Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Renika, ale miałaś [przygodę z pralką :) A my podobnie się urządziliśmy z wózkiem. Wyobraźcie sobie, ze przez drzwi zewnętrzne klatki przechodzi \"na pych\"tzn. trzeba wózek mocno popchnąć, zeby się przecisnął. Kółka z boków poobcierane ;) czytałam Was trochę i widziałam, ze pisałyście o dokarmianiu. Ja od tygodnia próbuję podawać marchewkę i jhabłko. Wczoraj kaszkę ryżową. Niestety Karolek marchewką rzygnął, jabłkiem gardzi. Jedynie wczoraj ta kaszka jakoś mu przeszła przez gardło, ale pewnie dlatego że na moim mleku. My mieliśmy problem. Karolek był chory, miał zapalenie oskrzeli. niestety musieliśmy leżeć w szpitalu przez tydzień. Juz zdrowy, ale jeszcze na dwór nie wychodzimy. Jutro pierwszy krótki spacer. Mam jeszcze jedno zmartwienie. Karol wcale się nie obraca! ani z brzucha, ani z pleców! Dwa razy mu się udało przez przypadek z brzucha na plecki, ale tylko dlatego że się wysoko podniósł. Nie miał jeszcze wtedy trzech miesięcy skończonych. Teraz kompletnie nic się nie przewraca, nawet na boczek! :( Tydzień temu skończył 5 miesięcy. Martwi mnie to... czy wasze dzieci swobodnie się już obracają? pocieszcie mnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dopiero teraz zaczął sie obracac próbuj go sama kulac, pokazuj jak to robic u nas to działa :) a jak sie martwisz idz do lekarza pierwszego kontaktu albo do neurologa zbada i bedziesz wiedziała co i jak kazde dziecko rozwija sie w sowim tempie - to juz setki razy mówiono :) mój starszy synek mial 6 miesiecy jak sie obracał - doczytałam w notatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Widze ze wszystkie mamy kombinuja jak tu dziecko ma przespac cala noc. Ja twardo karmie tylko piersia do konca 6 miesiaca czyli jeszcze 2 tyg. a malutka owszem miala juz okres ze karmilam ja w nocy co 2 godz ale tez byl juz czas ze przesypiala cale noce. Teraz tez jest o niebo lepiej bo tak jak wczesniej karmilam ja srednio co 3-4 godz tak od dwoch nocy wytrzymyje okolo 5 godz. Dzisiaj np. karmilam ja wieczorem o 19 poszla spac potem karmienie o 22:40 i kolejne dopiero o 5 rano po czym troszke wypila o 9 wiec to chyba poprostu te nasze dzieciaczki maja takie fazy. Czasami malutka byla karmiona o 17 a o 19 przed snem juz nie chciala i jadla dopiero kolo 22 takze dziecko moze i na samej piersi duzej wytrzymac. renika- nie zazdroszcze nerowo z pralka dobrze ze sie chodziaz gora zmiescila :) Ja takiej zwyklej pralki nawet nie mam bo niby w kuchni jest miejsce na nia ale nie ma jak dojsc zeby ja podlaczyc a w lazience na automat nie ma miejsca wiec ostatnio kupilismy z mezem przez internet pralke turystyczna ( nawet nie wiedzialam ze taka jest ) malutka praleczka i nie droga ( cena ksztaltuje sie do 180 zl) i swietnie sie sprawdza szczegolnie do ciuszkow malucha bo jednak zeby w zwyklej pralce takie ciuszki wyprac to trzeba ich troche sporo zeby sie oplacalo prac a w takiej praleczce rewelacja. Wogole fajna rzecz jak trzeba cos przeprac a nie chce sie prac w rekach. Jestem bardzo z niej zadowolona tylko jedyny minus to to ze nie wiruje trzeba wszystko wyciskac pozniej recznie ale jak dla mnie to lepsza taka niz zadna. Dawniej maz wszystko bral to pralni i pral a teraz przynajmniej ten luksus ze moge w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dafodilek współczuję szpitala, na pewno trudny okres, ale na szczęście macie go już za sobą :) Duży Twój Karolek jest? jeśli sporo waży, nie spiesz się z lokomocją :) ma czas nawet do 9 miesiąca :) tak jak renika mówi, pokaż mu co i jak :) pewnie za to pewnie trzyma się w pionie :) albo świetnie radzi sobie z rączkami :) renika, wpółczuję problemów z pralką :) ja to bym pewnie się wściekła na siebie i w brodę pluła :) dzisiaj miałam pobudki co dwie godziny :) ech... a teraz mała mi coś tam mamuje... ale z klockiem w buzi to się nie liczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renika, kulam kulam :) ale może trochę za mało. Więcej będę go na brzuchu kłaść. Ostatnio przez chorobę to zały czas był na rękach. Może dlatego. Birka, dziękuję za miłe słowa, Karol ma 70 cm, ale niestety jeszcze nawet 7 kg nie waży. Przez chorobę - tak myślę. co do karmienia nocnego to budzi się 2-3 razy. na razie go nie mam zamiaru odzwyczajać. Zależy mi, żeby jak najwięcej jadł! Musi nabrać sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za miłe słowa 🌼 kochane jesteście 🌼 Brutta dzięki 👄 jak mała się kąpie to cały pokój jest mokry :D ale zabawę ma nieziemską :D Trochę się uspokoiłam, bo zadzwonił do mnie dziś mój lekarz :) - pielęgniarka mu przekazała o całej sprawie :) i powiedział, że mam się nie martwić i dawać więcej mit D - 3 krople, bo do tej pory dawałam po 1 kropelce dziennie i zmierzyć za tydzień główkę i jak będzie jakaś różnica to przyjść do niego a jak nie to dopiero za miesiąc na kolejne szczepienie na wzw. Uffff ulżyło mi naprawdę :) Moja mała przewracała się jakiś czas temu z brzuszka na plecy co chwile i oczywiście cieszyła się z tego strasznie :D a teraz leniuszek z niej się zrobił i tylko czasem fiknie na plecki albo z plecków na brzuszek a jak jej pomagam tzn. pupkę jej popchnę to się cieszy i czeka znów jak ją popchnę hehe Dzieciaki są takie cwane już :D My już dajemy kaszkę, zupkę i jabłuszko z kleikiem ryżowym, jutro jadę na zakupy, więc kupię jej sinlac, czasem też wypije troszkę soczku ale to jak mnie nie ma i tęskni za cycusiem :) Ja daję słoiczki, a latem sama będę gotować zupki z warzyw z działki :) Dobra uciekam, bo mi zaraz ogórkowa z garnka ucieknie ;) Całuski i miłego dzionka kochane 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie i Maluszki :) Dawno nas nie było ale jakoś tak wyszło. Widziałam że pojawiły się nowe Mamy - witamy i zapraszamy częściej. Mam nadzieję, że teraz będę już się udzielać na bieżąco. Napisze troszkę co u nas a potem postaram się was doczytać. Dawid zdrowy, rośnie w oczach. Nadal przesypia całe noce. Je 5 posiłków dziennie + owoce lub deserek. Wypija 230 ml mleka na raz, łakomczuch, je jabłuszka, gruszki, zupki wszelkiego rodzaju (zupka jednorazowo w ilości 190 ml - półtora słoiczka Gerbera). Niedawno wprowadziliśmy mięsko - królika nie lubi, kurczak jest zjadliwy ale indyk to rewelacyjnie mu wchodzi :P Wybredny jest Łobuz:P Bezbłędnie obraca się z plecków na brzuszek - na razie przez lewą rączkę ale już próbuje przez prawą. Za to z brzucha na plecki nie potrafi jeszcze. Leząc na brzuszku wysoko się podnosi i zaczyna się przesuwać wiec nie zostawiam go samego bez zabezpieczeń na łóżku. Jak się go posadzi to już prawie nie potrzebuje podparcia, ale na razie z tym nie przesadzamy. Potrafi się sam bawić na macie ponad godzinę, więc mam czas zając się innymi rzeczami. Łyżeczką radzi sobie świetnie, a jakbym mu zostawiła miseczkę z zupką w zasięgu ręki, to byłby niezły bałagan.... Interesuje się naszymi kubkami, talerzami, sztućcami.... Kąpiele to prawdziwy wyczyn - musimy to robić we dwójkę bo inaczej wszędzie pełno wody - taka nasza Rybka kochana:) Aha, co do kaszek, to Dawid myśli o nich, że są bleeeee. Strasznie płacze jak mu je daję. Sinlac jest blee, ryżowe z owocami sa blee, mleczne i ryżowo-mleczne także blee. Kupiłam mu nawet taki Przysmak z biszkoptami gotowy - z Hippa chyba - kosztował 4,50 a Dawid na to - blee. Dziwne, bo mi one smakują :) Powiedzcie mi Kochane - jak często należy wymieniać butelki (używamy Aventu) Karro, MamoHuberta, Magia 🌼 dla Was Emka - Dawid urodził się o 20:50 Dla wszystkich Mam i Maluszków dużo zdrówka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o nasz plan dnia to wygląda to mniej więcej tak 7:00-8:00 mleko 230 ml 11:00-12:00 mleko 230 ml około 13:00 deserek, owoce - 70 ml 14:00-15:00 - obiadek - zupka 190 ml 18:00-19:00 mleko 230 ml około 2300 wyciągam śpiącego Dawidka z łóżeczka i wypija ostatnia porcje mleka 230ml na śpiąco :), beka i śpi dalej Robi od 2 do 5 kupek dziennie Zapakowałam już stary fotelik samochodowy i gondolę. Jak się wybierzemy na spacer to w spacerówce :) Fotelik już dawno zmieniony bo się bidula męczył w tym malutkim. Od jakiegoś miesiąca wypadają mi okropne włosy, ale nie odczuwam tego wcale bo mam strasznie gęste włosy. No chyba ze moja odzież i dywany :( Co do ślinienia się, to mój P mówi, ze ślinotok spowodowany jest brakiem zębów, bo jakby były, to ślina by się miała na czym zatrzymać :) U nas zębów jak na razie brak. Co do prasowania, to ja nadal staram się wszystko prasować, chociaż ze względów estetycznych. Nie wiedziałam że prasowanie zabija jakieś bakterie, chociaż to pewnie ze względu na wysoką temperaturę Izabelcia - Dziewczyny mają rację - jesteś naszym Słoneczkiem. Zawsze myślisz pozytywnie. Buziak dla waszej trojki Karro - fanie masz z tym basenem - jak przestane wyglądać jak wieloryb to może też się z Dawidem wybiorę. Aha! I gratuluje dostawy czajnika :):) Emka, mam nadzieje, że z twoja ręką jest już lepiej. Eryka - my mamy witaminę D w kapsułkach - Vita-D - dajemy jedna dziennie. To takie kapsułki, którym odrywa się łepek i wyciska do buzi. Dafodilek - nie martw się, że Karolek się jeszcze nie obraca. I na niego przyjdzie pora :) PS. Czy zostało jeszcze jakieś Maleństwo które nie jest ochrzczone? My mamy chrzciny 7 marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa33
Myszka mnie też okropnie wypadają włosy,ale to normale podobno przy karmieniu.Muszę gotować w kuchni w czapce na glowie,ale łysina mi nie grozi,też mam gęstwinę. odnosnie obiadków tą marchewkę to dajesz ugotowaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewwa, ja nie karmie już piersią więc dlatego wydaje mi się to dziwne :) Co do obiadków to na razie dajemy słoiczki ale zamierzam niedługo zacząć sama gotować Dawidowi obiadki. Aha, mogę Wam jeszcze napisać, że od kiedy Dawid zaczął jeść marchewkę, to jego skóra jest ładniejsza i ciemniejsza, więc - polecam marchewkę nie tylko naszym dzieciaczkom :) Młody wygląda na ładnie opalonego :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka Dawidek robi 5 kupek dziennie ?? Jestem w szoku ! Moj maly tyle kupczyl tylko jak byl noworodkiem ! A w ogole to fajnie ze sie odezwaliscie :) Renika to badanie to byl rentgen nerek, i wpuszczali mi dozylnie taki srodek, stad ta glodowka i leki na przeczyszczenie .. badalam sie poniewaz mam wade macicy a konkretnie mam dwie osobne a to czesto wiaze sie z komplikacjami nerkowymi - no i niestety u mnie sie sprawdzilo :( dowiedzialam sie dzis ze mam tylko jedna nerke :( Za jakis czas czeka mnie wiec wizyta u specjalisty aby ocenic stan tej nerki co jest .. Renika to kiedy pierwsze pranie w nowej pralce ? :) A z ta stara niezla mieliscie przeprawe ! Dafodilek moj syn tez sie niechetnie obraca, czasem tylko fiknie z brzucha na plecy - a niedlugo skonczy pol roku Eryka fajnie ze juz jestes spokojniejsza ! Ide sie napic melisy po dniu pelnym wrazen, dobrej nocy dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro - te 5 kupek to mu się zdarzyło jak na razie chyba 4 razy :) dzisiaj np walnął sobie 3 :P Mam nadzieję, że Twoje badania nie wykażą nic złego. A tak na marginesie - to co się stało z Twoją drugą nerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka no wlasnie wczoraj sie dowiedzialam ze jest tylko jedna, po prostu tak sie urodzilam - dwie macice i jedna nerka. Tylko o tych dwoch macicach wiem od dawna a o tym ze brakuje jednej nerki dowiedzialam sie dopiero wczoraj. Chyba trzeba bedzie po prostu duzo piwka pic zeby dbac o ta co ´jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro, to nieźle. Najważniejsze że liczba organów się zgadza ;) Dziewczyny butelkowe, a co z moim pytaniem o butelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Dluuugo sie nie odzywalam, a to wszystko przez te zeby :(( Wyrwali mi wszystkie cztery na raz, sam zabieg trwal 20 minut i byl w sumie ok, bo sluchalam muzyki i nic nie slyszalam i nic nie czulam. Za to potem zaczal sie bol... :( Cos mi krzywo szew chyba zalozyla,bo bolalo ze hej, wiec bylam tam jeszcze dwa razy. Wzoraj zdjeli juz mi szwy i niestety dostalam antybiotyk,ktory musze brac trzy dni i nie moge karmic niuni w tym czasie. Moje piersi bola i sa jak kamienie mimo,ze sciagam co jakis czas troche mleka :( Wiec ogolnie nie zaciekawie u mnie. Jak nie urok to sraczka jak to mowia :) Myszka ja kupilam nowe butelki, bo w tamtych z aventa dziwnie zaczely mi sie zatykac smoczki a jeden Amira po prostu rozgryzla tak,ze sie nie nadawal do niczego..Teraz mam z Nuka szklane na mleko i jakas taka zwyklejsza na herbatke. Karro nie wyobrazam sobie dowiedziec sie po takim czasie,ze zyje od zawsze z jedna nerka :) Mam nadzieje,ze to nic nie zmienia w twoim zyciu..? Ktos tu pytal o nieochrzczone dzieci. Moja jest nieochrzczona i tak tez pozostanie :) Mala ma juz dwa zabki,drugi sie pojawil jak mi wlasnie wyrwali :) Podebrala pewnie spryciara...Nadal sie nie obraca na brzuszek ale na boczki bez problemu, ladnie sie bawi nozkami,robi kolyski w tej pozycji, na brzuszku lezy chetnie i sie probuje odpychac a siedziec tez ladnie siedzi i non stop domaga sie bycia w tej pozycji :) Glowka troszke nadal na prawa strone przechyla ale lekarz mowi,ze to nie napiecie i przejdzie za kilka tygodnie jak bedziemy do \'zmuszac\' ja do odwracania glowki w druga strone... U nas tezjuz spacerowka bo w gondoli nie bylo miejsca, ale na lezaco w niej jezdzimy poki co. Fotelik nadal ok. Oprocz mleczka malej daje tylko od czasu do czasu jabluszko samo albo z banankiem na deserek, ale nie wprowadzam jeszcze innych posilkow. Byla proba marcheweczki...BLEEE, byl ziemniaczek...BLEEE, Owocki sa super mniam mniam :P :P Wlosy wypadaja jak szalone :( A za tydzien do Polski lecimy..to tyle u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj dałam kaszke ale co 2 godziny wstawałam, nie był głodny ale sie mocno wiercił, dałam piers i zasnął mam nadzieje ze dizs bedzie lepiek mam zonkla z rezerwacja biletu na stronach ryanu tylko karty kredytowe na esky.pl przelew ale niestety nie gwarantuja ceny biletu - zanim dojdzie przelew moze sie cena zmienic telefoniczna rezerwacja jest drozsza... gubie sie ide kupic jabluszko bo z kupa walczy, bardzo steka przy tym choc robi czesto te kupy.... lece po sloiczek ... potem poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja ciagle mam ten bolesny okres wrrr na nic nie mam sily srednio co 3 godz. biore nospe nie dziala juz wiki nawet sie zrobila marudna i nie spi a jeszcze 40 minut temu zasypiala na rekach heh ta dzidzia moja :) na szczescie wrocil moj shm :D i przejal malą siedzi kolo niej i ja wycisza bo normalnie kolderka wmietolona przez jej kopanie nozkami ze hoho a raczka jedna macha jakby komus odmachiwala z rozmachem :) rozbrykana ja wit.D daje tak srednio 2-czasem wleci trzecia kropla i staram sie codziennie na obiadek dzisiaj wikunia sinlacu zjada juz 5 lyzek stolowych i godzinke pozniej deserku 2 lyzeczki i jest oki i dzisiaj np chciala cycunia to dalam o 17 tak troszke dla zaspokojenia pragnienia zauwazylam ze przy marcheweczce i jabluszku sie krzywi ale zjada natomiast deserek wisnia+jabluszko+jagodka znika w mig z usmiechem i kupki robi juz takie wczoraj jeszcze rozlazle a dzisiaj juz takie pojedyncze klocki :) eheh a daja zapachem mmm ;P o wrocil shm czyzby mala spala polece zobacze narazie zmykam pa pozdrawiam wszystkie mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Co do wymiany butelek - nie mam pojęcia, ale jak by ktoś wiedział, chętnie sama się dowiem... Tak właściwie to to powinno być napisane w ulotce dołączonej do nowej butelki, mam jakieś, jutro sprawdzę (jak nie zapomnę ;) ) chrzest - nie mamy ślubu (jeszcze ;) ) z moim M, więc nasz proboszcz na początku był oporny, ale na szczęście już się zgodził - chcemy małego ochrzcić na wiosnę - marzec, kwiecień (?) Dziś był test zmiksowanego brokuła (z odrobiną masła)- mi smakował, Mateuszkowi wychodził z buzi równie szybko jak się tam znalazł ;). Potem była próba poprawki słodką marchewką z ziemniakiem Hippa (wczoraj nawet mu smakowała), ale też po kilku łyżeczkach buzia przestała się otwierać ;). Za to rano było pół słoiczka moreli Hippa plus pognieciony przeze mnie banan (w sumie ok. 2/3 słoiczka) i to wcinał aż mu się uszy trzęsły - zjadł wszystko. Pozdrawiam tymczasem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy Wy używacie wody mineralnej do robienia mleka ? Jeśli tak, to czy przegotowujecie ją? Pytam bo używam Żywca i już mnie zaczyna wkurzać to gotowanie...... Wiem, że woda Gerbera nie musi być gotowana, ale ona kosztuje chyba 3,5 za litr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) moj Mikolaj marudny dzisiaj, bolą go dziąsła, czesto ma czerwone policzki i grzebie w buziuli ... smaruje mu dziąsełka i czasami dajemy calpol ... szkoda mi bidulki ... czesto mu sie ulewalo dzisiaj, jestesmy do tego przyzwyczajeni bo zawsze mu sie ulewało ale dzisiaj to juz do przesady ... :o kupke dzisiaj walnął marchewkową :) ale zauwazyłam ze po kaszcei kleiku ryzowym kupka jest duzo gęsciejsza ale daje mu jabłko surowe wiec wszystko jest raczej unormowane, zastanawiają mnie czasem tylko zielone kupki i podejrzewam ze to od herbatki jablkowej z melisą hippa ale pewna jeszcze nie jestem ... robi kupkę raz czasem (bardzo rzadko dwa) dziennie :) ale za to jaką ... wieeelką :) zawsze wyjdzie z pieluchy :D Renika miałas kobieto przeboje z tą pralką, uśmialiśmy sie z moim M ale dla Was to pewnie musiało być wkurzające... :o Dafodilek to dla kogo takie wąskie drzwi e wózek nie moe przejsc?... :) Czytałam ostatnio bardzo ciekawy artykuł, podam link gdzie pisza o wprowadzaniu pokarmu, jesli dzidzia nie jest gotowa to nie bedzie jadła :) ... POLECAM artykuł wszystkim MAMOM :) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,1334116.html?as=1&ias=2&startsz=x a Karolkowi daj czas :) kazda dzidzia inna :) pewnie dostrzegasz u niego inne osiągnięcia oprócz obracania :) ... zdrówka dla Maluszka :) El79 gratuluję zawziętości :) ja gdybym karmila piersią tez starałabym sie wytrwac do konca 6mies, niestety odciągałam mleko od poczatku i trwało to około 4mies.... Myszka ja tez uzywam butelek aventu, Mikolaj konczy niedlugo 4.5mies. i zmienilam mu niedawno butelki (pierwszy raz) ale ja myje tylko w bardzo cieplej wodzie i sterylizuje w płynie na zimno, wydaje mi sie ze jesli ktos wyparza butelki to powinien zmieniac je czesciej, ja zmienialabym co 2mies. bo to jednak plastik... smoczki zmienialam juz 3 razy, teraz uzywamy z 3 dziurkami do mleka i herbatki no i ten do gestszych cieczy czasami jak dodaje mu troche (lyzeczke, połtora) kleiku ryzowego do mleka ... Mikolaj tez zjadal 230ml ale jak napisalam o tym na forum to dopiero do mnie dotarlo jak to jest duzo i zaczelam mu dawac 220ml i tez jest najedzony i tez je 5 razy dziennie :) ale daje mu 7.30 mleko kleik ryzowy albo kaszkę na gesto około 9.30 dosłownie kilka łyzeczek zebynauczyl sie jesc (oczywiscie zawsze buzie otwiera), mleko okolo 11.00 i około 13.00 marchewkę albo jabłko a potem juz mleko tak jak u Ciebie :) dziękuje za opis dnia z porami jedzonka :) mogłam porównac jak karmi dzidzie inna butelkowa mama :) ... a nasz mIkolaj tez jeszcze nie ochrzczony - w połowie marca chrzest Karro ale z tą nerka to wiadomość :o az niemozliwe zeby w XXIwieku dopiero po tylu latach to stwierdzili ... ale dwie macice to dopiero niesamowite... powaliłas mnie tą wiadomościa ... mi tez okropnie wypadaja włosy dziewczyny :o i nie karmię piersią ...ale to podobno normalne, wypadaja jeszcze te ktore nie wypadły w czasie ciąży... :( Eweniunka cztery zeby naraz ... o mattkkkoooo :( wspołczuję ... ale gratuluję dwóch ząbków u córci :) kiedys slyszalam ze jak podajesz najpierw owoce to dzidzia nie chc warzywka jesc i chyba Ciebie ta teoria sie sprawdziła... życze Ci zeby zaczeła jesc warzywka :) Stokrotka pięc łyzek stołowych?... jejku tak duzo zjadła... czy to jest oddzielny posiłek? a jak długo juz podajesz ten sinlac?... i od kiedy podajesz taki deserek z tzrech owocków? ... alez zasypałam Cię pytaniami :o jejku ale posta wypociłam :( ... straaaasznie długi ... to pewnie dlatego ze znalazłam dłuzsza chwile ... aha, dziewczyny biore tabletki cerazzette i mam teraz drugą miesiączkę (nieobfitą) ktora trwa juz ponad miesiąc, nie karmię juz piersią ale zaczelam je brac jak jeszcze odciągałam mleko... czy któras miala podobnie? ... jestem po cesarce, moze to ma wplywa na tak dlugi okres oczyszczania sie organizmu ... chociaz mysle ze to nie jest noelamne, w pon. wybieram sie do lekarza pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Oleniga nie przepraszaj za dlugie posty no co ty po to tu wchodzimy zeby poczytac :) Ewunienka szczerze wspolczuje cierpien z zebami, jak juz kiedys pisalam tez mialam je usuwane ale tylko dwa, rowniez skonczylo sie antybiotykiem, szkoda mi ciebie ale za to teraz bedziesz miala spokoj ! Co do butelek i miesiaczki niestety sie nie wypowiem, karmie piersia i maly dostaje butle tylko w razie jak mnie nie ma w domu wiec nieczesto, nie zmienialam ich jeszcze. A okresu nie mam od roku Oleniga no widzisz juz taki ze mnie wybryk natury :D Mi wlosy juz przestaly jakis czas temu wylazic, bardzo sie ciesze ze to juz za mna bo wszedzie byly Kasinska moj Maks tez zbytnio nie polubil brokula choc inne warzywa je chetnie Renika a dokad ten bilet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. zaraz was poczytam, tymczasem napisze co u nas. z wielkim bólem dla mojego żarłoczka Oliwci, musiałam od czwartku odstawić wszystkie dodatkowe jedzonko, zostało nam jedynie jabłuszko. a zaczelo się w czwartek w nocy, małą spała niespokojnie, jakby brzuszek ja bolał, wstawałam do niej co chwile. rano o 8 miała takie zaparcie że płakałam razem z nią:( biedna tak się męczyła:( zadzwoniłam do połoznej( bo nie chciałam iśc do przychodni, teraz tyle ludzi choruje że szok), poleciła mi abym odstawiła wszystko i dawała tylko jabłko na rozluźnienie i dopajała małą( w ruch poszła herbatka na trawienie z hippa, ale jak mała w ciągu dnia wypije 90 ml to jest dobrze). mam obserwować czy się kupki wyregulują, jak nie to do lekarza się wybierzemy. do dzis kupka się nie pojawiła:( ogólnie Oliwcia jest pogodna, tylko my raczej chowamy się z jedzeniem bo bidulka patrzy, że az przykro. z synkiem nie miałam takich problemów, trochę mnie to martwi, bo mała jest od czwartku na jabłku i piersi a kupki nie ma. może musi naprodukowac, eh smutno mi:( po za tym wszystko ok. pozdrawiam was i miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga ale ja najpierw wlasnie ziemniaczka, marchewke probowalam :(( Wtedy jabluszko dopiero z banankiem a to przy okazji tylko, jak ja nie moglam nic jesc oprocz papek :) Sie podzielilam z mala :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga- Tak a 125 ml to 40g (7 łyzek sinlacu + woda – dawka 5 miesiecy) wiec jeśli moja mala zjada 5 łyzek to jest 30g. To jest u malej oddzielny posiłek a dokladnie obiadek :)+ picku aby się nie zatkala za bardzo + owocowy deserek (20minut pozniej) Kolejna dawka zalecana to od 7 miesiaca 150ml to 50g(9 łyzek sinlacu+ woda) Przykładowy dzien: 8 do 9 – mleko cycusiowe 10.15 – owocowy deserek 2-3 łyzeczki 11 – sen do 12.30 13.30 obiadek (sinlac 5łyzek + picku + deserek) 17 - mleczko cycusiowe 17,20 – drzemka do 18 18,45 – kąpiel 19,10 – kolacja mleko cycusiowe 20- sen 3 – mleko cycusiowe Ok. 7 pobudka i gaworzy opowiada i się sama bawi póki mama się zwlecze z wyrka ;) Tak wyglada przykladowy dzien u nas Sinlackiem zaczelam karmic od 5 lutego i początkowo to była jedna łyzka a trzy dni pozniej już 2 i tak stopniowo wiecej zaczelam podawac no i po każdym sinlacu deser podaje A deserki na początku było same jabłuszko to męczyła te jabłko przez trzy dni zjadla poł słoiczka i wiecej nie chciala a ze nie mialam innego deseru to podałam ten trzy składnikowy (od 4 mies) ze smakiem wcinala w dwa dni caly słoiczek zniknąl i zaczela chyba dzieki niemu wreszcie kupki robic i robi do dzisiaj. Zjadłyśmy już marcheweczke z jabłuszkiem Oki :) i teraz jemy same złociste jabłuszko i tez już Oki :) Warzywem jeszcze nie wprowadziłam zadnych chociaz mam brokulka, i mam jeszcze zupke jarzynowa. Sprobuje w przyszłym tygodniu bo idziemy na szczepienie i zobaczymy ile przybrala prze te trzy tyg. na sinlacu ;) Tez bralam cerazette i po trzech opakowaniach odstawilam bo waga zaczela mi drastycznie spadac, myślałam ze może od nich no i to nie od nich aczkolwiek nie wiem dokladnie w każdym bądź razie jak robiłam wynki to tsh zle a reszta lux, wiec tak się wybieram do gina po nowe opakowania bo z dzidza drugą to jeszcze chcemy poczekac troszke ;) Ewunienka gratulacje drugiego ząbalka  a i twoich usuniętych, mi będą jednego wywalali bo krzywo wyrosl i jak zacznie znowu wychodzic to może mi poprzesuwac inne heh naszczescie zdrowe te dodatkowe Karro jak czajnik? (dobrze pamiętam?) zdaje egzamin? Dwie macice i jedna nerka no to informacja powalajaca. A karro w ciaze udalo się szybko i bez problemu zajsc czy ciezko było bo troszke poczytałam ze bywa niewesoło. O pifko :D Mamohuberta mala sie odetka, pewnie za duzo brzusio dostal wrażeń i nie wie co zrobic, dawj picku i wyczekuj ;) El – ja tez myślałam ze dotrwam do 6 z karmieniem cycunka ale dotzrymalam do 5 a tobie już malutko zostalo wiec wytrwałości, moja Wiki dostaje cyca na kolacje, w nocu i na sniadanie, obiadek ma już staly :) Myszka ja uzywam wody już przegotowanej do rozrobienia sinlacu i do pićkow (to woda kranowa przegotowana) :/ Butelek jeszcze nie wymienialam bo tak naprawde to teraz dopiero je uzywamy tak czesciej Renika jak nowa praleczka? Ale przeboje ze stara to mieliscie :D El to się nawykręcasz tych ubranek :) Dafodilek – a z tymi framugami to ktos nie pomyślał ze wozki musza jakos wyjechac i wjechac do klatki powodzenia w popychaniu ;) Karro a propo zdjęcia to jakos tak się znalazlo przypadkowo te zdjecie mego Shm z tamtego okresu i cyknal wikuni i takie cosik zrobil hehehe w rodzinie to się posmiali :D Ale napisałam łał poemat jakis czy jak, nie wszystko i nie pokolei sorki resorki ehe Już mi lepiej przestalo bolec okresowo tylko teraz krzyz boli jakos tak heh Papa 🌻 A my zaraz na spacerek wybrykniemy tylko Wiki się zbudzi sloneczko swieci i jest -2,4 st i nie ma wiatru. Super pogoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Czy Wy dziewczyny macie czasem problem z zielonymi kupkami? ... wydaje mi się ze Mikolaj ma po kaszkach ryżowych bobovity, wczesniej po jablkowej a dzisiaj po bananowej, chociaz reki sobie uciąc nie dam bo mozliwe ze ostatnio miał po herbatce jabłkowej z melisą hippa ... a moze to dlatego ze dostal cos nowego?? podam tez jutro i zobaczymy ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka a dajesz cokolwiek do tego sinlacu?? jabłko, marchewkę czy tak sam?... Eweniunka to zycze powodzenia z warzywkami, u mnie Mikolaj narazie zjada co dostanie ale te, wystepujące czasem,zielone kupki mnie troche martwią... mamoHuberta i Oliwki tak mi Was szkoda :o zdrówka życzę i oby malutkiej już brzuszek nie bolał i kupki ładnie wyłaziły :) 🌼 ide do mojego Dziubka Mikolaja bo tata ma dość ;) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczy moi chłopcy już śpią więc mam chwilę więc piszę- byłam dzisiaj z mężem na poprawinach u kolegi, doszło do mnie jak tańcowałam na parkiecie, że nie bawiłam się od maja dokładnie mojego wesela-fajnie było...:) Pawełka przetransportowaliśmy do dziadków na te kilka godzin Mały dostaje zupkę robioną przeze mnie i zjada jej tyle,że szok, dziś w ogóle pobił rekord,cieszę się ,że mu smakuję, a przy tym tak fajnie otwiera dziubek jak łyżeczka się zbliża, muszę przyznać,że jedzonko idzie mu nieźle:) Oczywiście nocki się nie zmieniły jeszcze, cały czas tak samo co 2 gfodziny pobudka, już się zastanawiam czy to się kiedyś zmieni... Renika jak Twój Mały lepiej sypia jak wprowadziłaś dodatkowe pokarmy, bo Ty też miałaś ten sam problem co ja z karmieniem nocnym? Ostatnio spróbowałam dać mu mleko sztuczne Humana 2 na noc po kąpieli, myślałam, że może pośpi dłużej, ale się rozczarowałam jak wstał po 2 godzinach:( czy mam mu dawać cały czas aż może po jakim ś czasie zadziała? Aha mam pytanko do mam butelkowych, te mleko sztuczne jest bardzo gęste ,mam smoka od butli z 4 dziurkami, a mimo tego dziurki się zapychają-czy coś nie tak robie czy mam zły smoczek?używam butelek aventa-i kilka dni temu kupiłam ten smoczek z 4 dziurkami!czy może ma zmienić butelkę do mleka na jakąś inną-możecie pomóc!! Karro ale się zdziwiłam jak napisałaś o nerce i macicach- mam nadzieję,że wyniki ok U Nas ząbka jeszcze nie widać, a bluzeczki coraz bardziej mokre,ślina leci jak szalona Mamo Huberta i Oliwii, wiem jak to jest wyczekiwać na kupkę, bo Pawełek też ma z nią problemy, jabłko pomagało na chwilę, przeczyściło go raz na tydzień, potem znowu coś się zablokowało, często trzeba było wkładać mu czopka, ale ostatnio zrobił sam kupkę w środę i wczoraj 2 razy, więc pewnie możesz sobie wyobrazić jaka radość w domu:)coś wspaniałego-widok kupki:) Miłego wieczoru,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brudzia, co do zatykania się smoczków, to nie wiem dlaczego Ci sie zatykają. Tez mamy Aventa i nigdy nam się nie zatkały - tym bardziej, że Dawid pil z każdego smoczka bo zaczęliśmy od 1 a teraz mamy z trzema dziurkami do mleka w ciągu dnia, wieczorem daje mu z czterema bo dokładam mu 3 małe od mleka Sinlacu a jak mi pije na śpiąco to lepiej mu idzie z czterema a do herbatek mamy z dwoma dziurkami :) Jeśli stosujesz odpowiednie proporcje proszku i wody to nie powinno się nic zatykać :) Dzisiaj pierwszy raz ugotowałam Dawidowi obiadek domowy - marchewka, ziemniaczek i pierś z indyka a on mi na to że blee.... Myślałam, że zbyt gęste i dodałam więcej wody żeby to rozrzedzić, ale mimo to jakoś mu nie odpowiadało. Pewnie wyczuwał mięso o innej konsystencji i mu nie podeszło :) Niestety blender nie chciał bardziej go rozdrobnić :( Musimy trochę poczekać i spróbować z mięskiem później :( Mamo Huberta i Oliwii - mam nadzieję że u Was lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×