WRZESIEŃ 2008

cześć dziewczynki. wreszcie weekend. leniuchuje sobie aż miło. choć powinnam się zabrać za sprzątanie. ewwa33 też się zastanawiam nad imieniem Piotr. Tylko u mnie nie po ginekologu tylko po dziadziusiach mojej fasolki. Zarówno mój tata jak i teść mają na imię Piotr.

Ewa po założeniu szwu trzeba odleżeć plackiem 36 godzin! Nawet w szpitalu do ubikacji nie będzie mogła wyjść.Potem oczywiście będzie musiała się pilnować.Szew najprawdopodobniej ściągną jej ok.30 tyg.

z tym szwem i lezeniem plackiem to nie do konca tak jest ze nie mozna sie ruszac kiedy ja chodzilam do liceum to mielismy dziewczyne ktorej zalozyli szew tez bardzo szybko i ona normalnie pozniej chodzila do szkoly, szew zdjeli jej chyba w 37 tygodniu czestlo lezala w szpitalu ale jak wychodzila to mogla normalnie chodzic do szkoly itp glowa do gory!

evi chciałabym żeby tak było i nie musiała dziewczyna leżeć tyle miesięcy.

Evi mówiłam o leżeniu plackiem przez 36 godzin po zabiegu- a nie do chwili samego sciagnięcia :)

Koug a tak zwracam honor :) co prabiacie laski w sobotke? bo ja sie nudze okropnie :-o

ja też sie nudzę. Oglądam TV, czytam info na necie. Mąż remontuje pokój na sypialnie. A ja mu nie pomagam żeby nie wąchać tego syfu i nie wdychać pyłu.

olenka ja w 1 ciazy przechodzilam przez gruntowny remont domu koszmar caly parter i wszystkie na nim pokoje mialam zawalone, najdluzej bylo z lazienka :-/ wiec wiem co czujesz u nas w sypialni czeka malowanko ale to przed urodzeniem sie dziecka, no i juz wybralam nowy mebel dla dziecka, bo drugie bedzie z nami spalo :) a na allegro ciagle ogladam ciuszki :)

też oglądam ciuszki na allegro, wózki, foteliki, krzesełka, i cała masę innych rzeczy, sa takie piękne. ale narazie nic nie kupuje. Nie chce zapeszać. Poczekam az fasolka trochę urośnie, przynajmniej niech skie skończy ten 3 miesiąc.

Witam, Faktycznie weekend a ja w pracy. Takie moje zycie,ze weekend mam np w poniedzialek i we wtorek lub nawet inne dni. Niestety grypa nie mija, chociaz goraczka minela z czego sie bardzo ciesze. Jak ja bylam na pierwszej wizycie i usg, to byl juz to 9tydzien i 4 dni. Sporo plamilam dlatego zamiast za 3 tygodnie, moja kolejna wizyta jest juz za tydzien. Wiadomo, to oznacza,ze jezeli chca mnie ogladac co 2 tygodnie to maja powod,ale z drugiej strony patrzac na to egoistycznie...znowu zobacze swoja fasolke na monitorze! :) Mi chyba nie powiedziala jak dziecko bylo duze,ale tym razem to sie na pewno zapytam i tylko potem przelicze na milimetry lub moze juz na centymetry. Mam pytanie czy ktoras z was latala samolotem w ciazy? Wime,ze teraz w moim stanie to lekarz by mi na pewno zabronila,ale planuje przyleciec do Polski w kwietniu lub w maju.

witam mamusie troche -mnie tu nie bylo ostatnio zalapalam jakiegos dola tlumacze sobie ze to wina hormonow co do syfkow to mi rowniez wyskoczyly na plecach i dekolcie nie wiem czemu ale calkowicie sie sobie nie podobam dotego jestem blada wiec ostatni zakup to samoopalacz wczoraj zastosowalam efekt delikatny ale humorek troszke lepszy dzisiaj ogladalam zdjecia z lata i az sie poplakalam ze kiedys tak ladnie wygladalam a teraz kkoszmar... nie wiem co sie ze mna dzieje nigdy nie prztykladalam az tak wielkiej wagi do swojego wygladu mam nadzieje ze to szybko minie bo juz mam dosyc sama siebie a przeciez dzieciatko to nie wppadka tylko to upragnione czy wy tez tak macie.. aktualnie przyjechalam do rodzicow ale im jeszcze nie powiedzialam ze jestem w ciazy moze na swieta .... no i wzielam sie za porzadki i nawdychalam sie cifa mam nadzieje ze to nie zaszkodzi oprocz tego mycie okien i wielkie porzadki potem bylam tak wykonczona ze chyba z 2 godzinki lezalam co u was mamusie czy widac juz u was brzusio bo ja na wieczor mam taki wydety a w dzien to jak siedze rozpinam spodnie zeby nie uciskac brzusia pozdrawiamwas goraco acha moze wiecie co mzna stosowac na te wypryski na plecach i dekolcie 8 tydzien 5 dni

Aga ja tez mam ten problem troszke prycholi mi na dekolcie powylazilo i na brodzie :) mi dok moila ze mozna je spyr salicylowym przetrzc milej niedzieli

czesc dziewczyny ale tu pustki. Fatalnie się dziś czuje. Rzygam na potęgę, co zjem płynie w Bałtyk. Już nie mogę. W dodatku łeb mnie boli jak fix. Zimno mi wylazło. Masakra. Aga jeżeli chodzi o porządki to sobie odpuść. U mnie od kiedy wiadomo że jestem w ciązy mąż sprząta. Nie chytam się cifa ani domestosa. Podobno nie jest dobrze ich wdychać - tak mi koleżanka poradziła. Okna też sobie podaruj i wieszanie prania. Gdzie nie czytam na forach i jakiej doświadczonej mamusi bym nie zapytała ani jedno ani drugie nie jest wskazane. Nie powinno sie za bardzo wyciągać rąk do góry bo ponoć osłabia to mięśnie macicy. Czy jakoś tak. Przynajmniej tak słyszałam. Ja się do tego stosuje bo mi z tym wygodnie :P ;-). Żartuje dziewczyny mnie nastraszyły więc tego się trzymam.

ja wpałdam zeby napisac ze moje malenstwo bedzie miało kuzyna o miesiac od siebie młodszego :) włąsnie sie dowiedzialam ze moja kuzynka bedzie mamą :D:D:D Tak sie ciesze :) a tak wogóle to okropnie boli mnie kregoslup. Nie moge wcale chodzic... nasprzatałam sie jak glupia i pewnie dlatego. Moglam sobie to darowac ale ja tak mam ze jak sie na cos uwezme to nie ma mocnych... A dzis mielismy bardzo milych gosci. Odwiedzila mnie kolezanka z 15 miesiaczna córeczka :) Moja mania byla zachwycona :) ale zabierala kolezance wszystkie zabawki :) Pozdrawiam was :*

mamani ja tez sie nasprzatałam i poprałam wsyzytko ładnie na wyjazd,a męzuś odkurza; nawet pod łózkiem co prawda robie wszysytko trzy razy wolniej ale i tak szczesliwa jstem ze troszke sił mam wiecej do zoabczenia za tydzien wszysytkie miłe panie:):):)

Mi tez powychodzily chrostki na plecach i troche na dekolcie ale i wychodza na twarzy co mnie najhbardziej wkurza. Przemywam sobie woda kolonska mojego meza to szybciej sie zasuszaja przynajmniej :)

Ja wczoraj tylko kurze poscieralam i troche w kuchni posprzatalam i juz mialam dosyc a gdzie tu wiecej.. :)

ja tam zrobilam generalne porzadki lacznie z okielznaniem rozy przy drzwiach wejsciowych i cale rece mam pocharatane. Ale guzik teraz juz maz sprzata bo ja przewiercilam sie cała noc z boku na bok tak mnie wszystko bolalo. i jeszcze katar zlapałam bo wylecialam zywo nago na podwórko zeby brudna wode powylewac i smieci wywalic... mam za swoje. ale z 2 strony to teraz taki porzadek ze z podlogi mozna jesc :D:D:D

MaMani zazdroszcze sily na to wszystko :) Ja cokolwiek zrobie to czuje sie od razu wykonczona moze tez dlatego ze ciagle leze ze wzgledu na calodzienne mdlosci i lezac jest mi najlepiej pewnie to tez z lekka oslabia i sily sie nie ma

hej dziewczynki widze ze kazda wziela sie za porzadki w domku #ja zreszta tez od rana sprzatalam oprocz mycia okien bo mylam je w zeszlym tyg.no a teraz gotuje obiad mojemu mezczyznie ;) choc sama go nie zjem bo od jedzenia jakos mnie odrzuca moge jesc jedynie jogurty badz owoce.o miesie moge zapomniec bo nieladnie mi pachnie( chociaz ogolnie to wogole jadam baaardzo malo miesa) a jesli chodzi o wypryski to tez mnie to nie ominelo.u mnie wyskakuja na brodzie i okolice ust :(

hormony daja znac o sobie i pozniej wyskakuje te glupie pryszcze nie wiem po co :)

Ja znów dwa tygodnie na zwolnieniu, w dodatku lekarz zabronił spacerów, więc cóż, praktycznie jestem uziemiona. Troszkę mnie to dołuje. Może takie króciutkie będę robić, bo inaczej nie wiem, czy wytrzymam. A jak Wasze samopoczucie, dziewczyny? Pełne dobrego humoru i energii? Może byście mnie tym trochę \'zaraziły\' co ;)? Pozdrawiam

Witam :) Izabelcia, co do samolotów to spytaj lekarza w maju jeszcze nie bedziesz ak wysoko w ciąży, więc może przeciwwskazań nie będzie. Ale koniecznie spytaj, wiem że lot może skutkować odklejeniem się łożyska :/ Co do pryszczy na szczęście mnie omijają... na razie... Ale mam pytanie. Jakiego samoopalacza używacie? Jestem strasznie blada, a kiedyś użyłam samoopalacza i zostały mi nieładne smugi... wyglądałam okropnie. Macie coś sprawdzonego? Może coś na twarz?

hejka dziewczynki:) jak tam brzuszki rosną? ja dziś czuje sie jako tako, kupiłam sobie 10 koszyczków truskawek he he:D właściwie to zabrałam wszystkie ze sklepu, już mam za sobą 4 koszyczki. ech! teraz zrobiłam sobie zieloną herbatkę. Jak tam zdróweczka, u mnie jest tak że od samego początku mój organizm chyba wytwarza sporą dawke przeciłciał, iż mimo przebywania z osobami zakatarzonymi, z grypą nie uało mi się zarazić:) normalnie to pewnie już przecodziła bym 7 raz grype a tu nic:) w sumie to się cieszę bo leków nie wzieła bym do ustw trakcie ciąży. Zyczę wam również dobrego samopoczucia i nie tylko!!!

kasinska, ja chętnie odpoczęłabym ze 2 tygodnie... Przesyłam wirtualne uściski, odpoczywaj! szkoda że nie można odpocząć na zapas :)

kasinska28 ze mna bylo to samo na poczatku moja gin nie pozwolila mi nic robic tylko lezec bo plamilam.tak wiec polezalam pare dni no ale w miedzyczasie oczywiscie w domu posprzatalam itp.po paru dniach przestalam plamic tak wiec wybralam sie z kolezanka na spacer po spacerze plamienia znow powrocily.moja gin tylko na mnie nakrzyczala i powiedziala ze moj spacer to otwarcie okna i posiedzenie w im troche.po tyg siedzenia w domku plamienia przeszly w czwartek bylam u lekarza i jest juz wszystko ok moge chodzic na spacery i nawet plywac :) tak wiec dzis byl juz spacerek a jutro wybieram sie na basen :)

Cześć dziewczyny-doczekałam się państwowego USG. Termin wg.lekarza 20.09 wg USG 18.09 dzidzia ma 2,2cm i wygląda że wszystko jest w porządku.Posyłam link : http://images34.fotosik.pl/148/fa71ee0be6974f3dmed.jpg Pozdrawiam

Dzięki, mrs_ziec :). 2 tygodnie to rzeczywiście ok, tak żeby sobie odpocząć, tyle że niestety u mnie to będzie już 4 i 5 tydzień :(. \'Przyklejam\' kosmówkę. Na szczęście zdrowie mojego dzieciątka jest bardzo silną motywacją.To forum też troszkę mnie ratuje, to trochę jak taka grupa wsparcia ;). Pozdrawiam i czekam na Wasze posty, bardzo miło je czytać :)!

ha ha, Koug, a moje też miało 2,2 cm tyle że w ostatni czwartek :)! Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze, mamy bardzo podobne terminy porodu - ja 20.09 :). Pozdrawiam! majka28 - też mam taką nadzieję, że po tych 2 tygodniach będzie już wreszcie wszystko ok :). Cieszę się, że Tobie się udało, to chyba znaczy, że może i mnie się uda :)). Trzymam kciuki za nasze dzidziusie!

witam ....nie ma chyba nic gorszego jak byc wkurzona na meza brrrr i byc w ciazy sama juz nie wiem czy to ja jakas dzis nadwrazliwa,gdyz moja grypa i chorobslo sie trzyma i nie chce mnie poscic czy ....to te hormony :) zauwazylam,ze jestem wrazliwa na zapachy. Nick wybral sie na lowienie ryb na lodzie (mieszkamy w Minnesocie, stanie 10 000 jezior) i na moje nieszczescice zlowil ich sporo i czyscil w domu. no coz...siedze otoczona wsrod swieczek i powoli znowu moge swobodnie oddychac. moj angielski jest ok, ale przed chwila zdalam sobie sprawe,ze musze zaczac czytac ksiazki o ciazy po angielsku, bo jednak fachowego,medycznego jezyka o ciazy,porodzie to chyba nie znam do konca. koniec marudzenia! namaluje sobie duza usmiechnieta buzie na moim brzuszku! :) juz sama nie wiem....moze goraczka wraca :) pozdrowienia