pochwalimy się, jak ładnie jemy! 🌻 miłego dnia laseczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak się spieszyłam, że zapomniałam się pochwalić: DOSTAŁAM PIERSCIONEK, śliczny z brylantem :) w podziękowaniu za urodzenie Jagódki ❤️ Noszę z dumą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Po męczącej soboce (porządki i sprzątanko) leniuchowa niedziela się zakończyła :D Wybylismy nad jeziorko, bo w sumie trzeba było przy takiej pięknej pogodzie otworzyć sezon grillowy:D troszkę mnie spiekło na raczka (rączki i buzię) ale mam nadzieję, że nie będzie mnie w nocy piekło:D Tulka gratuluję pierścioneczka :) to teraz czekam na zaręczynowy i weselicho:D Zmykam pod prysznic i do łózia:D Dobrej nocki i kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze czasu brak. W weekendy jeżdzimy na budowę tzn ja do mamy a mąż na budowę.W niedzielę albo my gdzieś wybywamy albo ktoś do nas przychodzi. W tygodniu albo załatwiam jakieś sprawy albo K po godzinach w pracy i ja sama z małym zostaję. Podziwiam mamy które muszą same opiekować się dzieckiem. Niedługo czeka mnie to na dłuzej bo mąż jedzie w delegację za granicę:((( U nas wszytsko ok. Wojtek chyba dostanie ząbki u góry bo strasznie mało śpi 3x15 min. A wcześniej 1,5-2 godz to norma i budzi się z płaczem. Wstaje spryciul na nogi. Cały czas go muszę pilnować bo ustać nie umie i leci i jeszcze sobie zęby wybije:) Czasami nawet chce wstać bez podparcia. Śmiga po domu z prędkością światła więc niedługo chyba jakąś smycz kupę i go uwiążę. Jlo a Gabryś ma już zęby? Bo przyznam się że nie przeczytałam wszystkiego i nie wiem. Tula - pierścionek z brylantem? To prawie jak zaręczynowy. Ale Twój facet ma gest. Mój w podzięce za urodzenie (a miałam bóle krzyżowe)nawet mi kwiatka nie kupił:( Nie mam czasu na nic. Mąż mi miał fleki powyminiać w butach. Zabrał się za wszytskie szpilki na raz i pourywał wszytkie łepki a te metalowe końce zostały. Teraz mam 1 parę butów do spodni w których śmigam już 2 tydzień i chyba jak sama do szewca nie pojadę to się naprawy nie doczekam. Przestałam odciągac mleko po pracy i sprzedałam laktator bo mi się zastoje robiły kilka razy w tygodniu a teraz mam tyle mleka ile trzeba i zapasy topnieją z zamrażarki. Trudno. Najwyżej będzie rano dostawał bebiko. Lecę do wyrka bo mąż już śpi po imprezie u kolegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Ja tez rozpoczelam sezon grilowy karkowka,boczek i kielbaski z serem mniam opychalam sie tym wczoraj niemilosiernie:)W weekend planujemy wypad do lasu na dzialke.Grilowanie polaczone z obiadem i pewnie walka z komarami:)Bo niedaleko jest rzeka i laki. Ula jesli chodzi o zeby to Gabrysiowi wlasnie wychodzi jedyneczka lewa dolna:) OK.lece pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bysia pozdrawia ze świata kartonów i walizek :D wszędzie kartony i juz mi się snią kartony .....generalnie żyję na kartonach ale przynajmniej do bielizny się dokopałam :D A teraz Czaruś - zębów brak - katarek przechodzi - waga rośnie jakrosła - jest ukochany bo daje mamie pospać - dużo śpi w dzień - szaleje za Gabi ---> czyt. Mam w domu cyrk Od dziś zaczeły mi sie próby w kościele i tak do końca tygodnia .....komunia już za dwa tygodnie :-( a ja jestemw lessssssie i siedze na walizkach. Najfajniesze jest to że za jakieś dwa miesiące znowu czeka mnie przeprowadzka już w docelowe miejsce czyli do swojego domku. Dziewczynki nie bede sie rozpisywać bo jestem bardzo zmęczona a jutro czeka mnie pakowanie kuchni . Pozdrawiam Was gorąco i wietrzenie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki:) Bysiu bądź dzielna....ja to nawet nie myślę o czekającej nas przeprowadzce i remoncie bo mdłości dostaję :/ Dzisiaj mam wizytę u kardiologa...postanowiłam się wybrac do innego i \"sprawdzić\" czy mój ma rację z tym olewaniem mojego częstoskurczu....bo jednak mi to spokoju nie daje....zobaczymy co powie:) U mnie ciąg dalszy pięknej pogody...więc wybywam na plac zabaw z córcią przyjaciół:) Zajrzę do Was później:) całuski dla wszyskich mamuś i bobasków :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Ivoon- odnosnie cukrzycy, to ja juz dwukrotnie przechodzilam ją podczas ciąży, w razie czego sluze doswiadczeniem ;) Tulcia- gratuluje pierscioneczka :) Jagusia pieknie wcina marchewe, musze sie pochwalic,ze moj Oli dzis tez juz zjadl pol sloiczka, ale poczatki karmienia zupkami byly fatalne...deserow nie tyka :) Ostatnio mialam tyle stresow,ze szkoda gadac..moj malzonek mial problemy w firmie..ktos tam kradnie, okazalo sie ze na naprawde dużą skalę.Dyrektorka z wscieklosci chciala wyrzucic wszystkich z magazynu z pracy, a on kierownik, to mogl pierwszy poleciec..wiec cale swieta i az do dzis mielismy z glowy. Wyobrazcie sobie,ze nawet wariografem byli badani :O dluuuuga historia. Przez zlodzieja wiele osob niewinnych zupelnie moglo stracic prace. Ten kryzys , swinskie grypy itd itp to nie sluza moim nerwom. Zmieniajac temat: Oli byl pierwszy raz u okulisty no i zapadla decyzja ze idzie na udraznianie \"oczka\", termin na razie nie ustalony, bo nie wiadomo kiedy beda miejsca. Teraz kolejny temat by ponarzekac :D ale juz nie chce. Czekam jeszcze co sie okaze z zoladeczkiem biedaczka mojego. T co czytalam w necie, to nie za ciekawie. Nic nie bede pisac, okaze sie niedlugo. Trzymajcie sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki:0 Ja już jestem po wizycie u kardiologa i pani dr stwierdziła, że mój częstoskurcz jest wskazaniem do cc i się dziwi, że inny kardiolog jest innego zdania....nie będę tgo komentowała-lekarze są poprostu różni... mamy się pojawić za miesiąc po skierowanie do cc....muszę się z tą myślą jakos oswoić..... Aniaj nie zazdroszczę przeżyć, ale najważniejsze, że wszystko się ułożyło i macie już spokój:) i dziękuje za \"uspokojenie\" z cukrzycą...Tulka już też \"podziałała\", czekam grzecznie na wyniki drugiego testu i nie panikuję naprawdę:D Ja też ostatnio nerwowa chodzę, bo czekamy na decyzję o kredycie, a facet od którego kupujemy mieszkanie nagle się niecierpliwy zrobił i nas pogania glupim gadaniem, że ma innego kupca!!! Ale jak przebabyło przez 2 miesiące wszystko za menela załatwiać to żadnych kupców nie miał!! Mój małż tak się wnerwił i poszedł do niego po męsku pogadać i mam nadzieję, że się facet uspokoi trochę:) Ja tez już bym chciała mieć wszystko sfinalizowane i zaczynamy ten remont, bo mam \"akcje\", że nie zdążymy do lipca nooo :0 Lecę wszamać sniadanko i dom do porządku doprowadzać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaj...mam już wyniki mojej glukozy i schizę jednocześnie...na mojej kartce piszę że normy sa od 74 do 106 a ja mam takie wyniki : na czczo 84,90 po godzinie 136,80 a po dwóch godzinach 121,80...więc jak to rozumieć??? nie za ciekawie?? do pon do wizyty u diabetologa nie wytrzymam, a nigdzie na niecie nie moge znaleźć jakie są normy przy obiciążeniu glukozą 75g :(będę wdzięczna za jakiekolwiek fachowe porady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ivoon ! Zaraz Ci powiem, jak ja to widze.. gdy ja mialam robiony cukier przy Filipku, to wyszlo mi 141, lekarz mi powiedzial,ze mam pecha, bo gdyby bylo mniej czyli tak 140 to tez za duzo, ale nie musialby mnie wtedy kierowac do szpitala na badanie krzywej cukru. Wiec ja u Ciebie zalecilabym juz ograniczyc spozywanie cukru. Ale nie az tak strasznie rygorystyczne. Po prostu zdrowa dieta, ogranicz tluszcze slodycze, nie wiem co powie lekarz ale to i tak posluzy Twojej dziecinie i talii po porodzie ;) jedna rada: nie panikuj, lekarz Cie tez na pewno uspokoi. Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..bo jak sobie przypomne ze przy Olim nie mialam cukrzycy i moglam wszystko jesc..i na koniec ciazy UWAGA: z 57 dobilam do 80 bez kilku gram :D to zaluje, ze tej cukrzycy nie mialam ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×