WRZESIEŃ 2008

hehe a u mnie nie ma takich tekstow pt kiedy mam urodzic tzn sa specjalne terminy tesc chce 3 wrzesnia bo to jego urodziny a przyszla mama chrzestna chce 24 sierpnia w swoje urodziny :D:D:D a my z mezem chcemy dzisiaj !!!!!! ::D:D:D:D:D a swoja droga to strasznie mnie zaczyna irytopwac otoczenie. ojciec wydzwania 10 razy dziennie i nie pyta wprost czy juz urodziląm pyta tylko "i co tam? wszystko dobrze?" mama tez nie wprost ale 10 telefonów i pytania "i jak sie czujesz?" tesciowa co wieczór dzwoni i pyta czy maly sie wybiera na świat... a dzis jeszcze sie do tej radosnej grupki dorzucila sąsiadka... juz nie wspomne o babciach ciociach i innych :D:D:D wszyscy sie nieciepliwią ale nikt sie oficjalnie nie przynza wrecz przeciwnie jeszcze na mnie wyrczą jak im mówie ze juz sie nie moge doczekac bo "przeciez dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy najlepszy moment" :D:D:D:D śmieszne to :D

Karro - ale się uśmiałam :) \"Muszę widzieć gdzie głowa a gdzie pupa\" :):) Dafodilek - mamy podobny termin :) Myślę że prawie wszystkie już mamy dosyć i chciałybyśmy nasze pociechy już przytulać :) Byłoby nam wygodniej i byłybyśmy spokojniejsze:)

a do mnie kolega męża z pracy mowi żebym poczekała z rodzeniem do następnego tygodnia bo on chce miec sobote wolną hehe a ja juz bym chciała urodzic :-) jak myślicie seks pomoże czy nie?

Właśnie spakowałam torbę na "odbiór" dla Dawida 5 pieluszek jednorazowych, chusteczki Pampers Sensitive, podkład do przewijania, po jednej pieluszce tetrowej i flanelowej, Paklanki i kocyk. Na drogę do domu powinno wystarczyć :) Jutro może w końcu spakuję swoją torbę i ciuszki Dawida

myszka i słonko bądźcie dzielne! karro może suszone śliwki pomoga na twoje przypadłości, albo kefir z rana. sandra ja praktykuje seks i nic :) mamani mam to samo,rodzina jest dyskretna i nie napastliwa w tym temacie, ale klienci i znajomi -szok!!!! tylko słysze: i kiedy pani urodzi, albo jeszce pani chodzi, a co latac mam :) dzis po południu mam wizytę.

a ja się wczoraj dowiedziałam że nie muszę brać ciuszków dla małej do szpitala, szpitalne sa przyzwoite. potrzbne mi beda kocyk, albo rożek, 2 czapeczki, skarpetki, oczywiście pampersy i chusteczki, maść do pupy, pieluszka tetrowa i flanelowa, wszystko juz spakowałam. a w domu mężowi zostawię w foteliku samochodowym to co na wyjście ze szpitala.

a mnie dzisiaj strasznie podbrzusze boli i to praktycznie bez przerwy Ja juz nie moge!!! :(

Karro witaj w klubie :( Ja niestety mam jeszcze gorzej...od jakiegos tygodnia mnie mecza zatwardzenia, mimo ze jem normalnie i duzo blonnika i jabluszka i duzo wody pije ale niestety nic nie pomaga. No i z tego wszystkiego od wczoraj mam malego hemoroida :( :( Na szczescie nie boli, tylko denerwuje potwornie. Mam nadzieje, ze maz nie zapomni mi kupic dzisiaj masci. Nie zycze ci tego samego, wiec radze nie siedziec za dlugo na kibelku i nie cisnac na sile :P Poza tym Amira sie chyba rozmyslila na dobre z tym wychodzeniem i jeszcze sobie ja ponosze...ech a juz tak ciezko, ze spacer do sklepu mnie wykancza :( Ostatnie dni bawimy sie z Amirka w \"kotka i myszke\" - ona stopka najpierw w jednym miejscu wygina brzuszek to ja laskotam albo naciskam leciutko i przesuwa w inne i tak potrafimy nawet kilka minut sie bawic :) Maz ma radoche jak nie wiem co :)

Długo nie pisałam, długo mnie tu nie było, bo... RODZIŁAM. Tak zdarzył nam się Wcześniaczek - 24 lipca urodziłam 2kg Mikołajka. Mogę pomóc, jak chcecie, pytajcie. Jestem z Mikołajkiem już w domku, wszystko ok. Bardzo Was serdecznie pozdrawiam. i życzę powodzenia

Barwy jesieni - gratulacje!! :) Nie znamy się, ale ja Cię widziałam wcześniej na forum... chłopiec czy dziewczynka? Jak się czujecie?

Barwy Jesieni GRATULACJE No to Mikołajek już ma prawie miesiąc :D Mam nadzieję, że zdrowi jesteście oboje :D A poród naturalny i jak w ogóle stało się, że wczesniej urodziłaś ??

Rodziłam naturalnie, choć miałam wskazanie na cc (lekke wada mojego serca), ale tak szybko poszło, że nie dało już zrobic się cc. Poszłam do lekarza z lekkim bólem po prawej stronie brzucha, myslałam, że to od zgagi pieruńskiej a on mi mówi, że to szyjka się skraca i szpital, poleżałam, kroplówki, leki, ale wody odeszły i mamy Mikołajka. Pomijam to, że lekarka, do której chodziłam całą ciążę nie zorienowała się, pomimo moich uwag, że mam wrodzone wcześniactwo i powinnam całą ciążę leżęć w łóżku lub szpitalu. Na szczęście trafiłam na CUD lekarza i wsio jest OK, choć Mikołajek mógłby jeszcze byc w brzuszku. Nie bójcie się porodu, nie słuchajcie opowiadań o bólu, każda z nas to inaczej przechodzi, ale moment, kiedy usłyszysz krzyk Dziecka.... Cud Narodzin, Miłość, Szczęście. Powodzenia

ok..zaczne od tego,ze ok 3 nad ranem odeszly mi wody, pewnie tylko czesc bo do 7 rano jeszcze 2 razy. u mnie po 8 rano, a ja juz po 2 pranaich i zaraz skoncze pakowac walizke. ide zobaczyc lekarza za jakies pol godziny, w szpitalu obok mnie i wtedy zobaczymy czy mam juz jechac do swojego szpitala oddalonego tylko 2 godziny. niesamowite....bol plecow w skali od 1-10, moze 1 i pol, troche czuje jakby bol na miesiaczke i koniec. ok.....ide pod prysznic i napisze za pare dni lub...moze za kilka godzin jak nic nie bedzie sie dzialo. trzymajcie kciuki :) Iza

Izabelcia, powodzenia!!! trzymam kciuki

Izo, powodzenia

Izabelcia napewno napiszesz za kilka dni bo jak ci juz wody odeszły to do szpitala mus i napewno bedziesz rodziła bo bez wod płodowych cie nie wypuszcza wtedy juz trzeba rodzic wiec życze ci lekkiego i szybkiego porodu i żeby twoje maleństwo było zdrowe:-) powodzenia:-)

O kurcze !!! Nie ma czlowieka pol godziny na forum a tu takie sensacje !! Barwy Jesieni zjawia sie z miesiecznym synkiem i Izabelcia rodzi !! Barwy Jesieni gratuluje synusia dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo :) A w ktorym tygodniu maly sie urodzil ?? Izabelcia powodzenia kochana bedziemy myslec o tobie !!! Trzymaj sie i daj znac jak wrocisz do domu dla ciebie !!

Miki urodził się ze srody na czwartek 32 tyg a od piatku byłby 33. Wpisane więc ma 32 tydzień. 2kg wagi, 47cm, 9pkt Apgar.

Barwy jesieni -czyli maleństwo było w inkubatorku a jak z karmieniem u ciebie bo moja bratowa urodziła w 35 tyg i mały nie umie cycunia ssac tylko z butelki

Barwy jesieni - gratuluję. Super że z Mikołajem wszystko w porządku i Ty dobrze się czujesz :) Izabelcia - trzymam kciuki i bardzo zazdroszczę U mnie nadal nic - pomimo moich usilnych starań.........

kurde ale sie dzieje....barwy jesieni gratuluje synusia Mikolajka(sliczne imie) i najwazniejsze ze jest zdrowiutki :) izabelcia powodzenia zycze i szybkiego porodu ehhh to beda juz 4 mamusie u nas a ja nadal nic buuuuu :( wlasnie przywloklam sie ze spacerku przez 40 min chodzenia palce u rak mi tak spuchly ze az ciezko mi je zgiac cholerka.teraz musze polezec ;)

Witajcie Dziewczynki :) Jejku,ale tu się dzieje :) Barwy Jesieni :) serdeczne gratulacje synka :) To mamy już 3 mamusie :) Ale fajnie :) Izabelcia :) powodzenia i lekkiego porodu życzę :) Słonko :) jejku, u ciebie tak jak u mnie :) Byłam wczoraj u lekarza i pytałam co z porodem :) No to on sprawdził szyjkę i powiedział,że twarda i wysoko, choć włożył palec,więc rozwarcie na 1 cm jest i nawet główki dotknął.....ale porodu rychłego to on nie widzi :( Mój mąż się śmiał,że aż dziw,że nie zapytałam, czy Mała ma włosy :) ale to tak w żartach :) No,a dziś chyba przez to,że mi tam poruszał, zaobserwowałam u siebie taki śluz podbarwiony krwią, to może być ten czop śluzowy prawda???? No,ale on jeszcze nie sygnalizuje porodu,więc muszę się uzbroić w cierpliwość.... No,ale jeszcze co innego mnie martwi, bo Mała waży ok.3300 g i przez dwa tygodnie jeszcze może urosnąć do 4 kg....kto takiego smoka urodzi :) Myszka :) Twój Dawidek tez taki duży.....powinnyśmy się cieszyć,że nasze dzieci rosną,ale z drugiej strony.....trochę się boję ..... zastanawiam się,że skoro mam dobre wyniki badań, to może odstawię na jakiś czas witaminy, bo może po nich tak nasze dzieciaczki rosną....sama nie wiem.....co o tym myślicie???????? A co do masowania krocza, to ja masuję z mężem regularnie.Mam olejek ze słodkich migdałów, kupiłam w sklepie zielarskim i codziennie po kąpieli masujemy po 15 minut.Nie wiem, czy to coś da, bo jak Mała będzie taka duża, to pewnie nie uniknę nacięcia,ale może będzie mniejsze....na pewno to nie zaszkodzi :) No więc dziewczynki :) musimy być cierpliwe :) A Słonko :) Ty czasem nie jesteś z Bielska??????bo tak mi się kojarzy jakoś.Bo ja zdecydowałam się rodzić w Eskulapie, a TY??????? może się spotkamy :)

Barwy jesieni ----> Gartuluję !!! A za Izabelcie trzymamy kciuki. My już po obiadku --- > trochę niefajną miałam atmosfere bo ugotowałam jakąś dziwną nowość (mi smakowało) i siostra E. sie obrazila ze tesc nie zechce tego jesc i ugotowala jakąś śmierdzącą zupinę. Ehhh... i co ja mam zrobić, tak jest od samego początku. w d.... mają mój stan - liczy się tylko tyle by teść mial dobrze bo przecież on pracuje !!! Jakbym ja nigdy nie pracowała ... Co do porodu - mój E. sie cieszy że Dzidziuś sie nie spieszy, ba .... ma nadzieję ze jak najdłuzej Go nie bedzie bo wtedy uda nam się więcej spraw pozałatwiać. A musiamy jeszcze kupić wannę, prysznic, brodzik, armaurę, umywalkę, lustro, panele.... więc mamy na to jeszcze 16 dni. Zaparcie - temat jakże mi bliski. Ma je od poczatku ciąży, bo brałam żelazo i ono powodowało zaprcia - to jest straszne. Bo pojawiły mi się hemoroidy, wyleczyłam je ( ale to co przeżyłam to istne piekło !!!!) a teraz dbam o te sprawy ( suszone śliwki, jabłka, jogurty) i jakoś działa. U nas na szczęście się ochłodziło - można normalnie funkcjonować .... Buziaki :) :)

Barwy jesieni GRATULACJE!!!!!!! Sie sypia powoli dziewczyny :) Izabelcia szybkiego i latwego porodu zycze. Marta obdarta nie przejmuj sie, bo taki sluz z krwia a nawet troche samej krwi to wlasnie skutek tego badania i tego, ze ci palca wlozyl. Mnie jak badala w szpitalu to od razu powiedziala \"niech sie pani nie przestraszy jak jutro, pojutrze bedzie krew, bo to po badaniu\"...znaczy sie mogl podraznic albo cos, jakas zylka :) Ja mialam faktycznie na nastepny dzien przez chwilkea potem nic chociaz szyjke mam rozmiekczona i skrocona. Jak lekarz mowi ze szyjka twarda i trzyma to jeszcze to pewnie potrwa. Ja od jakis trzech tygodni mam stwierdzona skrocona i co?? Dupcia blada :( nic sie nie dzieje, chociaz teraz juz by moglo

Marta ---> ja jestem z Podkarpacia, ale juz od jakiegos czasu mieszkam w Lubelskiem. A rodzic będę w Lublinie w klinice na Jaczewskiego. Podobno straszna masówka ale wolę tam niz u siebie w miasteczku, w miejscowej rzeźni .... załamać sie można - przytyłam 22 kg, ważę juz 72 kg !!!

Slonko a leczylas jakas mascia czy domowe jakies sposoby?? Co do ludzi mnie denwerwujacych to mnie denerwuje np jedna znajoma, ktora trojke dzieci ma i kaze mi chodzic non stop nadlugie spacery a jak jej mowie, ze sie staram ale wszystko mnie boli jak chodze to do niej nie dociera!!!!!! Bo ona chodzila do dnia porodu codziennie....wrrrrr!!! Jak moge i sie dobrze czuje to chodze ale nie zeby ktos mi caly czas kazal lazic w ta i wewte...

Słonko :) to mnie się coś pomyliło :) rozumiem Ciebie i Twojego partnera :) Ja też miałam remont łazienki- koszmar.....trwał 3 miesiące, bo mój mąż robił wszystko sam po pracy.....skończyliśmy nie dawno.Jeszcze w poniedziałek byli nam fachowcy kaloryfery przerabiać w domu, bo u nas na górze było bardzo zimno,a jak się dzidziuś urodzi to musi być ciepło....na szczęście już wszystko posprzątałam,ale miałam stresa,że nie zdążę, no i teraz to bym już nie dała rady, bo przy łazience to cały dom był zakurzony :( Na szczęście pomogła mi moja mama kochana :) Ewunienka :) tak myślałam,że to krwawienie przez badanie, także nie spanikowałam.Ale tak bym już chciała mieć poród za sobą :) jak każda z nas.....no,ale pozostaje nam cierpliwość, choć brzuch mi tak momentami twardnieje.....nie jest to bolesne,ale nie przyjemne.Pewnie się przygotowuje do startu.....

Ewunienka :) na znajoma nie patrz i jej nie słuchaj.Każda z nas jest inna inaczej znosi ciążę,Musisz się wsłuchać w swoje ciało i będziesz wiedziała, co dla ciebie najlepsze.....a takie znajome to tylko nie potrzebnie człowieka denerwują :)

Ewunienka rozumiem cie bo mi znowu tesciowa kaze ciagle chodzic. A ja czasem mam ochote na spacer a czasem nie - i wtedy teksty typu \"musisz pochodzic po swiezym powietrzu\" bla bla bla a mnie szlag trafia .. :O Jezu niech ona juz jedzie w cholere :(

Najsmieszniejsze jest to ze jeszcze rok temu jak pracowalam to wszyscy w rodzinie mieli zastrzezenia ze tyle pracuje i do tego studia, ze sie zajade, ze za chuda i temu podobne - czyli nie dogodzisz ani jak siedzisz na dupie ani jak zapierdzielasz ;) Ehhh